Skocz do zawartości

Witajcie majóweczki | Forum o ciąży


martam83

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Martusia ja tam ciągle nie mogę uwierzyć, że masz już Amelcię po drugiej stronie brzusia 🤪 Przecież jeszcze niedawno próbowałyśmy wyczarować Twój poród, żeby Twoja Mamcia załapała się podczas wizyty u Was na cieszenie się z Wnusi, a teraz masz już Księżniczkę przy cycuniu... 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziękuję dziewczyny za ciepłe słowa...wiecie też jest inaczej,bo to nie moi prawdziwi dziadkowie tylko męża,no ale wiadomo mieszkam tu z nimi prawie 5 lat i się człowiek zżył ....dziadek ma 86 lat także swoje w życiu już przeżył...przeżył swojego syna(mojego teścia,który zmarł jak miał 51lat) i no i zięcia niedawno pochowali(60lat).

z wózka jestem bardzo zadowolona i nie żałuję ,że wybrałam tego espiro gtx.
a wiecie,że nadal bym nie miała wózka...tylko mój mąż mnie podszedł sposobem.pewnego wieczoru usiadł ze mną i tak do mnie mówi"no to jakie masz w końcu typy na allegro czy tablicy tego wózka ,bo już się gubię..."a ja mu pokazałam,że tako,espiro...i jemu bardziej spodobał się espiro,ale nic nie mówiąc zapisał sobie te numery telefonów,gdzie miałam zrobione zakładki do wózków i w tajemnicy zaczął dzwonić.no i sam wybrał....wiedział,że espiro i,że fiolet(żadne czerwienie).
no i przychodzi do mnie na drugi dzień i mówi " jutro albo pojutrze będziesz miała wózek"
ja w szoku "jak to? ". " no zamówiłem ten co miałaś w zakładkach ,baba już załatwiła kuriera,nie ma odwrotu"...
bałam się ,ale skończyło się dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marcysiu widzisz, jaki kochany ten Twój mężuś! 🙂

Piłeczki moje, tak mnie dzisiaj nosi, że sama się nie mogę nadziwić, że daję radę tyle zrobić ze spuchniętymi na maksa stopami i wszechobecnym brzuszkiem 😜 Właśnie zrobiłam sobie przerwę w sprzątaniu balkonu, a mamy balkon o pow. 12m2, więc jest co robić. Co prawda mój Pawciuś będzie na mnie zły, że robię jego zdaniem "ciężkie" prace, które on miał zrobić, ale postaram się go udobruchać jakoś 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas dzisiaj grzeje nieziemsko. A ja od rana i w kiepskim humorze i mega ociężała. Wstałam zaraz po 6 😞 ale do 10 leżałam bo nie miałam siły wstać. Boli mnie krocze, jakby to określić coś spycha mi się na dół 🙂 Mam nadzieję że to na dnaich będzie, bo noc dzisiejsza była straszna, nie mogłam się przekręcić i albo było mi duszno albo było mi zimno i jeszcze niepokoją mnie drętwiące końcówki palców w prawej ręce, nawet na chwilę nie mogę trzymać ręki do góry.
W końcu po 10 zwlekłam się z łóżka, szybkie śniadanie i pojechałam do "miasta" na pocztę i do mamy, która wyciągnęła mnie na spacer. Ale chodziłyśmy chyba z 45min, później usiadłyśmy pod blokiem w cieniu i tak posiedziałyśmy trochę 🙂
A teraz odsmażyłam sobie pierogi ruskie, które wczoraj robiłam i jestem jeszcze bardziej ociężała hihi 🙂
A najgorsze że nie chce mi się nic robić ale jak się rt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ehh a ja od rana się czuję fatalnie 😞 ciągle jest mi niedobrze, jak wstanę na chwilę, to zaraz mi serducho kołacze, a rano pod prysznicem zasłabłam... Więc leżę i co chwilę sobie drzemki robię, ale i z tym leżeniem ciężko, bo zaraz mi się kwasy cofają 😞
Marcysia, super, że masz już wózeczek 🙂 Mój upatrzony nadal nie kupiony... A co do pogrzebów, to u nas jutro już trzeci będzie od czasu, gdy jestem w ciąży. Najpierw Męża ojciec, potem dziadek, a teraz drugi dziadek. Na poprzednich pogrzebach byłam, jutro niestety z racji tego, że muszę leżeć, to nie pójdę. A o żadnych przesądach nie słyszałam, a nawet jakbym słyszała, to bym je olała, bo chyba ważniejsze jest pożegnanie członka rodziny, niż jakieś głupie gadanie 🙂

