czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży

a mam pytanie: KTÓRA JESZCZE PRACUJE? 😉

A ja też ciesze się każdym dniem ciąży bo czekałam na nią bardzo długo, w 2008 ciąża pozamaciczna a potem nic...

Prawie od początku ciąży (chyba od 7 tyg.) jestem na zwolnieniu i była to decyzja lekarza, nie wnosiłam sprzeciwu bo za dużo wysiłku nas to wszystko kosztowało.

Hugolinka napisał(a):

witajcie ,ja bym chciala troche przenosic. termin mam na 15 czerwca a egzaminy w szkole mam 17 i 19 czerwca.

Hugolinka a nie da ci się przesunąć na wcześniej egzaminów przykładowo? Bo u mnie tak robiły dziewczyny i wykładowcy szli na rękę. Ja w środe prawdopodobnie mam obrone i już mam stracha, mam nadzieję że z Szymusiem wszystko w porządku i mu to nie zaszkodzi. Bronimy się we dwie, i oczywiście obie ciężarne 😁 Także mam nadzieję że przejdzie gładko 🙂

Ja ostatnio nawet dobry humor mam. Nie powiem że mąż czasami mnie nie wkurza,ale jakoś to ostatnio gładko przechodziło. Nawet dał się wyciągnąć specjalnie w sobotę na zakupy mimo że czasu nie miał. Ale nie chciał mnie samej puścić. I jeszcze go oskubałam z ostatnich pieniążków 😁 ale przynajmniej w końcu kilka ciuszków kupiłam małemu 🙂 Mimo że troszkę kręcił nosem to i tak kupiliśmy. No i typu butelka, smoczek, szczotka do mycia butelek, pojemnik na mleko, majtki poporodowe też kupione. Także powoli do przodu, bo w tamtym tygodniu jeszcze nic nie miałam kupione. Ale już wytrzymać nie mogłam i już coś musiałam kupić. Niby nie biorę za bardzo pod uwagę tego że Szymusiowi będzie chciało się szybciej wyjść, ale w razie w... wolałabym już coś mieć. Żeby nie było zakupów na szybkiego, i nie przemyślanych.
Co do łóżeczka to okazało się że teściowie mają jeszcze łóżeczko w którym mąż spał 😁 i jest dosyć dobre, tylko trzeba będzie go wyczyścić i pomalować. Także jeden wydatek mniej 😁

a ja wlasnie zaszalam, zakupilam sobie troszke bielizny ciazowej ☺️ po poporzedniej ciazy sa juz lekko zniszczone i w koncu sie zebralam 🙂 a cooo tam. raz nie zawsze :P

a jak tam dziewczynki idzie wam czytanie Greya??? 😉

Grey wciąga 🙂

fijolek napisał(a):

hania83 napisał(a):

fijolek napisał(a):

nie da sie ukryc, czas zachrzania 🙂 pamietam jak sie nie moglam doczekac na porod. A Hania urodzila sie jeszcze 5 dni po terminie 🤢 dlugo kazala na siebie czekac. ciekawe jaki termin bedziemy miec na Dzidka mojego?

Ja to będę miała wszystko przyśpieszone, bo przez nadciśnienie szykuje mi się cesarka. Nie wiem jak się sytuacja rozwinie z tym ciśnieniem, czy nie będzie to o wiele wcześniej 😮 No cóż pożyjemy zobaczymy.

ostatnio slyszalam ze nawet jak jest cc to czekaja do ostatnich chwil. nie przyspieszaja jakos bardzo z terminem. ja mysle ze u mnie nie wiecej jak 10 dni przed terminem bedzie cc.

U mnie ktoś puścił plotę, że na CC trzeba się umówić,ale tez mi jest to dziwne,bo też słyszałam, że przecież czekają do jakichś skurczy itp. ale niedługo będe na szkole rodzenia, to sie dowiem ;]

No niestety egzaminow nie moge przyspieszyc,bo to egzaminy panstwowe- dodatkowo poszlam do szkoly tecahnik uslug fryzjerskich. Terminu obrony pracy licencjackiej jeszcze nie mam. A co do pracy to jestem na zwolnieniu i odpoczywam. Dzis bylam na konsultacji ginekologicznej. usg mam przesuniete na 5 marca a badanie glukozy na 18.

Jestem w domu 🙂))))))))

Przepisaną mam nospę 3x dziennie po 1 tab. i aspargin (magnez+potas) 3x dziennie po 2 tabletki.
I "styl wypoczynkowy" :]

magdad86 napisał(a):

fijolek napisał(a):

hania83 napisał(a):

fijolek napisał(a):

nie da sie ukryc, czas zachrzania 🙂 pamietam jak sie nie moglam doczekac na porod. A Hania urodzila sie jeszcze 5 dni po terminie 🤢 dlugo kazala na siebie czekac. ciekawe jaki termin bedziemy miec na Dzidka mojego?

