Skocz do zawartości

czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży


MartaMartaMarta

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ania13 mam to samo, mogłabym się rzucić na mężusia.
Hugolinka przeczytałam na innym forum, że brzuszek nie zawsze opada, kilka dziewcząt pisało, że wcale im nie opadł, a niektóre pisały, że na dzień przed porodem. Więc ja przestałam się tym stresować.
Natalko kolejne 3. Wklejaj link który będzie mi przypominał to będę głosować.
Agapit mi dziś radzono żeby spać na zapas, puki można.
Hullu trzymam na słowo, że twoja Zuzia będzie druga.

Ja dzwoniłam o wyniki GBS do szpitala to nie chciały mi za bardzo podać, ale jakoś uprosiłam. Wynik dobry.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gratulacje dla kolejnej mamy. Ja też w ogóle nie wymiotowałam. Nie puchną mi nogi, nie mam zgagi. Jedynie co na początku dostawałam leki na podtrzymanie bo pierwsze 3 miesiące miałam normalnie okres. Jedynie co dieta ze względu na cukrzycę ciążową. No i poród nie szykuje się naturalny tylko cc ze względu na pośladkowe ułożenie. No chyba, że w ciągu 2 tygodni dzidek zrobi fikołka. Też mam ostatnio często ochotę na igraszki ale zauważyłam, że mąż ma obawy czy mi nie zrobi krzywdy. 🙂 Coraz częściej łapią mnie skurcze. Moje dziecko chyba juz nie ma miejsca w brzuchu. Coraz mniej jest ruchliwe. Brzuch mi nie chce rosnąć. Od miesiąca cały czas mam obwód 100 cm. Uważam, że to chyba za mało. Boję się strasznie chociaż lekarz wciąż mnie uspakaja.
Ja nie wiem jak przeżyję tą cesarkę. Nie wyobrażam sobie tego leżenia po cc. Ja chyba zejdę w tym szpitalu. Boję się jak ta rana się zagoi. Nigdy w życiu nie przyszło mi do głowy, że będę miała cc. Z dnia na dzień mam coraz większe obawy. Wolałabym mieć to już za sobą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie mogę zasnąć sikać co chwile mi się chce. A na dodatek co idę do łazienki to mam wilgotną wkładkę, czy to może być sączenie się wód, nie czuję tego jak by mi coś tam wyciekało, nie mam też uczucia że coś popuszczam. Nie boli mnie nic, mała cały czas się przeciąga. Chyba zaczynam panikować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zonanagazie napisał(a):
Nie mogę zasnąć sikać co chwile mi się chce. A na dodatek co idę do łazienki to mam wilgotną wkładkę, czy to może być sączenie się wód, nie czuję tego jak by mi coś tam wyciekało, nie mam też uczucia że coś popuszczam. Nie boli mnie nic, mała cały czas się przeciąga. Chyba zaczynam panikować.

Możesz mieć lekkie nietrzymanie moczu, co jest na tym etapie ciąży zrozumiałe. Myślę też, że wiedziała byś, że to wody płodowe, mają specyficzny zapach - coś jak woda z akwarium... U mnie też wkładki wilgotne ciągle. I te z spać nie mogę. Hania balety urządza, a to czkawkę ma, a to jakieś skurcze, a to nogi kręcą, mrowią, Bóg wie co... Serio, miałam do 37 tyg super bezproblemową ciąże, mega siłę i krzepę. Teraz normalnie flak jestem i tylko do leżenia się nadaje z nogami w górze. I już mi się robi dość ciąży. Już chcę urodzić i wrócić do formy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magdad86 napisał(a):
Zuzia, urodzona dzisiaj o 11.54 waży 3500 i długa jest 57 i głośno krzyczy 🙂


Madziu serdeczne gratulacje i wszystkiego ukochanego dla malutkiej 😁 😁 😁
Baaa...nawet wymiary dzieciaczków prawie takie same 😉 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Śliczna Julcia!
Dziewczynki moje drogie cesarka szybko poszła, przed chwilą pierwszy raz wstałam,też nieźle, aczkolwiek nie spodobało mi się to że położna stała koło mnie i nawet ręki mi nie podała... 😞 Wstać było i jest bardzo ciężko.
Mala prawie cały czas płacze, w tym ich wózku śpi na maksa po 15 minut, a przy mamy piersi, chwilę pociągnie, a później sobie leży przy niej to potrafi spać najdłużej 1.5h ale widać, że rośnie mały nerwusek 🙂 Po rodzicach. Dobra kochane moje, uciekam spać, póki nie mam swojej krzykaczki przy sobie 🙂 Dobranoc :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zonanagazie napisał(a):
Nie mogę zasnąć sikać co chwile mi się chce. A na dodatek co idę do łazienki to mam wilgotną wkładkę, czy to może być sączenie się wód, nie czuję tego jak by mi coś tam wyciekało, nie mam też uczucia że coś popuszczam. Nie boli mnie nic, mała cały czas się przeciąga. Chyba zaczynam panikować.

