Kwietniowe bobaski :) | Forum o ciąży

U to zdrówka dla maluszka, ale cóż się dziwić z drugiej strony - pogody sa masakryczne w zimowych ubraniach gorąco w wiosennych za zimno i niewiadomo jak sie ubierać. ja tez mam pobolewania gardła bo przez ostatnie dwa dni rozpięta chodziłam bo za gorąco mi było.

Hey 🙂

My niestety dalej w szpitalu i na razie nie zapowiada mi się szybki powrót do domu szyjka mi się już nie skraca za to z nerką nie za wesoło zaczyna coś szwankować jeżeli tak dalej pójdzie to moje maleństwo będzie niedługo już ze mną jeżeli przepływy nerkowe mi jutro źle wyjdą to będą mnie cieli za dwa tygodnie i do tego czasu będę w szpitalu 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 ☺️ ☺️ ☺️

Pozdrowienia dla wszystkich brzuchatek 🙂

dubel

Partyzantka to trzymaj sie tam! Teraz najwazniejsze zeby z dzieciaczkiem bylo ok wiec jak lepiej bedzie wczesniej rozwiazac to niech tak bedzie. 😘

Partyzantka trzymaj sie!!!! Trzymam kciuki za zdrowie.

Tuska leć do lekarza.

Partyzantka w 35 tc to już niezły maluszek więc będzie dobrze. Jak rodziłam Maję to leżała ze mną babka co rodziła w 35 to ten chłopiec ważył tyle co Maja ur w 37 😉

ja po wizycie. Mała waży prawie 2 kg, wszystko jest ok, tylko buźki nie widać bo tyłem leży. Głowe ma na dół więc mam nadzieję że tak zostanie 🙂 bo łożysko mi się przesunęło więc znów będę cierpień poród naturalny 😉

mam zdj Mai z balu ale tylko w formie papierowej więc kurcze Wam nie pokażę...

Kamila mozesz zrobic zdjecie zdjecia telefonem i z telefonu wrzucic na kompa a potem tu do nas 🙂

Hej dziewczyny 🙂

Partyzantka trzyma kciuki 🙂 bedzie dobrze 🙂

ja poszlam w niedziele do pracy na popolodnie, nie bylo pradu wiec przez ponad 2 godziny nic nie robilismy bo to ani nie wlaczysz komputera ani nic. przelaczali na nowe generatory i mieli mala obsowke 🙂
nam to pasowalo ale... jak wrocil prad i poszlam siku okazalo sie ze sikam krwia...
zabrali mnie do szpitala i pwoiem wam ze porazka... od 18 bylam pod monitorem czy z malym wszystko ok on wierzgal jak maly rumak 🙂 serduszko mu bilo i sluchalismy 🙂
badali mi mocz co praktycznie 40 minut i nie bylo zadnej poprawy...
zawolali dwie lekarki na ktore czekalam 2 godziny. jedna angielka druga ciapata. mialy mnie zbadac, byly zaskoczone ze u nas wymaz sie robi co roku i ze wogole takie badania u nas robbia...porazka...juz po calym wywiadzie mialy mnie zbadac i zadna z nich tak na prawde nie potrafila zalozyc wziernika tak sie nacierpialam bo mi jeszcze gdzies skore przyciela a najgorsze w tym wszystkim bylo to ze mnie badaly na zwyklym spzitalnym lozku...wrocilismy do domu po polnocy i wczoraj musisam znowu do niech jechac 😞 a komunikacja miedzy nimi to wola o pomste do nieba. napisali ze musze sie stawic na skan nerek bo jest cos nie tak dzwonilam do nich dwa arzy powiedzieli ze mam sobie czekac kied ktos do mnie oddzwoni..wiec pojechalismy i powiedzialam ze ja sobie poczekam to chodzi o mije zdrowie a nie ich i pobrali mi krew i zbadali znowu siuski bez zmian i jutro musze znowu jechac bo mowia ze maly urosl przez 2 tygodnie ponad 3cm i beda tez go skanowac no i w koncu zorbia ten skan nerek ale powiedzieli ze musza dla mnie specjalnie sciagnac lekarza z innego miasta, a ja mam to gdzies niech szukaja co sie dzieje...wiec mam teraz tydzien wolnego zeby sobie troche odpoczac bo w sobote przeprowadzka nas czeka 🙂 z tego wsyztskiego wczoraj kupilismy szafe i szafke nocna 🙂
trzymajcie za nas jutro kciuki...
buziaki

