Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Leże sobie leżę i liczę skurcze....
Od 20 się zaczęły co 30 minut, od północy do 2 mam co 15 min.
Poszłam do położnych czy coś przeciw bólowego... niestety tylko nospa i prysznic,
Wykąpałam się, ale guzik to dało, bo już miałam 3 skurcze co 5 minut.
Jeszcze chwile odczekam i pojde do położonych, że są skurcze co 5 minut i czy dalej mam się męczyć.
Inaczej mnie traktują, bo to pierwszy porób i się nie cackają...
Skurcze bolą jak cholera... klasyczne jak ból na okres, do tego napięcia brzucha, ale mam wrażenie, ze słabo mi się brzuch napina- powinien bardziej,..
wody nadal sobie płyną ale już takie z zabarwieniem z rozwarcia, które się robi....
no nic idziemy cisnąć dalej.... myślałam, że mniej bedzie bolało... ale daje rade.... 🙂

trzymajcie kciuki za nas!
papa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
n o dziewczyny i jak tam ????
to trzymam kciuki jeśli jeszcze się nie skończyło 😉




u mnie bez zmian , czuję sie fantastycznie , nic nie biorę robię wszystko , zero objawów, oznak porodu, czegokolwiek
w sierpniu pewnie wywołanie ale co tam przynajmniej będe wiedziała kiedy i to i mąż będzie
buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kerry dasz rada jak tam u ciebie???????
ja niemoglam spac w nocy ale narescie jest chlodniej u nas poda deszczyk
dagi za ciebie tez juz trzymamy kciuki i czekamy na wiesci
u mnie brzuch twardnieje ale nic pozatym ehh chyba gizdela razem przenosimy do sierpnia lekarz mowil wczoraj ze moge uprawiac sex ale w zabezpieczeniu wiec sie ucieszylam powiedzial ze moze cos ruszy powiedzialam mezowi a on do mnie ze od stycznia sie niekochalismy wiec teraz tym bardziej nie jak mam rozwarcie bo on sie boji wiec smiechu warte niechce mi pomoc moze zmieni zdanie ale watpie a woja droga wytwaly jest musze przyznac az mnie to zadziwilo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej wszystkim!

Justyna coś mliczy, pewnie rodzi 🙂
Dagii - szkoda, ze musicie tyle siedziec i czekac, lepiej miec z glowy, oby jak najszybciej 🙂
Tak jeszcze mysle o Oli - skoro wczesniak (ciekawe na jakiej podstawie taka ocena) to ma niezlą wagę 🙃

Ja dzisiaj mam nijaki nastrój. Pada od rana, jakas taka deszczowa melancholia mnie ogarnela...do tego mam od rana biegunkę 🤢 Mam nadzieje ze to po owocach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dagii napisał(a):
O 12.06 przyszla na swiat nasza ukochana. Ma 50 cm i wazy 3130 dostala 10 pkt
na razie mi jej nie dali bo traci cieplote 😞 [/quote:]



WSPANIALE!!!!!! GRATULUJĘ WAM SERDECZNIE!!!!! mój też tracił ciepło i też mi go nie dali, poleży pod lampami i Ci ją dadzą!! nie martw sie Dagmara! a jak z Tobą????? jak Ty sie czujesz???








Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagii GRATULACJE - super , nie martw się na pewno niedługo utulisz księżniczkę !!!!!! a właśnie jak Twoje sprawy ?? pewnie wszystko OK


Justyna przesz ?????





też mnie zastanawia wcześniactwo Kubusia -cóż za konowały tam pracują - Ola uciekaj stamtąd !!!

ja dziś byłam na grzybach , poplewiłam rabatkę i cisza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Będzie dobrze z Emilką 🙂 Malutka kruszynka ale pewnie najsłodsza na świecie 🙂 Czekamy na foto 😉

Cisza u Justyny... Wojtuś na pewno jest już z nami 🙂 Ciekawe co u nich. Jak się oboje czują...


Dziewczyny, jesteście doświadczone. To normalne, że po odejściu wód tyle czasu trzymają co Olę i Justynę i za bardzo nie biorą się za wywoływanie porodu??? Wiem, że mimo odejścia wód one się uzupełniają, ale żeby aż tyle czekać???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale cisza. Wlasnie, Justyna coś milczy a musi byc po! tez mi sie wydaje ze nie mozna tyle czekac po odejsciu wód 😮

Ja nadal mam biegunkę, ale poza tym kompletnie nic mi nie jest 🤢

Kurde mi się włączyly myslenice, czy dobrze robię, że chce sprobować urodzis sn...
W ogole jakos czuje caly czas taki stan poddenerwowania 😮 😲 🥴

Czekam z niecierpliwoscia na wiesci od Dagii i Justyny.
Pauli też cos milczy.



