Lipiec 2010 | Forum dla mam

Może uda mi się po kryjomu zrobić fotkę, to wam wyślę 😎

No ciekawa jestem jak wygląda ten twój rycerz w lśniącej zbroi 😜

hej mamusie, no u nas smutek...mała sie rozchorowała i ma goraczke...ehhh ciagle na mnie wisi....przytula sie...a mielismy jutro rozpocząć majówkę 😞
Olusiu napisz mi dzis lub jutro swoj adres to ci wysle wieczorkiem te opaski.
uciekam do Gabi, jezeli zasnie wczesniej to jeszcze wpadne

Oj Monia strasznie współczuję...niefortunny czas na początek choroby...my już parę dni siedzimy w domu i dostajemy z małą już wariacji... 😞 Mam nadzieję, że Emi szybciutko wyzdrowieje i może w niedzielę już wyjdziemy na spacerek...

Wspólczuję chorób. U nas starszak ma brzydkie zapalenie gardła i od dzisiaj antybiotyk,ale dzielnie to znosi. Hania też się Nim opiekuje- głównie mierzy Mu temperaturę! 🤪

LUSIU- jak widać nic w przyrodzie nie ginie 🤪 Mój mąż znalazł kiedyś 300zł,więc Mu dzisiaj powiedziałam,że i tak jesteśmy stówę do przodu 😉

Co do placu zabaw to u nas jest tak jak u Edytki-m. woli spacerować z dzieciakami a ja preferuję siedzenie w piaskownicy 😎

Byliśmy dzisiaj w Decathlonie i małej kupiliśmy te sandałki,które kiedyś Wam pokazywałam-na żywo są dużo ładniejsze-polecam!
Przymierzyliśmy Ją też do rowerka biegowego i ogólnie się Jej podoba,ale tylko na chwilę no i ledwo sięgała z siodełka,ale Ona ma tylko ok 81cm wzrostu,więc w sumie trudno się dziwić.

Oj Monia, jaki pech 😞 Dużo zdrówka dla Gabi!!!

Amelia - jakbyś nie zgubiła, to byście byli 500 do przodu, bo w sumie z teścia kieszeni 😉

A mala mi zwymiotowała syropy w tym na goraczke, pewnie dlatego ze miala ppusty żołądek, bo nic nie chce jesc..nawet mleka...ehhh
Amelio no ja bede myslec o zakupie sandałek tyle ze pewnie w czerwcu je kupie.
Lusiu do dzieła!!!

Ja sandałek też jeszcze nie kupuję, poczekam jeszcze troszkę.

Amelko no widzisz, Emi ma 88cm wzrostu a rowerek i tak jest na nią za duży...ehhh no cóż nie ma co roztrząsać...

Monia biedna Gabi 😞 😞 😞 Szkoda, że nie podałaś jej leku przeciwgorączkowego w czopkach...ja nie używam syropów, bo już kiedyś Emi też mi go zwymiotowała, a czopek jest pod tym względem bezpieczny.

Ja sandalki juz malej kupilam z elefanta jakis czas temu, a dzis kupilam jej balerinki w deichmannie za 7 euro, fajne bo nie smierdza a taka opcja posrednia miedzy sandalami a normalnymi butami na ktore, juz troche za cieplo. Adidasow jednak nie kupie bo nie ma sensu.
takie balerinki jej kupilam, mala przeszczesliwa 😉

http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/dziewczece/buty-dzieciece/00006001036553/baleriny.prod?r=5&c=3&filter_brand=all&filter_color=all&filter_heel=all&filter_padding=all&filter_size=all&orderby=topseller&st=PRODUCT&filter_cat=dziewczece/buty-dzieciece

Olusiu baleriny superaśne. Chyba też pomyślę na lato o takich butkach oprócz sandałków.

A mnie znów wzięło na sentymenty ☺️ Znów czytałam wątek brzuszkowy jak miałam rodzić, potem pierwsze kolki itp...nawet widziałam filmik z Viki jak ciumkała sobie piąstkę heheh 😁...a niedługo nasze pociechy kończą 2 latka, niesamowite!!! 🤪

Uciekam się kąpać, muszę się wyspać, bo jutro idę na wieczór panieński kumpeli więc raczej nie pośpię 😉
Spokojnej nocy kochane 😘

Edyta te balerinki sa tanie jak barszcz a moim zdaniem fajne, nie smierdza jak tanie trampki itd, dobrze sie stopy trzymaja itd. No a to maja byc butki na podworko, szkoda mi tych zamszowych z elefanta a te i tanie i wygodne i do ciuchania nie szkoda 😉

