Skocz do zawartości

Lutowe mamuśki 2014 r. | Forum dla mam


mixidixi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
No to nic innego jak tylko zdrówka dla nas wszystkich!
Ja ostatnie badania miałam ok, teraz nie robiłam, wizytę mam 14,01 we wtorek i tym razem mi pewnie znów każe zrobić badania, jak Nika i Edyta pisałyście o tym swędzeniu i cholestazie, to szczerze słyszałam po raz pierwszy, nazrazie mnie nic nie swędzi, a trzeba na coś zwrócić uwagę?
Co do porodu to myślałam o tym dużo jak rozpoczęliśmy szkołę rodzenia i położna powiedziała "no można Wam powiedzieć że nie boli aż tak bardzo albo że są kobiety, które rodzą w 15 min, ale po co Was kłamać? boli jak cholera i nie ma co się oszukiwać 🙂 " ja nie czytałam za dużo na ten temat powiedziałam mojemu mężowi, że tyle ludzi na świecie i żadnego bocian nie przyniósł więc skoro tyle kobiet to zniosło to widać jest to jednak rzecz do zniesienia 😉 Osobiście boję się raczej takich pierdół jak np. tego czy rozpoznam właściwe skurcze hehe, ale skoro to taki ból to pewnie rozpoznam. Jak już pisałam strasznie nie chciałabym mieć cc, bo większość moich koleżanek miała i po cc czuły się okropnie, dłużej niż kobiety po porodzie naturalnym dochodziły do siebie, a tu proszę mój lekarz mi grozi :P tak czy inaczej ciężko przewidzieć jak każdy jeden poród się rozpocznie i zakończy, z tym to chyba wszystko możliwe 🙂 Moja bratowa po 1szej cesarce urodziła drugie dziecko naturalnie i i o wiele lepiej wspomina 2gi poród. Oj tych sytuacji możnaby mnożyć. Jedna koleżanka ze szkoł rodzenia ma termin na 20,01 a już była w szpitalu 4 dni bo myślała że urodzi,poza skurczami biegunka, ból kręgosłupa, skurcze przeszły wysłali ją do domu, bo jeszcze czas 🙂
Dodi co do wkurzania się na facetów, to mój mąż mi bardzo pomaga i w zakupach i sprzątaniu, ale czasem po prostu się irytuję iwkurzam i wydaje mi się że dla niego to jest jakby oczywiste że obiad jest zrobiony, że po obiedzie się pozmywało samo, że kurze się pościerały i pewnie gdybym powiedziała że źle się czuję i olała kuchnię to on by to za mnie zrobił, ale my jak te matki polki same robimy wszystko dla nich, a potem czekamy chyba podświadomie aż przyjdą i docenią to że my w takim stanie tak wszystko ogarniamy, ale to mimo wszystko faceci - nie mają czasu bo tv, internet i nas to irytuje. Słowem gdybyśmy wszystko olały to im by to większej różnicy nie zrobiło, a czy nie doceniają tego co robimy? Myślę że doceniają na swój sposób, kochają nas ale nie są wylewni i chyba to jest NASZYM kobicym największym problemem :P . A im ciąża bardziej zaawansowana tym mam wrażenie, że mniej się z mężem rozumiem, coraz więcej rzeczy mnie drażni, do tego dochodzi zmęczenie a siedzę cicho i jak Ty to duszę w sobie 🙂
Oj bardzo jestem ciekawa co we wtorek u lekarza ale skoro mój mały uparciuch nadal nie obrócony, żadnych skurczów nie mam to myślę, że jak nie cc, to całkiem planowo w połowie lutego urodzę - no i mój brzuszek i waga też by to potwierdzały, bo wszyscy się pytają czy lekarz się o jakiś m-c nie pomylił i terminu na marzec nie mam :P.
Mamy czym smarowałyście popękane brodawki? Edytka coś wspominałą o linomagu? Przy okazji, po cc pokarm też później przychodzi 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Anuna czkawka akurat to dobre ćwiczenie na płucka dla naszych maluszków i wcale się nie męczą, tak jak nam się wydaje 🙂 Po porodzie pewnie też dość często będą ja mieć. Teraz moja malutka ma ok 3-4 razy na dobę czkawkę 🙂
Dodi trzymam kciuki żeby wyniki były lepsze!! A czemu USG jest złe???
Nana jeśli chodzi o swędzenie dłoni i stóp to jest to jeden z objawów cholestazy ciążowej, ale nie zawsze to musi być to i nie każda ciężarna musi to odczuwać. Na popękane brodawki jest dużo środków dostępnych na rynku chociażby i ten Linomag albo Bepanthen, ale mysle że najlepszy jest własny pokarm bo świetnie nawilża i nie trzeba myc piersi przed karmieniem. Sprawdziłam na córce i teraz też raczej będę tym się posiłkować 🙂 I z doświadczenia w pracy wiem, że nie zawsze po cc jest problem z pokarmem to kwestia indywidualna, ale dużo tez zależy od nastawienia, więc głowa do góry, nawet jak będziesz miała cc to nie musi być tak źle 🙂 Ja też wolałabym uniknąć cc ale wiem, że różnie bywa i jeśli będzie trzeba to trudno. Ale mogę cie pocieszyć ze kobiety po cieciu czasem lepiej się czuja niż te po fizjologii 🙂 Mogłabym tak dużo wymieniać , ale po co, lepiej się nastawiać, że bez względu na poród musi być dobrze i żeby maluchy były zdrowe 🙂 Ja to się właśnie tego najbardziej boję, bo nie chcę przechodzić przez koszmar jaki mieliśmy po urodzeniu córki.
Podobnie jak Twoja koleżanka w ciąży ze starszą córką trafiłam w 38 tyg do szpitala z porodem fałszywym. Miałam skurcze całą noc, a rano pojechaliśmy do szpiatala, położna jak mnie zobaczyła to od razu powiedziała, że widać po mnie że rodzę 🙂 Położyli mnie na patologii ciąży bo nie było miejsc na porodówce, i tak leżałam ze skurczami pod KTG do 15, a rozwarcia nie było. I w końcu koło 16 wszystko ucichło. Zostawili mnie w szpitalu, bo myśleli ze cos może w nocy ruszy. Całą noc przespałam, a rano znów skurcze i podobnie jak dzień wcześniej bez rozwarcia 🙂 a po południu cisza i tak leżałam 4 dni po czym mnie wypisali i kazali czekać w domu. I tak codziennie przez dwa tygodnie, aż dwa dni po terminie skurcze były o wiele silniejsze, to mnie zaniepokoiło i pojechaliśmy do szpitala, rozwarcia nadal brak, ale podczas USG okazało się, że nie mam wód płodowych i że definitywnie muszę zostać w szpitalu, na zczęście po kilku godzinach akcja porodowa się rozkręciła i poźnym wieczorem tuliłam swoją córcię 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edytka usg robionew 36 tyg a parametry na 30 tydzien lub 32 najdalej, mój prowadzacy kazał powtórzyc. Ciagle ta kość udowa wychodzi mała, juz sie niepokoje co bedzie, czy synek poprostu bedzie maly czy cos innego..

