Witajcie majóweczki | Forum o ciąży

witajcie dziewczyny!!!!
widzę,że co u niektórych zaczyna się coś dziać 🙂
ja jak znam życie to pochodzę do czerwca 😮...mam termin na 25 maja,więc pewnie się przeciągnie 🤔
zamówiłam parę nowych ubranek przez allegro i teraz czekam aż dojdzie paczka 🙂

sandrinia mój brat kupił tego tako lareta imitacja lnu ten sam kolor,który ty kupiłaś.jak dla mnie wózek super się prowadzi.mimo wagi jest zwrotny i świetnie koła skręcają,tak leciutko 🙂
jak dla mnie wózek prezentuje się i prowadzi super.sama bym taki kupiła,ale mnie nie stać 😞.mogę sobie pozwolić na wózek góra do 1tyś zł.a po drugie mąż nie pozwoliłby mi kupić t 😞akiego drogiego wózka 🥴.

ja czytam co u was,ale nie odp bo stale w biegu...zrobiło się ciepło,więc jest sporo roboty na podwórku w ogrodzie.niektóre warzywka mam posadzone,kwiatki posadzone 🙂...pozagrabiany ten syf ,który był pod śniegiem.no i synek chce być dużo na dworze, więc muszę z nim siedzieć 🙂
miłego wieczorku wam życzę

nihasa trzymam kciuki i kibicuję by w końcu dzieciątko się narodziło 🙂

Mnie też ostatnio czyści, a dzisiaj z rana miałam mdłości. 🤨. Malutka jakoś strasznie nisko jest, jeszcze tak nisko jej nie czułam. Jutro wizyta, zobaczymy co gin powie.
Nihasa, trzymam kciuki

Dziewczyny, czy Wy miałyście robiony wymaz na tego paciorkowca z pipki i odbytu?? 🙂

oliczeko napisał(a):

Dziewczyny, czy Wy miałyście robiony wymaz na tego paciorkowca z pipki i odbytu?? 🙂

mialam robione i na drugi dzien juz byly wyniki i niestety mam to gowno za przeproszeniem :/

ale miałaś wymaz pobierany z tego i z tego? bo moje znajome mialy tylko z piczki 🙂

oliczeko napisał(a):

ale miałaś wymaz pobierany z tego i z tego? bo moje znajome mialy tylko z piczki 🙂

z piczki wiadomo ze srodka mi pobrala a po odbycie to tylko tak pojezdzila wiec chyba zaliczam sie ze mialam i z tego i z tego

A moja córcia dzisiaj chyba tez sie chce bawić w kotk ai myszke bo sie wypieła z jednej strony i czeka pewnie na tatusia. Ale tatuś zmęczony bo wrócił ok 19 z pracy i teraz się kąpie ale może powariują jeszcze razem. Chociaż mogłaby już wyjść na świat to powariowaliby juz w realu 🙂

Jeśli chodzi o paciorkowca to miałam pobieranego z tylko pochwy.

Skurcze co godzinę a czasami co 20min nadal mam, dzisiaj nie wymiotowałam ale i "dwójki" także nie było, jutro mam wizytę więc zobaczymy co doktor powie w sumie to już nie mogę się doczekać a chciałabym żeby powiedział że to już na dniach 🙂 Bo już jestem trochę zmęczona tą całą sytuacją a że jestem gotowa na przyjście maleństwa- łóżeczko gotowe, ubranka i inne rzeczy też :P oraz obie torby spakowane (jupi) to może przychodzić na świat.

Oczywiście ja się trochę boję. Wiadomo, że są obawy czy podołam ale chciałabym ją bardzo zobaczyć i przytulić. A poza tym fajnei się czyta kwietniówki, które to piszą o karmieniu albo i pieluchach itd 🙂

Alez Wy niecierpliwe 😜 prawie każda już by chciała rodzic no 😜. Na tego paciorkowca pobrane miałam tylko z pochwy i spytalam czy z odbytu tez mi pobierze, ale powiedziała ze nie trzeba, a w odbycie to i tak ciagle bakterie sa. Więc już nie podwarzalam tego, bo i tak wyswiadczyla mi mega przysługę. Ale moje koleżanki w Pl maja różnie pobierane, jedne tylko z pipki, a drugie i z tego i z tego.

Dzien dobry Brzuszki 🙂
A ja bym się Was chciała zapytać jeszcze jakich kosmetyków bedziecie uzywać?

