Skocz do zawartości

MAMUSIE LISTOPADOWE...O WSZYSTKIM... | Forum o ciąży


1989gwiazdeczka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
hejka
my juz po sniadanku, dzis znow 'lotaczka'... zakupy urodzinowe (spożywka i jakis prezent mały musi byc - mały bo juz G kupiłam na pocz roku super kurtkę na narty), do mojej szkoły z egz poprawkowymi, do dr bo Kari ma jakies bakternie w moczu. potem ciasto upiec, mięsko zapeklować, ooooooooooooooooooooooooooo i korki o 18 🙂 damy rade 🙂))

nie martw sie megan. you'llmake it!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Dzień Dobry 🙂

Ja tez już męża jakiś czas temu wyprawiłam. A dziś odbieramy zdjęcia z wesela, nie mogę się doczekać 🙂.
Megan nic się nie martw, ja dopiero teraz zaczęłam wszystko kompletować, a fakt iż nie ma kompletnie nikogo kto mógłby Nam coś dać , musimy kupić wszystko 🙂 cieszę się, że łóżeczko już jest i kilka innych rzeczy. Kupuje teraz bo we wrześniu przez 2 tyg. nie ma męża i nie będę sama biegać już w tak wysokiej ciąży.
My chyba też będziemy wynosić Sofii w gondoli, bo ta z x-lander'a dobrze zapina się w pasy, ale to jeszcze zobaczymy.
A odnośnie remontów i budowy to ho ho , my tez już finansowo mamy dość 😁 a tu jeszcze cały środek do zrobienia! Teraz ta sypialnia i nowy samochód, więc wydatków końca nie widać, ale jakos się odrobimy na starość 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Parcie czy nie parcie ale mus jest 🙂 my doszlismy do wniosku ze na ostatnia chwile to nie chcemy kupowac bo ja nie lubie na ostatnia chwile zostawiac wszystkiego a i na jeden raz to wydatek masakryczny a my co miesiac troche rzeczy dla dzidzi troche rzeczy do lazienki i jeszcze 2 elementy musimy przed zima zrobic w samochodzie u lakiernika to wydatek jest wiec dawkujemy juz to wszystko sobie na spokojnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anula4ever napisał(a):
Parcie czy nie parcie ale mus jest 🙂 my doszlismy do wniosku ze na ostatnia chwile to nie chcemy kupowac bo ja nie lubie na ostatnia chwile zostawiac wszystkiego a i na jeden raz to wydatek masakryczny a my co miesiac troche rzeczy dla dzidzi troche rzeczy do lazienki i jeszcze 2 elementy musimy przed zima zrobic w samochodzie u lakiernika to wydatek jest wiec dawkujemy juz to wszystko sobie na spokojnie


Ja też stwierdziłam, że do końca 8 m-ca muszę już wszystko mieć, bo później to już nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć 🙂. Moja znajoma miała termin na 1 września, a dziś się dowiedziałam że wzięli ją na porodówkę i urodziła synka 🙂.
Lepiej wszystko rozkładać w czasie, bo fakt sporo to wszystko kosztuje jakby się chciało kupić za jednym razem

btw. Anula ja też mam 2 duże butelki i jedną małą, myślę że na początek z pewnością wystarczą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
heyka 🙂ostatnio wogole tu nie bywam z braku czasu.
Dzis wreszcie odbieramy klucze do domku a remonty to inna kwestia nie wspominajac juz o calej przeprowadzce i urzadzaniu.!ale damy rade.
Ja poza paroma ciuszkami dla malej i zamowionym wozkiem i nosidelkiem nie mam nic i zanosi sie ze dopiero pod koniec wrzesnia sie za to zabiore...ale bez przejecia. jest nadal duzo kobiet ktore uwazaja ze do poczecia dziecka nie nalezy nic kupowac- co prawda ja do nich nie naleze ale tez nie panikuje, ze 4 miesiace przued porodem musze juz wszystko miec....
poza tym goraco jak nie wiem 30 stopni ! a ma byc wiecej ! milego dzionka kobietki 🙂))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja w przesady wierzylam w ramtym roku- nic nie kupic nie mowic zeby nie zapeszyc i co z tego nic ciaza nie wyszla a teraz powiedzialam zadnych przesadow ze do ostatniej chwili nic a tak jak Baiser napisala pozniej z wielkim brzucholem wszystko prac prasowac ukladac szukac kupowac i sie stresowac?bedzie gotowe i spokoj bo nikt nie wie czy w terminie dzidzius przyjdzie a nie zapominajmy wczesniaki nadal sie rodza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny!
nie jestem tutaj często ale mam pytanie czy też Was naszło "wicie gniazdka" cholercia przy pierwszej ciąży niczego takiego nie czułam, a teraz mam wrażenie że poród już niedługo... a ja nic nie mam... koszmarne uczucie;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aga6696 napisał(a):
hej dziewczyny!
nie jestem tutaj często ale mam pytanie czy też Was naszło "wicie gniazdka" cholercia przy pierwszej ciąży niczego takiego nie czułam, a teraz mam wrażenie że poród już niedługo... a ja nic nie mam... koszmarne uczucie;/


