Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Madziocha bardzo ładnie wyglądasz 🙂 ogródek też śliczny...

Ja mam zdjęcia z brzuchem i też Wam się pokaże, ale muszę znaleść kabel od aparatu, przy tej prezprowadzce wiele rzeczy mi sie pogubiło 😠

Chyba radą lekarz wezmę ciepłą kąpiel, bo już nie daję rady z tymi skurczami 🤨
Rany już mam je ok 5 godzin, co za okropność.........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej Laseczki 😉

Uuu Agga może w końcu coś ruszyło. Jak muszą wyglądać skurcze porodowe skoro te bolesne dla Ciebie, dla położnej były średnie 🤪
Fajne stwierdzenie, że jak nie wytrzymasz z bólu to masz jechać haha, obyś tylko nie czekała tak długo, że urodzisz w drodze 🤔

Pszczoła leniuchuj, zwolnij troszkę przy końcówce 😜

Radzia pamiętam jak pisałaś, że 27 musisz jechać na KTG do kliniki. Wtedy wydawało mi się to taaakie odległe, a to już jutro 🤪

U nas też super słoneczko. Wyszłabym na spacer, ale boję się, że coś mnie złapie i co ja zrobię 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć - no to Agga szczerzę zazdroszczę o ile to już się zaczyna ja juz nie mogę się doczekać , zarejestrowałam się na godz.12 do lekarza , do tej samej co chodziłam do stycznia chciałam do ordynatora oddz.ginekologi i połoznictwa ale nie było juz miejsc bo nie ma to jak zobaczyć samego BOSSA i porozmawiać 😉 no ale jej powiem po prostu prawdę że zmiana lekarza wcale nie wyszła mi na dobre i pod koniec zostałam bez opieki praktycznie mówiąc-mam nadzieję że mnie zrozumie,trochę się denerwuję 😞 🤢 😮 🤨 ale jakoś muszę to przeżyć , jak wrócę to zaraz wam napiszę co mi powiedziała , poproszę też o te badania których mi brak a które są ważne- Aggusia trzymaj się 😘 na razie laski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć, Magda myślę że doktorka nic przykrego Ci nie powie, pewnie zrozumie a jeśli nie to chyba komentować nie będzie. Zresztą jest lekarzem i ma obowiązek Ci udzielić pomocy i porady.

No tak majóweczki zaraz zaczną się sypać 🤪 szok jak to minęło. Ja dzisiaj odbieram posiew, niestety chyba nic dobrego tam nie wyszło bo już tydzień to trwa i coś tak "sieją" no ale zobaczymy.

Natomiast HBS to ja nie miałam robione, wiecie co przeraża mnie to że my jesteśmy pod stałą opieką lekarską a wszystko musimy się same dowiedzieć, same doczytać, doprosić się albo zapłacić. Ja całą ciążę chodziłam prywatnie do gin, wszystkie badania prywatnie i okazuje się że jeszcze nie wszystko mam 🤢 to jakaś masakra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja podobnie - wszystko prywatnie i za lekarza i za badania ciągle płacę.. Ale raz - że niestety w większości przypadków lekarz prywatny zajmie się dobrze, a państwowy oleje :/ poza tym te terminy... często zbyt długo trzeba czekać 😞
a u mnie to było też spowodowane tym, że jeszcze do niedawna byłam zameldowana w Szczecinie wiec gdzie bym nie poszła tu w Gorzowie, to by mi kazali jeździć do Szczecina do lekarza, bo inny oddział NFZ 😞 niestety biurokracja - a zdrowie pacjenta na końcu 😠

Madzia - ja tez myślę ze z lekarka będzie ok 🙂 czekamy na relacje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
U mnie podobnie jak u Aggi miałam w nocy skurcze dość mocne ale były w różnych odstępach czasu. 🤢 do tego znów miałam biegunkę ☺️Ja spanikowana Mariuszek bardzo dzielnie mnie uspokajał, mówiliśmy że jak w ciągu godziny będą silniejsze i regularne to jedziemy do szpitala 🤔 ale jakoś zasnęłam o 5 wstałam bo Mariusz jechał na dyżury i wróci dopiero jutro o 19 😞 tak się boję sama że znów mnie coś takiego złapie, albo nawet już prawdziwa akcja porodowa 🤔ale mam załatwione że zadzwonię do położnej ona się mną natychmiast zajmie a w tym czasie Mariusz przyjedzie. W środę mam wizytę i na poprzedniej wizycie lekarz mówił że zleci KTG w szpitalu więc zobaczymy co wyskoczy 🤢 podpytam jeszcze o ten posiew,bo HBS to mam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to ładnie się dzieje 😉
U mnie jak na złość skurcze mijają 😠 Ale coraz bardziej boli mnie krocze 🤔

