Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Angela1987 napisał(a):
Kubus tylko biega w chodziku atak to raczkuje troche do tyłu, siedzi łądnie, ale sam nie wstanie ani nie usiadzie, bo za grubiutki, ale nie uwazam, ze to powód do niepokoju.


Za grubiutki?! To Ty Agi nie widziałaś 😁 😁 😁 Angela, ogranicz mu chodzik 😉 zobaczysz, że nagle Kubuś zacznie się sam sprawniej przemieszczać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ann napisał(a):

Nie mam humoru, chce mi się spać, nie wiecie kiedy Stasiek zacznie w miarę przesypiać noce? Ja chcę z powrotem moje dawne dziecko, już kiedyś standardem były noce z jedną pobudką!


Ja chcę też z powrotem moje dziecko, które przesypiało od 20 całą noc. A niedospanie to częściowo przez mnie, bo siedzę do późna, ale wtedy to mogę spokojnie poklikać 😉

Wróciłam niedawno od mojej babci. Oli bardzo się podobało, chociaż na początku co dziwne było buuu, a babcia przeszczęśliwa, że prawnusia odwidziła ją 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka z wieczorka 🙂

Dawiś zdecydownie lepszy, wlasnie usnal...ufff jeju jaka ulga dziewczyny....

Waja co do prawka....heheh....mnie ono bardziej stresowalo niz matura...jak szlam na prawko to nigdy wczesniej nie siedzialam za kierownica 🤪 a juz na drugiej jezdzie na miasto kazal jechac 😉 spoko dasz rade....nie taki diabel straszny jak go maluja 🙂

Dawid oprocz tego ze namietnie wstaje (opierajac sie na czyms) chce koniecznie isc, genralnie konczy sie to na asekuracji (i moze to moj blad) albo na glebie oczywiscie na lepetyne...jemu sie wogole wydaje ze nie ma grawitacji takie mam wrazenie 😜
i o dziwo zaczal delikatnie raczkowac 😮 tak niesmialo ale...
dziewczyny leniuchow nie przejmujcie sie...mojej kolezanki syn zaczal raczkowac majac 12 miesiecy a chodzic majac 15 miesiecy tak wiec spoko 🙂
co do krzyzowania nog nie kojarze zeby Dawis tak robil ale na pewno siada na kleczkach jak Zuzka i wogole mnie to nie martwi!!! zwariowalby czlowiek gdyby sie tym wszystkim przjmowal.

Ktoras z Was pytala czy mozliwa jest czworka w zabkach...cholibka chya Waja...moim zdaniem nie bardzo...to zab trzonowy...u Dawida plamki sa od kilku miesiecy ale nic nie mamy 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olcia to już stabilnie siedzi, zaczęła trochę więcej raczkować, ale przeczołgć się jeszcze jej zdarza, jak wiecie wstaje - ogólnie w kojcu i poza nim pasjonuje ją siadanie i wstawanie, poza tym czasem zrobi z 2-3 kroczki (z przerwami) trzymając się szczebelek. No i przy tym jest ostrożna jak ze stojaka siada, przytrzymuje się dopóki nie usiądzie. A co najlepsze coraz częściej jak puści szczebelek lub czegokolwiek to klapie na pupę i udaje się jej utrzymać równowagę, więc jakoś specjalnie jeszcze guza nie nabiła sobie i ani nie obiła.

Dziewczyny, spokojnie każdy maluch w swoim czasie zacznie robić postępy i kiedy będzie na to gotowe. Ja zaczęłam raczkować jak miałam 1 rok i 2 tygodnie i robiłam to tylko przez jeden dzień, bo na drugi dzień to już poszłam, a raczej pobiegłam jak opowiada rodzina.

Co do ząbków to zdarzają się odstępstwa od reguły, że wychodzą w innej kolejności. Nie wiem czy może to tyczyć się 4 ( o ile dobrze pamiętam), ale z tą matką naturą to różnie bywa.

Laaf, super, że u Dawidka już lepiej.

Angela, więcej kładź/sadzaj Kubusia na podłodze, będzie miał większą swobodę i większe możliwości uczenia się samodzielności i brojenia 😉

Agulka, super, że wybawiliście się, wreszcie udało się Tobie wyrwać z domu 🙂 A teściami się nie przejmuj, bo ani nie wyspalibyście się oraz też inaczej czułabyś się wiedząc, że mała jest w domu, a właściwie z Wami, bo teściowie przenocowaliby małą u siebie czy jak? Moim zdanie bardzo dobrze zrobiliście zawożąc Marysię do Twoich rodziców.

