Skocz do zawartości

Witajcie majóweczki | Forum o ciąży


martam83

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
• 1 i 1/4 szklanki (310 ml) mleka
• 1 i 1/4 łyżeczki miodu
• 3 szklanki (230 g) wiórków kokosowych
• 1/2 szklanki (125 g) cukru
• 1/2 szklanki (70 g) mąki
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 duże jajka, dobrze roztrzepane

Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Wgłębienia w formie do muffinów wyłożyć papierowymi papilotkami. Ja robiłam w samych papilotkach.
Zagotować mleko z miodem, odstawić z ognia.
Wymieszać wiórki kokosowe, cukier, mąkę i proszek do pieczenia. Powoli wlać mleko i wymieszać. Dodać roztrzepane jajka i mieszać aż składniki dobrze się połączą.
Masą napełnić papilotki. Piec na złoty kolor, przez około 25 - 30 minut. Z wierzchu muszą być raczej rumiane 🙂
Bardzo szybko się je robi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
malina101 napisał(a):
Joasia1988 napisał(a):
widzę że brak wieści od Nihasy... ciekawe jak się czuje bidulka i co z tymi badaniami wyszło... 🥴


Właśnie też to zauważyłam, bo sprawdzałam kiedy ostani raz napisała... Może faktycznei zrobili jej tą cesarkę i teraz dochodzi do siebie, więc nie w głowie jej pisanie... Ale czekamy na wieści.


Zastanawiam się dlaczego zamiast jej pomóc, dać oksytocynę czy coś innego żeby te jej skurcze zrobiły się regularne to ją trzymali cholera wie po co. Dziewczyna się namęczyła, nadenerwowała, aż mi jej szkoda... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nihasa napisał(a):
Wychodze 2 w 1!! na własne żądanie!

Powiem teraz tylko, że nie było zatrucia i laboratorium się podobno chyba pomyliło w badaniach.. tyle co ja tu przeżyłam to nie życze wrogowi. Opisze wszystko z domu bo tu mam słaby net.

Czy moze mi ktos wyjasnic dlaczego Ci lekarze nic nie zrobili skoro Nihasa jest juz w 39 tc??? 😮
Przeciez to juz jest normalnie donoszona ciaza..po co zadawali jej tyle bolu i meczyli jeszcze malenstwo 🤔 nie ogarniam tego wogole i powiem szczerze ze jestem w szoku!!!
Nihasa i co teraz?? na ten tydzien wracasz a pozniej znow bedziesz sie meczyc na porodowce???Jaki jest w tym sens ??Co Ci powiedzieli lekarze??
Jejku jest mi przykro i smutno ze tak sie musisz meczyc 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oliczeko dzięki za przepis, nawet mam wszystkie składniki 🤪 Szkoda że przy Weronice najprostsze przepisy stają się niewykonalne i musze poczekać do wieczora...
Nihasa ja też myslałam że juz urodziłaś 🤔 Może się zastanów nad innym szpitalem do porodu...A skurcze nadal Cię męczą czy przeszly?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Byłam na Inflanckiej. Mówili mi, że rodzę później że mam zatrucie pokarmowe, później że ciążowe a teraz, że zapalenie pęcherza..;/ okazuje się, że nic mi nie dolega małemu też nie a ich działania są jak to określili profilaktyczne i dlatego nie chcą mnie sami puścić do domu. Ciąża jak najbardziej donoszona ale oni mają PROCEDURY że wywołują w 41 tyg, więc jeżeli samo się nie zaczyna to nic nie robią a to, że mam rozwarcie i szyjkę gotową to znaczy, że samo się podobno zacznie w końcu.. To był najgorszy tydzień w całej mojej ciąży, ciągle słyszałam coś innego, przeżyłam okropny stres którego nikomu nie życzę i niech Mati siedzi jak najdłużej żebym nie musiała za szybko tu wracać..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurcze to wlasnie w Newsweeku jest caly reportaz o porodach i o tym,ze nie nalezy czasami biernie sie przygladac tylko walczyc o swoje,dla dobra dziecka.Wiadomo,ze są tam opisane ekstremalne przypadki,ale warto przeczytac...Nihasa a nie mozesz sie umowic prywatnie na cesarke?z tego co wiem planowana cesarke robia w 38 tc..

