Skocz do zawartości

Witajcie majóweczki | Forum o ciąży


martam83

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
sandrinia napisał(a):
🤢Rudzielec napisał(a):
O jejku jaki śliczny Aniołek!!! Sandrinia naprawde jestes express mama 🙂 Super ze tak szybko poszlo..A powiedz mi czy wczesniej mialas jakies bole przepowiadajace czy cos?? Bo mnie nic a nic nie boli dzis na KTG tez zero ..kazali mi przyjsc za tydzien 😜 zazdroszcze Ci ze zachowalas taki spokoj ale ja chyba tez tak zrobie jesli z wodami bedzie wszystko w normie 😉
Kurcze zazdroszcze Ci ze juz masz Maluszka w domu..niech zdrowo rosnie 😁 a Ty mam nadzieje szybko odpoczniesz i nabierzesz energii dla Arturka 😁 😁 😁 choc widze ze Ci jej nie brakuje... 😉


Raz jak byłam w szpitalu na KTG to skurcze były i to niby duże, ale ja ich w ogóle nie czułam - tydzień później na KTG już nie było żadnego, a teraz trzy dni przed porodem znów wykres pokazywał skurcze, których ja znowu nie czułam i lekarka, która sprawdzała wykres powiedziała, że te skurcze jej się nie podobają i że zostawiłaby mnie w szpitalu ale po namyśle stwierdziła, że mam przyjechać jeszcze raz za trzy dni czyli w piątek, a mi akurat wody odeszły z czwartku na piątek i po sprawie :-)

A właśnie co do cukrzycy ciażowej, tak więc maluszkowi rano na drugi dzień po porodzie też sprawdzili cukier i był w normie (miał 71), poprosiłam pediatre żeby jeszcze tak na wszelki wypadek sprawdzili mu w dniu wypisu, ale pani doktor stwierdziła że już nie trzeba 🙂 a co do mnie mi także sprawdzali cukier tak jak w ciąży czyli 1 h po posiłku i zapisywali w karcie i muszę ci powiedzieć, że miałam jeszcze niższe wyniki niż w ciąży, a no i miałam posiłki szpitalne specjalnie dla cukrzyków 🥴 tak więc nie będę już pisać jak smakowały 🤢 🤢 🤢 🙂


Sandrinia a karty glukometrowe sprawdzali ?? bo powiem szczerze ze 2 dni pod rzad juz cukru nie mierzylam bo powiedzieli ze wyniki sa bardzo niskie i sie zastanawiam czy nie powinnam bo pozniej mnie opr 😁 w sumie nie mowili ze mam nadal mierzyc wiec sama nie wiem 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia


Sandrinia a karty glukometrowe sprawdzali ?? bo powiem szczerze ze 2 dni pod rzad juz cukru nie mierzylam bo powiedzieli ze wyniki sa bardzo niskie i sie zastanawiam czy nie powinnam bo pozniej mnie opr 😁 w sumie nie mowili ze mam nadal mierzyc wiec sama nie wiem 🤨


Wzięłam tą kartę ze sobą, ale nie sprawdzli nawet nie pytali się czy ją mam. Ogólnie to kazali zrobić ponownie po 6 tygodniach tą krzywą cukrową, ale ja już jej robić nie będę nie chcę pić już tego świństwa a cukier w domu czasami też sobie teraz sprawdzam i jest zawsze niski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale się fajnie czyta o tych porodach 🙂 dodajecie otuchy trochę 🙂 że nie jest tak źle, że jest do przeżycia . Bo ja się tak bardzo boję 🤔
Fajnie Wam że macie już maluszki przy sobie, moja koleżanka wczoraj też urodziła i godz po cc zadzwoniła do mnie że tak super poszło a dziś już mówiła że ją ciągnie i boli...i że małego już miała przy sobie cały dzień i że nie da rady ...

Ja dzis miałam męża w domu cały dzień, więc pojechaliśmy do tego Jeff'sa na te żeberka co mi Karola narobiła wczoraj smaka 🙂
Poźniej pojechałam na mecz męża i teraz zrobiłam pizze i oglądamy mecz 🙂
Dziś mnie taki skurcz łydki złapał w nocy że mam normalnie zakwas i jak staje na prawą nogę to mnie boli :/
A czy któraś z Was ma anemie może? bo mi własnie wyszła. Jutro ide jeszcze na badania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie kochane. Ja po wizycie, trochę mi się zeszło dzisiaj w przychodni. Miałam dziś KTG, gin zaniepokoiło to że dzidzia podczas ruchów miała tętno ok 220 czyli zdecydowanie za duże. Zadzwoniła na oddział i wysłała mnie tam na USG czy przypadkiem nie ma żadnych problemów z pępowiną. Wygląda na to że jest w porządku, ale mam pójść jeszcze we wtorek na KTG. Jeżeli sytuacja się powtórzy, liczę się z tym że mogą mnie położyć na oddział. Malutka waży ok 3kg i wygląda na to że będzie długa. Wszystkie wymiary ma mniej więcej na 36tyg i kilka dni a kość udową na 38tyg
Waga stanęła w miejscu, od 3tyg nie przytyłam ani kilograma 🙂 wciąż 11,5kg na plusie