troche mi przeszly nerwy!
ide spac, jutro w domu zostaje, bo jezdzenie 2 dni pod rzad po Warszawie troche mnie zmeczylo.
Nana masz racje z męzami, trzeba to jakoś wytrzymac.
A jesli chodzi o relacje to mam tak samo niestety, wszystko mnie drażni i wole byc czasem sama, ale u mnie troche sie nie da bo mam jeszcze Julcię,
uciekam dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dodi trzymaj sie bedzie dobrze mi sie wydaje ze twoj maly poprostu bedzie niski ja jestem w 35 tyg a mala ma kosc udowa na 37 poza tym wszystkie parametry inne to 35tydzien wiec nie ma sie czym martwic tak mi sie wydaje ... Ja codziennie o 5rano mam pobudke maz do pracy wychodzi i mala sie budzi i nie daje mi spac pewnie dopiero gdzies o 8usne:/maz moj biedy caly czas jak wraca z pracy lata i sprzata za mna gotuje jak chce mu pomoc krzyczy i kaze mi do lozka wracac :p wczoraj kupilismy farbki bedziemy brzuch malowac i zdjecia robic zeby fajna pamiatka byla :p juz pare szablonow znalezlismy zobaczymy co z tego wyjdzie 😁 i karuzele tez dla malej wzielismy posciel i karuzela sa w sowy :p heh fajnie to wyglada jak ja nakrecilam i przystawilam do brzucha mala zaczela strasznie sie rozpychac i kopac chyba jej sie muzyka nie podobala 🙂 ja wyniki badan mam na szczescie dobre slysze tylko caly czas od lekarza ze mam bmi za wysokie ...po ciazy biore sie za siebie mam nadzieje ze same te kg gdzies sie rozejda :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam lutowe mamusie 😆
Chciałabym dołączyć do Was ponieważ też spodziewam się dzidziusia w lutym a dokładnie 16-go lutego. Spodziewam się córeczki. Narazie nie mam żadnych problemów , jedynie przyjmuję lek Duphaston ze względu na wcześniejszą ciąże która zakończyła się w 35 tyg. Jeśli przyjmiecie mnie do swojego grona będzie mi miło i troszkę lżej przechodzić tą końcówkę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iza gratulacje , dzielna jesteś!! Teraz to już z górki 🙂
Martitka witamy i myślę, że dziewczyny się ze mną zgodzą, że będzie Nam miło bo im więcej Nas tym lepiej 🙂
Ja siedze i licze skurcze 🙂 Wczoraj naliczyłam ich 30 a jak będzie dziś to się okaże, ale pewnie tez cos koło tego 🙂 Najgorsze ze sa nieregularne 😞 W Weekend mam zjazd na szkoleniu to może coś ruszy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczynki, dostałyscie wszystkie po oklasku ode mnie 🙂
dzien dzisiejszy troche lepszy niż wczoraj, ale nie obylo się bez nerwów oczywiscie..
Czekałam aż przyjdzie mi paczka, bo zamówiłam Kubusiowi 2 pary śpioszków i 2 kaftaniku, bo nie miałam ani jednego, a do szpitala mogą się przydać.
Byłam w domu rano, a listonosz avizo do skrzynki....dziwne , teraz muszę jechac na poczte i nastać sie w kolejce.