Sylwia, no niestety tak jest jak mieszka się jeszcze z innymi członkami rodziny poza własną. Jak Ciebie nie wkurw.. to będę czepiać się o byle co Bogu ducha winnych osób.

Coś nie chce mi się spać, chyba zarzucę sobie na iitv jeden odc. Pamiętników wampirów.

Dobrej nocy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj puszeczki, puszeczki u nas...
dzien dobrek dziewczynki, Dawid spal juz le[iej ale od 5 jestesmy na nogach tak wiec raczej nie wyspalam sie...
a przy okazji jak nie zapomne zapytam jakiegos lekarze (z klientow) jak to jest z tymi zebami...az sama jestem ciekawa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejka 🙂 🙂

Wszystkiego najlepszego z okazji dnia Kobiet!! 🙂 🙂 🙂 I szczególne całusy przesyłam tym małym kobietkom, które w tym roku po raz pierwszy w życiu obchodzą swoje wielkie święto 🙂 🙂 😘 😘

U nas nocka nie najgorsza - 3 albo 4 pobudki. Ale w związku z tym, żę poszliśmy spać o 23, to się w miarę wyspaliśmy 🙂 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

U nas nocka z 3 pobudkami i jestem tak średnio wyspana, chociaż 2 razy jak Olę karmiłam to zaliczyłam z małą drzemkę.

Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet oraz Kobietek 🙂

oraz

Sto lat dla Antosia na 9 miesięcy - dużo zdrówka i uśmiechu!!! Całuski od Olci i cioci Ani

Ja już wyszykowana i po śniadanku. Zaraz będę robić Olci kaszkę, a potem zabiorę się za sprzątanie i wybierzemy się na spacerek.

Miłego naszego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂 U nas niestety nocny standard, czyli pobudki co godzina. Ni chu chu nie wiem co to może być: zęby, głód czy potrzeba przytulenia? Ostatnio nocne przerwy na zabawę wyglądają tak że Stasiek przez około godziny tuli się do któregoś z nas i w końcu zasypia. Wszyscy lekarze nam ostatnio mówią że jest bardzo wrażliwy ale bez przesady 🤢

Madalena, co do kabli, to u nas układ jest taki że nie bardzo się da je schować. Dlatego właśnie zależało nam na bezprzewodówce. A co do piekarnika, to właśnie dlatego nie chcę go odpalać bez potrzeby, żeby Stasiek się nie poparzył - mamy kuchnię połączoną z dużym pokojem i nie ma jak jej odciąć.

Dobrego dnia, Naszego Dnia, idę się myć, jak zdążę to się jeszcze odezwę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej!
Najlepsze życzenia dla Antosia 🙂

Jestem przerażona- Marysia budzi się w swoim łóżeczku co 30-40min a kiedy o 3 m. chciał dać jej wodę do picia (co by oduczyła się picia mleka) nie dość że nie chciała pić to jeszcze marudziła i w efekcie wzieliśmy ją do siebie. Spała non stop do 7 bez przebudzenia 🤪 😲 a to oznacza, że mały potworek potrzebuje naszej bliskości 🤢 nie chce jej jednak przyzwyczajać do spania z nami więc jestem w kropce. Oj chyba Marysia jest równie wrażliwa jak Staś...

Wczoraj rozpoczeliśmy cykl intensywnych ćwiczeń z naszym bąblem i jest ciężko. Był czas po urodzeniu Marysi, że chciała spać tylko i wyłącznie na brzuchu a teraz położona w ten sposób płacze. Nie daliśmy za wygraną i dzisiaj całe 40 min spędziła na brzuchu 🙂 Marysia jest prawdziwą kobietą bo jedyną rzeczą, która ją interesowała była różowa karta do orsay leżąca na dywanie. 😁 😁 😁