Marta gratuluję córci 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurczę ostatnio coś szybko wstaję, bo o 6:30 byłam już na nogach 🙂
Wczoraj mieliśmy KTG, skurczów brak, chociaż położna powiedziała że sie zmieniłam na twarzy i dodała "Pani Ewelino to już niedługo i że chyba się nie zdarzymy zobaczyć na następne KTG".

Doktor swoją przychodnię ma zamkniętą w przyszłym tyg, więc na KTG do szpitala 2.05 mam podjechać, a jak nie urodzę do 6.05 to do niego po skierowanie do szpitala. I cokolwiek będzie się działo do szpitala, bo to już będzie w terminie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malinko może organizm już się pomalutku przestawia na rewolucję w godzinach snu? 😉 W każdym razie trzymam kciuki, żeby akcja była ekspresowa i bezstresowa, gdy Maleństwo zechce już wyjść z brzusia 🙂
Oliczeko ja też mam apetyt jakbym w polu robiła i ciągle coś wcinam 😉 A wagą już się przestałam martwić, bo choć pewnie dostanę lańsko od ginka za 3,5 kg w 4 tygodnie, to przecież po porodzie większość szybko zleci. Bardzo chcę karmić piersią i to długo, więc biorąc pod uwagę, co można jeść na początek+spacery to ekstra kg znikną w oka mgnieniu 🤪 A anemii nie mam, w ogóle wyniki wszelkie mam książkowe.
Joasiu wierzę, że Twoja Córcia miała po prostu bunt i chciała pokazać, co potrafi na KTG i nie ma powodów do obaw. Bądź dobrej myśli 😘
Agusia przesyłam mnóstwo dobrej energii i całą gwardię aniołków, które będą Was strzegły! 🙂

Idę na drugie śniadanko 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzuszki!

Muszę się wyżalić bo mnie normalnie kur*** bierze! Czy wy też jesteście atakowane non stop przez rodzinę i znajomych pytaniem urodziłaś? Nie? To ile jeszcze? Bo ja już telefonów nie odbieram..bo szału dostaje 😠. Jakby to naprawde zależało ode mnie.. 😠 Ciągle ktoś dzwoni, pisze..a ja już słuchać tego nie mogę.. Zakłady sobie robią co do daty, bo sądzą, że jak ciotka czy wujek ma tego dnia urodziny to tego dnia ja na pewno urodzę.. płakać mi się z tego wszystkiego chce.. 😠

No to się wyżaliłam 🙂 A u nas bez zmian. Oprócz tego, że też wstaję o 5 rano, a później śpię 3 razy w ciągu dnia bo jestem taka zmęczona i taka leniwa, że nie chce mi się z łóżka wstać. Zazdroszczę wam mega energii i tego, że nie jesteście opuchnięte jak balony.. 😞 ja to się wstydzę na dwór wyjść bo wyglądam jak potwór..nie mogę na siebie w lustrze patrzeć.. 😞

W sobotę z mężem zamierzamy na jakiś spacerek iść 🙂 a dzisiaj to zaraz sprzątanko i jakieś zakupy 🙂

Pozdrawiam Maruda i Mati 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,
zajrzałam czy wieści od Nihasy są ale chyba cisza? Ja Weronke urodziłam w dniu w którym zaczęłam krwawić więc kto wie 🙂
Agusteraz to juz wszystko będzie dobrze, ciaża prawie donoszona i jestes pod kontrolą - trzymam mocno kciuki 😘
Ja idę za chwilę do lekarza z Werką bo dalej kaszle i poproszę lekarkę żeby i na mnie spojrzała bo nie jest dobrze 🤨 Jak ja sama się do lekarza pcham to naprawdę już znaczy że czuję się źle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wanilia mnie to chyba nic nie ruszy 😁 Wczoraj krwawienie, dzisiaj plamienie, wczoraj mega biegunka i co i dupa blada 😁 ja tak sobie pochodze w ciąży może jeszcze z kilka miesięcy..Skurcze jak na okres w dole brzucha raz są, później ich nie ma więc generalnie biegnijcie dziewczyny na porodówkę bo mi się pewnie zejdzie jeszcze 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam jeszcze miesiąc do porodu i mam ciągle pytania kiedy w końcu urodzę, albo dzwonią do męża z pytaniem czy już? No kurrrr... najlepiej żebym w ciąży była 3 miesiace. Facetów jestem w stanie zrozumieć bo oni moga nie kojarzyc ale baby chyba wiedzą że 9 miesiecy sie chodzi w ciąży...po co to tak gadać?? Też to mnie denerwuje bo ja jeszcze mam czas!