Maz dał mi dziś auto więc pojechałam na zakupy spozywcze.
Oczywiście zaszłam do smyka i h&m , kupiłam sobie bieliznę ( majtki ) i jeszcze jedną koszulę bo akurat trafiła sie szara, a do porodu bedzie idealna.
Mały dostał 2 pak body a Julcia sukienkę.
Kupiłam sobie mała szarlotkę i wrócilam z zakupkami do domu.
Torba juz prawie spakowana, małemu dorzuce tylko te spioszki jak przyjda i wypiore i mam z glowy 🙂
Stwierdzilam ze mocz powtórze za tydzien w srode, razem z usg i tymi wszystkimi innymi badaniami, dostałam znowu na toxoplazmoze, kiłe itd , wczoraj pobrał wymaz.
W moczu wyszlo duzo bakteri wiec kupilam dzis soczki z zurawiny i zurawine suszoną. Pojem sobie, moze troche oczysci te bakterie.

Zmykam na poczte po te spiochy , po meza i córkę,

Martitka witaj w gronie lutówek 🙂
BARDZO mi przykro ze Twoja 1 ciaza zakonczyla sie w 35 tyg , nie chce ani nie śmię pytać jak to przezyłas, i podziwiam, trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziękuję, że tak mnie miło przyjęłyście Dziewczęta 😉
Dodi moja ciąża od 25 tyg. była na podtrzymaniu więc wytrzymałam 10 tyg. po czym wody mi odpłynęły... Skurczy nie było tylko cały czas twardnienie brzucha. Może gdyby nie te wody to dotrwałabym dłużej. Mikołajek na szczęście urodził się zdrowy , był tylko tydzień w inkubatorze po czym wyszliśmy do domku także wszystko skończyło się dobrze. Ta ciąża jest zupełnie inna bo jestem bardzo aktywna , nie stawia mi się brzuszek, no i jest przy tym bardzooo malutki. Wszyscy się dziwią że w lutym mam rodzić 😜 W poniedziałek mam USG więc zobaczymy jak Nadia owocuje 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć dziewczyny!

