Majóweczki 2021🤰 | Forum o ciąży

[MariKate]

Godzinę temu, Agnieszka Jelonek napisał:

Aha rozumie😃. Ja też mam tą klinikę niby 5 minut od domu, ale zamierzam rodzić w Rudzie Śl na Goduli. Tam też rodzilam pierwszą córeczkę i jakoś bliższy mi tam ten szpital, znam tam większość lekarzy itd... Tu w Bytomiu nie znam żadnego. Mój prowadzący kiedyś pracował na Goduli robił mi cesarke. Teraz już tam nie pracuje, teraz pracuje

w Chorzowie w Centrum Matki

i Noworodka. 

No właśnie słyszałam same pozytywne opinie na temat Rudy Śl, ale Chorzów też ponoć nie jest zły i też dużo osób chwali 🙂

[Agnieszka Jelonek]

39 minut temu, MariKate napisał:

No właśnie słyszałam same pozytywne opinie na temat Rudy Śl, ale Chorzów też ponoć nie jest zły i też dużo osób chwali 🙂

No ja o Goduli mogę potwierdzić te pozytywne opinie z doświadczenia. Tam też jest trzeci stopień referencyjnosci. Bardzo dobrzy lekarze, sympatyczne położne. Po porodzie byłam 8 dni w szpitalu także troszkę tam przeszłam i zaobserwowałam. 

[banasiatko]

5 godzin temu, Do_Mi napisał:

To zdecydowanie nie jest mój dzień 😕 Leoś źle się ułożył i nie szło go zbadać więc doktor przełożyła mi wizytę na czwartek, ciekawe co jeśli wtedy też źle się ułoży? Ależ jestem zła, z nim to zawsze przeboje, albo się kręci i badanie trwa godzinę albo się schowa i badania wcale nie ma 😞

Nie przejmuj się - moje bobo w piątek na USG fikało koziołki. Lekarz też nie mógł za nim nadążyć i stwierdził, że może następnym razem na połówkowych będzie spokojniejszy, albo będzie spał to sobie go na spokojnie pomierzy 😅

[mami]

18 godzin temu, MariKate napisał:

Rączkę do góry cały czas podnosił ☺️

hejo słoneczko ❤️

 

[mami]

Mamusie starajcie się też nie jeść i nie pić nic słodkiego/mocnego przez usg bo wtedy Bąbelki mogą mocniej fikać 🙂

[MariKate]

2 minuty temu, mami napisał:

Mamusie starajcie się też nie jeść i nie pić nic słodkiego/mocnego przez usg bo wtedy Bąbelki mogą mocniej fikać 🙂

Ja od samego początku ciąży nie pije nic poza wodą (ewentualnie herbata do śniadania), a mały i tak fika 😅🙈

[Ewa12]

Wczoraj już nie pisałam bo wróciłam do domu wieczorem wykończona też byłam u lekarza i mały też dużo fikał ale Pani doktor dwa razy podeszła do USG żeby jak najwięcej pokazać bo wczoraj był ze mną mąż na wizycie 😁 ze względu na nasze wcześniejsze przejścia dostaliśmy zgodę żeby wejść razem żeby chociaż raz posłuchał serduszka i zobaczył nasze szczęście 😍 wczoraj 22+4 i mały miał 665g .pytałam o te moje wszystkie bóle problemy z chodzeniem podobno normalne zależy jakie nerwy uciska i mam zgodę na kąpiel w wannie ale letnia max 36,6 żeby nie podnosić temperatury ciała 😁 

[KahnaMaj]

14 godzin temu, banasiatko napisał:

Nie przejmuj się - moje bobo w piątek na USG fikało koziołki. Lekarz też nie mógł za nim nadążyć i stwierdził, że może następnym razem na połówkowych będzie spokojniejszy, albo będzie spał to sobie go na spokojnie pomierzy 😅

Z tym spaniem to też nie tak dobrze, mój gagatek na ostatnim usg spał odwrócony plecami i ciężko było wychwycić twarz. Dopiero jak po schodach pochodziłam, pskakalam i zrobiłam kilka przysiadów 😁

[banasiatko]

2 godziny temu, mami napisał:

Mamusie starajcie się też nie jeść i nie pić nic słodkiego/mocnego przez usg bo wtedy Bąbelki mogą mocniej fikać 🙂

Ja ostatnio pojechałam bez śniadania, a ono i tak kicało jak szalone 😅

[banasiatko]

My dzisiaj wchodzimy w 20tc, czyli połowa za nami ♥️

Jeszcze w tym tygodniu muszę zrobić badania krew/mocz i w przyszłym tygodniu w piątek do lekarza 😊

[MariKate]

