Skocz do zawartości

Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży


innicone

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
moja przyjaciółka miała termin na czwartek i lekarz kazał jej w piątek zgłosić się do szpitala (bez sensu bo w weekend i tak nic nie robią) i w poniedziałek miała już wywoływany.
I właśnie nie bardzo to rozumiem bo z drugiej strony lekarze mówią,że przecież data porodu nie jest sztywną datą tylko "przewidywaną". Tak się zastanawiam czy zawsze tak każą iść od razu do szpitala bo wsumie resztę dziewczyn,które znam rodziły przed terminem więc nie wiedzą 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
moja koleżanka z pracy miała rodzić w połowie czerwca i też przenosiła. Nie pamiętam jak to było ze skierowaniem jej do szpitala, ale za to wiem, że jak już się tam znalazła to kilka godzin sama nad sobą pracowała, żeby urodzić i ostatecznie po podaniu leków i spacerach i prysznicach urodziła ... w sumie ponad 8 godz.

z innej beczki ... pod kątem wyprawki od jutra w Rossmanie Pampersy w śmiesznej cenie będą 🙂 0,39 zł/szt dla rozmiaru 1 i 0,40 zł. dla 2 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej laseczki 🙂Wlasnie wrocilam z wywiadowki starszej corci i tak sobie wstapilam na forum no i poprostu szok hehe 😉Dziewczyny musimy sie trzymac rekami i nogami i urodzic mniej wiecej w terminie 😉Pierwsza corcie pzrenosilam ponoc 10 dni,lekarz kazal mi sie zglosic do szpitala gdy bede tydzien po terminie no i tak tez zrobilam i bez skierowania no ale to bylo 10 lat temu .Z blizniaczkami bylam wczesniej na oddziale i to ze skierowaniem bo juz od 28 wrzesnia a termin mialam na 10 pazdziernika z czego urodzilam 7-go przed terminem 🙂To bylo 5 lat temu.Teraz nie wiem mysle,ze bedzie potzrebne te skierowanie,ale takze sadze,ze jesli nie ma sie skierowania i nagle wyskoczy nam porod np. podczas uroczystej kolacji rodzinnej ,to pzreciez przyjma Nas na oddzial 🙂Moze zalezy tez od szpitala.Najbardziej mnie martwi kto i jak mnie zszyje po porodzie...Po pierwszej ciazy szyla mnie polozna i tak beznadziejnieze masakra.Dopiero po blizniaczkach zszyl mnie lekarz i to perfekcyjnie 🙂 tak przynajmniej uwazam 🙂Madziu Twoja dzidzia juz fajnie przytyla 🙂Ciekawa jestem co u mnie slychac 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nam położna mówiła na szkole rodzenia, że nawet jak nie masz ubezpieczenia to rodzisz i przebywasz w szpitalu na koszt państwa 🙂
a no i przypomniało mi się jak mówiła, że jak jest ryzyko przedwczesnego porodu to nie wolno głaskać brzuszka, że to niby pobudza maluszka do kręcenia i porodu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale miałam dzisiaj koszmarną noc 😞 najpierw nie mogłam usnąć a później obudziłam się o 4 z bólem kręgosłupa i przez 2 h chodziłam po domu, a jak się położyłam to mi się strasznie płakać chciało;(

nie wiem co mi się dzieje ale coraz ciężej znoszę tą ciążę...mam jakieś koszmarne sny 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej!
Miałam dziś okropną noc, a właściwie pół...odkąd się obudziłam przed 5. Za każdym razem jak się przekręciłam z boku na plecy, bolał mnie brzuch, przy dalszym przekręcaniu (na drugi bok)bolał mnie dalej, dopóki nie ułożyłam się wygodnie. A więc za każdym razem jak się chciałam przekręcić, to się budziłam, a że nie wyleżę długo w jednej pozycji, budziłam się dość często...a że oczywiście przejęłam się tym bólem, to w międzyczasie śniły mi się jakieś głupoty o przedwczesnym porodzie... 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sylvie26 napisał(a):
Widzę Dzikuska, że w tym samym momencie postanowiłyśmy się pożalić 🙂


widze ze mamy podobne problemy, wczoraj wieczorem mialam taki klujacy bol w dole brzucha i oczywiscie od razu panika i pewnie z tego te sny...

jutro ide do lekarza na kontrole szyjki i mam nadzieje ze leki pomagaja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
i mi się jakoś gorzej śpi śpi ostatnio. Z zasypianiem mam problem.
Chyba za dużo o wszystkim myślimy i się nakręcamy a potem odreagowujemy to w nocy.
Meliskę muszę chyba kupić na lepszy sen 🙂

