Skocz do zawartości

czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży


MartaMartaMarta

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Roztoka jest okej, od niedawna mają tam inkubatory, standard tam jest bardzo wysoki. Teraz mieszkam bliżej Roztoki niż by się wydawało i spokojnie mogłabym tam chodzi. Ale pewna prywatna sprawa nie pozwoliła mi tam chodzi na początku ciąży. Jestem dobrze zorientowana jeśli chodzi o tą klinikę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Blue też tak mam "czy na pewno zyje?" :/
A co do ciuchów ciążowych, to u mnie jest H&M ale bez odzieży ciążowej chyba, bo nigdzie nie widziałam tego działu :/ Ja jak na razie chodzę w starych,ale zaczynają się robić ciasne, zwłaszcza bluzki w klatce piersiowej 😁 A tak to jakaś odzież z lumpa 😁 tylko trzeba tam się wybrać, a na zwolnieniu leżącym ciężko, tym bardziej, że wiem, że moja szefowa po lumpach lata codziennie... nie chciałabym sie na nią natknąć 😁
A W OGÓLE TO TAK SOBIE OSTATNIO MYŚLAŁAM, ŻE NIE DAWNO TUTAJ SIĘ ZAPISAŁAM I TAK RAZEM JUŻ JESTEŚMY DŁUGO DŁUGO I ŻE TO JUŻ 18 TYDZIEŃ 😁 Szok jak ten czas leci... ;/
Ja niedługo pójdę na szkole rodzenia to tez się dowiem jak ubrać malucha,ale ja myślałam o kaftaniku na to śpiochy i na to jakieś ubranko polarowe i i tak jeszcze będzie przykryte jakimś cienkim kocykiem... a ze szpitala do domu mam właściwie "2 kroki" więc jeszcze się zobaczy jaka pogoda będzie no i i tak każda z nas na pewno autem pojedzie do domu z maluszkiem, więc chyba bez wszelkich obaw będzie dobrze 🙂
Ja tam nadal czuję takie bulgotki, chociaż wcześniej czułam je bardziej... Tatuś dzidzi wrócił do PL i dzidzia cicho siedzi 😁 No chyba, że tak jak teraz jego nie ma,to czuję jak się wierci tam 😁 Ale jak tylko rękę przykładam, to cisza 😁 Raz mój przyłożył ucho, to mówi masakra, tak głośno było słychać, że szok 😁
Agapit ja myślę, że najlepsze będą body i ubranka zapinane na bok, a w ogóle to wiem z doświadczenia mam, ze trzeba mieć dużo duuużo body 😁 Że się bardzo przydają i że zawsze ich mało 😁
A syrop to: cebula, czosnek, cukier, cytryna, miód, majeranek, pomógł mi po 2 dniach zażywania po 2-3x dziennie... żadne syropy dla ciężarnych mi nie pomagały :/
Ja kupiłam na dniach w przecenie w H&M 2 rampersy za 30,-
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No szpital czad! Mi się marzy taki poród w wysokim standardzie ale musiała bym naginać 90km do Wawy i płacić. Zdecyduje się pewnie na Mińsk mazowiecki 40km ode mnie lub w ostateczności gdy akcja potoczy się szybko to szpital w moich Siedlcach.
A co do butelek - według mnie najlepsze są z AVENTU (rewelacyjny system odprowadzania powietrza, dziecko nie połyka powietrza i nie ma kolki - butelka łatwo się myje) oraz butelki http://allegro.pl/tommee-tippee-butelka-antykolkowa-150ml-najtaniej-i2921990369.html http://allegro.pl/tommee-tippee-1-x-260ml-0-bpa-antykolkowa-i2873771744.html Serio nie ma lepszych butelek i smoczków. Wypróbowałam wiele sprzetu, bo Polcia była wcześniakiem, nie umiała ssać, o karmieniu piersia nie było nawet mowy, więc ściągałam pokarm i karmiłam butelką.
A jeśli chodzi o laktatory to najlepsze produkuje firma MEDELA, ja mam taki model: http://allegro.pl/laktator-medela-swing-ponad-9miesiecy-gwarancji-i2920588567.html i byłam z niego bardzo zadowolona.
Mam nadzieje że tym razem obędzie sie bez całego osprzetu i maluch będzie na piersi do 6 miesiąca bez problemu.
A cha! I jeszcze polecam Wam serdecznie sterylizator butelek do mikrofali http://allegro.pl/sterylizator-mikrofalowy-philips-avent-sklep-i2903802122.html - rewelacja!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczyny,
chciałam do Was dołączyć. Jestem zucchini i tp mam na 29.06.2013. Podczytuje Was z "krzaków" ale chętnie się będę udzielać w temacie ciąży i Maleństwa w brzuszku. To moja pierwsza ciąża, dwa lata starań, mam 33 lata.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zucchini napisał(a):
Cześć Dziewczyny,
chciałam do Was dołączyć. Jestem zucchini i tp mam na 29.06.2013. Podczytuje Was z "krzaków" ale chętnie się będę udzielać w temacie ciąży i Maleństwa w brzuszku. To moja pierwsza ciąża, dwa lata starań, mam 33 lata.