ja mam juz dawno 🙂 ale pewnie z nudów 🙂 a jak moja koleżanka urodziła to mi się nasiliło 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja na brak zajęć nie narzekam - własnie staram się oduczyć mojego dwulatka noszenia pampersa więc mam co robić bo jest strasznie oporny...
a od wczoraj siedze na necie i oglądam kołyski i ubranka chociaż wiele rzeczy mam po starszym synku ale mimo wszystko z chęcią wydałabym pieniądze na nowego członka rodziny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie to pierwsze dziecko i chęć wicia gniazdka jest WIELKA 😁! Czasami ciężko jest się powstrzymać i nie kupować 🙂

Mam super ważne pytanie do dziewczyn, które pracują i są na urlopach macierzyńskich. Dziś znajomy męża zaproponował mi robienie kosztorysów, byłaby to praca zdalna , mogłabym śmiało pracować w domu. I w tym wypadku, mogę też dostać normalną umowę o pracę, w sumie mi się nudzi więc takie zajęcie byłoby dla mnie idealne 🙂 w robieniu kosztorysów mam doświadczenie, i teraz nasuwa mi się pytanie, jak jest z urlopem macierzyńskim?? Przysługuje po przepracowaniu konkretnych miesięcy?? Bo wiem, ze wychowawczy to po 6 pełnych miesiącach pracy ale macierzyński jest jedynie wzmianka, ze kobieta musi miec umowę o pracę w momencie porodu. Bo jeśli byłaby możliwość, to wystąpiłabym do ZUS o zasiłek macierzyński, tylko nie wiem czy jest w ogóle sens...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
baiser88 napisał(a):
U mnie to pierwsze dziecko i chęć wicia gniazdka jest WIELKA 😁! Czasami ciężko jest się powstrzymać i nie kupować 🙂

Mam super ważne pytanie do dziewczyn, które pracują i są na urlopach macierzyńskich. Dziś znajomy męża zaproponował mi robienie kosztorysów, byłaby to praca zdalna , mogłabym śmiało pracować w domu. I w tym wypadku, mogę też dostać normalną umowę o pracę, w sumie mi się nudzi więc takie zajęcie byłoby dla mnie idealne 🙂 w robieniu kosztorysów mam doświadczenie, i teraz nasuwa mi się pytanie, jak jest z urlopem macierzyńskim?? Przysługuje po przepracowaniu konkretnych miesięcy?? Bo wiem, ze wychowawczy to po 6 pełnych miesiącach pracy ale macierzyński jest jedynie wzmianka, ze kobieta musi miec umowę o pracę w momencie porodu. Bo jeśli byłaby możliwość, to wystąpiłabym do ZUS o zasiłek macierzyński, tylko nie wiem czy jest w ogóle sens...