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Martyna ja nie jestem doświadczona i nie wiem czy są jakieś "limity czasowe" teraz wszystko jest monitorowane i tętno dziecka i skurcze i stan szyjki i rozwarcie
nie wiem ile bezpiecznie można zwlekać ale jeśli dziecku nic nie zagraża a poród postępuje to czekają aż sie zakończy , natomiast jeśli tętno zanika albo brak rozwarcia i skracania szyjki i brak skurczy to wtedy podejmują decyzję ale czy ile mają na to czasu to nie wiem - czyli nic mądrego nie napisałam heh e
a ja sie martwię o Justynkę , może właśnie poród nie postępował u niej jakoś to opornie szło i skończyło się CC albo bidulka jeszcze się męczy , albo może szczęśliwa tuli dziecie w ramionach 🤢

ehhh ja w sobotę jadę pograć w tenisa , może to coś pomoże 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dajmy im dojść do siebie. Daga pewnie czeka na Małą lub nie może się już od niej odkleić 😉 U Justyny pewnie to samo, a Paulina powoli szykuje się do powrotu do domu. Pierworódki pochłonięte maluchami, przestraszone pewnie trochę jak to będzie... Ja bym na ich miejscu była i na pewno nie miałabym (nie będę miała) głowy na pisanie. Za parę dni zobaczymy Maluchy na pewno 🙂

Jagoda, hmmm... Biegunka??? Planujesz coś jutro??? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochane!

oto nasza pierwsza śliczna llipcowa księżniczka - EMILKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🤪 🤪 🤪

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/837/1buk.jpg/][IMG]http://img837.imageshack.us/img837/3198/1buk.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
sliczna dziweczynka 🙂
ja wlasnie tez sie zastanawiam co u justyny 🤨
mi zniw sie chce spac a niemoge zasnac i co tu robic mam tak codziennie masakra
czyli jutro ktora w kolejce ????????? ja sie niepisze bo u mnie cisza i spokoj skurczy brak wiec lejcik 🙂 jutro zakupy pochodze troszke pomecze sie a moze rower??? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej, hej!!!
wow śliczna jest Emilka!!!!!
kurczę,przybywa nas, przybywa 🙂 ciekawe jak się potoczyło wszystko u Justyny? i Pauli? hmmm poczekamy, poczytamy 🙃

ja dziś miałam dziiiiwny dzień, a w zasadzie poranek, tak mi było smutno, płaczliwie...chyba jakieś zmiany hormonalne!!! ale później było już git - pojechaliśmy do sklepu "dzieciowego" kupiliśmy Lence śliczną pościel i ochraniacze i już się suszą na balkonie. Potem była nasz wspólna znajoma i niedawno wyszła, sympatyczne spotkanie 🙂 a jutro od rana do koleżanek z dzieciaczkami jadę, mąż ma służbę, więc czas sobie organizuję 🤪

ja na jutro teżsię nie piszę, zero oznak,ciiisza....

a co do owoców, pochłaniam kilogramy czereśni, a co!!!! potem będzie szlaban 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolina - my chyba mamy ten sam biorytm hehehe
Nastrój rano miałam podobny bez sensownej przyczyny 😉

Kasia - ja tam wolę jeszcze pobyć w dwupaku, ale fakt, poród z zaskoczenia jest chyba najlepszy. Chcialabym tylko nie byc zaskoczona w srodku nocy, bo nie wiem jak szybko ktoś przyjedzie do Ksawuńka 🤢

mnie się dziś ewidentnie nudzi. Jakoś mało roboty miałam 😜
Musze sobie znalezc jakies fajne przepisy i moze upieke na weekend jakiech kruche ciasto z owocami i kruszonką i jakies włoskie danie, chodzi za mna PASTA. hmm...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,cos spac nie moge
jednak zawsze tak jest ze jedna zmiana fajna a na nastepnej babeczki juz gorsze. Nie wiem jakim cudem wyrwalam sobie wenflon i kreew lala sie ciurkiem to mnie opieprzylam, ze co ja wyprawiam. No choeea po łóżku. Skakalam 🤪

m
Martyyna sterylizować mozna albo w sterylizatorze elektrrycznym, albo mikrofalowym, albo gotując to wszystko w garku

