Skocz do zawartości

MAMUSIE LISTOPADOWE...O WSZYSTKIM... | Forum o ciąży


1989gwiazdeczka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Witam Was Dziewczyny!!! Alez tu cisza nastala ostatnio nie bylo mnie cale wieki nadrobilam zaleglosci i przyszlam sie przywitac z wami a tu echo.
Mialam dzisiaj wizyte z polozna usg niestety nie mialam bo robia tylko w szpitalu wiec musze czekac do lipca ale slyszalam serduszko dzidziusia 🙂. malenstwo bylo zrelaksowane i chyba jest szczesliwe tam w brzuszku. Niestety gorzej jest z moim moczem wykryli jakies bakterie wiec teraz musze czekac na wyniki z laboratorium oby to nic powaznego 😞 bo ciezko tutaj zleczeniem infekcji w ciazy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Elmirka napisał(a):
Witam Was Dziewczyny!!! Alez tu cisza nastala ostatnio nie bylo mnie cale wieki nadrobilam zaleglosci i przyszlam sie przywitac z wami a tu echo.
Mialam dzisiaj wizyte z polozna usg niestety nie mialam bo robia tylko w szpitalu wiec musze czekac do lipca ale slyszalam serduszko dzidziusia 🙂. malenstwo bylo zrelaksowane i chyba jest szczesliwe tam w brzuszku. Niestety gorzej jest z moim moczem wykryli jakies bakterie wiec teraz musze czekac na wyniki z laboratorium oby to nic powaznego 😞 bo ciezko tutaj zleczeniem infekcji w ciazy


elmirka, ja tez mam jakis syf. moge ci poslac tabletki - ja mam ziolowe, tylko daj znac co ci wyszlo w wynikach, moja mama jest analitykiem laboratoryjnym to cos doradzi. jakby cos ci z drożdży wyszlo to spokojnie mozesz brac clotrimatozolum (czy jakos tak) w globulkach dopochwowych. mi je lekarz przepisal, nie szkodzą dzidzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka Mamusie!! Coś ostatnio nam forum umilkło. Nikogo nie ma. Mój brzuszek robi się coraz bardziej widoczny. Nie mogę się doczekać kiedy zacznę czuć ruchy Maleństwa bo wtedy będę wiedziała,że wszystko dobrze. Teraz się czasami stresuje. czasami mnie coś w brzuszku boli. Ehh mam nadzieję,ze jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny!!Nie bylo mnie tu wczoraj dzis do poludnia i widze ze jakos tu cicho.Wczoraj spacerowo dzien minal a dzis pobudka wczesnie rano i sru na badania morfologia i td w tym krzywa cukrowa.Oj wypilam rozne rzeczy w zyciu ale takiego swinstwa jak glukoza to w zyciu nie pilam i pic juz mam nadzieje ze nie bede musiala wzielam dobrze ze ze soba pol cytryny ale mimo wcisniecia jej bylo nadal okropne fu slodkie a ja teraz na slodkie mam odrzut.W dodatku myslalam ze sobie moge powolutku pic a tu nie kazali raz ciach i pozniej 2 godiny czekania masakra.Wypilam ledwo co wyszlam usiadlam i czekalam z mezem i takie mnie spanie wzielo jak mi cukier skoczyl ze myslalam ze tam usne na tych kanapach.Po 2 godzinach czekania wypuscili i moglam cos zjesc zjadlam i co?i jak nie wymiotowalam tyle juz dni to mnie wyrwalo ze hoho padlam i sie zdrzemnelam i teraz w miare funkcjonuje.Ide zjesc obiadzik i jakos do kupy sie pozbierac. A ja nie wiem czy to moja psycha czy co ale wczoraj mialam wrazenie jakby mnie ktos tak delikatnie widelcem od srodka dziobal a pozniej jak poglaskala mnie maz po brzuchu to w tym samym miejscu to samo a dzis z rana zanim wstalam to tak jakbym nie ktos gilgotal od srodka ale to takie sekundowe i nie wem czy to dzidzia czy moja psychika lekarz powiedzila ze do 3 tygodni czyli juz teraz 2 powinnam czuc dzidzie wiec poczekam zobacze czy to dzidzia mi daje sygnaly czy to moja psychika 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anula ja też musze w pon iść na te badania, to pewnie tez skończy się wymiotami 😁! Dziś u mnie szał w domku, wszyscy pojechali kupić koszulki, czapeczki i całe zaopatrzenie bo brat z narzeczonym otwarli u mnie w domku "strefę kibica" więc spodziewamy się kilkunastu zagorzałych fanów piłki 🙂! A od razu po meczyku ruszamy z narzeczonym do gdańska, na mecz włochy hiszpania, już nie mogę się doczekać 🙂!
Czereśnie przejęły stery i już dziś tak się nimi najadłam 🙂 Powiem Wam, ze wraca mi smak do jedzenia, coraz cześciej otwieram lodówkę co mnie bardzo cieszy 🙂. Przygotowania do wesela prawie zakończone i oczywiście włączył mi się zapalnik STRESU 😁