Ja już po badaniach. Chciałam zapisać się do kardiologa i w Lux medzie pierwszy wolny termin to 25 maj i to w Piasecznie 🙂 Żeby zapisać się do internisty w okresie majowego weekendu też graniczy z cudem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asieńko naprawdę współczuję tych nachalnych pytań i trucia 🤢 Ludzie czasami nie mają za grosz wyobraźni i podnoszą ciśnienie 😠 Moja kuzynka, która przenosiła ciążę z córcią prawie dwa tygodnie znalazła sposób na takich natrętów: gdy padało pytanie, czy już urodziła, ona zaczęła odpowiadać "Urodziłam". I bez względu na odpowiedź pytającego (czyli np. gratulacje) dodawała "Żartuję". W pewnym momencie każdy mówił, że to nie jest śmieszne albo czemu ciągle mówi tak samo, a ona na to "Żebyście poczuli to co ja, gdy ciągle pytacie o to, czy już urodziłam" 😜
Wanilia dużo zdrówka dla Ciebie i Werci! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oliczeko napisał(a):
Joasia a poźniej tetno było juz dobre? Może to tylko chwilowe?
U mnie wymiary podobne 🙂 A tetno z kolei u mnie wysokie...


Gdy malutka odpoczywała tętno było w miarę w porządku, tylko jak się ruszała to tak bardzo podskoczyło (norma jest do 180 gdy dziecko jest aktywne) dlatego gin wysłała mnie na oddział na usg żeby sprawdzić przepływy i czy przypadkiem mała nie ma owiniętej pępowiny wokół szyi. Zobaczymy jak wyjdzie wtorkowe ktg, dopiero wtedy będę wiedziała czy się stresować czy nie

Dziewczyny jak mi jest niedobrze od samego rana 🤢 ledwo się zwlekłam z łóżka żeby zawieść M do pracy tak mnie mdliło 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nihasa, mi mąż wywróżył poród na 22 kwietnia, czyli jego urodziny i nic. Dziś mama przyszła i mówi, że jej by pasowało na weekend majowy, bo od 7 ma urlop i mogłaby pomóc. A ja z Madzią gadam, ale ona określić się nie potrafi, więc co ja na to poradzę?
teraz jak się ktoś mnie pyta o termin to nie mówię konkretnie, żeby mnie tego 10 nie zamęczyli pytaniami, tylko zawsze rzucę coś w stylu: może jutro, może za miesiąc - okaże się. Ale brzuszka nie mam za dużego, więc wszyscy myślą że dopiero lipiec/sierpień rodzę, więc mam spokój 😁

a tak poza tym dziewczyny, to jakiś czas temu któraś z was pisała, że czuje jakby jej ktoś szpilki wbijał i ja też teraz już trzeci dzień tak mam. Czyżby to był jakiś objaw? He he he teraz cokolwiek by się nie działo to będę się zastanawiać, czy to nie objaw porodu 🙃 świra można dostać!

a jutro albo w poniedziałek będę miała wózek! ale się cieszę! udało mi się upolować Lupo zielone w gorzowie wlkp i mąż jedzie je odebrać 🙂 🙂 🙂 🙂 muszę zadzwonić o fotelik samochodowy, bo nie wiem czy mają na stanie...