Sloneczko to niezbyt przyjemna przygoda. Bedziemy trzymac kciuki, musza znalezc co Ci dolega. A jak masz tydzien laby to odpoczywaj 😉 trzymaj sie 😉

Hey

To Słoneczko trzymam za ciebie i za siebie kciuki że wszystko będzie Oki tyle że ja to chociaż jestem w szpitalu i mam naprawdę dobrą opiekę ale mam nadzieję że u ciebie też będzie w końcu dobrze trzymaj się i musimy być dobrej myśli 🙂
Po za tym teraz najważniejsze są nasze bobasy i oby z nimi było wszystko w porządku 😆
Pozdrawiam 🙂

Sloneczko ale przygoda 🤢, nic przyjemnego.
Partyzantka dalej wymiotujesz? Czasem od tego ze tak ciągnie brzuchem podczas wymiotów szyjka tez się skraca. To grypa jelitowa?
Moje dziecko chyba zaczyna bunt dwulatka, wszystko na nie 😠 czasem to cierpliwości mi brak.

hejka Mamusie 🙂

Słoneczko, Partyzantka powodzenia życze, oby ten czas w szpitalu minął jak najszybciej!

ja szykuje sie powoli do lekarza. mam do lekarki kilka pytan wiec musze sobie wszystko zapisac zeby nie zapomniec. za oknem swieci słoneczko mam nadzieje ze bedzie tak przez caly czas.

milego dzionka 🙂

Tuska czyli mała będzie rozrabiac w czasie mszy 🤪
Ja mam do lekarza za tydz, we wtorek. Mam mieć USG, ostatnie było w 21tyg, wiec jestem ciekawa jak mała wygląda i ile wazy.
Leniuch ja na każdej wizycie nosze notes z pytaniami bo zawsze zapominam co mialam pytac

moja też szaleje podczas mszy hehe, i jak czytam Mai książkę także chyba to do nich nieźle dociera 🙂
leniuch może fakt zrobię jak mówisz z tym zdj, chyba że fotograf łaskawie nagra mi na pena bo dla dziadków bym chciała na pamiątkę...
partyzantka i Słońce oby Wam przeszły te dolegliwości 😘

partyzantka, Słoneczko dużo zdrówka dla Was, trzymajcie się dzielnie, już niedługo i będziecie tulić Maluszki i zapomnicie o tych przykrych szpitalnych doświadczeniach 🙂!!!

byłam wczoraj u lekarza, wszystko jest ok. Mała waży 1,4 kg i leży w brzuchu w poprzek 😁 pytałam go jak rozwiążemy sprawę z porodem więc powiedział, że jeśli wyrażam zgodę to on proponuje CC ale nie będzie mnie umawiał "na zimno" bo jest tego przeciwnikiem i uważa, że natura sama zdecyduje o momencie kiedy ma się zacząć. Wtedy powinnam pojechać do szpitala a tam już będą wiedzieli, że jestem ze wskazaniem do cc.
ponarzekałam mu na problemy skórne, on mi na problemy z kompem , pośmaliśmy się , pooglądałam fasolę na usg i do domu 🙂

przyszedł dziś wózek i Młody się wczuł i wozi wszystkie misie na spacery... kochany mój, ostatnio mnie tak zadziwia, że już jest taki mądry i duży, że wszystko rozumie a najbardziej mnie rozbraja jak wymyśla swoje historyjki... dzieci to mają piękny umysł... 🙂

Justyna jaki wybraliscie wózek?
Ja nadal jestem niezdecydowana

cześć brzucholki!!!

partyzantkasłoneczko dużo, dużo zdrówka, cierpliwosci i wytrwałości... trzymam kciuki aby wszystko było oki ....najważniejsze jest wasze zdrówko i zdrówko waszych maleństw!!!