Bo ja myślałam że przez pierwszy miesiąc przynajmniej tylko woda i lekkie mydełko, chyba że będzie bardzo skóra sucha to oliatum do kąpieli, a do masażu i ogólnie kupuję olejek ze słodkich migdałów, do tego krem ochronny na pupę i na buśkę na każdą pogodę, i to wszystko, do pepuszka każda mama poleca naszy stary dobry spirytus, i nic wiecej nie będę kupować, jak coś wyjdzie w praniu to kupię 🙂

Ja kupiłam kosmetyki Nivea, krem ochronny na każdą pogodę, mleczko nawilżające, płyn do kąpieli z oliwką, delikatny żel do mycia ciała i włosków i puder łagodzący. Mydełko Johnson, Sudocrem. Na pępuszek chyba odradzają spirytus, tak słyszałam. Ale nic jeszcze nie mam, tylko gaziki 🙂

Dziewczyny nam na szkole rodzenia, położna powiedziała że odchodzi się od wszelkich kosmetyków, że najlepiej to co naturalne, że liczba uczuleń radykalnie wzrasta. I tak począwszy od zmiany pampersa zalecają płatki kosmetyczne(takei duże) namoczone tylko wodą, jeśli chodzi natomiast o większą awarię to tylko wtedy używać chusteczek nawilżających. Do przemywania buzi tylko woda, jeśli są jakieś zapalenia oczu to sól fizjologiczna. W przypadku pępuszka nei polecają spirytusu, ponieważ on zasusza tylko powierzchniowo i najlepszy sposób to powietrze i odkryty pępuszek maluszka. Al np po kąpieli można kikut przemywać octeniseptem(czy jakoś tak) i to tez jest dobre na ranę krocza bo odkaża. Mówiła też coś o natłuszczaniu ale nie polecała oliwek, tylko oliwy z oliwek albo parafinę. Bo co najlepsze kosmetyki typu Oillan mają w składzie właśnie parafinę, która kosztuje grosze jakoś 4zł za buteleczkę.
Jeśli już zdecydujemy się na jakieś kosmetyki to najlepiej jednej serii jednej firmy, mniejsze prawdopodobieństwo uczulenia. Moja bratowa na razie nie kazała mi nic kupować, bo powiedziała że ze szpitala dzidziuś dostaje mnóstwo próbek i wtedy sobie sprawdzę jak reaguje i czy coś go nie uczula.

Jeśli chodzi o odparzenia lub zaczerwienienia na pupie dzidziusia to stosujemy sudokrem albo bepanthen, ale jeśli nic się nie dzieje to raz dziennie możemy stosować linomag.
A i nie sotujemy żadnych gotowych zasypek tylko delikatnie możemy oprószyć mąką ziemniaczaną, którą także możemy wykorzystać do kąpieli, kiedy dziecko ma potówki. Tylko wcześniej należy przygotować krochmal.

Jak mi się coś jeszcze coś przypomni to napiszę.

mi np moja polozna ktora przychodzi do mnie do domu powiedziala ze przez pierwszy miesiac maluszka myjemy w czystej wodzie zadnych szamponow zeli do kapania itd.

Dzień dobry! U nas leje jak nie wiem. Oli w przedszkolu, M. w pracy, a my z Amelką jemy śniadanko i bierzemy się za sprzątanie 🙂

Co do kosmetyków (to tak jak już kiedyś pisałam) ja zaopatrzyłam się w Bambino (mydełko, oliwkę, szampon, krem). Nivea też polecam i jak będę w Pl to się zaopatrzę. Co do pupci to ja na start polecam Bepanthen, a sudocrem dopiero wtedy gdy dziecko będzie jadło już inne produkty i robiło konkretną kupę. Konsystencja bardzo się różni i bepanthen jest o wiele delikatniejszy i super się wchłania. Talki całkowicie odradzam, bo mogą narobić na pupce dzieciątka samych problemów. Do buźki i pupci faktycznie same płatki i woda przegotowana. Ja przez pierwsze miesiące chusteczek nawilżających używałam tylko poza domem. I Olivia nigdy nie miała odparzonej pupci. Przed każdą zmianą pieluchy wietrzyłyśmy pupcię. A w upalne dni jak leżała na macie, to nie zakładałam jej w ogóle tylko podkładałam pieluchę tetrową, bo jakoś żal mi się robiło tej pupci przy 30 stopniowych upałach.

totylkoja8 napisał(a):

