Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Pszzoła nie wiem czemu jeszcze przed chwila nie widziałam twojego wpisu... szkoda autka, ale może lepiej wiesz? bo jakby Ci go naprawili to ciągle mogłoby cos wychodzic po tej stłuczce... tak miał mój tata, szkoda mała, zrobili co mieli zrobić a potem wiecznie jakies problemy wychodziły ewidentnie związane ze stłuczką... a potem w razie czego bys go miała ciężko sprzedac bo każdy patrzy czy było klepane...
A u nas robi się biało ale ja się nie cieszę, nie cierpię śniegu, no chyba że spadnie i jest a nie że pada i topnieje, pada i topnieje... nieznosze odsnieżania auta rano... i w ogóle a przy moim wzroście odkopanie spod sniegu kombika to nie lada wyczyn... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jasiek jakie czułenka 🤪
Kasia ja dzisiaj w ogóle miałam słaby dzien bo ten placek i w pracy zjadłam jedno rafaello... miałam pokuse na więcej bo koleżanka tylko częstowała ale nie skusiłam się... ogólnie to sie trzymam i nawet waga trochę znowu ruszyła, ale dzisiejszy dzień to dietowa porazka... 😜 ale chyba nie utyje przez ten jeden dzien 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hahahaha Magda zaproś nas jeszcze na te dobroci 😉

Radzia a Ciebie to podziwiam!!!!! Jejku ja w tej diecie nie wytrwałam ! A wszystko przez to, że 1,5 tygodnia temu byliśmy na urodzinach u córeczki koleżanki (ale byliśmy tylko my) i ta moja kumpela tak się zaangażowała w nasze odwiedziny (bo sie długo nie widzieliśmy) i narobiła tyle pyszności że szok. No a nam było tak głupio nie jeść, bo sie Boroczka tak napracowała i cieszyła, że takie pyszności dla nas zrobiła... no i tak ta lawina ruszyła 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasiu ja tez raz na imprezie trochę zjadłam tego co nie moge choć starałam sie jeść to co najbardziej zblizone do dietetycznego... na szczęście były jajak w majonezie więc majonez ściągałam a zjadał go mój mąż i jakos imprezke przetrwałam... ale za to wypiłam kilka słodkich drinków... ale nie przytyłam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hahahah. Mati śmiesznie rusza brwiami jak wydaje jakieś dźwięki 😁 już to zauważyłam na wczesniejszych filmikach 😁
E tam... przynajmniej grzecznie siedzi 😜 a to, że sobie pokrzyczy to nic 😉

Swoją drogą ciekawe o co tym naszym dzieciom chodzi. Emka też tak czasem krzyczy... po co? Nie wiem 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heheh no czasem tak dziwnie szczęką rusza hmm 😁
Czasem jak słyszy tę piosenkę to aż cała sie trzęsie z podekscytowania.
A spokojna jest to fakt. Dzisiaj cały ranek - w zasadzie do 14 była u mnie kumpela. Emila sama sie bawiła, potem siedziała w bujaczku i nas obserwowała, a na koniec zamarudziła wiec zaniosłam ją do łóżeczka i zasnęła 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jasiek w tej wanience jest przesłodki!!!!
No a Mati krzyczy rzeczywiście głośno 🙂 Ala ma ostatnio tak samo ale takie okrzyki wydaje zazwyczaj jak jest na rękach i z kimś chce "pogadać" wtedy nie idzie jej przekrzyczeć i czasami aż kaszleć zaczyna tak nadwyręża gardło 😉
A Emi minki robi rewelacyjne 😁 napatrzeć się nie mogłam 🤪
co do auta to na razie decyzji jeszcze nie ma. I tak póki co czekamy na ruch firmy ubezpieczeniowej. Ale ja bym chętnie to auto naprawiła.. kurcze Magda!! Czemu tak daleko mieszkacie?? 😞 Chętnie oddałabym samochód w ręce Twojego Męża..
Nie chce mi się wierzyć że jakieś fatum wisi w powietrzu, a autko mi podpasowało strasznie i nie mogę tego wszystkiego przeboleć 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia moja kumpela ma pierwsza córke diablice małą i myslała że gorzej już być nie może, ale druga córka jej udowodniła że może byc jeszcze gorzej 🤪 ale na ogół tak jest że dzieci sa rózne...
A własnie ja liczyłam na spokojne dziecko bo my spokojni, a poza tym w brzuchu tez był bardzo grzeczny... a tu taki łobuziak mi rosnie... 😁
Nie ukrywam że trochę Ci zazdroszcze że Emi taka grzeczna jest... bo przy Matusiu to nic nie mozna zrobić... i nawet jak siedzi koło mnie to potrafi nabroic tą reka na która nie patrzę... jest szybszy od szybkości jak mówi mój mąż 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja też się wytaplałam i ide spać bo w pracy potem wyglądam jak zombie... a kumpel któremu w grudniu ma się urodzic dziecko śmieje się ze mnie że o 10 wyglądam jakbym dopiero wstała... poczekamy jeszcze miesiąc i zobaczymy o której on będzie dochodził do siebie po nieprzespanej nocy 😁
Dobranoc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczęta 🙂

jak tam Wasze kochane półroczniaki?

Mojej Małej już dwa ząbki urosły 🤪 a ostre takie, że normalnie masakra, jak w palec ugryzie, to czasami do krwi... 🤢 dla cyca na szczęście jest łaskawa 😜

Dziewczyny, mam pytanie. Czy Wasze dzieci przypadkiem ostatnio nie mają problemu ze spaniem w nocy? Cholera moja Aga w nocy spać nie chce - budzi się wyspana, musi pofikać przez 1-2 godziny i dopiero wtedy znów zasypia. No i budzi się co godzinę na karmienie/przytulenie/noszenie 🤢 jedna noc - ok. Druga - ok. Ale to już trwa ze 2 tygodnie, a ja zupełnie nie wiem o co kaman 🤢 daję jej na dobranoc kaszkę, bo stwierdziłam, że może głodna jest. Ale dalej jest to samo. Zęby już są, więc teraz z ząbkowaniem powinno być kilka tygodni spokoju. No ale coś ewidentnie jest nie tak 🤢 miała któraś z Was coś takiego? Doradźcie coś, proszę, bo już bardziej zombie przypominam, niż ludzia 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...