Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży

Hej dziewczyny 😉
My dzisiaj z moim G pojechaliśmy po materacyk i wanienke a wróciliśmy dodatkowo z wózkiem hehe ale jest sliczny i jesteśmy zadowoleni bardzo 😉
Dzisiaj strasznie się źle czułam brzuszek mnie bolał i jakby skurcze mnie lapaly ale już mi wszystko przeszło i jest dobrze 😉
Kamilek w brzuszku wariuje prawie cały czas 😉 malenstwo moje kochane 😉)

Dobranoc dziewczynki do jutra 😉

Słodkich snuff 🙂

Witam w ten jakże niepiękny, deszczowy poranek

Ostatnio coś weny w ogóle nie mam, nawet wymyślać obiadków mi się nie chce, pisać mi się nie chce, nawet filmy mnie nie kręcą, za to chętnie bym już mieszkanko przemeblowała ale na to za wcześnie bo musiała bym komputer do salonu exportować a w sypialni było by za pusto, a w puste łóżeczko się gapić to też tak ni jak. Jak je ubiore to się całe okurzy i i tak trzeba będzie jeszcze raz wszystko prać wiec bez sensu, szczególnie że ono więcej miejsca zamie niż komputer.

Puki co komódka wyciągnęłam i teraz stoi na środku salonu bo nie wiem gdzie ja wepchnąć 🙂 a na piątek goście się zapowiedzieli 🤢

Mykam do pracy, miłego dnia dziewczyny 🙂

Cześć. Synio wieczorkiem miał w brzuszku akrobacje, chyba po tej pizzy.
Teraz sobie leniuchuje słodkości moje małe.
Czuje że będę miała dziś lenia, a jak nie to gonie w świat i córci buty muszę kupić już jakieś cieplejsze. Tylko jest jeden problem bo jak ona widzi misia wystającego z buta albo coś to krzyczy nie fuj blee i nie chce nawet na nóżkę założyć 😮

Hej mamusie we wtorkowy poranek!
Dzis nie widze sloneczka za oknem,moze nie byc fajne pogody...
Malutka jak zawsze bardzo aktywna. 😉Nawet mamusi nie da zjesc plateczkow z mleczkiem 😁 tak lobuzuje 😉
Mnie cos rozklada ale juz bioe zapobiegawczo cerutin i cos do ssania 😉
Milego dzionka 😉
Do potem 😉 🙂

Dzień dobry... Widzę że leń ogarnął nie tylko mnie. Ale oczka już przetarłam, teraz jeszcze muszę się wygramolić z łóżka bo dziś intensywny dzień... myjnia, zakupy, szkoła rodzenia, wizyta u teściowej a na koniec znajomi wpadają na mecz (więc muszę chyba domek trochę ogarnąć :P). Żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce!! :P

Cześć babeczki, jak Wam mija ten brzydki wtorkowy dzionek? U nas tak leje, że po prostu nawet myśleć się nie chce co by tu na obiadek zrobić, a co dopiero gdzieś wyjść... Malutka od samego rana się wierci, widocznie jej pogoda nie przeszkadza 😉 No cóż nie wiem co by tu jeszcze napisać 🙂 jak coś to będę pewnie później 🙂

u mnie pogoda bardzo ładna 🙂 słoneczko pięknie świeci wiaterku nie ma - idealna pogoda na spacery 🙂 a ja mam jakoś lenia dziś ☺️ 🙂 na szczęście obiadek jest z wczoraj to nie muszę nic wymyślać 🙂 miłego dnia

Hej dziewczynki 🙂
U nas pogoda taka sama jak u większości 🙂
A mnie łapie codziennie zły humor, co bym nie zrobiła to wszystkim zle... Także u mnie płaczliwe dni... Może minie....
Do pózniej 🙂 Mały szaleje 😁

u nas tez pogoda tragiczna...
pada,zimno...nic sie nie chce....

A musimy isc jeszcze dzis na Usg w tym deszczyku.. 😉
Malutka podskakuje(jak zawsze),,,:P Temperamencik to ona ma :P
a co do humorku to tez kiepsko u mnie jakos...ciagle jestem podraznioa no i dodatkowo dokucza mi chorobsko;/

Do potem;* buziaki 🙂

Daguza ja na Usg to bym i w ulewe i w burze i w mrozie poszła aby tylko zobaczyć moją kruszynkę.. 😆 Dzis byłam na glukozie...i wcale nie było tak strasznie .. 😁 Wypiłam bez problemu...nawet się nie skrzywiłam... 😜

Melduję się w ten pochmurny wtorek... U nas ponuro i cały czas coś siąpi, ni to deszcz, ni to mgła, brrrr, okropnie...
I chyba przez tą pogodę nic się nie chce... Przybieram się by zrobić placuszki, na kolację może zdążę 😉
daguza czekamy na wieści i może fotki z usg 🙂
Mój Synio też pokopuje mnie energicznie, ale ja to lubię 😁 Wolę to niż spokój z jego strony...

Cześć mamusie 🙂
U mnie pogoda nie odbiega od tego co u was - jest pochmurnie i popaduje...
Moja malutka skacze jak szalona i po pęcherzu cały czas mnie dźga 😞

Hej dziewczyny u nas dziwnie łapią mnie tak jakby skurcze takie lekkie i strasznie boli mnie kość krocza.. I nie wiem co mam robić...

