Skocz do zawartości

Czerwiec 2010 | Forum dla mam


Maria_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Maria napisał(a):
******* głosujcie na mnie w konkursie eveline 😉 prosze 😉 tam jak klikniecie to mnie znajdziecie Angelika Borzyszkowska.


Treść niezgodna z regulaminem forum!
Tym razem tylko ostrzeżenie, następnym razem będzie ban !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej. Komsi ja też sciagnełam sobie tego weidera zeby robic a na checiach sie skończyło hehe, nie mam cierpliwosci do brzuszków ehhh, a dziś przyjezdza do mnie znajoma z Oriflame, bede miała sobie z kim pogadac 😉 ostatnio dostałam od nich tusz za 1 zł. a zamóiłam sobie krem do rąk i super szybko sie wchłania arece fajne takie, bo jak mam zawsze suche, jest z oliwek i migdałow, czy cos takiego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ide pod wde, zrobie sie i spadamy na wies po zakupy, bede roblila jutro na obiad pieczen wieprzowa po bawarsku, tzw. krustbraten 😉 no pierwzsy raz, ale znajomi z düssel przyjezdzaja i zarzyczyli sobie na obiad cos o bawarsku to zrobie 😉 a co 😉 co bedzie to bedzie 😉 odmeldowuje sie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂

Obiecywałam kiedyś, że będę na bieżąco pisać co było na zajęciach, ale jakoś nie wychodzi, więc dziś spróbuję trochę nadrobić.

Zajęciami dotyczącymi rozwoju byliśmy trochę zawiedzeni, bo właściwie to była raczej wymiana doświadczeń między rodzicami. Kilka istotnych myśli:
- Nie należy używać komunikatów typu "nie płacz, nic się nie stało" bo to jest zaprzeczanie przeżyć dzieci i ocenianie ich z punktu widzenia dorosłych (w sensie że coś co dziecko bardzo przeżywa z punktu widzenia dorosłego może nic nie znaczyć i odwrotnie). Należy raczej pozwolić dziecku przeżyć jakąś na jego miarę tragedię (np. że dwa samochody nie dają się razem połączyć), wspierając go (np. przytulając) a jak się uspokoi, dopiero uczyć stopniowania wydarzeń.
- Z tym związane: nie bać się przytulać nawet jeśli dziecko ryczy z powodu błahego, na tym etapie nie ma to przełożenia na wychowanie mazgaja, jeśli mu się nie odmawia pocieszenia, na tym etapie jest to nauka że jeśli dziecku jest źle to może liczyć na rodziców - to procentuje lepszą relacją później.
- To że dziecko histeryzuje z powodów z których wcześniej nie histeryzowało, wynika z większej świadomości tego co chciałoby osiągnąć a nie może z jakichś powodów. Czyli przyczyna jest niby ta sama ale w praktyce jest większa przepaść między tym co się udaje a tym co dziecko by chciało.
- Na tym etapie dziecko nie potrafi jeszcze w kulturalny sposób wyrazić swoich emocji i robi to tak jak umie, czyli na ogół ryczy albo się wścieka. Należy mu pomóc te emocje przeżyć i dopiero potem uczyć jak je inaczej wyrazić.

A wczoraj był początek zajęć o emocjach, najpierw o emocjach rodziców. Główne myśli:
- Żeby móc zrozumieć dziecko, trzeba się najpierw przyjrzeć własnym emocjom i temu jak się je wyraża.
- Nie ma złych i dobrych emocji, emocje nie podlegają ocenie, wszystkie są ważne i potrzebne bo wszystkie o czymś mówią (na ogół o jakichś niezrealizowanych potrzebach).
- Reakcja na jakieś zdarzenie przebiega na trzech płaszczyznach: 1. spontaniczne emocje, 2. to co się dzieje z ciałem (np. podwyższenie ciśnienia, drżenie rąk, czerwienienie skóry), 3. spontaniczne pierwsze myśli, 4. zachowania. Na trzy pierwsze płaszczyzny nie mamy wpływu, to są rzeczy które pojawiają się niezależnie od naszej woli. To na co mamy wpływ i nad czym należy pracować to są zachowania wynikające z trzech pierwszych elementów. W tym celu dobrze jest poznać swoje reakcje w tych pierwszych trzech płaszczyznach, żeby potem "w boju" potrafić je rozpoznawać i odpowiednio zapobiegać ew. niechcianym zachowaniom.

Na następnych zajęciach będzie o tym jak zrealizować ostatnie zdanie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewuszki 🙂
Angee Ty dostalas ostrzezenia aj abana, hmmm gdzie tu sprawiedliwosc 😜 oczywsicie zartuje 🙂

Piterek bidusi...u Dawida pojawily sie zebiska nie wiedziec kiedy i wogole nie odczulam tego...

dziewczyny walczycie walczyc i kurna zal i dupsjko sciska ze ja taka leniwa 😜

Sylwia sa napewno jakies przepisy prawne na tego typu sytacje....jak to wogole ma wygladac? Wy macie an swoj koszt rozebrac i spowrotem zlozyc chodnik? czy jak?

milego wieczorku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
5dzien poszedl...zrobilam przed chwila, chcialam co innego zrobic od tej laski z filmikow, ale zaczelo sie zawieszac, wiec zrobilam weidera.. brakuje mi w nim skretnych brzuszkow na inne niz podluzne miesnie brzuchacza. No ale bede robic 3tyg, a potem inne na dolne i poprzeczne mieisnnie. obiecuje. (choc nie chce mi sie oj walcze sama ze soba...)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Laaf online zapytałam na forum prawnym to za odpowiedź powiedzieli mi 270 zł chyba ich bóg opuścił

a wodajeż podłączona 2 dni im zeszło nawet nie całe bez pozwolenia ale co tam teraz mąż papiery załatwia na pozwolenie a wode już mamy a co do chodnika to naprawiali ci co popsuli czyli ekipa którą zatrudniliśmy i tak ułożyli że śladu nie widać nawet sąsiadowi kwiatka wsadzili z powrotem bo przed płotem sobie osadził i musieli wykopać no ale 5 tysiaczków też poszło
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek ;*