justynka...a lekarz nie powiedział ze maleństwo ma szansę jeszcze sie obrócic?? a wpisał Tobie coś w karte ze na miejscu jak bedzie akcja beda wiedzieli ze masz wskazanie do cc??

tuśka zdrówka dla małego... u nas wygląda to podobnie, ze jak Janek chce spac w ciągu dnia to znaczy ze cos sie wykluwa... bo tak to jest chodzace adhd 🙂
a mała również tańczy co niedziele na każdej mszy 🙂) zwłaszcza jak grają organy... śmieje sie ze bedzie mała tancereczka 🙂)
dokonałam zakupów na allegro.. teraz tylko czekam na przesyłke 🙂 i chyba oprócz jednorazowych pieluch bede miała wszystko... kołyskę kumpela mi zwiecie po feriach wiec gdzieś pod koniec lutego.. no i musze w koncu poprosic męza aby mi ściągnął ze strychu wózek aby go jakoś wyprać....i zobaczyc w jakim jest stanie...
no i w koncu musze sie zmobilizowac aby zrobic porzadek w garderobie.. i zrobic półeczke dla Zuźki, i wziasc sie za pranie ciuszków... 🙂

Ania padło na quinny buzz z fotelikiem maxi cosi cabrio. loteria z tymi wózkami, trzeba się naprawdę porządnie naczytać zeby coś sensownego wybrać... ja szczerze powiem, że mi się nie chciało i wzięłam to co mi się po prostu podobało i tak po 1,5 roku pewnie go sprzedam tak jak zrobiłam z wózkiem po Młodym a Juniorka przesiądzie się do spacerówki parasolki, którą mamy ( swoją drogą polecam baaardzo - espiro magic, używamy już długo a nic się nie psuje i to nie tylko w mieście )

summer no właśnie też o to zapytałam i on powiedział, ze nie potrzeba mi żadnego wpisu ani skierowania bo po jednej cesarce mam prawo zadecydować jak chcę rodzić i nie można mnie zmusić do porodu sn ( nie wiem dokładnie czy takie jest prawo bo nie zagłębiałam się ale wierzę, że wie co mówi ). poza tym chce rodzić w szpitalu gdzie on pracuje ( borowska ) to myślę, że w razie co to powołam się na niego i jakoś z nim to skonsultują jeśli nie będzie go na dyżurze albo za miesiąc na wizycie poproszę o jakąś chociaż kartkę, że jest lekarzem prowadzącym i ma być cc.
i mówił, że jeszcze się może obrócić dziecko 🙂

justynka.. dobrze jakby coś Ci wpisał w karte .. aby pozniej nie pojawił sie jakis mądrala na sali i stierdził ze CC jest Ci niepotrzebne...

mam pytanie do mamusiek które juz maja dzieciaczki... kupujecie coś dla starszaków jak bedziecie wracac ze szpitala z maleństwem?? taki jakby prezent od dzidziusia??

summer no właśnie boję się trochę tego bo wiadomo, że cc generuje inne koszta i będą pewnie nalegać na poród naturalny a ja się zwyczajnie boję... będę też sama tam więc nie wiem czy wystarczy mi odwagi i asertywności żeby o swoje walczyć więc tak jak mówisz na wizycie za miesiąc będę temat dokładniej zgłębiać z lekarzem i poproszę o jego podpis i wskazanie.

ja kupię coś dla Młodego od Dzidziusia... teraz mam wrażenie, że te starsze dzieci takie boroczki są, wszystko się kręci w tematach juniorów, co chwila coś sie kupuje, nawet pierdółki i oni słyszą, że to nie dla nich przecież.
nie wiem... jakaś ckliwa się zrobiłam i czuła na tym punkcie żeby syn się nie poczuł odrzucony, dużo o tym myśle.

justynka... mam własnie tak samo... teraz wszystko sie kręci wokół dzidziusia.. wszyscy sie pytaja jego o siostrzyczke... cos sie kupuje to z myśla o dziecku...no i tak troche sie boje aby nie czuł sie odrzucony... juz wogóle zauwazyłam ze zrobił sie straszny przylepa.. tak jakby już coś przeczuwał... coraz bardziej sie obawiam jego reakcji i pożniejszej zazdrosci....