Co do głaskania brzucha to też o tym słyszałam -ale weź tu nie pogłaszcz wystającego dupska maleństwa :/ Staram się dotykać tam gdzie Zosia mi się wystawia-tak żeby czuła że jestem ale bez głaskania 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja miałam tak z wtorku na środę ... jak się położyłam przed 23 to zasnęłam dopiero ok 2 ... spacery po domu, ciepłe mleko a o 5 rano pobudka i zwiedzanie łóżka ... tylko okazało się, że 28 jest pełnia a ja często tak reaguję ;/
a dzisiaj i ja miałam jakieś głupie sny ... jakbym tramwajem jechała, ale on bardziej jak pociąg wyglądał, nie miałam biletu i gdzieś na jakimś wygwizdowiu mnie wysadzili 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To ja się też dołączę 🙂

Nie potrafię zasnąć, znaleźć odpowiedniej pozycji, czasem 3 godziny to trwa zanim zasnę... Czytałam gdzieś, że trzeci trymestr jest również nazywany trymestrem bezsenności - super biorąc pod uwagę co nas czeka później 🙂))

A poza tym atak na Rossmanna uważam za udany! Kupiłam pieluchy za 39 gr za sztukę 🙂 Dzięki za informację 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
i ja też tylko co wróciłam z Rossmanna z pieluszkami ... wzięłam paczkę 1 i paczkę 2 🙂 na początek styknie 🙂 doczytałam się na forach, że laski cieszą się jak uda im się kupić w cenie 0,50zł./szt to robią zapasy 🙂 więc myślę, że super oferta się trafiła 🙂 tak teraz będzie wyglądało nasze życie ... szperanie po gazetkach w poszukiwaniu pieluszkowych promocji 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A te pampersy 1 mają to wycięcie na pępuszek?

A żeby nie tracić czasu na samodzielne poszukiwanie promocji w supermarketach znalazłam taką stronkę,która może nam trochę ułatwi szperanie:
http://promobaby.pl/

Jeszcze na fb widziałam coś podobnego ale jak na złość nie mogę teraz tego odszukać.

Ale fajna dziś pogoda 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzikuska Ty to chyba lanie chcesz dostać!!!
JAKI SPACER!!!!!!!??????
Na dupsku masz leżeć i odpoczywać a nie spacerować!
Ja wiem,że dziś ładnie było i sama miałam ochotę wyjść pochodzić po świeżym powietrzu ale ....

Wracając do pieluszek-przydadzą się jak już odpadnie kikucik 🙂
Teraz w zamian za ubranka kupowałam koleżance mleko dla jej dziecka i zszokowała mnie jaka może być różnica w cenie,. Za 800g bebilonu w Biedronce trzeba było zapłacić 28 zł a w Cerfurze-42!. 14 zł różnicy! to połowa opakowania w Biedronie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bulek ja mam rossmana 1 przystanek tramwajowy ode mnie a na przystanek sie idzie 5 minut a juz mialam dosc siedzenia w domu wiec wyskoczylam i od razu poczulam sie lepiej od swiezego powietrza i slonka 🙂

jutro mam wizyte i zobaczymy co i jak, ale juz psychicznie mnie dobija to lezenie i odpoczywanie.
ogladalam teraz serial a tam porod i ja w placz od razu nie wiem czemu:/ dziwne to co sie dzieje z kobietami w ciazy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurczę...nie wiem co mam zrobić...położyłam się popołudniu na chwilę i okazało się, że ten ból który budził mnie w nocy "cały czas mnie trzyma". Może któraś z was odczuwała coś takiego...To jest taki ostry, kujący ból na środku brzucha, ok 10 cm nad pępkiem, podczas leżenia na plecach i przekęcania się z boku na bok 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pod mostkiem i żebrami?
Mnie tam boli zwłaszcza rano w ciągu dnia odpuszcza ale przy gwałtowniejszych ruchach czy kichaniu czuje takie ukłucie.
Mi na wizycie lekarka powiedziała, że to mała w nocy kopie i potem mam obite i stąd ból.
Raz jest słabszy a raz mocniejszy.
Nie wiem czy u Ciebie to jest to samo ale skoro 10 cm ponad pępkiem to nic z dzieckiem.

Dzikuska ja to wszystko wiem bo też mam dość już leżenia ale jeszcze troszkę musimy wytrzymać.
Uważaj na siebie prosze!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak się właśnie domyślam, że to nic z dzieckiem, ale mimo wszystko nie wiem co to, czy żołądek, trzustka, czy może zwykłe skopanie przez dzidziusia (oby 😉 )
Zobaczymy...jak mi do jutra nie przejdzie, to chyba zadzwonię do gina, albo może pójdę do rodzinnej...?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...