Dziewczyny jak z tymi badaniami genetycznymi, które robiło się między 12-14 i teraz między 18-20 chyba... to znowu będą robić jakieś pomiary i sprawdzać wady wrodzone i zespóły takiej jak np. Downa?? Mam to badanie w środę, i stresuję się na samą myśl....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
baiser nie masz sie co stresowac- poprostu ty poobserwujesz sobie dziecko a ginekolog bedzie dokonywal pomiarow dziecka i sprawdzal czy ma wszystkie organy na miejscu i czy odpowiednio wyksztalcone, pomiar przezornosci karkowej ktora czesto nieprawidlowa wskazuje na zespol downa....badanie nie jest dla dziecka grozne...mnie ucieszylo pol godzinne obserwowanie malenstwa 🙂
P.s. ja mam dzis smiesznie moj maz jest grekiem wiec meczyk zapowiada sie ciekawie, ale ja jestem oczywiscie po stronie Polski heheh 🙂 milego kibicowania 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karina83 napisał(a):
baiser nie masz sie co stresowac- poprostu ty poobserwujesz sobie dziecko a ginekolog bedzie dokonywal pomiarow dziecka i sprawdzal czy ma wszystkie organy na miejscu i czy odpowiednio wyksztalcone, pomiar przezornosci karkowej ktora czesto nieprawidlowa wskazuje na zespol downa....badanie nie jest dla dziecka grozne...mnie ucieszylo pol godzinne obserwowanie malenstwa 🙂
P.s. ja mam dzis smiesznie moj maz jest grekiem wiec meczyk zapowiada sie ciekawie, ale ja jestem oczywiscie po stronie Polski heheh 🙂 milego kibicowania 🙂


To się uspokoiłam 🙂! I w zasadzie nie mogę się doczekać na płeć dzidziusia 🙂!
Karina ja mam podobną sytuację, tyle że mój narzeczony jest włochem, dzis jesteśmy po jednej stronie bo on kibicuje oczywiście polsce ale w nd ja jestem za moją kochaną hiszpanią a on oczywiście Italia 😁! wiec na meczu będzie zabawnie 🙂!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Obejrzalam sobie meczyk szkoda ze remis taka okazja do wygranej a tu dupa no nic zawsze remis lepszy niz porazka.A tym uczuciem jakby mnie cos stukalo od srodka znow mam na chwilke bylo i jak pomasowalam to miejsce ustalo przestalam i znow kurcze no nie wiem czy to dzidzius czy nie lekarz mowil ze moge zaczac juz czuc a ze jestem szczupla to moge nawet szybciej poczuc dzidziusia dziewczyny te co sa w 2 ciazy jak to jest to moje zwidy czy dzidzius to nie jest nieprzyjemne uczucie tylko takie dziwne nigdy nie mialam takiego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anula4ever napisał(a):
Obejrzalam sobie meczyk szkoda ze remis taka okazja do wygranej a tu dupa no nic zawsze remis lepszy niz porazka.A tym uczuciem jakby mnie cos stukalo od srodka znow mam na chwilke bylo i jak pomasowalam to miejsce ustalo przestalam i znow kurcze no nie wiem czy to dzidzius czy nie lekarz mowil ze moge zaczac juz czuc a ze jestem szczupla to moge nawet szybciej poczuc dzidziusia dziewczyny te co sa w 2 ciazy jak to jest to moje zwidy czy dzidzius to nie jest nieprzyjemne uczucie tylko takie dziwne nigdy nie mialam takiego


ja myśle anulka ze to dziudziuś 🙂 przemawia do Ciebie 🙂
mnie ten mecz rozczarował. na początku super, a potem coraz gorzej....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
edithd napisał(a):
fajnie macie dziewczyny z tymi international chłopami 🙂