Ja właśnie teraz przez godzinę, przeglądałam stronę z akcesoriami dla dzieci i zamówiłam kupę rzeczy takich higienicznych dla siebie i maluszka. Myślę że przynajmniej pierwsze tygodnie po porodzie będę miała dzięki temu zabezpieczone 😅 chciałam kupić też nakładki na sutki, ale kompletnie nie wiedziałam jak dobrac odpowiedni rozmiar 😂🙈 

[KahnaMaj]

Jestem po wizycie u ginekologa, wyniki i badania wzorowe☺️ Dostałam zalecenie, żeby się zaszczepić na grypę, skierowania na krzywą cukrzycową, krew, mocz, badanie usg III trymestru i do położnej środowiskowej. Nic tylko dzwonić i się umawiać😉

[KahnaMaj]

10 minut temu, MariKate napisał:

 😅 chciałam kupić też nakładki na sutki, ale kompletnie nie wiedziałam jak dobrac odpowiedni rozmiar 😂🙈 

Ooo, właśnie. Też się nad tym zastanawiałam i w sumie nie pomyślałam, a mogłam dzisiaj zapytać położną. 

[MariKate]

1 minutę temu, KahnaMaj napisał:

Ooo, właśnie. Też się nad tym zastanawiałam i w sumie nie pomyślałam, a mogłam dzisiaj zapytać położną. 

No ja właśnie stwierdziłam, że jak już polozna będzie do mnie przychodzić to się wtedy jej zapytam. A ma do mnie dzwonić jakoś w tym tygodniu, żeby się umówić na pierwszą wizytę. Szkoda że przy podanych rozmiarach (a były S/M lub M/L) nie ma jakiiegos oznaczenia jak przy ubraniach jak to prawidłowo dobrać 😂😂🙈 

Przy córeczce miałam bardzo pogryzione sutki (już w szpitalu tak mnie załatwiła) i wtedy też miałam nakładki, ale kompletnie nie mogę sobie przypomnij w jakim były rozmiarze 🤦‍♀️

[mami]

3 godziny temu, MariKate napisał:

Ja od samego początku ciąży nie pije nic poza wodą (ewentualnie herbata do śniadania), a mały i tak fika 😅🙈

 fikają nasze maluszki, ale po cukrze czy kofeinie to te ruchy są jeszcze gwałtowniejsze. Ja już przywykłam, że ani jedno usg nie jest udane 😛 może połówkowe się uda

[banasiatko]

33 minuty temu, MariKate napisał:

 😅 chciałam kupić też nakładki na sutki, ale kompletnie nie wiedziałam jak dobrac odpowiedni rozmiar 😂🙈 

Ja kupiłam przy młodszym synu w takim rozmiarze jak potrzebowałam i raz tylko próbowałam karmić z nimi i doszłam do wniosku, że to bez sensu i leżały i kurzyły się a ja karmiłam bez 😅 Tylko kupiłam sobie jakąś maść do sutków, której nie musiałam zmywać przed karmieniem. Ale w zasadzie ona też mi przy drugim dziecku jakoś szczególnie nie była potrzebna. Z tego co pamiętam, pierwszego syna po prostu nie umiałam dobrze przystawić do piersi i dlatego mnie tak pogryzł na samym początku.

[mami]

ja próbowałam się dziś zapisać na szkołę rodzenia w marcu... i nie ma wolnych miejsc, wygląda na to, że sporo dzieci będzie się rodzić na wiosnę/lato 🙂

a to badanie glukozy faktycznie jest takie paskudne? jak wy dajecie radę? ja będę mieć pierwszy raz w kolejnym tygodniu i nie wiem na co się szykować. w UK nie robili takich badań 

[mami]

20 minut temu, MariKate napisał:

No ja właśnie stwierdziłam, że jak już polozna będzie do mnie przychodzić to się wtedy jej zapytam. A ma do mnie dzwonić jakoś w tym tygodniu, żeby się umówić na pierwszą wizytę. Szkoda że przy podanych rozmiarach (a były S/M lub M/L) nie ma jakiiegos oznaczenia jak przy ubraniach jak to prawidłowo dobrać 😂😂🙈 

Przy córeczce miałam bardzo pogryzione sutki (już w szpitalu tak mnie załatwiła) i wtedy też miałam nakładki, ale kompletnie nie mogę sobie przypomnij w jakim były rozmiarze 🤦‍♀️

MariKate - ja miałam maść MADELA (żółte opakowanie)... u nas świetnie się sprawdziła + smarowanie sutków własnym mlekiem

[Ewela1985]

37 minut temu, KahnaMaj napisał:

Jestem po wizycie u ginekologa, wyniki i badania wzorowe☺️ Dostałam zalecenie, żeby się zaszczepić na grypę, skierowania na krzywą cukrzycową, krew, mocz, badanie usg III trymestru i do położnej środowiskowej. Nic tylko dzwonić i się umawiać😉

Moja ginekolog tez mi powiedziała ze dobrze by było żebym się zaszczepiła na grypę ale odrazu stwierdziła ze dostać teraz szczepionkę jest prawie nie możliwe...