Hejka, pogoda dziś cały dzień paskudna, dobrze że tylko pada a nie leje nawet parasola nie wyciągałam, kurtka z kapturem wystarczyła 🙂

Dziś sobie "kuku" zrobiła ale mam nadzieje że nie wpłynie to na ciąże. Spieszyłam się po pracy na tramwaj który akurat podjeżdżał na przystanek i podbiegłam te nie wiem 70-100 metrów, jak mnie później brzuch na górze rozbolał to ledwo na nogach stałam, skurczów co prawda nie czułam tylko mocny ból w jednym miejscu. Przyszłam do domu posiedziałam z 30 min to przeszło, zauważyłam tylko że jak przyszły skurcze to w tym miejscu jakby bardziej się napinała macica. Teraz już mnie nie boli a maluszek troszkę się powiercił i dalej odpoczywa 🙂

juz mamy prawie 1200 😉 dzidzia juz ma polozenie glowkowe...a tak wszystko u niej wporzadku 😉
ale wierci sie tak bardzo,ze lekarz stracil cierpliwoscl 😜
az sie zastanawiam jaki to lobuz bedzie 😜
podkopuje mamusie i skacze po pecherzu i zoladku dzis...

a co u was?

to faktycznie spora już ta Twoja córcia 🙂
a mi się jakoś nic nie chce i chyba idę się umyć i się do łóżka położę 😁 a co 😉
więc już mówię dobrej nocki

Ania_ust napisał(a):

to faktycznie spora już ta Twoja córcia 🙂
a mi się jakoś nic nie chce i chyba idę się umyć i się do łóżka położę 😁 a co 😉
więc już mówię dobrej nocki

dokladnie...bardzo rosnie 😉
to idz sie kladz Aniu 😉 milej nocki 😉

daguza1234 napisał(a):

dokladnie...bardzo rosnie 😉
to idz sie kladz Aniu 😉 milej nocki 😉

no dokładnie, ja też jeszcze Mojego poproszę o masaż stópek i do łóżka na zasłużony odpoczynek 🙂

ja sobie leze juz i pisze do Was,a tu tak bardzo cichutko sie zrobilo...

No powiem wam ze cichutko tutaj..
A ja chyba jutro pojadę do mojej ginekolog bo niepokoje sie o ten bolacy brzuch...
Malutki rusza się od czasu do czasu.

hej laski 🙂 ja dopiero teraz sie witam bo z rana wymklam sie do kuzynki a potem polatalam po lumpach z siostra 😁 za duzo sie dzis na chodzilam bo brzuszek dawal o sobie znaki 😞 a do tego mam jakies jazdy smakowe 🙃 raz mam ochote na kisiel to kupilam 🙂 potem na salatke warzywna to zrobilam 🙂 i na placki ziemniaczane ze smietana i cukrem 😁 to upieklam ale jedynie co zjadlam to placuszki i to na biegu bo w miedzy czasie robilam salatke ktora teraz stygnie ale nie mam sil na nia czekac wiec zjem rano 🙂 a kisielku nie ma mi kto zrobic bo moj M poszedl juz spac 😉 chyba mi sie rozchoruje 🤨 taki markotny chodzi 🤔
u mnie pogoda troszke lepsza niz u was bo nie padalo i nie wialo, chodz po lapkach ciaglo 😜
moj malutki dzis wariuje i 😜to konkretnie i mam wrazenie ze sie chyba obrocil bo mocne kopniaki czuje na wysokosci zeber a wtedy czulam na pecherzu. ale moze tak energicznie raczka macha 🤨 😉 za pare dni sie dowiemy 🙂

doncia napisał(a):

daguza1234 napisał(a):

dokladnie...bardzo rosnie 😉
to idz sie kladz Aniu 😉 milej nocki 😉

no dokładnie, ja też jeszcze Mojego poproszę o masaż stópek i do łóżka na zasłużony odpoczynek 🙂

doncia pozazdroscic 🙂 moj to zamiast mi zaproponowac masaz to wola mnie zebym ja mu plecy pomasowala 😜

agniesia20 napisał(a):

Hej dziewczyny u nas dziwnie łapią mnie tak jakby skurcze takie lekkie i strasznie boli mnie kość krocza.. I nie wiem co mam robić...

aga jezeli az tak cie to nie pokoi to nie zastanawiaj sie tylko lec do lekarza, lepiej dmuchac na zimne.. a jak bedzie potrzeba dzwon po pogotowie. zycze zdrowka 😘

Wiedziałam żeby nie wstawać dziś z łóżka :p
Dzionek zaczął się całkiem przyjemnie... przypaliłam sobie ryż na mleku (chciałam domowym sposobem zrobić sobie Belriso) Smród straszny, ale co mi tam i tak wychodzę z domu.
Po przejechaniu 8 km samochód mi się rozkracza, dwaj mili panowie pomagają mi go zepchnąć na pobocze, czekam na Assistance... Dzięki pomocy rodziców udaje nam się dotrzeć do szkoły rodzenia, a tam 1,5 h film, nudny jak flaki z olejem :/ Uciekamy więc na wagary, wracamy do domku a tak okazuje się że zdechł nam nasz pies 😞 Humor już mogli poprawić mi tylko Polacy wygrywając z Anglią... niestety nie mieli okazji :/ Idę więc spać bo chyba nic dobrego mnie dziś nie czeka :P śpijcie dobrze kobietki