Pozdrawiam Was Dziewuszki, z niecierpliwością czekam na kolejne Maluszki 🙂 Mam tylko nadzieję, że mój Franuś nie będzie miał ochoty już wychodzić 🙂 Niech poczeka do 6 maja przynajmniej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
Martam83 wyobraź sobie że ja nie pomyślałam o prezencie dla Weroniki na powrót ze szpitala ☺️ Myślisz że 1,5 roczne dziecko jest już wystarczająco duze na lalkę? Strasznie ostatnio wszystko naśladuje więc może to dobry pomysł kupic takiego lalkowego dzidziusia żeby się też mogła kimś opiekować?

pewnie, że dobry pomysł. Olivia na roczek dostała pierwszego małego babasa i już super się nim bawiła. Teraz karmimy razem: ja Amelkę, ona lalkę itd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martam83 napisał(a):
Witam!
U nas noc lepsza niż poprzednia. Amelka oczywiście mimo że zjadła z dwóch piersi, to chciała sobie je "ciamciać", więc dałam jej smoka i spała ładnie.
Tatuś właśnie jest w urzędzie i rejestruje małą 🙂



położna na szkole rodzenia właśnie nas ostrzegała że dzieci lubią robić sobie z mamusinej piersi smoczka, więc dobrze zrobiłaś podsuwając jej tego gumowego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć kuleczki i mamusie 🙂

Ja właśnie wróciłam i jestem mega zmęczona.. 😮 Wyszłam o 9 na ktg, później do mamy, załatwić kilka spraw i ledwo się ruszam, miałam iść z mężem na spacer ale nie mam siły.. 😮

Na KTG niestety żadne skurcze się nie piszą 🙃 lekarka mnie zbadała powiedziała, że szyjka skrócona i że do pon powinnam urodzić..hahah ma kobieta poczucie humoru 🤪 My z mężem to obstawiamy, że 2 tyg jak nic przenosze 😁 Tyle, co ja już rzeczy robiłam i nic..że teraz nic już mnie nie ruszy 🙃

A jutro muszę pojechać na uczelnię a wieczorem idziemy do znajomych na urodziny! Fajnie ciesze się chociaż z drugiej strony jestem tak spuchnięta, że troche mi głupio pokazywać się publicznie 😠 ehh te babskie dylematy..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
totylkoja8 napisał(a):
Martusia ja tam ciągle nie mogę uwierzyć, że masz już Amelcię po drugiej stronie brzusia 🤪 Przecież jeszcze niedawno próbowałyśmy wyczarować Twój poród, żeby Twoja Mamcia załapała się podczas wizyty u Was na cieszenie się z Wnusi, a teraz masz już Księżniczkę przy cycuniu... 😜