to miłego dnia dziewczyny, idę wieszać na ogrodzie pościel dla małej, bo pralka mnie woła 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Kulki 🙂
Ja wlasnie wrocilam z kontroli... z malym wszystko ok niestety dzis nie dowiedzialam sie ile wazy :/ mialam tylko ktg i badanie ginekologiczne (co pierwszy raz mnie bolalo). na ktg w ciagu pol godziny dwa razy wyszly mi skurcze po prawie 80 :/ nie powiem zebym tego nie czula... bylo tez kilka po 60...
a z tymi szpilkami w psitoszce to ja mowilam i dalej tak mam jak mnie skurcz lapie :/ szyjki juz podobno nie mam-tak stwierdzila polozna ale rozwarcie sie jeszcze nie robi. nastepna kontrole mam w poniedzialek ale jak wychodzilam polozna z usmiechem mowi do mnie : 'do zobaczenie w poniedzialek o ile nie urodzisz' 🙂 wiec moze jednak wepchne sie Wam w kolejke :P co do tych paciorkowcow to dostane antybiotyk dozylnie jak sie akcja porodowa zacznie... z tym bolem przy zmianie boku w nocy to tez mowila ze normalne. ja jakos dzis nie mam mocy... chyba musze sie polozyc na godzinke...
buziaki brzunie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Betty a przeprowadzka to mało? 🙂 Ja jestem pełna podziwu, że tak świetnie dałaś sobie radę praktycznie na finiszu ze zmianą mieszkania 🤪 Swoją drogą, to chyba nas wszystkie dopadła senność 24h/dobę 😜
Angela miło czytać, że wszystko dobrze i że szyjka szykuje się na przyjście Alexa 🙂

Ja skończyłam dziś ostatecznie zakupy dla Jasia i snuję się po domu jakbym lunatykowała i ciągle, ciągle ziewam 😉
A powiedzcie Kochane, od razu kupiłyście butelkę/butelki? Bo my dostaliśmy laktator używany od Pawełka siostry i butelkę 125 ml nową, ale bez smoczka. I zastanawiam się teraz, czy warto kupić od razu smoczek do tej butelki, czy lepiej kupić np. nową butelkę ze smoczkiem 260 ml, czy może wstrzymać się i w ogóle nie kupować póki co... 🤔 Bo bardzo chciałabym karmić piersią i nie planuję używać butelki, nawet do podawania mojego odciągniętego mleka, przynajmniej na początku, a smoczki jak patrzyłam są inne dla noworodków, inne od 1miesiące, inne od 3 itd i sama zgłupiałam. Bo w sumie gdyby jednak okazało się, że Małego trzeba butlą dokarmić, to zawsze można pojechać do apteki, u nas są trzy otwarte przez całą dobę i wtedy kupić i mleko i smoczek i butelkę... Jak uważacie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć dziewczyny :*
Mój synek to by tylko jadł, spał i kupke robił, aż mi nudnooooooooo 😉 babie to zawsze źle 🤢

Dzisiaj 15 min na balkonie w wózeczku, a jutro pierwszy krótki spacerek, bo w końcu jutro będzie miał już tydzień 😮 uuu jak to przeleciało 🙂

Trzymajcie się dziewczyny jeszcze tylko troszkę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
totylkoja8 napisał(a):
Betty a przeprowadzka to mało? 🙂 Ja jestem pełna podziwu, że tak świetnie dałaś sobie radę praktycznie na finiszu ze zmianą mieszkania 🤪 Swoją drogą, to chyba nas wszystkie dopadła senność 24h/dobę 😜
Angela miło czytać, że wszystko dobrze i że szyjka szykuje się na przyjście Alexa 🙂

Ja skończyłam dziś ostatecznie zakupy dla Jasia i snuję się po domu jakbym lunatykowała i ciągle, ciągle ziewam 😉
A powiedzcie Kochane, od razu kupiłyście butelkę/butelki? Bo my dostaliśmy laktator używany od Pawełka siostry i butelkę 125 ml nową, ale bez smoczka. I zastanawiam się teraz, czy warto kupić od razu smoczek do tej butelki, czy lepiej kupić np. nową butelkę ze smoczkiem 260 ml, czy może wstrzymać się i w ogóle nie kupować póki co... 🤔 Bo bardzo chciałabym karmić piersią i nie planuję używać butelki, nawet do podawania mojego odciągniętego mleka, przynajmniej na początku, a smoczki jak patrzyłam są inne dla noworodków, inne od 1miesiące, inne od 3 itd i sama zgłupiałam. Bo w sumie gdyby jednak okazało się, że Małego trzeba butlą dokarmić, to zawsze można pojechać do apteki, u nas są trzy otwarte przez całą dobę i wtedy kupić i mleko i smoczek i butelkę... Jak uważacie?


Ja kupiłam smoczek dla niemowląt, ale jak na razie użyłam go tylko jeden raz gdy jechaliśmy samochodem , a co do butelek to też kupiłam jak byłam w ciąży, ale jak na razie nie są w ogóle potrzebne, bo cycuś wystarcza, a położna podkreślała, że nie mam dawać żadnych herbatek ani wody bo przy pierśni nie są wcale potrzebne, chyba że latem będą upały to w tedy wode.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...