Skocz do zawartości

Czerwiec 2010 | Forum dla mam


Maria_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
hejka 🙂
moj maz nie znika, jego gdzies wyciagnac to nie lada sztuka. No, chyba ze do kina, tam uwielbia chodzic, ale ze spotkaniami towarzyskimi to nie ma nic wspolnego 😉 byl teraz w piatek na spotkaniu firmowym, a skoro wychodzi raz na rok, to dosc intensywnie spedza wolny czas i wraca do domu w stanie "ledwo-ledwo" 😉
Agnieszka jutro wraca do przedszkola, jupiiiii!!! 🤪 🤪 🤪
ide sie myc, padam na pysk. Jeszcze tylko zjem sobie kawalek szarlotki, bo chce tran wziac - mama mi kupila na wzmocnienie organizmu, a powinno sie go brac podczas posilkow, wiec szarlotka wydaje mi sie optymalnym rozwiazaniem, biorac pod uwage godzine i zwiazane z tym lenistwo 🙂

dobrej nocy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Hej

Ola po trzech tygodniach nieobecności bez problemu wróciła do żłobka, cieszyła się, że idzie do dzieci.
I oczywiście nachodziła się aż 4 dni, dzisiaj mąż zabrał ją szybciej po telefonie ze żłobka, bo miała 38* temp. Mąż mówi, że niezbyt wyglądała na taką temperaturę, bo jak przyjechał to wsuwała zupkę na obiadek. Pominę kilka kwestii, które męża wkurzyły i jak mi powiedział to mnie też. Był z Olą u lekarza, ma lekko zaczerwienione gardełko i nic poza tym, co prawda na wieczór temp. podskoczyła, widocznie organizm walczy. Dostała Cebion, ma brać wapno, syrop histaminowy. Są 2 opcje albo jest jakaś infekcja albo na tle alergicznym. Ma zostać w domu, żeby zobaczyć co się wydarzy. Tym razem teściowa zostanie z nią.
Olcia znowu jest wysypana i ma ranki po drapaniu się. Wizyta na nfz u alergologa dopiero 16.11, ale we czwartek mamy umówioną wizytę prywatną u poleconej alergolog.

Jestem skonana, łamie mnie, więc zaraz idę spać. Dobrej nocy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej 🙂
Wczoraj dosc niechetnie Agnieszka szla do przedszkola. Podkówkę zrobiła, łezki w oczach. Pani mówiła, że było kilka kryzysów, ale jak na prawie 3 tygodnie nieobecnosci, to nie bylo zle 🙂 dzis maz jest w domu, pracuje zdalnie, razem ją zaprowadzilismy do przedszkola, z usmiechem poszla 🙂 26-go sa w przedszkolu jakies zajecia otwarte, kazde dziecko ma przyjsc z kims doroslym (rodzicami, dziadkami itp.) bo beda jakies wspolne zabawy. Ja na pewno pojde, maz tez sprobuje zwolnic sie troche z pracy. A 30-go jest w przedszkolu jakies przedstawienie jesienne. Fajnie, ze organizuja dzieciakom rozne atrakcje 🙂 mozna sie tez zapisywac do logopedy, 15 zl za 30 minut. Agnieszka jest wsrod dzieci, ktorym zalecono zajecia z logopeda, ale jakos sie waham czy ją zapisywac, czy nie. Okej, mowi mniej niz inne dzieci w jej wieku, ale ja jestem zdania, ze kazde dziecko ma swoje tempo i nie trzeba dziecku nic narzucac. Widze jak Agnieszka z dnia na dzien coraz wiecej mowi, powtarza za nami rozne slowa, jakies proste zdania tez juz mowi, typu "nie ma tatuś? W pacy, tuci" (w pracy, wróci). Albo opowiada nam jak to "siop" zrobił w przedszkolu "bam" i bolała go "gowa". Z chodzeniem tez tak było - wszyscy mowili, ze "ma rok i jeszcze nie chodzi?!", a ona zaczela biegac majac 14 miesiecy. Z mowieniem chyba bedzie tak samo 🙂 no ale wiadomo, chce sie dla dzicka jak najlepiej, wiec sie zastanawiam nad tym logopeda... chyba sie przejde wieczorem do sasiadki, podobno mamy w klatce obok logopede, babke, ktora wlasnie z malymi dziecmi pracuje i zapytam sie jej co o tym mysli i co nam doradza.

