sierpnióweczki 2014 | Forum dla mam

podajcie dane do tabelki: nick, ktora ciaza, data porodu a reszte bedzie sie uzupelniac z czasem

Xandi, ciąża 3., tp 21.08.

Byłam dziś na badaniu, maluch ma już 2,45 cm (czyli jest prawie tydzień do przodu), a Serducho bije 160 razy/min. Ech...każda wizyta to wielki stres, ale jest OK - uffff......

cobi (Ola), ciąża 1, dokładny termin będę znać za dwa dni 🙂

Witajcie w weekend
renata musisz być silna dla swojego maluszka. Pamiętaj że emocje matki to emocje dziecka, wiem że łatwo jest powiedzieć, nigdy nie miałam depresji więc nie mogę się wczuć w Twoją sytuację... ale trzymam kciuki, mam nadzieję że psycholog chociaż trochę pomoże Ci poradzić sobie z problemami. Wierzę w Ciebie 😘

katia mam to samo, najgorzej jest w pracy, jedna przerwa 15 min a ja najchętniej zjadłabym coś min. co dwie godziny. Byle do lutego 🙂

danusia1985, 2 ciąża, tp 13.08.2014 🙂

Cześc wszystkim,dzięki za te wszystkie słowa wsparcia z waszej strony,od wczoraj jak sie tu zapisałam to czuje że ktoś jest komu mogę sie wygadac i ten ktos nie powie ze mowie bzdury i nie chce tego słuchac,
Dzis sie troche lepiej czuje,miałam cały dzien gościa- mojego męża synek 7 lat,mialam cay czas zajęcie z nim bo cały czas gada,wiec troche mnie było czarnych myśli,dopiero bratowa go zabrała.jutro też ma przyjechac,przynajmniej przy nim inaczej myslę,Nawet dziś ugotowałam barszcz z kapusty,który chodził za mną od paru dni,jadłabym tylko ogórki i kapustę kiszoną,umyłam gary wychodzące już ze zlewu i troche poprasowałam pranie walące się od tygodnia,bratowa stwierdziła że lepiej wyglądam niż wczoraj

chciałam wyjasnic ze sie wkradła pomyłka jesli chodzi o synka to miałao byc "mojego męża brata synek"
ale pewnie sobie pomyślałyście o mnie 🙂sory pisze i nawet czasem tego nie czytam pisze jak leci,czyli mojego męża bratanek 🙂

nie wiem co rozumiesz przez stwierdzenie \"pewnie sobie pomyślałyście o mnie\"? i takie rzeczy się zdarzają 😉 ja jestem tego chyba najlepszym przykładem Wojtek ma prawie 5 letnią córe ja 4 letnią 😜 a teraz będziemy mieli wspólne dziecko... 😎

i po oklasku :P

ok rozumiem i przepraszam jeśli uraziłam kogos 😞
czy wy też macie problemy ze spaniem?ja spie jakies 4 godz i koniec, budze sie o 3 i do rana nici ze spaniem

Spoko spoko :* nie urazilas napewno 😎 to jest dla mnie nawet zabawne bo nigdy nie pomyślałabym że tak będzie wygladac moje życie... :P

Ja spanie mam na zawołanie tak jak jedzenie 🤔 to jest jakaś masakra kupiłam dwie paczki frytek zjedlismy 1,5 paczki 🤪 😮 poszliśmy dziś na obiad zanim doszlam do auta bylam już głodna...

ja tez tak mam z jedzeniem, juz mam pond 3 kg na plusie 😮

co to tycia to ja zaś 5 kg schudłam od początku ciąży,nie wiem czy normalne to jest
ale czuje corac częściej głód od paru dni tylko że jak sie najem to potem leże i zdycham 😞

Dobry wieczór Mamusie 😆 weekendu koniec i jutro do pracy 🤢 Miło spędziłam ten weekend, mogę śmiało powiedzieć, że odżyłam 😆 Już patrzę co tam pisałyście podczas mojej nieobecności 😎

ja też mam kilka kilo na plusie i nic na to nie poradzę 🤢
Renata mnie również zaczęły się bezsenne noce. Nie jest tak jednak co noc tylko raz na jakiś czas. W pierwszej ciąży tak od połowy do końca bardzo mi to doskwierało i mało tego, że nie spałam po nocach to jeszcze w dzień nie umiałam oka zmrużyć 🙃 Renata z tego co piszesz wnioskuję, że Twojemu mężowi wcale też nie jest łatwo i krzyczy bo mu nerwy puszczają, z bezsilności. Musisz się choć trochę wziąć w garść i wiesz pozytywniej patrzeć na świat. Na pewno jest coś co Cię cieszy.
Katia i co z tabelką? Ja chyba jeszcze danych Ci nie podałam ☺️ Kasia, ciążą 2, termin 2.08.2014
Danusia jak 4 kilo córka miała to rodziłaś sn? Moja córka miała 2950, ciekawe jak będzie teraz. Ponoć drugie dziecko większe - tak się mówi. Ciekawe...

renata35 napisał(a):

co to tycia to ja zaś 5 kg schudłam od początku ciąży,nie wiem czy normalne to jest
ale czuje corac częściej głód od paru dni tylko że jak sie najem to potem leże i zdycham 😞

tez tak mam ciagle czuje glod i na razie 2 kg na minusie jestem.