Gratuluje i witam na pokładzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jak tak was czytam to mnie przerażacie momentami. Ja tam jeszcze nie myślę o butelkach, ciuchach dla dzidzi, ani dla tych na siebie.
Myślę tylko o tym żeby te parę dni zleciało i było już to usg

Jupi 🤪 jeśli to są te łaskotki i bulgotanie to poczułam i to już musi by to 🙃, aż się głupia wzruszyłam i popłakałam hehe 😜
Mężuś z delegacji wrócił przedwczoraj. Zawołałam go hehe to się ze mnie śmiał. 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zonanagazie napisał(a):
Jak tak was czytam to mnie przerażacie momentami. Ja tam jeszcze nie myślę o butelkach, ciuchach dla dzidzi, ani dla tych na siebie.
Myślę tylko o tym żeby te parę dni zleciało i było już to usg

Jupi 🤪 jeśli to są te łaskotki i bulgotanie to poczułam i to już musi by to 🙃, aż się głupia wzruszyłam i popłakałam hehe 😜
Mężuś z delegacji wrócił przedwczoraj. Zawołałam go hehe to się ze mnie śmiał. 🤪


zonanagazie ja też jeszcze nie myślę o wyprawce dla malucha. Dziś mamy takie czasy, że wszystko jest w sklepach, starczy mieć kasę i wszystko można kupić od ręki. Jak ja się rodziłam to nie było tak lekko i wózek rodzice mi kupili dopiero po porodzie i też było oki 🙂Poza tym ja nie chcę jakoś zapeszać i kupować ciuchy na pół roku naprzód. Teraz podobnie jak Ty wyczekuję wizyty z usg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zucchini napisał(a):
Cześć Dziewczyny,
chciałam do Was dołączyć. Jestem zucchini i tp mam na 29.06.2013. Podczytuje Was z "krzaków" ale chętnie się będę udzielać w temacie ciąży i Maleństwa w brzuszku. To moja pierwsza ciąża, dwa lata starań, mam 33 lata.


Serdecznie witamy 🙂 Grono nam się powiększa 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no rozne opinie tez slyszalam ale w kazdym szpitalu cos jest a nie wyobrazam sobie znow rodzic u nas w szpitalu bo tu przeszlam z pierwszym dzieckiem katorge! brud syf w lazienkach a przy porodzie nie mal łóżka z bolu nie pogryzlam i nikt mi nie pomogl lekarz przydzedl spiacy tylko na zszycie i tyle w nosie ich mam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Mamuśki 😉 Jak Wam mija dzionek? Bo mnie coś przeziębienie łapie i nie zabardzo jestem zadowolona z tego powodu ;/ Nie chce iść do lekarza i faszerować sie tabletkami 😉 Może macie jakieś sprawdzone domowe sposoby na przeziębienie?? Narazie mam tylko kaszel... u mnie w domu wszyscy chorzy i nawet nie mam gdzie uciec od tego paskudztwa 😉

A jak tam z pierwszymi ruchami?? Ja tak bym juz chciała poczuć moje Maleństwo... 😉 Pozdrawiam Was cieplutko 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Armiatka to mnie pocieszyłaś z tymi butelkami bo dostałam właśnie takie 2 aventu natural, myślałam że to jakaś lipa bo dostałyśmy dla przychodni takie materiały od nich i miedzy innymi te butelki a to się okazuje że to dobra firma 🙂....i świetny pomysł z tym sterylizatorem do mikrofali-extra....bardzo dziękuję za rady 🙂

Witam nowe mamusie 🙂

A co do kupowania to nie wierzę w te całe zapeszania...jak ma być dobrze to będzie...myślę ze nie mamy takiej mocy aby przez kupowanie wpływać na nasze dziecko..moja przyjaciółka cały czas mówiła że nic nie chce bo żeby nie zapeszać i urodziła w 30 tygodniu wcześniaczka i nie miała ani jednej rzeczy a nie powstrzymała wcześniejszego porodu...dziewczyny wszystko będzie dobrze..musi być nie ma innej opcji 🙂 cieszmy się ciążą i wszystkim co z nią związane;-)

Chociaż szczerze mówiąc sama jeszcze nic nie kupowałam bo wszystko dostaję a nie za bardzo się jeszcze orientuję w tym co może się przydać i co będę umiała założyć... na razie oglądam 🙂ale się rozpisałam



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zucchini napisał(a):
Cześć Dziewczyny,
chciałam do Was dołączyć. Jestem zucchini i tp mam na 29.06.2013. Podczytuje Was z "krzaków" ale chętnie się będę udzielać w temacie ciąży i Maleństwa w brzuszku. To moja pierwsza ciąża, dwa lata starań, mam 33 lata.