Aha Anulka, Marysia spałąby nie z teściami a z nami w pokoju czyli w swoim łóżeczku. Po powrocie z imprezy babcia wróciłaby do siebie a my w trójkę zostalibyśmy na górze. Dopiero rano ok. 8 babcia zabrałąby ją na dół. Dlatego byłam szczęśliwa, że spokojnie mogliśmy się wyspać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to już mogę dalej póki Stasiek śpi 🙂 Co do tej jego wrażliwości to zastanawiam się, czy nie spróbować go jednak kłaść z nami do łóżka (teraz konsekwentnie śpi w swoim łóżeczku). Ze mną było tak, że spałam bardzo długo z rodzicami (do wieku kilku lat) i strasznie bałam się spać sama. Z kolei do przedszkola chodziłam w sumie do jednego 2 tygodnie a rok później do innego miesiąc. Cały ten czas płakałam w przedszkolu non stop (w sensie że cały dzień) i w końcu lekarz kazał moim rodzicom odpuścić dla mojego dobra, szczególnie że mieszkaliśmy z babcią która mogła się mną zająć. Musiała to być dla mnie rzeczywiście niezła trauma bo do tej pory pamiętam tę rozpacz i jest to moje prawie jedyne wspomnienie z tego wieku. Bardzo bym nie chciała żeby Stasiek był pod tym względem podobny ale za cholerę nie wiem jak się przed tym zabezpieczyć.

Najlepszego dla Antosia 🙂

Komsi, mój mężo analityk ma do Ciebie 2 zasadnicze pytania w kwestii krzesełka 🙂 Po pierwsze: końcówki nóg tam działają tak jak kiedyś rurki do namiotu czyli rurka w rurkę z takim prztyczkiem blokującym. Czy to jest stabilne jak się obciąży dzieckiem (bez dziecka podobno nie jest). I po drugie: szelki z tyłu mocowane są w jakiś taki sposób że jak dziecko będzie mocno kombinować to mogą się wymsknąć z oparcia (w sensie że blokada z tyłu jest za mała w stosunku do otworu przez który przechodzą). Czy zdarzyło się Wam kiedyś coś takiego? Jak rozwiążemy te dylematy to może już będzie można coś kupić i zdążyć z tym zanim Stasiek wyrośnie z krzesełek do karmienia 😉 A w ogóle to łelkam bek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
laaf, np. photoshop albo gimp, ale nie wiem czy są darmowe.

Angela, to rozłóż Kubusiowi koc na podłodze albo kup mu puzzle piankowe. Z tego co piszesz wynika, że Kubuś praktycznie cały dzień spędza w pozycji siedzącej, więc się w sumie nie dziwię, że postępów nie robi 🤨 ja robiłam tak" niewielki dywan (1x1,5 metra?), na dywan ze 3 złożone koce. I Aga sobie śmigała na dywanie. Z czasem zaczęła z niego złazić, aż w końcu wolała być poza dywanem. Ale w ten sposób nauczyła się przemieszczać. Bo niestety ani w krzesełku ani w chodziku Kubuś nie nauczy się raczkować, a raczkowanie to wazny etap w rozwoju każdego dziecka. Jasne, są dzieci, które nie raczkują, ale co innego gdy dziecko samo nie chce raczkować, bo woli np. wstawać, a co innego, gdy dziecko nie ma możliwości do raczkowania... 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Laaf, w Imageshack coś pozmieniali, żeby wstawić zdjęcie na forum, trzeba teraz wybrać inny link niż kiedyś. Może popróbuj z różnymi linkami stamtąd - może też się coś zmieniło?

Właśnie doczytałam, że eksperci będą odpowiadać na pytania dot. żywienia wybiórczo - tylko na wybrane, ciekawe pytania. Szkoda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂

Wszystkiego najlepszego Kobiety!!!:*

Angela popieram Kwaska, a propos dywanu to sprobuj puscic Kubusia na panele, ja mam w domu tylko jeden dywan, a reszta to deski i kafelki i Julia sobie swietnie na nich radzi i przemierza cala podloge jak przecinak, kupilismy nawet ochraniacze na kolana ale to pic na wode.

Ann, Agulka no to faktycznie Wasze dzieciaczki to niezle przytulaki, a mzoe nie nalezy sie z tym "bic" tylko to zaakceptowac, zabrac do swojego wyrka i nie martwic sie, ze sie za bardzo przyzwyczai moze jak jego, jej potrzeba zostanie zaspokojona to beda znowu przesypiac noce same w swoim lozeczku.

U nas nocka bardzo fajna, jedna pobudka, wiec nawet luzik 🙂Wczorajsza wizyta u kardio tez fajnie, ani sladu w serduszku po pradzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...