Ja jak tak często wstawałam w nocy to też tak miałam ale juz od pewnego czasu mam spokój.
Spokój 🤪ha ha siedzę jak na igłach i czekam kiedy się zacznie, wczoraj juz korciło mnie koszenie trawy. Mężowi wczoraj powiedziałam że jak on się boi mnie tknąć to znajdzie się taki który się nie będzie bał 🤪 -wcale się nie przejął 😁 bo wie że choć bym miała uschnąć to będę za nim czekać.
TITINKA Julcia jest prześliczna, sama słodycz.
MAGDAD86 u nas w szpitalu też nie pomagają wstać po cesarce, tylko przychodzi i każe wstawać 🤢
Wczoraj 3 czerwca a my juz mamy 4-tego dzieciaczka na świecie, oby tak dalej 🙃.
Męża wyszykowałam do pracy a teraz z powrotem uciekam spać puki mogę 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też mam mokrą wkładkę chciałam aż kupić testery wód plodowych ale nie było w żadnej aptece lekarz oglądał i stwierdził że to już tak jest tej wydzieliny w ciazy jest dużo i zmienia konsystencje i żeby się nie martwić..
Jak wcześniej śnił mi się ciągle poród tak teraz moja córeczka wstawanie przewijanie karmienie..to było takie realne że aż się zasmucilam że to tylko sen...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
qlerka napisał(a):
Gratulacje dla kolejnej mamy. Ja też w ogóle nie wymiotowałam. Nie puchną mi nogi, nie mam zgagi. Jedynie co na początku dostawałam leki na podtrzymanie bo pierwsze 3 miesiące miałam normalnie okres. Jedynie co dieta ze względu na cukrzycę ciążową. No i poród nie szykuje się naturalny tylko cc ze względu na pośladkowe ułożenie. No chyba, że w ciągu 2 tygodni dzidek zrobi fikołka. Też mam ostatnio często ochotę na igraszki ale zauważyłam, że mąż ma obawy czy mi nie zrobi krzywdy. 🙂 Coraz częściej łapią mnie skurcze. Moje dziecko chyba juz nie ma miejsca w brzuchu. Coraz mniej jest ruchliwe. Brzuch mi nie chce rosnąć. Od miesiąca cały czas mam obwód 100 cm. Uważam, że to chyba za mało. Boję się strasznie chociaż lekarz wciąż mnie uspakaja.
Ja nie wiem jak przeżyję tą cesarkę. Nie wyobrażam sobie tego leżenia po cc. Ja chyba zejdę w tym szpitalu. Boję się jak ta rana się zagoi. Nigdy w życiu nie przyszło mi do głowy, że będę miała cc. Z dnia na dzień mam coraz większe obawy. Wolałabym mieć to już za sobą.


Nie martw się, wszystko będzie dobrze:-D Ja też mam 100 w obwodzie i nie uważam ze to zbyt mało.:-) Bądź dobrej myśli. Zobacz mamy juz 3 mamusie po cesarce:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zonanagazie napisał(a):
Nie mogę zasnąć sikać co chwile mi się chce. A na dodatek co idę do łazienki to mam wilgotną wkładkę, czy to może być sączenie się wód, nie czuję tego jak by mi coś tam wyciekało, nie mam też uczucia że coś popuszczam. Nie boli mnie nic, mała cały czas się przeciąga. Chyba zaczynam panikować.

U mnie tak się zaczęło od pęknięcia wód. Wieczorem chodziłam co chwilę sikać, już do męża mówiłam co się dzieje, że tak co chwilę chodzę co się załatwiłam to znowu. No i o 3 poczułam miłe napieranie, pyknięcie i ciepła woda się wylała około 1 szklanki lub mniej, ale odpływały spokojnie. No i wody płodowe mają inną konsystencję niż mocz, poszłam na wc to nadal ze mnie leciało i nie wiedziałam sama czy to mocz czy wody to wzięłam to do ręki i one były takie dosyć gęste śluzowate jakby i przezroczyste. Po tym to już wiedziałam, że to to 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A faktycznie wody płodowe są bezwonne? Mnie pęcherz przebili w szpitalu miedzy skurczami i nie zastanawiałam się nad ich zapachem czy gęstoscia i dlatego mam stracha, w sumie przed nieznanym. Np boje sie ze pekna podczas kapieli i nie poczuje 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hugolinka napisał(a):
A faktycznie wody płodowe są bezwonne? Mnie pęcherz przebili w szpitalu miedzy skurczami i nie zastanawiałam się nad ich zapachem czy gęstoscia i dlatego mam stracha, w sumie przed nieznanym. Np boje sie ze pekna podczas kapieli i nie poczuje 😮

Zmoczyłam nimi materac i została tylko żółta plama, która nie ma zapachu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hugolinka uwierz, że nie da się tego przeoczyć 🙂 bo one wylecą na 2 sposoby albo mocno z hukiem (tak miałam za pierwszym razem) że pęcherz eksplodował jak byłam się załatwić tak huknęło, że połowa wód zleciała do wc a reszta wyprysła na kafle. Z wrażenia nie mogłam wstać 😁 a jak będzie lecieć powoli to poczujesz, że ciągle leci z Ciebie duża ilość, a tak śluz się nie zachowuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wczoraj czytała o tych zapachach i że mocz to taki bardziej amoniakowy, a wody słodkawe. A ja jak powąchałam wkładkę to nic nie czułam. W końcu udało mi się zasnąć. Ja już sama nie wiem, wydaje mi się że szukam objawów na siłę.
TITINKO Julcia prześliczna, ciekawe na jaki kolor oczu będzie miała.
MAGDAD86 to prawda, że po cesarce nie można przez pierwszy dzień podnosić głowy.
Anita0707 też myślałam o tym teście, ale chyba jednak się wstrzymam.
Uspokoiłyście mnie trochę z tymi wodami. W moim brzuchu dalej rewolucje, ja nie wiem gdzie ta kluska znajduje to miejsce aby się poprzeciągać i mi podokuczać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
TITINKA napisał(a):
Oto jest Julia 🙂

http://tinypic.com/r/6r3vcg/5


Ale słodka 🙂

Wczoraj byłam na ktg, zapis ok, lekarz mówił, że miał nadzieję, że w weekend urodzę, choć termin mam dopiero 15-06 to wolałabym już mieć to za sobą..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...