Ja to będę miała wszystko przyśpieszone, bo przez nadciśnienie szykuje mi się cesarka. Nie wiem jak się sytuacja rozwinie z tym ciśnieniem, czy nie będzie to o wiele wcześniej 😮 No cóż pożyjemy zobaczymy.

ostatnio slyszalam ze nawet jak jest cc to czekaja do ostatnich chwil. nie przyspieszaja jakos bardzo z terminem. ja mysle ze u mnie nie wiecej jak 10 dni przed terminem bedzie cc.

U mnie ktoś puścił plotę, że na CC trzeba się umówić,ale tez mi jest to dziwne,bo też słyszałam, że przecież czekają do jakichś skurczy itp. ale niedługo będe na szkole rodzenia, to sie dowiem ;]

jestem przekonana ze jest roznie w roznych szpitalach. z tego co ja wiem, bede miec wyznaczona date zabiegu.

Hejka ja już po glukozie..nie było tak źle wcisnęłam sobie cytrynkę i jakoś poszło...teraz tylko czekać na wynik, mam tylko nadzieję że wyjdzie, bo bym nie chciała pić tego drugi raz.

Hejka
Ale się rozpisałyście 🙂 jak zaglądam tu codziennie to jest ok ale jak nie ma mnie kilka dni to normalnie produkcja tekstu w kilku tomach 😆 Prawie jak Greya 😉
Ja miałam małe zamieszanie,bo mój synuś świętował swoje 3 urodzinki 😁 Najpierw faktyczny dzień urodzin,a później każdego dnia goście 🙂 No ale już po torcie,urodzinkach na raty 😆 Wczoraj oficjalnie w prezencie urodzinowym oddaliśmy małemu pokoik w stylu małego piłkarza i eksmitowaliśmy go z naszej sypialni 😉Wielkie otwarcie,bo o niczym nie wiedział,na środku pokoju nowy rower z kokardą-ogólnie duże wrażenie i podekscytowanie 🤪 No i pierwsza noc u siebie 😁 Teraz liczę na to,że mamusia i tatuś będą mogli się bardziej do siebie przytulać 😉 Wprawdzie przed 4 rano już przytuptał do nas,ale i tak cieszę się,że jest u siebie 🙂
I takie pytanko czy planujecie odkładać wasze maleństwa do łóżeczek?
Bo nasze było przez jakiś rok i było ok.Potem zaczął zasypiać w naszym łóżku,my na śpiocha go do swojego łóżeczka a on po kilku godzinach albo sam przechodził albo nawoływał "tatooo weź mnie" i tak oto się przyzwyczaił 😮

W planach mam zamiar odkładać do łóżeczka..ale pewnie jak sobie powstaję kilka razy w nocy to zmienię zdanie i wyląduje w naszej sypialni...dobrze że mamy duże łóżko..bo moje koleżanki śpią z dziećmi ale bez mężów..

ja ma tylko dwa pokoje, jeden był sypialnią a teraz bedzie i sypialnią i pokoikiem dzidzi wiec bede sie starac odkładac do łóżeczka bo i tak bedziemy blisko maluszka. Może kiedyś wpadniemy na pomysł, żeby spać w dużym pokoju, to zobaczymy czy mały będzie do nas tuptał ;-)

Anita0707 napisał(a):

.bo moje koleżanki śpią z dziećmi ale bez mężów..

Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. My też ambitnie zakładamy łóżeczko, ale pewnie skończy z nami w łóżku. Dobrze, że łóżko duże 200x200 🙂 Możemy się gonić 😁

Witam Was dziewczyny 🙂
Jak zwykle po paru dniach nieobecności miałam kilkanaście stron do nadrobienia 😁 Ale tofajnie, przynajmniej jest co czytać 🙂
Za mną straszny tydzień.. Mama dostała zawał i to wszystko przełożyło się również na moje samopoczucie.. Ciśnienie podskoczyło mi do 175/102 .. Ogólnie czuję się strasznie.. nie mogę spać ani skupić się na niczym.. jestem po 5 egzaminach na uczelni i na szczęście został tylko jeden.. Kornelka niespokojna kopie cały czas.. Do tego czuję jakbym już miała jedno dziecko w opiece a mianowicie tatę.. Odkąd mama leży w szpitalu to trzeba się nim opiekować jak dzieckiem.. Ot co taki paradoks 🙂
Czwartek usg i mam nadzieję że się trochę uspokoję bo cały czas mam jakieś dziwne wrażenie że coś jest nie tak 😞
Do tego praca mnie wykańcza.. mimo że jestem na l4 to masa papierkowej roboty w domu..
Powiedzcie mi dziewczyny czy któraś z was wykonuje jakieś ćwiczenia? Czuję się strasznie zastała i chyba potrzebuje się poruszać a nie wiem co wolno a co nie 🙂
pozdrawiam

Natalia bardzo ci współczuję z powodu mama 😞 . Wiem co przeżywasz bo mój tata w zeszłym roku też miał zawał, na szczęście z tego wyszedł. Więc dużo zdrowia dla mamy życzę.