Baiser-napisz na wrześniówkach swój post bo z tego co pamiętam tam dzieczyny są kumate w tej dziedzinie nie wiem moze kadrowe czy cos tam ale pamietam ze watek byl tam poruszany a ze czesto do nich zagladam to pamietam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aga6696 napisał(a):
hej dziewczyny!
nie jestem tutaj często ale mam pytanie czy też Was naszło "wicie gniazdka" cholercia przy pierwszej ciąży niczego takiego nie czułam, a teraz mam wrażenie że poród już niedługo... a ja nic nie mam... koszmarne uczucie;/


Ja mam od jakiegoś czasu - ciągle popędzam męża ze to trzeba zrobic, to zmienic, tam umeblować, pomalować heheh 🙂 I strasznie sie denerwuje ze ja chce miec wszystko gotowe na już, zanim sie córcia urodzi. A wg niego jeszcze przeciez mamy czas 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaczek83 napisał(a):
aga6696 napisał(a):
hej dziewczyny!
nie jestem tutaj często ale mam pytanie czy też Was naszło "wicie gniazdka" cholercia przy pierwszej ciąży niczego takiego nie czułam, a teraz mam wrażenie że poród już niedługo... a ja nic nie mam... koszmarne uczucie;/


Ja mam od jakiegoś czasu - ciągle popędzam męża ze to trzeba zrobic, to zmienic, tam umeblować, pomalować heheh 🙂 I strasznie sie denerwuje ze ja chce miec wszystko gotowe na już, zanim sie córcia urodzi. A wg niego jeszcze przeciez mamy czas 🙂

Wydrukuj mu liste wyprawkową i pod nos połóz zobaczysz jak mu gały wyjda ile rzeczy potrzebuje mały czlowiek na poczatek.Moj tez tak gadal poki ja mu listy nie pokazalam i mniej wiecej wypisalam koszt ile co kosztuje od razu kazal mi powoli sie brac za to i juz nie stekal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anula4ever napisał(a):
gosiaczek83 napisał(a):
aga6696 napisał(a):
hej dziewczyny!
nie jestem tutaj często ale mam pytanie czy też Was naszło "wicie gniazdka" cholercia przy pierwszej ciąży niczego takiego nie czułam, a teraz mam wrażenie że poród już niedługo... a ja nic nie mam... koszmarne uczucie;/


Ja mam od jakiegoś czasu - ciągle popędzam męża ze to trzeba zrobic, to zmienic, tam umeblować, pomalować heheh 🙂 I strasznie sie denerwuje ze ja chce miec wszystko gotowe na już, zanim sie córcia urodzi. A wg niego jeszcze przeciez mamy czas 🙂


Wydrukuj mu liste wyprawkową i pod nos połóz zobaczysz jak mu gały wyjda ile rzeczy potrzebuje mały czlowiek na poczatek.Moj tez tak gadal poki ja mu listy nie pokazalam i mniej wiecej wypisalam koszt ile co kosztuje od razu kazal mi powoli sie brac za to i juz nie stekal


To prawda - faceci sobie nie zdają sprawy co potrzeba na początek. wydaje im sie że sie samo zrobiło, samo sie urodzi i wystarczy cycka dać i spokój 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anula4ever napisał(a):
Moja b.dobra kumpela w grudniu miala esarke na zyczenia w tej klinice koszt 1700 zl ale jakie warunki-w zwyklym szpitalu 1500 a tu 1700 i jak ksiezniczka na palacach
http://www.arciszewski.pl/


w bielsku robią cesarki na zycznie i o ile wiem za darmo...tylko po 2 dniach out
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
edithd napisał(a):
anula4ever napisał(a):
Moja b.dobra kumpela w grudniu miala esarke na zyczenia w tej klinice koszt 1700 zl ale jakie warunki-w zwyklym szpitalu 1500 a tu 1700 i jak ksiezniczka na palacach
http://www.arciszewski.pl/


w bielsku robią cesarki na zycznie i o ile wiem za darmo...tylko po 2 dniach out

Na zyczenie w kieszen dla lekarza-wszystko idzie zalatwic nawet lekarz napsoci w kwitach ciazowych i da skierowanie ale zamiast szpital dostanie on w kieszen.A ja moglabym i 2 tysie zaplacic w takich warunkach i maz sobie jest i rodzina i jak ksiezniczka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja juz wyspana sie witam ale jeszcze w lozeczku,bo mezulek jeszcze pochrapuje a po co budzic niech pospi 🙂 wsunwlam duzy danio bo juz mi kiszeczki domagaly sie jedzonka a pozniej sie poprawie porzadnym jedzonkiem.Na obiadzik dzis spagetti juz sos gotowy tylko makaronik i wyrzerka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...