[Mama88]

26 minut temu, mami napisał:

MariKate - ja miałam maść MADELA (żółte opakowanie)... u nas świetnie się sprawdziła + smarowanie sutków własnym mlekiem

Ja juz zaczęłam hartować sobie sutki i smaruje codziennie maścią MALTAN bo mnie zaczęły piec. A w pierwszej ciąży to synek strasznie zmaltretował je i nic nie używałam więc teraz się Wole zabezpieczyć 😁

[MariKate]

34 minuty temu, mami napisał:

 fikają nasze maluszki, ale po cukrze czy kofeinie to te ruchy są jeszcze gwałtowniejsze. Ja już przywykłam, że ani jedno usg nie jest udane 😛 może połówkowe się uda

Tak wiem że cukier dzieci pobudza, ale teraz przy cukrzycy muszę się go niestety wystrzegać a chodzą za mną jakieś ciastka albo słodkie bułeczki 🙈

[KahnaMaj]

55 minut temu, mami napisał:

MariKate - ja miałam maść MADELA (żółte opakowanie)... u nas świetnie się sprawdziła + smarowanie sutków własnym mlekiem

U nas w kilku aptekach tej maści brak, kupiłam też polecaną lanolinę z Ziaji. Smaruje od2 dni, zobaczymy, czy pomoże (bratowa poleciła zacząć już teraz). O smarowaniu mlekiem postaram się pamiętać ☺️

[KahnaMaj]

52 minuty temu, Ewela1985 napisał:

Moja ginekolog tez mi powiedziała ze dobrze by było żebym się zaszczepiła na grypę ale odrazu stwierdziła ze dostać teraz szczepionkę jest prawie nie możliwe...

Tak, to może być pewne utrudnienie. Muszę się zorientować co i jak. Jeśli nie, to trudno. Do tej pory się nie szczepiłam, odporność mam całkiem niezłą, na grypę nigdy nie chorowałam a antybiotyk ostatnio łykałam 6 lat temu. Damy radę 😉

[Agnieszka Jelonek]

Godzinę temu, mami napisał:

ja próbowałam się dziś zapisać na szkołę rodzenia w marcu... i nie ma wolnych miejsc, wygląda na to, że sporo dzieci będzie się rodzić na wiosnę/lato 🙂

a to badanie glukozy faktycznie jest takie paskudne? jak wy dajecie radę? ja będę mieć pierwszy raz w kolejnym tygodniu i nie wiem na co się szykować. w UK nie robili takich badań 

Ja też będę robić tą krzywą cukrową w przyszłym tygodniu. Wiesz co no jest to poprostu baaaardzo słodki napój do wypicia najlepiej w jak najkrótszym czasie. W pierwszej ciąży przeszłam to badanie bezproblemowo, teraz zobaczymy.

[MariKate]

Godzinę temu, mami napisał:

ja próbowałam się dziś zapisać na szkołę rodzenia w marcu... i nie ma wolnych miejsc, wygląda na to, że sporo dzieci będzie się rodzić na wiosnę/lato 🙂

a to badanie glukozy faktycznie jest takie paskudne? jak wy dajecie radę? ja będę mieć pierwszy raz w kolejnym tygodniu i nie wiem na co się szykować. w UK nie robili takich badań 

Ja łącznie w swoim życiu miałam robiona 4 razy krzywą cukrową i nie jest to nic przyjemnego (zwłaszcza w ciąży), ale da się przeżyć 😉 najlepiej wspominam ostatni raz w listopadzie (jakoś w 10tc) bo jak się umawiałam na to badanie to Pani mnie zapytała jaki smak glukozy sobie życzę (cytrynę, pomarańcze czy jabłuszko) 🙈 poleciła mi jabłko i było bardzo dobre 😁 jak będziesz się umawiać na krzywą to zapytaj czy oni dają glukoze i jaką, czy Ty sobie możesz kupić sama jakąś smakowa. Wiem że w aptekach można kupić już gotowa rozpuszczona glukoze w takich buteleczkach i jest ona o wiele lepsza bo jest zimna i taka "lepiej wchodzi" (bo w laboratorium rozpuszczają w ciepłej wodzie), ale nie wszystkie laboratoria ją akceptują.