A mi moja mama dzis wyslala linka wlasnie o Inflanckiej..ze jakies nagrody zdobyl,ze przyjazny dziecku i rodzicom i w ogole ohhhyyy i achhhyy....to jej wyslalam Twoje wypowiedzi Nihasa z komentarzem,ze jednak zostaje na Madalinskiego... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

dzień dobry !

Co tu tak cicho 🙂 myślałam że zajrzę i będę musiała nadrabiać posty 🙂
Ja wczoraj juz nie wchodziłam, bo przyjechał mężuś i chciałam się nacieszyć 🙂

Dziś wstałam i po raz pierwszy mam popuchnięte ręce 😞 czy coś się z tym robi?
Zauważyłam wczoraj że coraz ciężej już mi z tym brzuchem. Pochodzę trochę po sklepie i bolą mnie uda. Mąż jak przyjechała po tyg. to powiedział że niezły mam już brzuchol 🙂
Jak Wy się czujecie kochane Brzuszki??

Buziaki na początek dnia! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzucholki, ja tak samo myślałam że będzie full postów do nadrobienia a tu cisza :P

Joasia brzusio uroczy, ty 26 dni do terminu a ja 12 hihi

Ja odstawiłam ten magnez i biorę teraz 1tab dziennie, i powiem wam że organizm wręcz się domagał wieczorem, miałam mocne skurcze ale co pół godziny a czasami co godzinę. Więc zobaczymy jak to wszystko się potoczy.
Wstaliśmy nie dawno z mężem i zastanawiamy się co tutaj dzisiaj porobić, niby jest ciepło ale słońca nie ma 😞 Chyba najpierw zrobimy zakupy a potem zobaczymy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie 🙂
Joasia sliczny brzunio 😉
Ja tak szybko...bylam na usg niestety wymiarow mi nie podal bo dzidzia juz duza i sie pod glowica nie miesci 😜 ale wazy 2974 gramy czyli wielkoludem nie bedzie 🙂Wszystko ok.czyli ta moja cukrzyca nie odbila sie na Gizmonie 🙂 ogolnie miesci sie w srodku normy 😁
Trzymajcie sie Brzuszaczki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie!!!!
cichutko tu ,bo jak ładna pogoda to mamuśki szaleją 😁
pewnie...lepiej się dotleniać na dworze niż gnić przed kompem.ja sama teraz jestem sporo na powietrzu,bo synek mówi,że taka piękna pogoda i nie chce siedzieć w domu.
wczoraj była mama ,tak sobie gadałyśmy i postanowiłam z mężem,że dajemy małego do przedszkola od września...w październiku będzie miał 4 lata to chyba czas żeby go dać 🤔 choć nie bardzo to widzę...on będzie wył i ja też 😮

ja wczoraj wysprzątałam łazienkę,kuchnię,korytarze.a dziś pokoje .
ostatnio kłócę się coraz częściej z mężem...chyba to 4 miesięczne siedzenie w domu już nas oboje dobiło.a po drugie mam do niego trochę żal...w pierwszej ciąży na rękach by mnie nosił.a teraz nie bardzo podoba mu się jak go poproszę o masaż czy coś podobnego.nawet w nocy kiedy nie mogę spać bo dzidzia kopie,albo mam mega kwasy,albo nie mogę się ułożyć to burczy na mnie,że sapię,wzdycham,a PRZECIEŻ TAK BARDZO CHCIAŁAM BYĆ W CIĄŻY ....no szlak mnie jaśnisty trafia jak mi tak dogaduje 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no i po zakupach, zdecydowaliśmy że grill na obiad dzisiaj zjemy sobie warzywka i kiełbaskę i zrobimy pieczone ziemniaczki hihi Mąż stwierdził że jak urodzę to takiej rozpusty nie będzie hihi

A wogóle pierwszy raz od kilku lat (chyba 6) nie zaplanowaliśm=y długiego weekendu majowego, masakra Zawsze gdzieś wyjeżdżamy, najczęściej było to nasze polskie morze i władysławowo, bo normalnie zakochałam się w tym mieście. Ostatnio byliśmy u znajomych na działce, mają przyczepę kempingową i warunki trochę spartańskie ale na 2-3 dni to nie przeszkadzało 🙂 Najważniejszy był reset, bo tam spokój i cisza, brak zasięgu, normalnie czad. A w tym roku będziemy w domu 😞 Ale mąż mówi że sobie odbijemy na wakacjach, malutka podrośnie i wyjedziemy gdzieś na kilka dni, bo bedzie miała już 4m-ce więc spokojnie będzie można już gdzieś wyskoczyć.