przepraszam za bledy ale pisanie z tele jeszcze prze ze mnie nie do końca. Opanowane
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej a mnie o 4rano obudzil bol, plecow poszlam do lazienki znow brazowe plamienie tylko teraz nie duze juz niezasnelam mleko mi sie z piersi samo leje 😮ja sie niepisalam na dzis ale cos mi sie wydaje ze moze w weekend cos ruszy do szpitala niejade mala aktywna byla w nocy teraz juz mniej bil w podbrzuszu lekki ale czekam az bol bedzie nie dozniesiania wtedy bede wiedziec ze to to bo lekarz mowil zeby juz niejechac do szpitala bo mnie znow zostawia a wszystko jest ok wiec sobie bedziemy czekac posprzatal lazienki popiire pania i pojade z mezem na zakupy a no i sie oporzadze tak w razie co
justyna cos cisza napewno ma jusz maluszka przy sobie
dagii sliczna coreczka
a ola znow ma problem z karmieniem mally niema odruchu ssania bieda placze niewie co robic moze polozne jej podpowiedza jak to zrobic
a pauli tez cos cichutko pewnie juz szykuje sie do wyjscia do domku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Daga Ty tu pisz co u Ciebie/Was, jak się czujesz Ty i Emilia a nie o wenflonach 😉
Aga spokojnie nawet w nocy będziesz miała czas na zorganizowanie opieki dla Ksawunia bo poród nie trwa 30 minut 🙂 i mówią (czego zresztą przykładem są dziewczyny) że po odejściu wód można jeszcze pobyć na spokojnie w domu, chyba ze są zielone to wtedy też bez paniki jechać do szpitala ale też nie natychmiast tylko na spokojnie 🙂 na więc niech Cię łapie z zaskoczenia to nie będziesz miała czasu na rozmyślania 🙂 bo jak już są skurcze to najpierw się je liczy a potem tylko chce żeby się już skończyły! 🙂
Gratulacje Ola i pewnie Paulina i Kerry 😉 no i Dagi oczywiście 🙂 Emilka cudna!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 😉
Mało jestem na forum ale to zrozumiałe ...
Kończy się urlop męża 😞 i w sobotę zostajemy już sami . Szkoda bo czas tak szybko zleciał . Chyba dobrze go wykorzystaliśmy" na wspólne bycie razem".
Goście dopiero nas odwiedzają i to stopniowo bez szaleństwa.
Pępek odpadł nam w 14 dniu. Jemy na żądanie ( tak co 3 h nam wychodzi ) z piersi i dokarmiamy się Enfamilem . ( butli zjada około 90 ml ) początki były u nas bardzo trudne , mały nie miał odruchu ssania , ja nie miałam pokarmu wiec wszystko szlo pod górkę , ale przetrwaliśmy trudny czas (coś mi tam leci z tych moich nawet się Adaś najada ) do produkcji mleka pije herbatkę na laktację z "Herbapolu"
W środę byliśmy u pediatry , mały zdrowy troszkę nam z główką na lewą stronę leci ale powiedziała żeby go na prawy bok układać .
Z tego wszystkiego bym zapomniała 😞 (no zapomniałam się pochwalić ☺️ ) od dnia ur. kiedy to Adaś ważył 2600.....w między czasie spadł z wagi bo w 5 dobie ważył wyjście do domu 2530( tu go troszkę podtuczyli bo leciał z wagi mocno 😞 ) , a 3 dni później już 2650 (kontrola w Bizielu ) do wizyty u pediatry czyli u nas 3 tygodnie Adaś wazy teraz 3620 🤪 🤪 🤪
Co do szczepień to bierzemy warian za 120 zł + do tego pneumokoki (płatne po 300 zł / 3 dawki ) ale dla wcześniaków są za darmo (czego się dowiedziałam od pediatry ) i szczepionkę na rota-wirusy 300 zł
mamy też już skierowanie na bioderka (ponoć nie ma kolejek ,ale nie wiem jak w innych miastach )
Pokazało nam się troszkę potówek , przez co mały nam marudzi bo to swędzi bardzo maluszka .
25 .07. jedziemy do Bydgoszczy do Biziela na umówioną wizytę na oddziale Patologii noworodka ( zobaczymy co mi powiedzą jak Adaś się rozwija , czy będą się czepiać nas ....by nie ...)
Kąpanie to domena męża on cały czas kąpie synka (ja dopiero przejmę pałeczkę jak pojedzie )
Jeśli chodzi o spacery( to ostatnio tak nam się porobiło ze my po działkach się szwendamy 😉 ) to ostatnio cały czas na dworku jesteśmy , a Adaś śpi smacznie . Nie jest marudny no chyba ze coś mu dolega (ostatnio brzuszek go bolała więc był marudny ) . Na spacerku to wózek przejęła córka i ona brata wozi nam nie da się dotknąć do wózka 😁 😁 😁
Co do mnie to już mi się pogoiło wszystko i przestało lecieć ze mnie 🤪
czasem mam problem jeszcze z załatwianiem się (boli 😞 )
Co do ponownego współżycia to jeszcze się nie odważyliśmy 🤢 poczekam na wizytę u gina zobaczę co mi powie jak to wszystko wygląda no i muszę pogadać o jakimś zabezpieczeniu co by zaraz czegoś nie zmajstrować
Wszystkim już rozpakowanym mamusiom jeszcze raz gratuluje Skarbów niech się zdrowo chowają i życzę szybkiego powrotu do formy , do domku no i w miarę możności zaglądania na forum .
A tym które jeszcze są w dwupakach : no moje kochane Wam cierpliwości wytrwałości i szybkiego porodu bez komplikacji i żeby wasze pociechy były takimi wisienkami soczystymi na torcie 😉
miłego dnia kochane 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...