Edithd chłop jak chłop, niczym się nie różni 😁 może tym, że jeszcze trudniej rozumie niektóre kwestie, zwalając często na różnice kulturowe 😁! Jedno mnie cieszy, maleństwo będzie mówiło minimum w dwóch językach już od początku a może jeszcze w ang się nauczy , choć staramy się rozmawiać po polsku bądź po włosku 🙂
Ja w drodze do gdańska, miłego dnia mamusie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka!!! Wczoraj byłam na panieńskim wylądowałyśmy na Starym Rynku w Poznaniu. Działo się działo. Mnóstwo ludzi, Irlandczycy, Hiszpanie. Szkło się tłukło kilogramami. Jakoś przetrwałyśmy. Najważniejsze,że Pana Młoda była zadowolona. O 3 w domku wylądowałyśmy. Nie wyspałam się i teraz po obiadku śmigam się położyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja dzis od rana chodze sprzatam ukladam przebieram segreguje normalnie energia mnie rozwala ze sama sie dziwie.Zostala mi jeszcze szafa z moimi ciuchami i glanc posprzatane ale to juz w poniedzialek bo mam na dzis dosc.Obiecalam sobie za jak w szafach szufladach posprzatam-a narobilo sie oj narobilo no bo ja zaniemoglam na 3 miesiace i tylko wymioty mdlosci i spanie wiec nazbieralo sie nazbieralo a teraz jak juz jestem wsrod zywych to trzeba to ogarnac no i obiecalam sobie ze jak juz w szufladach szafach posprzatam to w ruch firanki okna ida maz obiecal pomoc zebym rak do gory nie trzyamala wiec zaduzo sie nie napracuje 😉 zaczal padac deszcz ale od rana zbieralo sie na burze wiec od razu zdrowsze powietrze.
Megan podziwiwiam ciebie ja nie znosze takich zbiegowisk krzykow pewnie dlatego ze pare razy bylam swiadkiem jak w takich duzych grupach ludzi nie trudno o burde wiec wole sobie z daleka podziwiac euro.
Edithd no to jest takie dziwne krotkie uczucie i moze poprostu faktycznie dzidzia stuka mi ma jeszcze zamalo sily i to jest takie jak lizanie lizaka przez szybe ale lada dzien bedzie silniejsza i pewnie jak mi zasunie to wtedy bede miala pewnosc na 100 %
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A i co najlepsze to mamy kolejne zaproszenie na wesele jedno w sierpniu drugie we wrzesniu brzucholek bedzie juz spory zastanawialam sie czy odpuscic to wesele ale to wesele mojej swiadkowej wiec raczej wypada najwyzej pojedziemy na kilka godzin bez wiekszych wygibasow aby byc w kosciele i troche na przyjeciu i tyle no niestety ale byc raczej chce byc a czas pokaze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anula4ever napisał(a):
A i co najlepsze to mamy kolejne zaproszenie na wesele jedno w sierpniu drugie we wrzesniu brzucholek bedzie juz spory zastanawialam sie czy odpuscic to wesele ale to wesele mojej swiadkowej wiec raczej wypada najwyzej pojedziemy na kilka godzin bez wiekszych wygibasow aby byc w kosciele i troche na przyjeciu i tyle no niestety ale byc raczej chce byc a czas pokaze.


idz anulka, chyba ze i się bedziesz czuć tragicznie! ja bylam 4.06 na weselu mojej friend a 22.06 rodziłam Karlę, bawiłąm sie extra, nawet tanczyłam niemalże cały czas 🙂 ale była big...choc teraz mam wrazenie ze będę 2 x taka jak wtedy. strasznie mi brzuch wywaliło...w sumie nosze z H&m ciuchy ciązowe r.S, wpokojnie wchodze w 36/38, ale jestem na serio z przodu ogromna 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Megan100 napisał(a):
Hejka!!! Wczoraj byłam na panieńskim wylądowałyśmy na Starym Rynku w Poznaniu. Działo się działo. Mnóstwo ludzi, Irlandczycy, Hiszpanie. Szkło się tłukło kilogramami. Jakoś przetrwałyśmy. Najważniejsze,że Pana Młoda była zadowolona. O 3 w domku wylądowałyśmy. Nie wyspałam się i teraz po obiadku śmigam się położyć.

Ciebe Megan podziwiam za te nocne eskapady, bo mnie po 20tej juz z domu nei wyciągniesz...w sumie przy pierwszej ciąży padałam po 20tej, teraz jest o wiele lepiej, nawet do polnocy bez problemu daje rade, ale nie ciągnie mnie na żadne nocne imprezy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a o do mojego dnia: od 7.15 na nogach, kupa prasowania, poprałam zasłony (nie mam firan), umyłam okna, powiesiłąm nowe zasłony, zakupy z córą zrobiłam, obiadek, potem sie zabrałam za sprzatanie naszej 'góry' i do 16.30 działałam...mysałałm ze juz wyzione ducha, potem na 17.30 pobiegłam z Kari na czrwcowe i procesję z sypaniem kwiatków (mała to uwielbia), potem kolacja, uspac dziecko i wreszcie jestem FREEEEEEEEEE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja w sumie to wychodzić ochoty nie miałam. Ale panieński zobowiązywał. I tak sporo dziewczyn się nie stawiło i pannie młodej było przykro. Dlatego cieszyła się,że my pomimo euro i strefy kibica się z nią wybrałyśmy. No mogła to zrobić w innym terminie,ale czasami tak bywa. Dałam radę, choć hałas był nieziemski. Ale czego się nie robi dla przyjaciół. Teraz z mężem oglądam mecz po 4 godzinnej drzemce 🙂 🙂 musiałam odespać nockę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...