Czekamy teraz na "fachowcow", ktorzy mają nam po raz n-ty bramę naprawiać. Maz specjalnie w domu pracuje, zeby gosci zlapac i zmusic do rzeczywistej naprawy tej bramy. No i ma dzis na uczelnie pojechac, bo chce jednak mgr obronic, a to juz ostatni moment na to. Dowiedzial sie, ze firma wysyla wielu pracownikow na studia doktoranckie i on tez chce isc, ale musi najpierw mgr miec 😉

okej, zmykam do "pracy" (bizuterii), bo wystawilam kilka rzeczy ostatnio na galerii internetowej i calkiem ladnie sie sprzedaja, wiec tworze dalej, coby jakies wlasne pieniadze miec 🙂

milego dnia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kwasiek, ja bym chyba poszła na jedną wizytę do tego logopedy, zobaczyła co powie i wtedy zdecydowała czy chcę kontynuować. Cena nie jest wygórowana, a może Wam podpowiedzieć coś wartościowego.

My mieliśmy dziś pierwszą próbę spania, niestety nieudaną. Stasiek cały dzień twierdził, że chce spać w żłobku, ale jak przyszło co do czego, tak strasznie płakał, że panie go przebrały z powrotem w dzienne ubranie i odstawiły do mamy do szatni. Mówią, że dojdziemy do spania stopniowo i żeby jutro znowu spróbować (Stasiek dalej twierdzi że chce). Ja jakoś czarno to widzę, bo u niego ze spaniem jest generalnie kicha - dziś mi padł dopiero koło 16:00, więc prawdopodobnie po prostu nie był jeszcze senny w porze leżakowania. W każdym razie uważam, że gdyby go nie zmuszać do spania, siedziałby chętnie w tym żłobku spokojnie do 15:00 - 16:00, a tak to może się okazać, że będę go musiała na stałe odbierać przed 12:00.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej. Kubuś mi dziś gorączkował od koło południa i drzemał do 18, tak go męczyło, za chwile idziemy sie położyc.No i wymiotował raz,alegorączka wysokania nie była, najwięcej miał 38,4 więc jaklek zwymiotował to potem tylko mu okłady robiłam,to mu przeszło.Zjadł potem kisiel i banana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka

melduje że żyje coś mi komp ostatnio szwankował i mąż 2 razy windowsa instlował za drugim pomogło he he
iga już w dzień nie śpi wcale więc mam wesoło teściowa wyjechała na tydzień do wawy wnuczka bawić bo chory a jego rodzice dopiero co przechodzili jelitówke razem ze mną w sumie i byli na zwolnieniu to teraz babcia bawi w domu spokój tylko gotować musze ale trzeba się przyzwyczajać powoli
w tym roku się nie wprowadzimy raczej bo kicha z kasą na maksa a jeszcze u męża w sklepie dług musimy oddać nie mały przed remamentem

zdrówka dla chorowitków uciekam papatki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂

Jutro dzień wolny. Plany - wizyta kontrolna u pediatry, bo mieliśmy wyjechać na weekend z Olinką do tego zamku w Rynie, więc wszystko zależy od diagnozy i prywatna wizyta u alergologa, mam nadzieję, że pomoże wstępnie.

Zdrówka dla Kubusia.

Kwasiek, Ann ma rację może raz warto przejść się, zobaczysz o co chodzi. U Oli w żłobku dzieciaczki mają raz na tydzień zajęcia z logopedą, nie płacimy dodatkowo, pewnie jest wliczone w miesięczną cenę.