Dzisiaj mala byla z tata w domu a ja na zakupach pol dnia 😁 Nogi bola do tej pory 😁 Mala tak sie wyszalala na trampolinie, ze zasypiala na siedzaco zanim tata jej zrobil kasze, spala do 18. W dodatku brudna!Jak murzyn maly, bo tata przeoczyl ten maly szczegol jak ja kladl spac:p
W dodatku mala ma juz kolegow:p Troche nie w jej wieku bo juz w wieku szkolnym ale przychodza po nia zeby wyszla sie bawic ha ha ha 😁 Placu zabaw u nas nie ma niestety, mieszkamy obok restauracji i jest zrobiony mini plac dla klientow, duza trampolina, podest ze zjezdzalnia, lina do wspinania, bujawka i 2 drabinki. Ale zawsze cos, w dodatku doslownie za plotem 😉 Mala tylko podchodzi do drzwi albo do okna i wola Hopa-Hopa i trzeba isc skakac 😉

Hej 🙂 Melduję się tylko że żyjemy, czasu nie mam na nic, pakujemy się i jutro w góry 🙂 🙂 🙂

Będę musiała wstąpić do Deichmana 😉

Aniu spokojnej podróży i udanego wypadu 🙂

Hej mamusie
Ale mamy pogode piekna 23 stopnie w cieniu ja dzis mam wolne,jeszcze jutro i w niedz do pracy i do piatku wolne jupiiii... 🙂Maly latal w samych bodach z dlugim rekawkiem i rajstopkach jak wstanie to pewnie krotki rekaw mu zaloze,a opalony po buzi jak niewiem narazie czerwony jak indor ale za kilka dni zbrazowieje 🙂

dziewczyny sliczne macie dzieciaczki 🙂
Monia opaski boskie szkoda ze niemam corki bo bym zakupila od razu,masz talent kobieto 🙂
edytko poczekaj jeszcze troszke a mala bedzie smigala na rowerku ze nawet sie nie obejrzysz 🙂
a my kupilismy malemu hulajnoge w biedronce cieszyl sie jak niewiem sam sie jeszcze nie umie odpychac ale wchodzi na nia i kaze sie wozic hehe 🙂
A co do sandalek to my bedziemy mieli jutro bo siora pojechala dzisiaj po towar tak ze bedziemy mieli w czym wybierac,i na szczescie ze przymiarka bedzie w domu 🙂
Bo musze wam napisac ze jestem troche zalamana zachowaniem mojego dziecka jest okropnie nie grzeczny jak czegos mu niedam to ryczy tak jakby obdzierali go ze skory,do tego tlupie normalnie koszmar,wstyd mi z nim gdziekolwiek isc w markecie jedna masakra jak placze to ludzie na mnie patrza czy go czasem nie zbilam,inne dzieci zaczyna bic,nie pozwoli zabrac zadnej swojej zabawki,mowie wam tragedia wiem ze to wymuszanie tym rykiem,ale jak sie tak drze to po jakims czasie musze ustapic bo chyba bym sie ze wstydu zapalila,ja niewiem czy z nim cos jest nie tak czy co dzieci od moich znajomych czy siostry w tym samym sa wieku a sa takie grzeczniutkie i ulozone no i sluchaja sie,a moj to szatan z rogami,czasami juz wysiadam i nie mam sil i nerwow i najchetniej bym wyszla i nie wrocila,a jak jestem w pracy to normalnie jestem szczesliwa,jakas dziwna ze mnie matka zeby miec takie mysli,,,,ale ja juz naprawde niemam sil do niego......
Ale sie rozpisalam
Uciekam buziaki dla was i zdrowka dla wszystkich chorowitkow moze wpadne jeszcze dzisiaj 🙂: 🙂

Kurcze u nas też przecudna pogoda, a my niestety jeszcze siedzimy w domku...może w niedzielę już wyjdziemy...

Ircia kochana niestety Kacperek wszedłz wielkim hukiem w okres buntu dwulatka i musisz to przeżyć...miejmy nadzieję, że szybko mu to przejdzie. Ale moja rada jest taka żebyś mimo wszystko starała mu się nie ustępować, bo mały szybko wyczuje, że jesteś słaba i na wszystko się godzisz pod wpływem ryku...także bądź twarda i nie patrz na to, że inni się na ciebie gapią, bo to nie oni muszą się uporać z twoim dzieckiem tylko ty, a im najłatwiej się myśli, że to takie banalne...a najmądrzejsi są zawsze ci co nie mają swoich dzieci...bądź silna, musisz być!!! Buziaki na otuchę dla ciebie 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘

Dzieki Edytko 🙂 🙂 🙂
Tylko ze u nas jest maly problem ktory polega na babci,ze ona mu na wszystko pozwala,a jak my przyjdziemy z pracy to maly na nas wymusza a my mowimy nie i on w ryk,a jak placze to biegnie do babci ,bo babcia nie pozwala plakac Kacperkowi wrrr.... Wczoraj z nia gadalam i tez zauwazyla to samo co ja i ja do niej ze ma nie zwracac na niego uwagi,a ona ze serce ja boli jak on tak placze,ale postara sie go lekcewazyc(napewno juz to widze....)ale zobaczymy jak to bedzie.....

wspolczuje siedzenia w taka pogode w domciu,no ale jak mus to mus,a ma emilka antybiotyk???

http://www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/dziecko-1-3-lata/rozwoj-i-wychowanie/2009/bunt-dwulatka.aspx A tu artykul na ten temat,czyli moj maluch jednak wkroczyl w ten etap buntu,i z niego wynika ze rozwija sie przwidlowo bo tak ma byc......