Kacha_84 napisał(a):

Dobry wieczór Mamusie 😆 weekendu koniec i jutro do pracy 🤢 Miło spędziłam ten weekend, mogę śmiało powiedzieć, że odżyłam 😆 Już patrzę co tam pisałyście podczas mojej nieobecności 😎

ja też mam kilka kilo na plusie i nic na to nie poradzę 🤢
Renata mnie również zaczęły się bezsenne noce. Nie jest tak jednak co noc tylko raz na jakiś czas. W pierwszej ciąży tak od połowy do końca bardzo mi to doskwierało i mało tego, że nie spałam po nocach to jeszcze w dzień nie umiałam oka zmrużyć 🙃 Renata z tego co piszesz wnioskuję, że Twojemu mężowi wcale też nie jest łatwo i krzyczy bo mu nerwy puszczają, z bezsilności. Musisz się choć trochę wziąć w garść i wiesz pozytywniej patrzeć na świat. Na pewno jest coś co Cię cieszy.
Katia i co z tabelką? Ja chyba jeszcze danych Ci nie podałam ☺️ Kasia, ciążą 2, termin 2.08.2014
Danusia jak 4 kilo córka miała to rodziłaś sn? Moja córka miała 2950, ciekawe jak będzie teraz. Ponoć drugie dziecko większe - tak się mówi. Ciekawe...

co do tabelki to najpierw niech kazda da dane i ja uzupelnie i potem wstawie ok?

Myślałam, że już raczej każda podała dane. Na pewno sporo zebrała Czarna.

Kacha- tak rodzilam sn, bo z usg wychodzilo 3300, a z pomiarow poloznej 3100, ale spokojnie dalam rade tylko bez naciecia sie nie obeszlo 😞
Dziewczyny, zazdroszcze kg na minusie 😁 ja dzis wieczorem mialam juz 4+ 😮

Kacha_84 napisał(a):

Myślałam, że już raczej każda podała dane. Na pewno sporo zebrała Czarna.

mam 7 lacznie ze mna a ile jest dokladnie dziewczyn nie wiem. Jutro pouzupelniam tabelke

danusia1985 napisał(a):

Kacha- tak rodzilam sn, bo z usg wychodzilo 3300, a z pomiarow poloznej 3100, ale spokojnie dalam rade tylko bez naciecia sie nie obeszlo 😞
Dziewczyny, zazdroszcze kg na minusie 😁 ja dzis wieczorem mialam juz 4+ 😮

i jak tu wierzyć w usg? 😮 🤢 spora pomyłka 🙃 wierzę, że dałaś radę. Jak jak rodziłam to w tym samym dniu dziewczyna urodziła 4 kilowego chłopca - uwaga - bez nacięcia i nawet nie pękła. Wyszła z porodu nietknięta, tak jak ja. 🤪

Hej,

Ja juz w pracy. Wlasnie nadrobilam co sie dzialo u Was podczas weekendu 🙂
Ja sobie w weekend tez wypoczelam... Dzis do rodzicow ide wieczorem na zrywanie tapet 🙂

Danusia 4 kilo SN szacun. Moj Floro wazym 3340 i mialam cesarke. W sumie to Cesarka byla bo nie mialam zadnych skurczy. Na oksytocynie bylam dwa razy raz na 5 a raz na 10 i ani jednego skurczu. Powiedzieli ze wiecej dac nie moga wiec bedzie cesarka. No i tak sie skonczylo.

Co do kilogramow to na szczescie mi sie waga w domu zepsula wiec nie wiem czy na + czy na - 🤪

Faktycznie 4kg sn szacun 🤪 Zuzka miała 3210g i urodziłam sn wogóle poród wspominam bardzo dobrze... 😎 🙃

dzis to jakas posucha.... 😉

Ja też w pracy siedzę 😎
Poród też dla mnie był ok. Wymęczyli mnie przed 😜 ale sam poród spoko.
To co dziewczynki, umawiamy się na wieczór na ploty? 🤪 😁

Mam wyniki badań z krwi i wszystko ok oprócz sodu, zaniżony świadczyć może o odwodnieniu 🤢 ale jak poczytałam przyczyny, a wśród nich wymioty, to wszystko stało się jasne 😜

A ja sobie dziś zrobiłam pyszną pomidorówkę 🙂 namówiłam też mamę na placki po węgiersku... Mniami 🙃 hihi