Dzień dobry Laseczki-Kuleczki 😆
No widzisz Nihasa, w każdej chwili Maleństwo może się namyślić 🙂 Może będzie u Ciebie jak u Gawinki? Ją przecież ledwo wypisali ze szpitala i zaczęła rodzić 😜 Jesteś bardzo dzielna kochana i tak trzymaj, bo od razu ciepło się na sercu robi, gdy Twoje posty są takie pogodne 😘
Ja też zaczęłam odczuwać, że mamy już drugą połowę kwietnia i lada moment i u nas się rozsypie worek z Bąbelkami, dlatego właśnie wstawiłam kolejne pranie. Zostały mi jeszcze jakieś 3-4 partie, ale jest takie piękne słoneczko, że myślę, że kwestia 2-3 dni i wszystko wyschnie, ja to wyprasuję, poukładam i będę już spokojniejsza 😆
Mój kochany, biedny mężulek też już czuje zbliżającą się godzinę "W", bo z każdym moim skurczem pyta, czy to już "te inne", a po każdej mojej wizycie w wc na tzw. 2 😉 pyta, czy nie mam biegunki, bo to syndrom zbliżającego się porodu... 🙃 😜 😉 Słodziak z niego przeogromny, ale rozbraja mnie z tym wszystkim. Nawet staram się nie dzwonić do niego, gdy jest w pracy, bo choćby nie wiem, jak ważną rzecz robił i z kim by nie rozmawiał rzuca wszystko i odbiera, bo to może być przecież "TEN" telefon... 😉 i jak tu go nie kochać? 😘
Sandrina, ja naszego Tako Lareta nie zamieniłabym na nic innego 😎 My mamy imitację lnu i kocham ten materiał. A jeśli chodzi o prowadzenie, to rzuca na kolana. Może nie ma za wielkiej gondoli, ale przecież dla nas najważniejsza jest spacerówka, a tą ma doskonałą. No i w gondoli można odpiąć zupełnie jedną warstwę daszku 😎
Miłego dnia 🙂

a jak z bujaniem w tako? sztywny jest, czy da radę?

my byliśmy wczoraj z mężusiem na zakupach - planowaliśmy zamówić wózek i kupić poszewki na pościel do łóżeczka i kicha! zdecydowaliśmy się na wózek baby design Lupo, ale niestety fabryka ma przerwę w szyciu, na magazynie został tylko kolor różowy i fioletowy, a zielony lub szary (taki jak ja chciałam) dopiero będzie dostępny pod koniec maja!!! 😮 kurcze, trzeba było nie zwlekać z zakupem 🤨 a pościele są, owszem śliczne, ale w sklepach stacjonarnych tylko w wymiarze 135x100, a ja mam 120x90 wkład 🤨 ehhhh.... a już myślałam, że będziemy mieć wszystko z głowy, a teraz sama nie wiem. Może to jest znak żeby wziać elipso?

aha i nie wiem co to jest, ale jak wczoraj robiłam siku, to dostałam takiego bólu w podbrzuszu, jakby mała miała mi zaraz wylecieć, potrzymało pół minuty i przeszło i później to już nic 🤔 co to mogło być? skurcz przepowiadający? nigdy czegoś takiego nie miałam 😮

czesc dziewczyny 😘
A już w nocy myślałam, że sie zaczęło, ale gdy posiedziałam na kibelku to przeszło 😞 dziaiaj to już nawet dwójeczek nie ma 🤔 już chyba przewrażliwiona jestem 😎 no nic trzeba poczekać do piątku i patologia czeka 🙂
A co do lareta to faktycznie pięknie się prowdzi i tak leciutko 😆 hmmm tylko teraz tak myślę, że trochę za ciemne kolory ten mój mężuś wybrał, bo tak myślę że brąz z kremem byłby fajniejszy, ale ogólnie to jednak jestem bardzo zadowolona :-)

Marcysia co do tego lareta to powiem Ci, że my na początku zastanawialiśmy sie nad używanym i na allegro czy "tablica.pl" dość często są za pół ceny w dobrym stanie, ale nie mogliśmy trafić na kolor, a jak już był kolor to tylko 2 dni, bo odrazu poszedł za 700 zł, a wyglądał jak nowiutki - masz jeszcze trochę czasu to może popatrz na używane i wymarzony wózeczek będzie Twój. My w końcu kupiliśmy nowy, ale z tego co widzę to one tak szybko schodza, że nie mam wątpliwości, że szybko go później sprzedamy 😉