MONIA duzo zdrówka dla Gabi.LUSIU do dzieła.....moze jest samotnym ojcem..wiele jest samotnych ojców..moze akurat..jak powiedzial dziendobty to zrobil pierwszy krok i napewno mu sie spodobałas 🙂 🙂 🙂 🙂

jutro z samego rana jedziemy nad morze.takze nas nie bedzie..w poniedzialek sie do was odezwe.....miłego weekendu 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂douslyszenia 😜 😜 😜

czesc mamuski eh napisalam juz jedno posta i mi wcielo 😞 wrrr

moze uda mi sie cos naskrobac wieczorem

Ircia ojjj dziadki potrafią rozpieścić malucha 🤢 My na szczęście mieszkamy osobno więc na codzień nie mam tego problemu, ale już nieraz musiałam zwrócić uwagę dziadkom żeby zanadto na wszystko małej nie pozwalali, bo potem ja będę miała przerąbane...dlatego też możliwie jak najrzadziej staram się zostawiać na dłużej małą z dziadkami sam na sam, tylko przy okzaji większych wyjść, tak to jestem zawsze przy nich aby mieć rękę na pulsie heheh 😉
Co do leków to mała nie ma antybiotyku, ma tylko syrop wykrztuśny i witaminę C, ale jeszcze kaszle i leje jej się z nosa, więc boję się, że doprawi się znów od innych dzieci, chcę żeby bardziej się wykurowała, bo po co mam ją potem faszerować antybiotykami i znów siedzieć w domu, lepiej przeboleć te parę dni 🙂

I nie martw się Kacperek rozwija się jak najbardziej prawidłowo, poprostu troszkę intensywniej wszedł w bunt (co jest niewątpliwie "zasługą" babci). Głowa do góry nasze dzieci kiedyś z tego wyrosną 😉

Justi znam ten ból jak wetnie posta... 🤢 Najczęściej wcina go Emilka 😁

Hej mamusie 🙂

Dzisiaj piękna pogoda, nałaziłam się z młodym, poszliśmy do galerii na zakupy. Kupiłam proszek do prania, tylko w domu okazało się, że jest do koloru, a ja potrzebuję do białego. Mam nerwa, bo muszę wymienić. Teraz młody śpi, więc jak się obudzi albo jak R wróci to polecę. Nie będę zostawiać tego do koloru, bo mam nową, 9 kg paczkę proszku, to po co mi kolejny 😁

Po powrocie Franek w samym body latał jeszcze po balkonie, na boso, bo tak daje słońce, że wszystko nagrzane.

Irciu - doskonale cię rozumiem!! Chociaż w tej chwili - oby nie zapeszyć!!! - Franek jest naprawdę grzeczny.
Raczej już nie próbuje wymuszać, słucha się, taki trochę maminsynek się zrobił. Wiadomo, ma swoje "odbicia", ale da się przeżyć 😉
Co do Kacpra, to naprawdę zaciśnij zęby i nie ulegaj, bo późńiej będziesz miała przerąbane!!! U nas jakiś czas temu też jak zaczął wyć na dworze, to wszyscy gapili się na mnie aż wstyd. Ale co tam, kto jest mądry to może domyślać się, czemu dziecko płacze, a kto nie, niech dopowiada sobie. Inni za ciebie później nie będą prostować zachowania Kacpra, jak będziesz ze wstydu ulegać. Stety, niestety, ale jesteśmy matkami i to nam przypadło w udziale najgorsze 🙂

Edytko - współczuję tego siedzenia w domu, ale z drugiej strony taki upadł, to w domku przyjemniej 🙂

Dzisiaj bez nowych wieści dot. biedronka, skasował mi zakupy i na tym koniec.
Też czasem myślę, że może być samotnym ojcem.....eh, ja to wam przytruwam.

Można powiedzieć,że zawitało lato! 🤪

My zaczynamy na całego odzwyczajać od pieluch. W domu od dawna Hania chodziła bez pieluchy,ale wyjścia to już wyższa szkoła jazdyP 🙂 Poszłam dzisiaj na spacer z dzieciakami i zabrałam dla Hani 3 pary majtek+3 pary legginsów w razie "W". Co 5 min się pytałam czy chce siusiu i aż się wkurzała na mnie i w pewnym momencie to już krzyczała:"NIE!" 😁 I po jakimś czasie powiedziała:"siusiu" (oczywiście odrobinka poszła w majtki, a reszta na trawkę!!!) 🤪 Teraz ma tydzień wolnego od żłobka ale boję się,że jak będzie w żłobku to i tak panie będą zakładać pieluchy,więc Hania będzie miała tylko pomieszane w główce.

ANN,IZUNIA- udanego wypoczynku!