Skocz do zawartości

Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży


Angella

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia

@AnnaT fajnie że dołączyłaś 🙂

 

@Mainusia w pierwszej ciaży ja w czerwcu jeszcze latałam samolotami (sama), a początek września rodziłam 😜 także jak czujesz się dobrze to nie odmawiaj sobie podróży. Za to w tej spacer 3km i później muszę leżeć do końca dnia ... 

 

Mamusie a ja zaczełam się zastanawiać jak to jest z lewatywą?! obecnie się ja robi/nie robi? wy robicie czy nie? i jaką? 

W UK temat nie istaniał wiec nie mam żadnego doświadczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, dorcia6579 napisał:

Witam,

 

Mnie rozkłada przeziębienie..z kataru wytworzył się męczący kaszel i ogółem źle się czuję..Wczoraj wypiłam mleko z czosnkiem, nasmarowałam klatkę piersiową olejkiem kamforowym, wzięłam paracetamol i jakos przespałam noc.

 

@MariKate od soboty robię zastrzyk z insuliny z 5jednostek, a cukier nadal 96-98 na czczo ...Może ja coś robię nie tak?Może jem za mało czy za dużo ? Zaczyna mnie to stresować, a Pani diabetologa ma dzwonić bodajże w czwartek..

Trochę czasu zajmuje organizmowi, aż przyzwyczai się do insuliny więc daj sobie jeszcze czas i się nie stresuj tym. Mi zajęło jakieś prawie 2tyg od rozpoczęcia przygody z insuliną zanim te cukry się unormowały. Jeśli masz zalecenie podnoszenia samej dawki to zwiększaj, aż dojdziesz do takiej że cukier będzie w normie (ja miałam zwiększać o 2j co 2 dni jeśli byłyby cały czas przekroczenia). 

Jesli jesteś chora to to też wpływa na to że cukry szaleją. Ja od zeszłego tygodnia mam katar i ból gardła i moje cukry są znowu w granicach normy lub lekko przekroczone, a biorę 20j insuliny 🤨 po chorobie, cukier powinien wrócić do normy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dorcia6579 bardzo współczuję. Ostatnio przechodziłam to samo. Polecam syrop cebulowy (do zrobienia w domu). Mi mama zrobiła i kaszel mnie po tym nie męczył. 

 

@mami ja mam nadzieję, że u mnie dalej robią, bo jakoś nie wyobrażam sobie porodu bez wcześniejszej lewatywy 😅

 

A ja mam kolejne z serii głupich pytań. Ale nie śmiejcie się za bardzo xd Zauważyłam, że w tej ciąży zmieniły mi się trochę rysy twarzy. I to nawet nie chodzi o pucki na policzkach, tylko jakby twarz się wydłużyła i mam dość wyraźnie zaznaczone kości policzkowe. Ktoś jeszcze tak ma? To normalne? W poprzednich ciążach tak nie miałam 😅🤷

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
14 godzin temu, MariKate napisał:

No ja do lekarza chodzę prywatnie, ale on nie wykonuje badań prenatalnych, więc na te 3 badania będę musiała iść  prywatnie i za nie zapłacić (dobrze, że te dwa pierwsze były darmowe, więc teraz kasy nie szkoda na te 😁

Ja mam dokładnie tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny 🤗 jestem już po wizycie☺️ Gaja ma się dobrze, waży 854g, ja troszkę pofolgowałam bo na wadze w miesiąc +3kg😂 pytałam o maść z witaminą A, powiedział że nie widzi przeciw wskazań żebym stosowała, a co do trzecich badań prenatalnych będę je miała 16.03 już w gabinecie u lekarza który prowadzi ciążę i u mnie jest to koszt 150zł ☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, MariKate napisał:

No ja do lekarza chodzę prywatnie, ale on nie wykonuje badań prenatalnych, więc na te 3 badania będę musiała iść  prywatnie i za nie zapłacić (dobrze, że te dwa pierwsze były darmowe, więc teraz kasy nie szkoda na te 😁

Pokręcona ta nasza służba zdrowia ☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
48 minut temu, banasiatko napisał:

@dorcia6579 bardzo współczuję. Ostatnio przechodziłam to samo. Polecam syrop cebulowy (do zrobienia w domu). Mi mama zrobiła i kaszel mnie po tym nie męczył. 

 

@mami ja mam nadzieję, że u mnie dalej robią, bo jakoś nie wyobrażam sobie porodu bez wcześniejszej lewatywy 😅

 

A ja mam kolejne z serii głupich pytań. Ale nie śmiejcie się za bardzo xd Zauważyłam, że w tej ciąży zmieniły mi się trochę rysy twarzy. I to nawet nie chodzi o pucki na policzkach, tylko jakby twarz się wydłużyła i mam dość wyraźnie zaznaczone kości policzkowe. Ktoś jeszcze tak ma? To normalne? W poprzednich ciążach tak nie miałam 😅🤷

Chętnie bym popiła tego syropu, ale żeby cebula puściła sok, trzeba dać cukier, a ja mam cukrzycę 😞 Wiec tylko czosnek, imbir, napar z lipy...