Jutro dam znać jak po wizytach. Dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejak
Kwasku zadnego logopedy!!! nie teraz nie pac kobieto bo oni napedzaja zeby kase bulic, dawid mowi podobnie jak agnieszka i to jest okej ona tez potrzebuje czasu zeby to ukladac, Dawid np mowi "dziala nie" zamiast nie dziala nie martwie sie tym bo juz mu sie buzia nie zamyka jak pisalas kadze dziecko ma czas i zacznie mowic jak powinno, wiem bo moja kamiska tak tez klecila a pozniej zaczala napierdziekac jak potluczona 🙂
Ann to te lezakowanie to obowiazkowe jest? Dawid juz od okolo 2 m-cy nie spi w dzien...w sumie uwazam ze po co to zmuszac jak dziecko nie chce...
Anulka to wy mcie urwanie glowy z ta alergia...

a tak ogolnie jutro jade do krakowa bo mamy gale-80-cio leciefirmy powiazane z wykladami i kursami teoretycznymi i praktycznymi, juz padam na pysk od przygotowan a jeszcze trzeba zagwiazdozyc na scenie (bo to prxewidziane) i opiekwoac sie wszystkimi goscmi...chyba puszcze pawia....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nie jest obowiązkowe, zawsze można zabrać dziecko ze żłobka przed spaniem czyli koło 11:45 😉 Nie wiem czy istnieją państwowe placówki, które dają jakąś alternatywę. Jeśli tak to bardzo nieliczne, to samo będzie w przedszkolu w pierwszej grupie (w starszych na ogół już śpią tylko te dzieci które chcą a reszta ma jakoś ten czas zorganizowany).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej.Ja to bym mogła sie martwic, najbardziej, bo Kubus mówi tylko pojedyncze słowa; mama, tata, baba,da,tu,mniam i to wszystko, reszta po swojemu,wiec widzicie,ale mój maz zaczął mówić jak miał 3 lata,więc Kubus tez tak moze,u nas sie tez skonczyło nagle spanie wdzień,czasem zasnie ale raz w tyg moze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka

igule mi chyba choróbsko bierze wstała jakąś taka rumiana temp 37 więc nie jest źle ale oczy w wodzie dałam jej cebion i czekamy czy się coś wykluje czy nie bo jakaś taka niewyraźna jest

co do gadania to u nas iga gada jak najęta i to całymi zdaniami czasami nas zaskakuje swoim słownictwem ale też się zdaża że przekręca wyrazy zamiast reksio jest reśko 11 12 to filancie falancie kubuś to buguś ale to pojedyńcze wynalazki w sumie mówi wyraźnie najbardziej ma problem z odmianami płci że raz mówi zrobiłam a raz zrobiłem itp
co do logopedy to z 2 latkiem bym nie szła koleżanki zuzia jest 3 miesiące starsza od igi a ja jej wogule nie rozumie daj to da mini mo mimi itp
ale z 3-4 latkiem to bym poszła

u nas w przedszkolu jak miałam praktyki to już jakiś czas temu to jak dziecko nie spało to leżało ale musiało być cicho bo reszta spała jak jest teraz nie wiem dowiem się w przyszłym roku
ale męża chrześniak ma 4 lata chodzi w wawie do przedszkola i też 4 latki śpią a on nie bo jego rodzice nie chcą żeby spał w przedszkolu bo później szaleje do 12 w nocy ale co w tym czasie robi to nie wiem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Macie rację, dziecko może nie spać, ale musi leżeć cicho na leżaczku, jeśli nie chce to rodzice muszą go wcześniej zabierać. Tja, już widzę jak Stasiek będzie leżał i nie spał 🤪 😁 🙃 W naszym przypadku to jest czysta teoria, bo Stasiek jest człowiekiem ruchu i czynu dopóki go nie zetnie z nóg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej 🙂

Ann, moze nie bedzie tak zle, Agnieszka tez w miejscu nie usiedzi, ale jak jest lezakowanie, to bierze lalke i sobie z nią leży ciuchutko, czasami nawet usnie, ale to nie jest reguła.

Musze juz pomalu po nią iść do przedszkola... jutro mamy te wspolne zabawy o 15:30. Skubana rozroznia juz wszystkie figury ("kółko, tadat, tutont") i kolory - kupilismy jej nozyczki, 4 sztuki, kazda w innym kolorze - wykombinowala, ze zolte są jej, czerwone moje, niebieskie taty i zielone szopa. Prosze ja, zeby przyniosla czerwone nozyczki i przynosi. Dzis rano to odkrylam, na 8 prob 100% skutecznosc 😉 wieczorem posprawdzam czy rzeczywiscie juz zna kolory, czy to moze tak przypadkowo sie udalo 😉

Do logopedy nie pojdziemy, ja widze postęp u Mlodej i to najwazniejsze. Jakos mnie to jej mowienie nie niepokoi.

