Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży

Ja to juz nie pisze jak do d..y sie czuje,bo szkoda mi Was,zebyscie po raz kolejny to czytaly..ale ogolnie skurcze mam praktycznie co chwila. Dzisiaj jeszcze ide na nogach do lekarza,a mam kawalek,wiec nie wiem czy nie urodze,ale co tam..wszystko przyszykowane.

Moj ma do mnie pretensje o to,ze wiecznie obrazona chodze..moze nie obrazona co z mina mowiaca bez kija nie podchodz,ale ja naprawde mam juz dosc..wczoraj powiedzialam do niego,ze w tym tygodniu musze urodzic,bo nie daje rady i obawiam sie,ze jak nie urodze to sie rozwiedziemy .. zaczalsie smiac,ale naprawde napieta atmosfera u nas .. dzis bylo lepiej ..choc nie do konca

Hej,
Ja mialam wczoraj wizyte i w.urw niesamowity ...

Po 1. Cisnienie jak zwykle tam wysokie,ale rekord ponity - 150/95! Dopegyt mam brac 3x1..cisnienie 3xdziennie co dwa dni dzwonic z raportem. Ogolnie juz do szpitala chcial mnie wysylac przez nie :/ ale powiedzialam,ze wroce do domu zmierze i mu zadzwonie i oczywiscie 130/80.

Po 2. Zbadal mnie ginekologicznie i ani me,ani be :/ zdjecie 4d buzki mam,wyszlo ze niecale 3,5kg. No ale co sprzet,co lekarz to inny pomiar ... w szpitalu jak wychodzilam wyszlo 2,9kg ponad..więc jak urosldzę to bedzie wiadomo.

No i musialam sie wypytywac o szyjke itp.,bo chyba by mi nic nie powiedzial :/ rozwarcie na palec,szyjka skrocona,ale stwierdzil,ze nie widzi,zebt cos sie mialo zaczac na dniach. Gdybym nie urodzila to 7.04 mam przyjsc - w dniu terminu.

Zrazil mnie do siebie juz w szpitalu,jak lezalam..a na tej wizycie juz do konca..po porodzie poszukam xhyba innego ginekologa .. widocznie ma duzo pacjentek i nie zalezy mu juz tak,zeby zatrzymac pacjentki.