 

@MariKate i jeszcze pytanko, czy za każdym razem przez wstrzyknięciem mam puszczać pustą dawkę, tzn nie w nogę, żeby wypuścić powietrze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, AgaIGaja napisał:

Cześć dziewczyny 🤗 jestem już po wizycie☺️ Gaja ma się dobrze, waży 854g, ja troszkę pofolgowałam bo na wadze w miesiąc +3kg😂 pytałam o maść z witaminą A, powiedział że nie widzi przeciw wskazań żebym stosowała, a co do trzecich badań prenatalnych będę je miała 16.03 już w gabinecie u lekarza który prowadzi ciążę i u mnie jest to koszt 150zł ☺️

Duża panienka ☺️ Też mam prenatalne 16 marca. 

A wiadomość o maści witaminowej świetna, sama jej używam zamiast kremu dodłoni, w sezonie zimowym wysychają i pękają strasznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, dorcia6579 napisał:

Chętnie bym popiła tego syropu, ale żeby cebula puściła sok, trzeba dać cukier, a ja mam cukrzycę 😞 Wiec tylko czosnek, imbir, napar z lipy...

 

@MariKate i jeszcze pytanko, czy za każdym razem przez wstrzyknięciem mam puszczać pustą dawkę, tzn nie w nogę, żeby wypuścić powietrze?

Zawsze możesz dodas ksylitolu albo erytrolu zamiast cukru 😉 raz tak robiłam taki syrop i wyszedł całkiem normalny 😁

 

Nie, ja tylko przy zmianie ampułki na nową wypuszczam 2j w powietrze, a potem jak zanim zrobię codziennie zastrzyk to po prostu przechylam pena żeby zobaczyć czy pokazuje mi się kropelka na igle to wiem że igła jest drożna ☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, KahnaMaj napisał:

Pokręcona ta nasza służba zdrowia ☺️

No dlatego ja już praktycznie w ogóle nie chodze nigdzie na NFZ bo bym się chyba nie doczekała 🙈 od czerwca zeszłego roku czekam na ustalenie terminu rehabilitacji dla córeczki (na nfz) i już 2 razy musiałam odwoływać kontrolę u ortopedy, bo bez rehabilitacji bez sensu się pokazać lekarzowi 🤨

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, MariKate napisał:

No dlatego ja już praktycznie w ogóle nie chodze nigdzie na NFZ bo bym się chyba nie doczekała 🙈 od czerwca zeszłego roku czekam na ustalenie terminu rehabilitacji dla córeczki (na nfz) i już 2 razy musiałam odwoływać kontrolę u ortopedy, bo bez rehabilitacji bez sensu się pokazać lekarzowi 🤨

Też długo omijałam nfz. Teraz chyba bym zbankrutowała płacąc za wszystko. Jeśli udaje mi się ogarnąć na NFZ to super, a jak nie to szybko prywatnie. Np pierwsze prenatalne tak miałam, bo mój poprzedni lekarz skierowanie wypisał na ostatnią chwilę i już nigdzie nie było terminów. A ja niezorientowana nie sądziłam, że trzeba się wcześniej upomnieć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, MariKate napisał:

Zawsze możesz dodas ksylitolu albo erytrolu zamiast cukru 😉 raz tak robiłam taki syrop i wyszedł całkiem normalny 😁

 

Nie, ja tylko przy zmianie ampułki na nową wypuszczam 2j w powietrze, a potem jak zanim zrobię codziennie zastrzyk to po prostu przechylam pena żeby zobaczyć czy pokazuje mi się kropelka na igle to wiem że igła jest drożna ☺️

Hej, a jakiego pena używasz?Ja mam novofine i jest kategoryczny przykaz, by zawsze robić próbę z 2j. bo pojawiająca się kropla nie jest dostatecznym dowodem😯😯

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, AgaIGaja napisał:

Cześć dziewczyny 🤗 jestem już po wizycie☺️ Gaja ma się dobrze, waży 854g, ja troszkę pofolgowałam bo na wadze w miesiąc +3kg😂 pytałam o maść z witaminą A, powiedział że nie widzi przeciw wskazań żebym stosowała, a co do trzecich badań prenatalnych będę je miała 16.03 już w gabinecie u lekarza który prowadzi ciążę i u mnie jest to koszt 150zł ☺️

No cóż, wygląda na to, że wszystkie doniesienia na temat tego, co szkodzi trzeba dzielic przez cztery...Ja dziś dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak zator powietrzny pochwy...To już wydaje się całkowicie z kosmosu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Emi_ja napisał:

Hej, a jakiego pena używasz?Ja mam novofine i jest kategoryczny przykaz, by zawsze robić próbę z 2j. bo pojawiająca się kropla nie jest dostatecznym dowodem😯😯

Ja mam polhumin i diabetolog kazal tylko przy wymianie ampułki wypuszczać w powietrze 2j

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Godzinę temu, banasiatko napisał:

@dorcia6579 bardzo współczuję. Ostatnio przechodziłam to samo. Polecam syrop cebulowy (do zrobienia w domu). Mi mama zrobiła i kaszel mnie po tym nie męczył. 

