Skocz do zawartości

Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży


innicone

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Naczynka też mi pękają tak po bokach "brzucha", a właściwie nad (tak pod biustem)...na twarzy też mi bardziej pękają, ale tym się tak nie przejmuję...
Podglądałam dziś naszego dzidziusia 😁 jaki on słodki...tak sobie ziewał, i przełykał wody 😘 i mrużył oczko...chyba mu trochę przeszkadzaliśmy 🙃 Pan doktor powiedział, że wszystko jest ok, dobrze się rozwija, warunki też dobre (bałam się, że mi może wody płodowe wyciekają) 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
A tak w ogóle, to weszłam po drodze do sklepu z akcesoriami dziecięcymi i mieli rozłożone łóżeczko Baby Design Dream i chyba się na nie zdecyduję 🙂 tam kosztowało 319zł, ale na allegro można dostać za 269zł z dostawą. Podoba mi się fioletowe...mam nadzieję, że to nie jest obciachowy kolor, dla chłopczyka 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Haha 🙂 Ja też mam teraz mieszkanie na fioletowo urządzone i jak mój maż sie wprowadzał to bardzo mu się nie podobało,ze tak babsko i wogóle.. A jak teraz wybieramy aranżacje do nowego mieszkania i mi już się znudził fiolet to on nagle wypala,że może któryś pokoik na fioletowo zrobimy 😁

Myślę,że Twojemu małemu mężczynźnie nie będzie przeszkadzał fioletowy kolor. To my dorośli mamy jakiegoś głupiego hopla,że taki kolor to tylko dla dziewczynki a taki dla chłopca. Ja dostałm bure od koleżanki,że kupiłam błękitny wózek dla dziewczynki. Ale co mam zrobic skoro lubię niebieski kolor i chciałam kupić taki wózek żeby potem wykorzystać przy drugim dziecku. Mam kupić różowy, którego nie lubie?

A moja mama mówi,że jak ona była młoda to było na odwrót-dla dziewczynek niebieski a dla chłopców różowy. To podobno zależy od regionu Polski 😁 także Sylwia wybieraj kolor,który Tobie się podoba 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja ostatnio też z mamą rozmawiałam skąd się wzięło przeświadczenie o tych różowych i niebieskich ... i ona mi opowiadała, że kiedyś było właśnie tak, że różowy dla chłopczyka a niebieski dla dziewczynki 🙂 i moja prababcia jej mówiła, że to wyszło z Biblii ... że Maria miała niebieskie szaty jako znak niepokalanego poczęcia a róż to odzwierciedlenie purpurowych szat Chrystusa - tak kiedyś to tłumaczono.
W moich rodzinnych stronach jest właśnie tak, że dla chłopca w dziecięcych sklepach oferują czerwienie i róże a dziewczynkom błękity i turkusy 🙂

ja mam wózek czarny z szarymi elementami a ubranka w neutralnych kolorach ... chociaż kombinezonik na wyjście ze szpitala mam brązowo - różowy ... nim go zobaczyłam to trochę pogadałam w tel, żeby różowych nie kupowali ... jednak jak go zobaczyłam pyszczek od razu 😆 co prawda nie tak szeroko jak mojemu mężowi - nie mógł się od niego oderwać, że taki słodki i że wcale mu nie przeszkadza, że synuś w takim będzie jeździł 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wydaje mi się, że tak. Tylko, że od tego to się zmieniło i pracodawca nie ma obowiązku co miesiąc wystawiać RMUA tylko raz na rok, ale za to za na każde twoje żądanie powinien Ci wydać. No chyba, że program płacowy ma taki druk, że odcinek płacowy zawiera też informację RMUA.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja dzwoniłam na infolinie ZUSOWSKĄ i powiedzieli mi,że dalej pracodawca wystawia druczek tylko tam wstawia wszędzie wartości "0".
Trochę to dziwne ale jeśli chodzi o ZUS to tam wszystko jest dziwne...
W każdym razie ten świstek trzeba mieć na porodówce przy przyjęciu-jeśli nie to chyba w ciągu 7 dni można dowieźć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja wózek kupię ciemny fioletowy,taki śliwkowy.
Uważam,że fiolet jest neutralny dla obu płci,zresztą to my rodzice dajemy się wpędzić w ramy niebieskiego dla chłopca i różowego dla dziewczynki.Bez przesady.
Fajnie by było gdyby nas też jakimś cudem objęła ta nowa ustawa o urlopie macierzyńskim.
Dzisiaj miałam kiepską noc,masakra w żadnej pozycji mi nie wygodnie.Dopiero jak już jestem na maksa zmęczona to trochę zasypiam.A to brzuch mam twardy przez zdłuższy czas,a to mnie coś boli na boku,na plecach mi się ciężko oddycha,mam syndrom niespokojnych nóg albo mnie rwą,albo mi się chce siku albo mnie zgaga pali.Mam nadzieję że za 2 miesiące będzie po wszystkim.Chciłabym tak urodzić pod koniec stycznia,ah,żeby to można było sobie zaplanować... 🙂No to troszkę sobie pomarudziłam.
Dziś robię rosołek na obiad,za chwilę lecę po córcie do przedszkola a na 16 na ostatnie zajęcia do szkoły rodzenia.Dziś omawiamy połóg.
Miłego dnia mamusie.Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Inka nie jesteś sama ... ja już zaczęłam pod oddzielną kołdrą spać, bo coraz bardziej się kręcę i jedna nam nie wystarczała. Od kilku dni w środku nocy mam mega pragnienie ... normalnie jakbym kaca miała i kubek wody z sokiem pochłaniam 🙂 kręcę się i wiercę .... kombinuję z poduszką i układaniem się na boku ... jak już się wygodnie ułożę to Wiktorek zaczyna kopniakowy terroryzm 🙂