Usmiechnieta napisał(a):

my byliśmy wczoraj z mężusiem na zakupach - planowaliśmy zamówić wózek i kupić poszewki na pościel do łóżeczka i kicha! zdecydowaliśmy się na wózek baby design Lupo, ale niestety fabryka ma przerwę w szyciu, na magazynie został tylko kolor różowy i fioletowy, a zielony lub szary (taki jak ja chciałam) dopiero będzie dostępny pod koniec maja!!! 😮 kurcze, trzeba było nie zwlekać z zakupem 🤨 a pościele są, owszem śliczne, ale w sklepach stacjonarnych tylko w wymiarze 135x100, a ja mam 120x90 wkład 🤨 ehhhh.... a już myślałam, że będziemy mieć wszystko z głowy, a teraz sama nie wiem. Może to jest znak żeby wziać elipso?

a nie możesz zamówić sobie wózka na allegro? tam są dostępne te lupo 🙂
pościeli też jest mnóstwo na allegro 🙂
chyba,że nie lubisz zakupów przez internet 🤔

sandrinia napisał(a):

czesc dziewczyny 😘
A już w nocy myślałam, że sie zaczęło, ale gdy posiedziałam na kibelku to przeszło 😞 dziaiaj to już nawet dwójeczek nie ma 🤔 już chyba przewrażliwiona jestem 😎 no nic trzeba poczekać do piątku i patologia czeka 🙂
A co do lareta to faktycznie pięknie się prowdzi i tak leciutko 😆 hmmm tylko teraz tak myślę, że trochę za ciemne kolory ten mój mężuś wybrał, bo tak myślę że brąz z kremem byłby fajniejszy, ale ogólnie to jednak jestem bardzo zadowolona :-)

Marcysia co do tego lareta to powiem Ci, że my na początku zastanawialiśmy sie nad używanym i na allegro czy "tablica.pl" dość często są za pół ceny w dobrym stanie, ale nie mogliśmy trafić na kolor, a jak już był kolor to tylko 2 dni, bo odrazu poszedł za 700 zł, a wyglądał jak nowiutki - masz jeszcze trochę czasu to może popatrz na używane i wymarzony wózeczek będzie Twój. My w końcu kupiliśmy nowy, ale z tego co widzę to one tak szybko schodza, że nie mam wątpliwości, że szybko go później sprzedamy 😉

no właśnie czatuję codziennie na allegro lub tablicy.ale też jak jest mój kolor to nie zdążę się obejrzeć a już sprzedany 😮
mój brat kupił z tablicy .pl z imitacji lnu za 900zł i jest jakby w ogóle nienaruszony...koła są jak nowe.niby kobitka jeździła tym wózkiem tylko po domu i stał na balkonie.trafiło im się naprawdę

BettyPe napisał(a):

Dzien dobry Brzuszki 🙂
A ja bym się Was chciała zapytać jeszcze jakich kosmetyków bedziecie uzywać?

Bo ja myślałam że przez pierwszy miesiąc przynajmniej tylko woda i lekkie mydełko, chyba że będzie bardzo skóra sucha to oliatum do kąpieli, a do masażu i ogólnie kupuję olejek ze słodkich migdałów, do tego krem ochronny na pupę i na buśkę na każdą pogodę, i to wszystko, do pepuszka każda mama poleca naszy stary dobry spirytus, i nic wiecej nie będę kupować, jak coś wyjdzie w praniu to kupię 🙂

ja synka też myłam wodą i delikatnym mydełkiem...z tym,że miał on problem ze skórką.strasznie mu schodziła,wyglądał jakby zrzucał skórę na lato 😮 i wtedy musieliśmy myć w Emolium.

marcysia86 napisał(a):

sandrinia napisał(a):

czesc dziewczyny 😘
A już w nocy myślałam, że sie zaczęło, ale gdy posiedziałam na kibelku to przeszło 😞 dziaiaj to już nawet dwójeczek nie ma 🤔 już chyba przewrażliwiona jestem 😎 no nic trzeba poczekać do piątku i patologia czeka 🙂
A co do lareta to faktycznie pięknie się prowdzi i tak leciutko 😆 hmmm tylko teraz tak myślę, że trochę za ciemne kolory ten mój mężuś wybrał, bo tak myślę że brąz z kremem byłby fajniejszy, ale ogólnie to jednak jestem bardzo zadowolona :-)