Witam nową mamusię,jej maleństwo i cieszymy się,że jesteś z nami 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Yvonne1987 napisał(a):
Ekoladka , czy to Twoja pierwsza ciąża? Ja pierwsze ruchy poczułam po wigilii ,czyli pod koniec 17 tygodnia, na początku były to lekkie łaskotki i bulgotki, teraz od tygodnia czuję dzidzię jak się poruszy 🙂


Tak, to moja pierwsza wyczekiwana ciąża, czasem wydaje mi się, że coś czuję, ale to chyba jeszcze nie takie regularne ruchy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny czy macie problem z krwawiącymi dziąsłami? Ja jak myję zęby to wyglądam jak wampir po uczcie. Nie bolą mnie, mam zdrowe wszystkie zęby. Dziąsła nie są opuchnięte ani czerwone, ani zbyt blade. Tylko krew leci strumieniem jak szczotkuję. czasem mi krwawiły wcześniej ale nie tak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cimyszka napisał(a):
Dziewczyny czy macie problem z krwawiącymi dziąsłami? Ja jak myję zęby to wyglądam jak wampir po uczcie. Nie bolą mnie, mam zdrowe wszystkie zęby. Dziąsła nie są opuchnięte ani czerwone, ani zbyt blade. Tylko krew leci strumieniem jak szczotkuję. czasem mi krwawiły wcześniej ale nie tak.


Tak też mi leci krew, tak samo z nosa co kilka dni mam strupy krwiste i jak wysmarkuje coś to też widzę resztki krwi. W ciąży takie ukrwienie to norma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Krwawienia z dziąseł i z nosa

Są to dość często występujące dolegliwości w ciąży, których przyczyn należy upatrywać w hormonalnych zmianach zachodzących w organizmie kobiety w tym okresie. Pod ich wpływem dziąsła stają się rozpulchnione, odstające od zębów i bardzo podatne na urazy. Przy dotknięciu szczoteczką krwawią i niezwykle łatwo dochodzi do stanu zapalnego. Stąd ważne jest delikatne mycie zębów, nie powodujące uszkodzenia dziąseł, używanie miękkiej szczoteczki i częsta (najlepiej co 1 miesiąc) jej zmiana. Dobrze jest też zasięgnąć w tej kwestii porady stomatologa. W przypadku pojawienia się krwawień z nosa (nawet niewielkich) należy zadbać o delikatne jego oczyszczanie oraz przeciwdziałać wysychaniu śluzówki, stosując obojętną maść (np. witaminową) lub krem (np. nivea).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tez tak mam a wyczytalam ze to normalne w ciazy i w tym okresie wlasnie sie uaktywnia takze bez obaw to norma! ja sie zajadam wlasnie tostami z kacperkiem dzis pospalismy do 10 😉 dzis planuje pyszny obiadek a mianowicie kluski slaskie z sosem pieczarkowym a do tego kotlet drobiowy po parysku 😉)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam w ten mroźny dzionek 🙂Ja już od 7 na nogach. Co do dolegliwości ciążowych to nie mam ani krwawienia dziąseł ani z nosa. Jedyne co mnie w tej chwili męczy to uczucie non stop zatkanego nosa, a nie mam kataru ani przeziębienia. Podobno spotyka to 1/4 z kobiet w ciąży no i przez to miewam problemy z oddychaniem szczególnie w nocy. Uciążliwe to jest. Stosuję roztwór soli morskiej w spray może coś pomoże ehh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I ja mam suchy i zatkany nos. Ale w aptece pani powiedziała mi że roztwór soli morskiej w rzeczywistości wysusza śluzówkę. I poleciła mi takie preparaty: http://www.tanie-leczenie.pl/images/16518B.jpg?osCsid=adc1f14d28a1bb9c98df02b1909f4407 oraz http://www.pantherin.pl/
Mam oba. Stosuje pierwszy bo się łatwiej aplikuje. Ale oba są świetne i polecam Wam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie mamusie czerwcowe oraz maluszki w brzuszkach 🙂 Po długim ukrywaniu się dołączam do was. jestem z wami na bieżąco i dopiero teraz się zalogowałam.
Ja też mam coś takiego że w nocy mam nos zatkany, a w dzień dodatkowo uszy, okropne uczucie ale podobno przechodzi to po porodzie. Czy wiecie coś na ten temat?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam!
Dziś kolejny dzień, samopoczucie takie sobie, śniadanie się zwróciło. Jestem w trakcje gotowanie obiadu, nie wiem jak to przeżyje. Odkąd jestem w ciąży drażnią mnie zapachy powodują nudności, a nawet wymioty, więc rzadko gotuje. Robi to mój mężuś, ale wtedy obiad jest ubogi i prosty. Podziwiam bo się stara i ma wiele cierpliwości do mnie.

Co do krwawień z nosa to zdarzają mi się czasem tak jak i z dziąseł ale są delikatne, przeczytałam, że to normalne. Uspokoiło mnie to. Więc nie martwic się i nie denerwować na zapas bo to bardziej szkodzi.
O zatkanym nosie też słyszałam zdarza się kobietą w ciąży w okresie jesienno-zimowym.
Rada nawilżać, koleżanki niżej dobrze mówią popieram.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...