śliczna pogoda dzisiaj a więc grillujemy 😜 tyle że na 3h idę jeszcze do pracy ale o 12-15 więc luzik 🙂

od kilku dni tak mnie kolano boli że chodzę z bandażem nie mogę klęknąć ani schodzić po schodach 🤢 nie przypominam sobie żebym się gdzieś uderzyła... 🤨 smaruje maścią ale dalej boli jak bedzie z tydzień jeszcze boleć to musze iść do lekarza... 🤢 🤢

w środe Zuzia została ogolona na chłopaka miała takie liche włosy że jednym rozwiązaniem była opcja maszynka... tak fajnie teraz wygląda chociaż jak chłopczyk 😎 😎 😎 😎 😎

miłego dnia ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hmmmm... okazało się że jesteśmy już na etapie kiedy przekupstwo działa! Stasiek broni się znowu strasznie przed wodą morską, kroplami do nosa itp. M wpadł na pomysł żeby obiecać mu naklejkę jeśli pozwoli sobie wstrzelić tę wodę morską, dziecko ucichło jak na komendę, nadstawiło nos i po zainkasowaniu naklejki powiedziało "jeszcze!" 🤪 🤪 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka 🙂

Ann, to macie problem z głowy na jakiś czas 😁
Ja dziś za karę Młodą w kącie postawiłam na 15 sekund - jak się wkurza, to mnie gryzie w nogę albo bije w twarz (zależy, na jakim poziomie się akurat znajduje). Wczoraj przed snem mnie tak zdzieliła po mordzie, że z 10 minut mnie policzek piekł. A dziś z pięści dostałam. Więc Młoda automatycznie w kąt poszła, poryczała trochę, przyszła się przytulić i się uspokoiła. Muszę jakoś jej charakterek zwalczyć, bo kilka dni temu była u nas moja koleżanka ze studiów z pół roku starszym Jaśkiem - Aga dała taki popis wrzasków, ryków i buntu, że aż mi wstyd było za nią. Widzę, że po części to jest moja wina i sama też muszę nad sobą trochę popracować... więc zaczynamy intensywną naukę wychowywania małego człowieka.

Dzisiaj być może przyjdą do nas sąsiedzi. Zwykle na takie okazje piekę jakieś ciacha, ale dzisiaj mam lenia, chyba pójdę do sklepu po jakiegoś gotowca albo upiekę "placek teściowej" (coś a'la babka marmurkowa), tylko musi mąż do domu wrócić, żebym ja mogła do sklepu pójść.

A właśnie - mieliśmy mega farta, bo były włamania (znów) do piwnic i akcja była na rowery. Ukradli 3 rowery i niewiele brakowało, żeby też nasz pojechał w świat, ale chyba było gości za mało i z jednego roweru zrezygnowali - akurat z naszego 🤪 stał sobie na drugim końcu parkingu. Sąsiedzi się śmieją, że nasz rower był najbrudniejszy i najbardziej skrzypiał, więc złodzieje woleli go zostawić 😁 cóż, coś w tym jest... więc mąż poleciał teraz do piwnicy i rower czyści, bo mu się głupio zrobiło 🤪

Głodna jestem, zaraz zeżrę coś na szybko. Obiad na dzisiaj mam (wątróbkę drobiową, która o dziwo strasznie Młodej posmakowała i jak zawsze z obiadu wyjadała ogórki itp., tak tym razem ogórki zostawiła, a zżarła wątróbkę 😁) więc gotowanie mam z głowy 😉 tyko ten placek nieszczęsny...

A, kupiliśmy Młodej rowerek, dokładnie taki, tylko czerwono-biały jeszcze nie obczaiła jak się na nim jeździ, ale wożona ma frajdę 😉 w ogóle ostatnio dużo czasu spędzamy na dworze - pogoda piękna, to żal siedzieć w domu.

Coś jeszcze miałam pisać... a, idę poszukać zdjęć Anulki, bo na komórce nie mam jak zdjęć oglądać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
my czekam yna gosci ale maja korki wiec beda ok 18 mam nadzieje ze wczesniej bo pieczen w piekarniku, pachnie nieziemsko ciekawe ciekawe co wyjdzie 😉

Kwasku my dostalismy taki rowerek (wlasnie od tych co jada) Maxym zachwycony 😉

moze i ja zaczne stawiac go do kata, bo tez po masce dostaje...

ta ksiazka nie chce mi sie otworzyc, ale moze temu ze na macu, nie wiem odpale swoj wehikul to moze odtworze bo rad rad potrzebuje!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Anulka, wow! 🤪 aleś Ty umięśniona teraz! 🤪 🤪 super efekt! A co do wagi, to mięśnie ważą więcej niż tłuszczyk, tak więc mimo ćwiczeń i efektu wizualnego, waga może nie spadać. Żaden powód do rozpaczy, a raczej do dumy, bo łatwiej jest jeść mniej i chudnąć, niż zamienić tłuszczyk w mięśnie. Brawo! Pod wrażeniem jestem 🙂 🙂

Dobra, idę jeśc, bo kiszki już mi marsza grają.

Miłego weekendu! 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...