A i dzisiaj będę robiła drugi raz w życiu karpatkę, bo pierwszy raz jak robiłam to mi się nie udała, więc się zraziłam ale mam taką wielką ochotę, a mąż obiecał pomóc :P więc po grillu będziemy działać. Normalnie znowu zachcianki wracają, bo nawet na zakupach kupiłam tzw draże kokosowe, smak ze szkoły podstawowej :P Bo jak je zobaczyłam to nie mogłam się opanować hihi dobra idę na dwór bo normalnie poemat napisałam hihi :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzuszki!
Co za ulga, myślałam że nie nadrobię postów.
Dwa dni wielkie sprzątanie, bo trzeba było przygotować się na przylot mojej mamuśki i wreszcie u mnie jest od wczoraj 🤪 🤪 🤪
No, ale Olivia dopiero co była chora i załapała kolejnego wirusa (pewnie z przedszkola przyniosła)- od dwóch dni wymiotuje i ma gorączkę. Już tak mi jej szkoda, że szok. I jak tu iść rodzić 🥴

Widzę, że u Was brzusie wszystko dobrze z czego bardzo się cieszę 🙂
Nihasa, a tych lekarzy to bym wytrzaskała 😠
Rudzielec cieszę się, że Twoja cukrzyca nie ma wpływu na syneczka 🙂

Buziaczki dla Was!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry pięknym Paniom!

Coś cisza przez cały weekend 🙂
Ja oddelegowałam męża na orlen maraton i jak zwykle sama 🙂

I jak zwykle czas wypełniam sobie w kuchni 🙂 nie chce mi sie iść po bułki, więc robię pampuchy 🙂
Dziś zaczynam 36tc 🙂 codziennie mam jakieś sny związane z maluszkiem 🙂
Ręce mi puchną rano tak aż mnie bolą 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
KOCHANE WŁAŚNIE WRÓCIŁAM ZE SZPITALA Z CUDOWNYM SYNKIEM 🤪 🤪 🤪

Arturek urodził się 19.04. o godzinie 4:45 synuś miał 3010 i 57 długi i dostał 10 punktów 🙂

Jutro jak się ogarnę to opiszę wam poród i całą resztę - nawet nie wiecie jaka jestem szczęśliwa, a i zdjęcie jutro też wkleje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ajaja mamy bobaska 🤪 Wielkie gratulacje dla mamy i synusia 🙂

Czekamy niecierpliwie na zdjęcie i opis jak było 🙂 No to woreczek rozwiązany, która następna? 🙃 Bo mój łobuziak to chyba sobie jeszcze posiedzi w brzuszku coś mu się na figle zebrało i raz chce wychodzić a raz nie.. 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeju, dzisiaj znalazłam więcej czasu na forum i doczytałam, że Sandrinia urodziłaś!!! Założyłam dla Ciebie osobny wątek na gratulacje 🙂. Jeszcze raz gratuluję kochana!!!! 😘 😘 😘 😘

Ja we wtorek mam termin z usg. Dużo spaceruję, skaczę na piłce, a mąż jutro zapowiedział, że mnie dorwie 😉
Ale tak łatwo coś mi się zdaje, że nie pójdzie tym razem. A babcia to już doczekać się nie może i już pogania Amelkę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, dziś jakos dziwnie się czuję. Pobolewa mnie trochę brzuch i latam czesto do wc, brzuch mi twardnieje i czasami jest mi niedobrze...
Mój Stary trochę spanikował i kazał mi spakować torbę w końcu 🙂 chyba poczuł pierwsze nerwy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...