Kurcze dowiedziałam się właśnie, że naprawa mojego samochodziku to koszt 1250zł 😠 😠 Czy tak się musi dziać zawsze w momentach, kiedy kasa jest potrzebna? 😠 Skoro robi mi takie akcje, to będziemy musieli się pożegnać 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Taka złośliwość rzeczy martwych, 1250złcjednorazowo wyrzucić to ciężka sprawa 🤨 teraz malutka w drodze, każdy grosz się liczy a tu taki wydatek 😠 u nas też swojego czasu były drobne problemy z autem, to jakieś wahacze, przepustnica ...tu 150 zl tam 200 do tego jakieś duperele i kasa się rozchodziła 😠 teraz odpukać działa i mam nadzieję że już nic nas nie zaskoczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No właśnie złośliwość rzeczy martwych. Odpicujemy moją żabkę i niech idzie człapać w świat.

Dziewczyny od dzisiaj jem mniej 😜 Bo ostatnie dni tak się opycham, że jakbym wylądowała nagle na porodówce, to nawet nie chcę myśleć co bym tam zrobiła przy lewatywie ☺️

Dziwna ta końcówka, też macie taki apetyt?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja mam takie wrażenie że u nas to miesiąc w miesiąc jakaś niby pierdoła się zepsuje, ale zawsze pociągnie troche kaski, np. ostatnio stacyjka się zblokowała i kosztowało to bagatela pięć stówek i ciągle coś teraz OC i przegląd 🤢 😠 zła jestem wkurza mnie ten samochód i każdy poprzedni też...
Niestety mój w delegacji pracuje, więc bez samochodu ani rusz, bo bez zastanowienia być się pozbyła i miała święty spokój.

Także dziewczynki pocieszcie się ja od poniedziałku do piątku sama w domu jestem, ale jakoś daję radę 🥴 nie mam wyjścia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny
Ja jeszcze w dwupaku wczoraj mnie cały dzien nie było bo bylismy u tesciów na grillu pogoda była sliczna to korzystalismy 🙂 Zaraz postaram sie nadrobic co naskrobałyscie bo wczoraj wieczorem to nawet nie wchodziłam na brzuszka. Ale po takiej dawce swiezego powietrza spałam jak dziecko 😉
Kasiu moj samochód tez na sprzedaz tesciu probawł go naprawic niby chodzi odpala, ale radzi mi go sprzedac i kupic inny bo nie obiecuje ze długo nim pojezdze 🥴 Takze juz wystawiłym go na sprzedaz zeby nie stracic. Ale tez sie zezłosciłam bo w takim momencie to nie przewidywałam, ze bede musiała jeszcze auto sprzedawac dołozyc kase ktora jest teraz potrzebna i kupic nowe. No ale jak mus to mus.
Ide zrobic sniadanko bo głodne jestesmy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Powiem Wam , że kąpiel nic nie dała 🤨 boli mnie nadal i zaraz chyba oszaleję.
Przeczytałam opis lekarza ze szpitala to szyjka jest zamknięta ale skruciła sie o 2 cm.
Te skurcze są jak chodzę, leże czy siedzę. Spróbuję się zdrzemnąć chociaż bo ledwo patrzę na oczy.
Ja to bym chciała albo w tą albo w tą, a tu jakieś bóle przepowiadające 6 godzinę........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nam na szkole rodzenia mówili że w szpitalu można sobie zrobić lewatywę na żadanie. Mają takie jednorazowe zestawy, idzie się do łazienki i po krzyku. Zastanawiałąm się czy z tego nie skorzystać. Bo chyba lepiej zrobić sobie na początku a później sie nie stresować.
Ja nie mam takiego apetytu, chyba wszystko zgniecione i mało miejsca w żołądku 🙂
Ale mam ochotę na słodkie nadal, a już 2 miesiące nie jem 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...