Ja niestety leżę w szpitalu z początkiem cholestazy! 😞 Póki co obserwuja i mnie i dzidziusia. W poniedziałek maja podjąć decyzję, co do ewentualnego wczesniejszego rozwiązania, jesli wyniki Alat i Aspat będą niepokojące. Dostaje tabletki na swędzenie. Mogę chodzić, nawet wskazane, by uruchomić akcje skórczową. uff...
Pozdrawiam wszystkie mamy i witam nową Lótówkę- Martitkę!
To tyle u mnie. czekam zatem. Ja i moja kruszynka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
NIka trzymaj sie 🙂 mam nadzieje że wszytsko będzie dobrze.
Maritka witaj w naszym gronie.
Ja kolejny dzień nie czuje sie za dobrze. Ciaglę czuje sie zmeczona, bola mnie biodra i ciągnie w dole brzucha. Do tego mam jakis taki podły humor, że cały czas chce mi sie płakać z byle czego. Ostatnio codziennie płaczę... widac jakaś depresja przedporodowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jeeejku dziewczyny dużo zdrowiaa !! Wspólczuję naprawdę !
Maritka witaj ! 🙂

U nas narazie ok, ale coś czuję że to tylko cisza przed burzą . Wczoraj byłam na wizycie, z małym ok, wszystko pozamykane i wg .
Co do spojenia, dalej sie rozchodzi, noszę ortopedyczny pas ciążowy i dużo leże, narazie to musi pomóc mimo tego w nocy nie mogę sobie znaleźć miejsca, katorga .
O tym czy będę miała cesarkę zdecydują lekarze w szpitalu, narazie jeszcze miesiąc przede mną więc wszystko się może zdarzyć .
Staram się nie myśleć o porodzie, powstrzymuję sie co do oglądania filmików w necie bo boję się że to może mnie bardziej zdołować a tak w głowie mam tylko ciekawość jak to będzie i powtarzam sobie, że nikt za mnie tego nie zrobi, a doczekać się nie mogę jak cholera żeby móc przytulić już naszą kruszynkę 🙂
Jutro z mężem jedziemy po ostatnie drobiazgi dla małego i na dniach spakuję torbę do szpitala żeby mieć już z głowy, chcę dopiąć wszystko na ostatni guzik 🙂
Teściowa ciągle mi powtarza, że ona to już na tym etapie miała wszystko przygotowane i chodzi i dziamga yhh .

No nic, nie marudzę więcej, zmykam na obiad 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzien dobry 🙂

Od rana latam, a to pranie , a to ogarnac trzebabylo bo ksiądz po koledzie bedzie. Na szczescie mi mąż odkurzył na dole .
Bedzie okolo 18 :00 ( p.s ksiadz wyluzowany , wlasnie uzgadnialam z nim przez komórkę godziny kolędy aby wszyscy byli) :P

Nika trzymaj się !! chociaz dobrze ze wczesniej to wykryli, w szpitalu maja oko na Ciebie to dobrze, lepiej tak jakby sie mialo cos stac !!
Dawaj znac co u Ciebie i maluszka,

Martitka ciesze sie ze Sunus zdrowy i silny ! ja w 1 ciazy mialam termin na14 luty a córkę urodzilam 18. Gratuluje ze udalo sie zmajstrować parkę !! chyba marzenie wszystkich rodziców 🙂
Co do ciązy to mialam b. podobnie, w 1 lezalam na dupahstonie od 7 tyg mialam krwawienia , potem szyjka krótka, cisnienie za wysokie bralam leki na obnizenie, a i jeszcze feneterol i isoptin na skurcze.
Tym razem cała ciaze przechodzilam bez takich dolegliwosci, zadnych leków, oprócz witamin, zelaza i magnezu. Pobralam troche luteine jak szyjka sie skracała.
A takto tez bardzo aktywna, ciagle gdzies "latam " jak to mówi mój lekarz.
Z tyciem tez ok, Przybylo mi na ten moment 7,5 kg i stoi w miejscu na ten moment. Brzuszek tez mam nie duzy ! Synek bedzie maly !
Z Córcia przytylam ponad 25 kg.

Mnie wlasnie łapia skurcze, to znaczy spiąłmi sie brzuch i niechce puscic.
Aldona ja tez ciagle placze,chyba hormony tak dzialaja !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nika13 napisał(a):
cześć dziewczyny!