Ja sama nie mogę uwierzyć 🙂 nagle ta sobie myślę, że tak szybko to się stało, że nawet z brzuszkiem się nie zdążyłam pożegnać 😉 troszkę mi brak tych jej ruchów... Ale ogromnie się cieszę, że jest już z nami cała i zdrowa. I schrupałabym ją w całości taka jest rozkoszna i jakie minki słodkie robi, takie dziubeczki i jak się uśmiecha przez sen....ach...ja jak Sandrinia mogłabym siedzieć i patrzeć na nią non stop.
Dzisiaj też roznosi mnie energia. Rano dosadziłyśmy z mamą kwiatów w ogrodzie, potem skosiłam trawę, a teraz biorę się za karpatkę. Amelka śpi, Olivcia na spacerze z babcią i tatą. Jeju tak mi dobrze z moją mamą, że chyba oszaleję z rozpaczy jak wyleci do Pl.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja po sprzątaniu balkonu padłam na twarz, kimnęłam się godzinkę, zgłodniałam, więc zrobiłam sobie truskawki z jogurtem i cukrem i znowu mi się chce spać. Oj, czuję to nadchodzące załamanie pogody 🥴
A co do puchnięcia, to ja się czuję i wyglądam jak Fiona 😠 Wszystko wielkie, obłe, żadnych "ostrych" ani kanciatych kształtów, a co do kostek, to zapomniałam już jak wyglądają... Dobrze, że były w Lidlu balerinki po 22zł, to bez wyrzutów kupiłam sobie o dwa rozmiary większe niż przed ciążą, bo zostały mi już tylko trampki, które są cudownie wygodne, ale założyć je to jak wdrapać na Mount Everest 😉
Nihasa bo Twojemu Bąbelkowi jest po prostu za dobrze u Ciebie w brzusiu, dlatego nie chce mu się wychodzić 😜 Bądź dzielna kochana! 😘
No dobra, idę spać 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martam83 napisał(a):
Dzisiaj też roznosi mnie energia. Rano dosadziłyśmy z mamą kwiatów w ogrodzie, potem skosiłam trawę, a teraz biorę się za karpatkę. Amelka śpi, Olivcia na spacerze z babcią i tatą. Jeju tak mi dobrze z moją mamą, że chyba oszaleję z rozpaczy jak wyleci do Pl.


Cyborg! 😜 Jak nic jesteś nie z tej planety - jak świeżo upieczonej Mamusi udało się tyle zrobić? I skąd siły? 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
totylkoja8 napisał(a):
martam83 napisał(a):
Dzisiaj też roznosi mnie energia. Rano dosadziłyśmy z mamą kwiatów w ogrodzie, potem skosiłam trawę, a teraz biorę się za karpatkę. Amelka śpi, Olivcia na spacerze z babcią i tatą. Jeju tak mi dobrze z moją mamą, że chyba oszaleję z rozpaczy jak wyleci do Pl.


Cyborg! 😜 Jak nic jesteś nie z tej planety - jak świeżo upieczonej Mamusi udało się tyle zrobić? I skąd siły? 🤪

Bez ogromnego brzucha dużo lżej 😉 Zresztą ja Was ciągle podziwiam skąd Wy bierzecie tyle siły przy końcówce 🙂
Im szybciej się coś robi po porodzie, to szybciej dochodzi się do siebie 🙂 A ja czuję się na prawdę dobrze. Krocze obolałe, piersi też, ale poza tym czuję się świetnie. Hormony też mi nie szaleją i oby tak zostało. Po pierwszym porodzie dłużej dochodziłam do siebie (pewnie przez ten poród kleszczowy) i miałam huśtawkę nastrojów.

Nihasa póki co idzie po kolei, więc Ty jesteś trzecia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc brzunie :*
Pozazdroscic energii jak ktoras ma naprawde za duzo to ja chetnie troche przyjme :P ja sie czuje taka wymietolona ze szok... jest mi tak ciezko cokolwiek zrobic i czuje sie jak jeden wielki kloc. stopy mam tak spuchniete ze nie widac kostek i nie moge nawet palcami poruszac bo sie poprostu nie da sa tak opuchniete.... dlonie tak samo balony i chodze jak kacza jakas jak bym miala kolek w du** ... skurcze troche mnie dzis lapaly ale nie regularne... bez kitu brzuszki NIE MAM MOCY JUZ!!! chyba musimy z mezem troche pospieszyc Alexa bo mama pada na cyce.... no to troche pomarudzilam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja wam powiem że też jestem mega padnięta, mąż wrócił z pracy, wyspał się i czuje się dobrze, a ja nie mogłam zasnąć coś i tak się męczyłam a teraz pojechał kupić knyszę z warzywami :P hihi bo najpierw on rzucił hasło że by zjadł a później ja stiwerdziłam że też więc pojechał kupić, chociaż chciał mnie wyciągnąć do baru ale ja taka ociężała nie chciałam jechać 😞