a co do zgagi ... proponuję migdały 🙂 mi bardzo pomagają ... wystarczy schrupać kilka sztuk i poczujesz ulgę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Mamuski 🙂Ja tez wczorajsza noc zaliczam do nie najlepszych:/Brzuch twardnial,niewygodnie,dzidzia szalala i nie pzrespalam polowy nocki 😞Nad ranem wstalam i jakos dziwnie sie czulam...przestraszylam sie troszke bo majteczki byly troszke mokrawe-myslalam,ze to wody plodowe-normalnie szok.Zmienilam bielizne i polozylam sie dalej i juz nie moglam znow zasnac,bo nie wiedzialam czy to faktycznie wody mi odchodza czy cóś?Jednak tylko na strachu sie skonczylo-podejrzewam ze moglam troche popuscic w nocy,jednak dzidzia czasem potrafi mi tak skopac pecherz ze samo leci 🙂 🙂No ale coz ja moge zrobic 🙂Polozylam sie i odespalam sobie rano 🙂Jak narazie jest okey 🙂Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mamuśka to musiałaś się nieźle przestraszyć... Jeszcze trochę za wcześnie na takie numery!

My od zawsze śpimy pod oddzielnymi kołdrami ponieważ oboje lubimy obkręcić się kołderką 🙂
Natomiast ze 2 tyg temu wyprowadziłam męża na drugie łóżko-on strasznie "aktywnie" śpi i nieraz dostawałam z łokcia czy z kolana. Teraz dla bezpieczeństwa i wygody mojej małej panienki mamy do dyspozycji caaaałe łoże 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny a jak z laktatorem? kupujecie czy raczej narazie nie? macie moze juz cos na oku? ja sie zastanawiam nad zakupem avent comfort ale w sumie nie wiem czy juz teraz czy poczekac...niektorzy twierdza ze powinnysmy miec laktator w torbie do porodu, co wy na to?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja właśnie wczoraj szperałam w necie na ten temat, bo ja chyba będę i tak musiała zakupić bo w przyszłym roku mam licencjata:/ Z tego co poczytałam i z opinii innych mam to ja osobiście czatuję na laktator firmy MEDELA Mini Electric albo ręczny. Ale piszą, że ten elektryczny jest lepszy i szybciej to wszystko trwa. Mam tylko jedną obawę czy moje piersi się nie wyciągną od tego 🥴 bo nie chcę mieć cycków po kolana 😁

Jeżeli chodzi o zgagę to mój lekarz przepisał mi Gascovin i od tego czasu jak kupiłam te tabletki to ani razu nie miałam zgagi (jakieś 2 tyg.) a tak to prawie codziennie:/

A tak z innej beczki to właśnie dzisiaj kurierem przyjechała nasza bryka 🤪 GRACO SYMBIO MOON 3W1. Wózek jak na razie super zobaczymy jak później będzie się sprawował 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja się też zastanawiałam nad laktatorem ... może warto mieć w torbie jakby w szpitalu początkowo nie było pokarmu - chociaż wiem, że niektóre oddziały mają i wtedy udostępniają. Ja osobiście chyba na wszelki wielki jakiś ręczny kupię ... o elektrycznych słyszałam o lasek, że mocno ciągną i już chyba wiedzą jak się czują krówki podpięte pod dojarkę 😉

a tak z całkiem innej beczki ... byliśmy dzisiaj na 3D 🙂 super fajna sprawa ... tylko, że jak zwykle moja ukochana Kręcioła musiała zrobić po swojemu ... i całej buźki nam nie pokazała tylko przysłoniła ustka rączką zaciśniętą w "figę" hihihihi znów był ubaw w gabinecie 😉
z Maluszkiem wszystko w porządku ... dalej o tydzień jest do przodu 🙂 na dziś dzień ważył 1866 g a stópki mają już 7 cm 🙂 kawał facecika 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a jeszcze coś mi się przypomniało ... dzisiaj na szkole rodzenia położna mówiła, że warto mieć w domowej apteczce Melisę 🙂 bardzo pomaga przy laktacji - przy nawale pokarmu normuje jego ilość a przy braku pobudza jego wytwarzanie 🙂 i tak myślę, że do torby do szpitala zamiast tych herbatek na laktację wrzucę meliskę 🙂 działanie uspokajające też na pewno nie zaszkodzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wózek jest czadowy - super wybór 😆 ... przymierzałam się do niego w sklepie, ale kwestie finansowe nas trochę przestraszyły .. z resztą przy naszym Mutsy też minki nam zrzedły 😉 ostatecznie na używanego Mutsy się zdecydowaliśmy a Graco sobie odpuściliśmy 🙂