Matko, ale mi sie spac chce... W ogole to od tego lazenia z cv mam zakwasy na nogach, ze ledwo chodze. Uda najgorzej. Podniesienie nogi to nie lada wyczyn 🙂 dzis zanioslam cv do przychodni, w ktorej szukaja pielegniarki. Najpozniej we wtorek maja oddzwaniac - co fajne, beda dzwonic do wszystkich i informowac czy sie przeszlo do nastepnego etapu, czy nie. Plus dla przychodni, ze im sie chce 🙂

Poza tym zapisuje sie na kurs specjalizacyjny, mam do wyboru robienie i interpretacja EKG, resuscytacje krazeniowo-oddechowa, szczepienia ochronne i leczenie ran. Koszt od 160 do 300 zl, wiec nie ma tragedii. Wg mnie warto zainwestowac, ale moj maz oczywiscie twierdzi, ze to glupota, ze najlepiej zrobie, jak bede chodzic i roznosic cv. Tyle tylko, ze bez kursu mam minimalne szanse na znalezienie pracy. Jutro zamierzam isc do szpitala kolo nas, pogadam z naczelna, moze bedzie w dobrym humorze i mi cos doradzi - chce sie jej zapytac czy ukonczenie ktoregos z tych kursow zwiekszyloby moje szanse na otrzymanie pracy. Zobaczymy co odpowie.

Ok, ubieram sie i lece po Mloda. Może nie zasne po drodze 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kwasiek masz racje jeszcze czas na logopedę. Ważne że widzisz Ty postępy. 🙂
Kolory to u Piotrusia czarna magia. Wszystko jest zółte.
Liczyc umie to 5 ale po angielsku zaśpiewa tyle

One, two, three, four, five, once I caught a fish alive
strasznie lubi śpiewać.

Ja dziś uszyłam sukieneczkę, muszę ja jeszcze wykończyć 🙂 5 godz mi to zajęło 🤪

Byłam u anestezjologa na wizycie przed operacja. Oj jak ja sie boję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Magda, przegroda nosa, tak? Dobrze kojarze? Przyjemne to na pewno nie bedzie, ale przynajmniej sa mniejsze szanse, ze na starosc bedziesz chrapac 😉 😁 ja bym swojego m. z checia na takie cos wyslala... a sukieneczke wrzuc nam pozniej, jako mama dziewczecia z checia sie wypowiem 🙂 🙂 ostatnio mam faze na kupowanie Mlodej sukienek, na nówki mnie nie stać, ale kupiłam ostatnio w ciuchu genialne dwie kiecki, które Młoda ubóstwia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Magda, będzie dobrze, zobaczysz 🙂
Stasiek też się nachodził do żłobka, całe 4 dni. Dziś wieczorem kicha, prycha i katar mu się leje z nosa. Jutro odpuszczamy żłobek, tylko będziemy spacerować, może mu do poniedziałku przejdzie?

Laski, od soboty zima ma być! Ja się cieszę, bo właśnie wczoraj dotarł zimowy kombinezon dla Stasia i niniejszym mogę być spokojna, że jesteśmy na zimę wyposażeni 🙂 No prawie, bo czekam jeszcze na nieprzemakalne rękawiczki. Kupiłam Stasiowi w końcu używany nieprzemakalny kombinezon Reimy. W żłobku nikt go nie będzie wyganiał z zaspy śniegu, więc nieprzemakalność ma dużo większe znaczenie niż w zeszłym roku, kiedy wszędzie chodził z nami albo z opiekunką. Na nowy bym się nie porwała, bo cena powala, ale używany już jest w zasięgu większości z nas, tzn. trzeba upolować w dobrej cenie bo często i za używane sobie nieźle cenią. W marcu kupiłam na wyprzedaży świetny kombinezon KappAhla z serii KAXS Proxtec przeceniony z 270zł na 75zł (też nieprzemakalny i oddychający), ale okazuje się że jest jeszcze dużo na Stasia za duży, więc poczeka na przyszły rok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie 🙂

U pediatry ok - Ola zdrowa i dostała zaświadczenie, że może uczęszczać do żłobka. Poszłaby do niego od poniedziałku, bo jutro wyjeżdzamy na weekend, ale nie pójdzie, bo dostałam zwolnienie lekarskie na nią do środy - ma ciężki przebieg AZS.