W weekend ma padać więc się zastanawiamy, co tu robić, bo zbyt wiele planować nie możemy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moi rodzice właśnie pojechali i jestem padnięta! Dzis było bardzo gorąco. Z mama pojechałyśmy na zakupy a ja ledwo chodziłam. Cieżko mi z tym bebsonem 🙂 chodzę jak pingwin 🙂

Teraz nogi mam strasznie popuchnięte i dłonie jak balony...dziś znowu samotna nocka 😞(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc Brzuszki 🙂
I ja juz z sił opadlam...dzis znow sprzatanie..wstalam wczesnie, rano pojechalam na badania moje plytki wporzadku ogolnie morfologia i mocz super wiec sie ciesze..
nadal miewam zgage ale widze ze brzuszek troszke mi juz opadl...
Oliczeko ja tez dzis sama bo maz ma w tym tygodniu nocna zmiane i wraca dopiero ok.7 rano 😞
za to przywiozl mi od swojej siostry krolika zeby bylo mi razniej a ten zasraniec łazi po mnie i mnie wrecz denerwuje 😠 ach 😞 jakos humoru dzisiaj nie mam.. dzien byl piekny ale jutro znow ma byc pogoda do dupy 😲
Dobrze ze nic mi nie dolega bo bez tego chodze jak osa 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam brzucholki w ten cieplutki wieczór! Ja też nie mogę się doczekać mojego maleństwa! Myślę, że jeszcze trochę to zejdzie... Zgaga mi wcale nie przeszła, jest jeszcze gorzej, a córka tak mi sie wyciàga pod żebra, że aż boli. Też nie mam siły już się poruszać, i czuję się jak orka.. 😉 buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc Brzuszki,
I ja dolacze do tych ociezalych 🙂
Choc nozki i raczki nie sa spuchniete, ale to pewnie od lezenia w szpitalu troche wypoczely. W domu staram sie odpoczywac, kazali mi spac jak najwiecej i pic 2 l wody min dziennie.
Czuje ze juz moja pileczka sie obnizyla, no i nie jestem pewna ale chyba czop mi odchodzi. Taka brunatna sluzowata wydzielina- malutko tego no ale moze jak bede lezala to spowolnie jej wydzielanie....
A ja tak bym chciala jeszcze tydz poczekac.... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Kuleczki!
Wróciłam niedawno od lekarza - było badanie gin i usg. Generalnie nic nie wskazuje na to, że mała miałaby się w najbliższym czasie urodzić - szyjka długa i zamknięta, mała ma główkę wysoko, wód dużo, nic się nie sączy.
Ale badanie ginekologiczne to bolało na maksa 😮 gościu tego palucha to mi prawie do gardła wsadził, jak szyjkę sprawdzał! Ale najważniejsze, że mała zdrowo rośnie, choć ma dopiero 2,8-3,2 kg. Następną wizytę mam na 8 maja i jeśli nic się nie ruszy do 17tego to będę miała wywoływany poród.
A tak z innej beczki, to mężuś przywiózł dziś wózek i jest super! ta zieleń w Lupo jest przyjemna i niezbyt agresywna i cudnie się prowadzi 🤪 przyznam szczerze, że tak "na sucho" jestem zachwycona 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Uśmiechnięta, podziwiam że miałaś siłę latać. 😁
Ja zjadałam kolację i poszłam na górę na chwilę się położyć, po czym zbudziłam się przed 3 i do tej pory nie śpię coś czuję że będę miała kiepski dzień, niewyspana a do tego jestem jakaś rozżalona i mam zwyczajnie dość 😞
Dzidzia trochę się poruszała ale poszła spać, niech chociaż ona odpoczywa.

No to do rana dziewczyny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...