Ja niestety leżę w szpitalu z początkiem cholestazy! 😞 Póki co obserwuja i mnie i dzidziusia. W poniedziałek maja podjąć decyzję, co do ewentualnego wczesniejszego rozwiązania, jesli wyniki Alat i Aspat będą niepokojące. Dostaje tabletki na swędzenie. Mogę chodzić, nawet wskazane, by uruchomić akcje skórczową. uff...
Pozdrawiam wszystkie mamy i witam nową Lótówkę- Martitkę!
To tyle u mnie. czekam zatem. Ja i moja kruszynka.



Nika jak bardzo Cie swedzialo, bo mnie tez zaczyna znowu, narazie stopa jedna, i troche dlon, ale to bylo w dzien.
a przy cholestazie najbardziej w nocy swedzi, boje sie ze w razie czego tego nie rozpoznam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam wszystkie mamusie 😉juzkiedys pisalam na forum a pozniej sie posypalo i dopiero nie dawno przeczytalam wszystkie wasze posty i zyczenia noworoczne.Obecnie juz leci 36 tydz a od 25 w domku w lozku sama niestety ;/ Mam do was pytanieczy ktoras z Was ma maly brzuszek ??? moj jest maly naprawde taki 6 miesiac z wygladu a maly wyraznie sie uwypukla pupa lub pleckami jak by nie mial miejsca no i ruchy to takie powolne przesuwanie czy Wy tez tak macie lub mialyscie?z gory dziekuje za odp.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Joaska ja też mam mały brzuch, nie wiem czy na 6 miesiąc, w grudniu dodawalam fotke. Mój synek bardzo się wierci, wypycha pupa, miesza coś rączkami, kopie nozkami i wypycha. Jak dotykam brzuszek to jeszcze bardziej, reaguje też na muzykę i światło. Nie martw się ,Dzidzi mają już malo miejsca i te ruchy są trochę inne niż wcześniejsze kopniaki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzieki Dodi ,to moja pierwsza ciaza i strasznie sie martwie .planowalam byc aktywna do konca a tu juzw 25 t polozylam sie do lozka.masz racje zemaja malo miejsca maluchyi nawet jest to logiczne.Tylko zawsze jak sie uspokoi czlowiek trafi sie ktos kto zaraz z niedowiezaniem zapyta naprawde 9 m?i takie bledne kolo.pozdrawiam Wszystkie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anuna u nas czkwka jak u Edyty, standard 3-4 x na dobę. Wcześniej budziałam się o 4 nad ranem, bo tak małą męczyło, ale wyczytałam że to dobrze bo ćwiczy jak połyka wody. Teraz się uspokoiło i tak z 2 razy dziennie ma.
Edyta dzięki wielkie, bo mnie pocieszyłaś jak opisałaś te porody i faktycznie trzeba się po prostu dobrze nastawić co by nie było 🙂
Nika dużo zdrówka, Anita leż i odpoczywaj, ważne że wzystko dobrze, a przy okazji ja też nie mogę znależć sobie miejsca jak śpię, a raczej jak usiłuję spać 😜 🙂
Martitka witaj wśród lutowych mamusiek 🙂