Anciek napisał(a):
Ja właśnie wczoraj szperałam w necie na ten temat, bo ja chyba będę i tak musiała zakupić bo w przyszłym roku mam licencjata:/ Z tego co poczytałam i z opinii innych mam to ja osobiście czatuję na laktator firmy MEDELA Mini Electric albo ręczny. Ale piszą, że ten elektryczny jest lepszy i szybciej to wszystko trwa. Mam tylko jedną obawę czy moje piersi się nie wyciągną od tego 🥴 bo nie chcę mieć cycków po kolana 😁

Jeżeli chodzi o zgagę to mój lekarz przepisał mi Gascovin i od tego czasu jak kupiłam te tabletki to ani razu nie miałam zgagi (jakieś 2 tyg.) a tak to prawie codziennie:/

A tak z innej beczki to właśnie dzisiaj kurierem przyjechała nasza bryka 🤪 GRACO SYMBIO MOON 3W1. Wózek jak na razie super zobaczymy jak później będzie się sprawował 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
7 cm nóżki -jakiego już dużego kawalera masz Basiu!!! i prawie 2 kilo już waży 🙂 rośnie jak na drożdżach 🙂

Co do laktatora to też wydaje mi się,że warto mieć. Może niekoniecznie do szpitala-bo oni tam mają swoje ale na potem. Ja już kupiłam aventa ręczny bo moja koleżanka taki ma i mówi,że jest wystarczający a inne są drogie.
Ale tak się zastanawiam bo mam przyjaciółkę w Irlandii,która właśnie urodziła synka i tam położne mówią,że lepiej nie używać laktatora przez pierwszych 6 tyg, tylko zaczekać aż laktacja się unormuje i dopiero potem zacząć używać.

Ja kupiłam wcześniej bo teraz mam czas i mogę o wszystkim spokojnie poczytać, powybrzydzać a potem to może być już różnie 😁

Basia-dobrze,że Cię mamy! ciekawe o tej melisce! Dzięki za te wszystkie newsy ze szkoły rodzenia!!! :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bez przesady ... dałam słowo, że na bieżąco będę się dzielić informacjami .. wiecie pamięć dobra rzecz, ale czasem zawodna 🙂 a tak zawsze jeszcze was będę mogła podpytać 😉 a że jestem wzrokowcem to też skojarzę fakt pisania 🙂
poza tym wolnego czasu mi nie brakuje, więc co wyczytam i usłyszę to daję znać 😉 uroki zwolnienia 😉

a co do Wiktorka ... nom nie mały się facecik tak kryje ... i z wizyty na wizytę zaczynam się zastanawiać jak ja go urodzę jak on tak rośnie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basia wlasnie mialam pisac jak ty urodzisz takiego duzego bobasa...ciekawa jestem ile wazy nasza Kruszyna, caly czas sie zastanawiam czy isc zrobic prywatnie to usg 3d/4d bo moj lekarz to pewnie wysle mnie dopiero kolo 32 tyg ciazy a mnie ciekawosc zrzera jak tam mala...

Dzisiaj lezalam na lewym boczku i tak sie wypychala ze bylo widac cudownie jak sie rusza ale jak wyciagnelam telefon zeby nagrac i pokazac pozniej mezowi to sie uspokoila...

Ja caly czas odpoczywam bo sie boje o te moje skurcze chociaz powiem Wam ze ten Fenoterol jakby je troche wyciszyl dalej sa ale nie tak czesto i nie tak intensywne....natomiast odczuwam silne bole spojenia lonowego;( zobaczymy co w piatek lekarz na to...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mi mój gin poradził, że najlepiej tak od 30 tygodnia na 3d się wybrać 🙂 i rzeczywiście widzę różnicę nawet w odniesieniu do połówkowego ... lekarz dokładnie obejrzał kręgosłup, mózg i przepływy w nim, nerki, pęcherz, żółądek, wątrobę, wykluczył : rozszczep podniebienia, wodogłowie i inne wady ... a dla nas super przeżycie podejrzeć tak małego czlowieczka 🙂 nasz niestety buźką do mojego krzyża był zwrócony 🙂 ale i tak dzióbki nam się zacieszały na widok tych stópek i łapek 🙂 taki wcześniejszy mikołajkowy prezent sobie zrobiliśmy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...