A propos ćwiczeń to czasem próbuję jakieś robić jak sobie przypomnę ale brak mi motywacji 😠 niestety, częściej za to robię ćwiczenia mięśni Kegla 😜

Co do cwiczen to nie ja nie cwicze oprocz spacerow z corcia.
Na samym poczatku chodzilam na basen ale jak przyszly mrozy to mi sie odechciało 😞 mam nadzieje ze jak ta zima odpusci to znow bedziemy chodzic. Ja u siebie w miescie na basen chodze za darmo,b6 jestem w ciazy,cora do 4 roku zycia tez za darmo wiec sobie chodzilysmy
. Dowiedzcie sie moze u was na basenie tez tak jest. Milego dnia dziewczynki,

Titinka my od samego początku odkładalismy Hanie do łóżeczka; nie było noszenia godzinami, bujania. po jedzeniu zawsze chwila wyciszenia u rodzicow na rekach i kołysanka. I po 5min do siebie. Nigdy nie mielismy problemu, że nie chciała sama zasypiać. Zadnego przychodzenia do lozka rodzicow. wrecz powiem, ze nie umie z nami spac 🤢 Teraz jak gdzies jezdzimy, wkladamy do lozeczka i bezproblemowo zasypia. Spala z nami w sypialni, w swoim lozeczku do 1 stycznia 2012 🙂 czyli miala jakies 7mcy. Ale nie mielismy wczesniej warunkow by miec osobne pokoje. teraz zamierzam Dzidka po 3mcach odstawic do jego pokoiku. No i polecam niane elektroniczna. 😁

natalia, głowa do góry. wszystko sie poukłada. zobaczysz. spokój jest najwazniejszy.

raz w tyg ja chodzę z mezem i coreczka na basen. staram sie tez co dwa tygodnei chodzic na masaz plecow, odcinka szyjnego i ramion. czuje sie wtedy jak nowo narodzona 😁

w poprzedniej ciazy w ogole nie bylo zadnych cwiczen i dokuczala mi strasznie rwa. dopiero spacery codzienne w srodku zimy pomogly. teraz jestem w ciaglym ruchu. Od 6 na nogach wiec posiedziec nie posiedze :P

My będziemy na razie miel łóżeczko w sypialni i planujemy odkładać dzidziusia, ale zobaczymy jak to będzie.

Co do aktywności codziennie chodzę na spacery.

Orientujecie się czy w ciąży można brać wapno, pojawiło mi się jakieś uczulenie na palcach chyba reakcja na jakiś środek chemiczny.

Mamuska2706 napisał(a):

a jak tam dziewczynki idzie wam czytanie Greya??? 😉

a czy i ja mogłabym prosić o wysłanie na meila ([email protected]). Nie czytałam tego jeszcze a od czwartku będę mogła już na spokojnie czytać bo będę miała czas 🙂 Dziś jeszcze nauka. Jutro troche nerwów a potem luz 😁 3majcie kciuki jutro 🙂

Ekoladka napisał(a):

My będziemy na razie miel łóżeczko w sypialni i planujemy odkładać dzidziusia, ale zobaczymy jak to będzie.

Co do aktywności codziennie chodzę na spacery.

Orientujecie się czy w ciąży można brać wapno, pojawiło mi się jakieś uczulenie na palcach chyba reakcja na jakiś środek chemiczny.

Ja jak chodziłam z mężem na spacery wieczorami to pojawiały mi się na twarzy plamy czerwone. Prawdopodobnie coś w powietrzu było co mnie uczulało i piłam wapno. Nawet lekarz mi zalecił. Także wydaje mi się że spokojnie możesz brać 🙂 A nawet nie wiem czy przypadkiem na opakowaniu nie pisze że kobiety w ciąży też mogą pić.
Kochane ja również czuję się zastana. Wystarczy że nadwyręże się jednego dnia a na drugi dzień mam problem z ruszaniem się. To są skutki siedzenia w domu, mąż boi się żebym się nie poślizgnęła, także jak się gdzieś wybieram to tylko z nim. Już tęsknię za ciepełkiem, za wiosną. Tej zimy już mam dość. 😠 A tu jeszcze nie koniec. Ma któraś z was w najbliższym czasie wizyte u lekarza? Ja muszę czekać do przyszłego tygodnia do 27.02, ale na razie jestem spokojna bo małego czuje, daje znać o sobie 🙂 Wczoraj byłam ostatni raz u dentysty, i tak jak ostatnio tylko jak się położyłam na fotelu mały zaczął się wiercić 😁 Fajne jest to uczucie, że takie maleństwo jest pod serduszkiem. 🙃 z dnia na dzień coraz bardziej kocham mojego synka. A najlepsze jest wieczorami jak się położe 🙂 jak tylko poczuję że się poruszył to zaczynam brzuszek smarować w tym miejscu co go poczułam, i na chwilę przerwę to on znów się rusza a ja znów głaskam, i tak przez chwilę się bawimy 😁
Ale się rozpisałam 🙂 Ale to chyba dlatego że rzadko ostatnio pisałam 🙂

Też mam wizytę 27-02, ale wcześniej muszę jeszcze zrobić badania w tym glukoza 😞.