Joaska jak czytałaś dokładnie posty to ja też mam malutki brzuszek jak na ten tydz ciąży i pisałam, że dokładnie jak u Ciebie, mój Skarbek już nie tyle kopie co "przemieszcza i porusza się w środku" bo ma mało miejsca. Twoje obawy rozumiem, bo u mnie w 6 m-cu nikt na ulicy nie powiedziałby że jestem ciężarna, a teraz też mi mówią że na 6 m-c wyglądam. Co gorsza ja 2 bardzo wczesne ciąże poroniłam i w pracy o tym wiedzieli, więc jak mnie widzą to plotkują, że ja jakaś mała jestem i z pewnością coś z dzidzią nie tak !!! Okropność! Moja córcia olbrzymem nie będzie, ale lekarz nie widzi nic niepokojącego, wręcz przeciwnie wg niego mała rośnie zdrowo, ufam mu i jego zdanie jest dla mnie ważniejsze niż to co mówią znajomi 🙂 Jak mi się uda wrzucić moje zdjęcie "8 m-cy" to Wam wrzucę tylko póki co próbowałam zamienić profilowe na brzuszek i coś popsułam 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 😆
Postanowiłam też napisać o moim małym brzuszku. Otóż Dziewczęta do niedawna wogóle nie było po mnie nic widać czyli do jakiegoś 30 tyg. ludzie nie wierzyli że jestem wogóle jestem w ciąży. Teraz mam brzuszek ale taki filigranowy , jak założę zimową kurtkę też znajomi nie poznają wogóle ciąży. Tak miałam w pierwszej ciąży i tak samo jest w drugiej. Wydaje mi się że to zależy od natury człowieka od jego ciała. Przychodziła ze mną do ginekologa taka dziewczyna u której w 13 tyg. można było zaobserwować lekką kopułkę gdzie u mnie nawet duzo dużo później nie było o tym mowy. Dziecko rozwija się prawidłowo , wszystkie parametry wzrostu są ok także nie mam się czym martwić. A ludzie mają taką naturę że będą gadać o wszystkim i się nakrecać taka to juz NIEKTÓRYCH chamska natura. Trzymam kciuki za wszystkie Koleżanki którym coś dolega bądź z jakichś względów leżą w szpitalu !! Wszystko dobrze skończy się w lutym kiedy to będziemy tulić swoje pociechy. ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej na szybko bo zaraz mamy gosci.
Okazało sie ze mam zapalenie pochwy, dostalam globulki nystatyne i jakis probiotyk. Chcial mi zapisac macmiror 500 ale tego leku sie boje, dostalam go w 1 ciazy w 1 trym , a jest zakazany i mozna uszkodzic plod, wiec wolalam nie brac tych globulek, chociaz sa podobno skuteczniejsze niz nystatyna.

Pozatym ok, troche sie dzis narobilam, w smie nie wiem czy,. ale zaczely mnie lapac skurcze i sie w koncu polozylam.

Upieklam pyszne ciasteczka owsiane z bakaliami, zurawiną i miodem pycha, mam chyba ich z 20 sztuk takich duzych i okraglych. Jak chcecie wrzuce przepis.

uciekam bo zaraz sasiedzi maja wpasc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doświadczone forumowiczki, od kiedy nie jest się "nowym użytkownikiem" i można wrzucać linki i zdjęcia? Ja cały czas nie mogę. Zmieniłam profilowe - zrobione w dzień ost wizyty u lekarza jak mała miała 1850 g 🙂 No i po tym brzuszku moja mama twierdzi że urodzę pewnie pod koniec lutego a nie jak termin na 14 czy na początku 🙂 A moj lekarz wcale tak nie uważa 🙂

Dodi opisałaś tak te ciasteczka, żałuję że nie mieszkam w W-wie to bym wpadła Cię odwiedzić i jedno takie skosztować 🙂 Daj przepis może mi coś wyjdzie - nasz stary piec przypala i nauczyłam się robić ciasta "bez pieczenia" takie jak np. 3bit, na herbatnikach i biszkoptach, bo wiem że zawsze wyjdą jak ktoś ma nas odwiedzić. Czasami robię coś dla nas to wtedy ryzykuję i piekę 🙂 a nóż wyjdzie 🙂

U mnie torba gotowa, tzn wszystko już mam i to jest piękne uczucie 🙂 Mamy kompletną wyprawkę razem z nosidełkiem, poza jednym małym szczegółem jakim jest wózek 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tu przepis
http://www.malacukierenka.pl/chrupiace-ciasteczka-owsiane.html

Nana faktycznie masz mały brzuszek, super ze wszystko juz jest do porodu.
A może urodzisz w lutym np: 18 jak ja moją 1 córeczkę 🙂
Ja juz nie licze na styczeń, pewnie Kubuś wyjdzie w lutym.
Co do wózka ja jeszcze nie mam również, ale przez duzy wybór sama juz mam mętlik, i chyba kupie bebecara stylo at magic. Chociaz juz przestało mi sie spieszyc bo zapowiadaja od konca stycznia mrozy dość wysokie, i czuje ze do kwietnia to z małym pewnie nie wyjde, bo max do -10 mozna i to i tak na chwilkę... szkoda .
Mi brakuje tylko jeszcze materaca do łozeczka , i 1 zmiany poscieli. W sumie tez wszystko mam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...