Marcysia co do tego lareta to powiem Ci, że my na początku zastanawialiśmy sie nad używanym i na allegro czy "tablica.pl" dość często są za pół ceny w dobrym stanie, ale nie mogliśmy trafić na kolor, a jak już był kolor to tylko 2 dni, bo odrazu poszedł za 700 zł, a wyglądał jak nowiutki - masz jeszcze trochę czasu to może popatrz na używane i wymarzony wózeczek będzie Twój. My w końcu kupiliśmy nowy, ale z tego co widzę to one tak szybko schodza, że nie mam wątpliwości, że szybko go później sprzedamy 😉

no właśnie czatuję codziennie na allegro lub tablicy.ale też jak jest mój kolor to nie zdążę się obejrzeć a już sprzedany 😮
mój brat kupił z tablicy .pl z imitacji lnu za 900zł i jest jakby w ogóle nienaruszony...koła są jak nowe.niby kobitka jeździła tym wózkiem tylko po domu i stał na balkonie.trafiło im się naprawdę

a jaki mniejwięcej kolor by Ci odpowiadał ??
A może ten laret z tablicy pl ten, który mój mężuś miał upatrzony kolor 06 to właśnie twój brat go kupił 😁 hehe ale chyba nie bo ten "nasz" był za 700 zł chociaż mężuś też wspominał, że babka pisała że nim na dwór nie wyjeżdzała czy jakoś tak 🤔 😎

Czesc brzuchole moje 🙂
U nas jest tak piekna pogoda ze szok 🙂 jak ktoras potrzebuje to moge troche sloneczka w sloiku wyslac 😁
Dzis przyszla mi dostawa pampersow i tak sie zastanawiam czy nie popelnilam bledu boooo....
zamowilismy 6 paczek po 56 sztuk w paczce tych new baby pampers 2-5kg czyli w sumie to jest 336 sztuk i jak wyjelam jednego to one sa takie mega malusie...i sie zastanawiam czy nie beda szybko za male jak myslicie? Wy jakie pampersiory kupilyscie?

ja kupiłam pampersy new born tylko jedną paczkę i to bella happy czy jakos tak, bo poleciła mi je siostra, bo mają fajne wycięcie na pępuszek. Resztę dokupimy na bieżąco, bo w po pierwsze na new born nie ma żadnych promocji(chyba dopiero od 2), nie wiadomo ile tego pójdzie a po trzecie jak wielkie będzie maleństwo i żeby go nie cisnęły i uwierały :p No i te nieszczęsne uczulenie, mam nadzieję że nie będę miałam z tym żadnego problemu ale nigdy nie wiadomo jak to będzie.

Hej Kuleczki 😆
Ja wróciłam właśnie z ostatniego spotkania na szkole rodzenia i aż mi smutno, że się skończyła- zżyłyśmy się przez te 7 tygodni 😞 Na szczęście z niektórymi wymieniłyśmy się numerami, a dwie mieszkają dosyć blisko mnie, to z będziemy śmigać razem z wózkami 🙂
Uśmiechnięta, Laretem spokojnie można pięknie bujać, bo ma amortyzatory, których ustawienie można zmieniać. My zostawiliśmy na "sklepowym" czyli miękkim i super się buja, ale nie wstrząsa dzieckiem, gdy się prowadzi (przetestowałam na córci przyjaciółki 😉 ). Jedyne minusy tego wózka jak dla mnie to dosyć trudny dostęp do koszyka pod wózkiem, całkiem spory po złożeniu, ale składa się bardzo lekko i łatwo, no i trochę waży 🤢, ale jeśli nie trzeba go wciągać po schodach to wcale się wagi nie czuje. Ogólnie, podjarana jestem tym wózkiem jakby to co najmniej wymarzone auto było 😜
Pieluszki też mamy bella Happy 1 z wycięciem na pępek, na razie 80 szt, później zobaczymy, będziemy na bieżąco dokupować. bo jak słusznie Malinka napisała, na ten rozmiar nigdy nie ma promocji. A większe będziemy kupować Dady z Biedronki, no chyba, że będą fajne promocje na Pampersy. Z kosmetyków mamy płyn do kąpieli i żel do ciała i włosków Hipp (nie uczulają), sporo próbek wszelkich z Jonson's Baby ze szkoły rodzenia ( u nas w szpitalu stosuje te kosmetyki), Ziajka na wszelki wypadek przeciw odparzeniom, na odparzenia nie mamy, kupimy, gdy będzie taka potrzeba (oby nie było) i Perfecta Baby krem do twarzy z filtrem 30 (na wszelki wypadek, też podobno nie uczula, a chroni przed słońcem).
I zaczynam nie na żarty robić w pory - już tylko 4 tygodnie... Cieszę się przeogromnie z jednej strony, z drugiej jestem przerażona. I to nie porodem, o niego jestem jakoś zupełnie spokojna, tylko tą wielką niewiadomą, jak to wszystko będzie wyglądało, zwłaszcza po powrocie do domku 😮 Też łapią Was takie straszki?