 

@mami ja mam nadzieję, że u mnie dalej robią, bo jakoś nie wyobrażam sobie porodu bez wcześniejszej lewatywy 😅

 

A ja mam kolejne z serii głupich pytań. Ale nie śmiejcie się za bardzo xd Zauważyłam, że w tej ciąży zmieniły mi się trochę rysy twarzy. I to nawet nie chodzi o pucki na policzkach, tylko jakby twarz się wydłużyła i mam dość wyraźnie zaznaczone kości policzkowe. Ktoś jeszcze tak ma? To normalne? W poprzednich ciążach tak nie miałam 😅🤷

 

Tzn lewatywę robią po przyjeździe do szpitala? czy Ty jakoś w domu to robisz? wiem, że to może być banalne ale dla mnie to jakaś czarna magia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
14 minut temu, mami napisał:

 

Tzn lewatywę robią po przyjeździe do szpitala? czy Ty jakoś w domu to robisz? wiem, że to może być banalne ale dla mnie to jakaś czarna magia 

Ja jak rodziłam starszą i zaczęło się od odejścia wód to nikt mi nie proponował lewatywy, a u młodszej miałam poród wywoływany oxy i lewatywa była 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, mami napisał:

 

Tzn lewatywę robią po przyjeździe do szpitala? czy Ty jakoś w domu to robisz? wiem, że to może być banalne ale dla mnie to jakaś czarna magia 

Zarówno przy pierwszym, jak i drugim porodzie robili mi po przyjeździe do szpitala. Z tym że w pierwszym szpitalu musiałam mieć swoją własną, a w drugim nie musiałam jej mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, dorcia6579 napisał:

Ja wolę mieć lewatywę, bo to nic strasznego, niż mieć wpadkę przy porodzie 🙈💩 a się zdarza...kuzynka w lutym rodziła, przed porodem objadła się pizzy i w nocy jej wody odeszły... 

Dorcia właśnie taki scenariusz spędza mi sen z powiek 😕 choć moja szwagierka też miała wpadkę i twierdzi że w tym momencie już się tym nie przejmujesz a nawet nie czujesz a położne szybko wszystko ogarniają. No i z drugiej strony nigdy też nie miałam lewatywy więc tego też się boję 😕

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia

Wiem, że położne szybko ogarną temat, ale jakoś mnie to blokuje. Dlatego postanowiłam rozpoznać temat.

Coraz częściej o tym myśle i sama nie wiem co zrobić. A tą lewatywę robią bo coś wlewają od drugiej strony czy coś trzeba wypić?

a może w domu można jeszcze zrobić (oczywiście jeśli ma się czas :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Emi_ja zator powietrzny pochwy😳😳😳 aż muszę poczytać co to takiego jest, pierwsze słyszę 🤨🤨😅 a co do lewatywy to powiem wam dziewczyny że różnie to bywa, przy planowanym porodzie zawsze robią, mojej koleżance odeszły wody i też jej zrobili, prawie w toalecie urodziła 😐 ja rodząc syna nie miałam i pamiętam do dziś jak krzyczałam "robię kupę"😂 co okazało się być bólami partymi😂 na sali porodowej wstyd znika😅😅🤨

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
38 minut temu, AgaIGaja napisał:

@Emi_ja zator powietrzny pochwy😳😳😳 aż muszę poczytać co to takiego jest, pierwsze słyszę 🤨🤨😅 a co do lewatywy to powiem wam dziewczyny że różnie to bywa, przy planowanym porodzie zawsze robią, mojej koleżance odeszły wody i też jej zrobili, prawie w toalecie urodziła 😐 ja rodząc syna nie miałam i pamiętam do dziś jak krzyczałam "robię kupę"😂 co okazało się być bólami partymi😂 na sali porodowej wstyd znika😅😅🤨

 

haha faktycznie, ból zabiera wstyd😜

 

@AgaIGajaa lekarz lub polozna mowili Ci moze czego sie spodziewać po porodzie po takim czasie od pierwszgo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, dorcia6579 napisał:

Ja wolę mieć lewatywę, bo to nic strasznego, niż mieć wpadkę przy porodzie 🙈💩 a się zdarza...kuzynka w lutym rodziła, przed porodem objadła się pizzy i w nocy jej wody odeszły... 

Dokładnie, ja wolę nie mieć wpadki 🙈🙊 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Emi_ja napisał:

No cóż, wygląda na to, że wszystkie doniesienia na temat tego, co szkodzi trzeba dzielic przez cztery...Ja dziś dowiedziałam się, że istnieje coś takiego jak zator powietrzny pochwy...To już wydaje się całkowicie z kosmosu..

A cóż to takiego ten zator powietrzny pochwy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mami nie jak na razie nic nie mówili, aczkolwiek dzisiaj rozmawiałam z lekarzem na temat porodu, doradza mi siłami natury, uprzedził że może być większe krwawienie niż normalnie ze względu na heparynę, natomiast gdyby coś się działo to CC oczywiście wykonają, zaproponował mi też swoją obecność podczas porodu więc się nie martwię ☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...