Pani alergolog bardzo fachowa i bardzo miła. Zwolnienie dostałam ze względu na pielęgnację skóry, którą prawdę mówiąc w żłobku na 100% niezapewnią. Ola doustnie dostała syropy histaminowe Atrax i Xyzal (już wcześniej brała), do tego 3 maście na recepte robione w aptece - jedna trójskładnikowa do smarowania rano i wieczorem, a pozostałe dwie cholestorowa i mocznikowa do wielorazowego natłuszczania skóry w ciągu dnia, do tego kąpiele w emolientach, szampon też mamy używać też dla alergików, więc skoro mamy emulsję do kąpieli Emolium to z tej samej serii kupiliśmy też szampon, nawet jeżeli Olcia ma skórę na głowie ok, to lepiej narazie dmuchać na zimne.
Ponadto jutro muszę zadzwonić do szpitala dziecięcego na oddział alergiczny i dowiedzieć się o termin przyjęcia na oddział na diagnostykę, mam powołać się na tę naszą panią alergolog,bo ona tam pracuje, wtedy powinni wyznaczyć szybszy termin. Ogólnie jeżeli przepisana kurcja w przeciągu tygodnia da efekty to możemy czekać na umówiony termin, jeżeli nie - to informuje panią dr i jedziemy ze skierowaniem do szpitala i mamy przyjęcie na cito. Pobyt na diagnostyce trwa 2 dni, więc będę wtedy z Olą w szpitalu. Po diagnostyce, jak znajdą przyczynę, są 2 opcje - wyeliminowanie alergenów albo leczenie szpitalne. Ehhhh....moja bidulka.
Prywatna wizyta za 100 zł trwała 1h, pani doktor przeprowadziła dokładny wywiad, obejrzała dokładnie Olę, wszystko szczegółowo przedstawiła i rozpisała na kartce, odpowiedziała na pytania, w dodtaku Ola jako dzielny i bardzo grzeczny pacjent dostała niedużego pluszowego lwa i odblaskowego misia 🙂 bardzo sympatyczny akcent wizyty. Do tej pory u pediatry czy nawet u laryngologa to dostawała tylko naklejki dzielnego pacjenta hehe 😜

Ok idę spać, jutro czeka mnie intensywny dzień z małą, muszę spakować nas, bo dzisiaj już późno wróciliśmy i odpuściłam sobie, o 12:00 mam jeszcze do odbioru 2 maście i jeszcze muszę donieść do pracy wypełniony druk o zasiłek opiekuńczy do L4 wypisanego przez lekarza, chyba że podjedzemy już wyjeżdżając. Mąż wróci z pracy pomiędzy 13:00 a 14:00, chwilę odsapnie i w drogę.

Może zajrzę jutro przed wyjazdem, a jak nie to po powrocie. Dobranocka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Oto sukieneczka która uszyłam.

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/72/sukieneczka1.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img72/858/sukieneczka1.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/706/sukieneczka2.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img706/8105/sukieneczka2.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ann to Stasiowi zima nie straszna 🙂 My w sumie tez wszystko mamy ale sprzydała by mi sie jeszcze jedna kurtka .

Anulka biedna Olcia. Fajnie że trafiliśmy na taka fajna Pania doktor. Oby w końcu udało sie zdiagnozować na co uczulona jest Olicia, bo szkoda bidulki.

Kwasiek dobrze pamiętasz. Ja już chrapie i nie oddycham przez nos a najgorsze w tym wszystkim jest to ze słabo czuje zapachy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej 🙂
Magda, kiecka super! Powiedz mi tylko jak jest zapinana 🙂 myslalm, ze jakąś zwykłą uszyjesz, taką domową, a tu prosze 🙂 bomba!

Anulka, godzinna wizyta to ewenement. Super, ze sie trafil taki lekarz. Trzymamy kciuki.

Ann, Anulka, dolaczam do grona mamus, ktorych dzieci po 4 dniach zdrowia wrocily do kataru :> siedzimy dzis w domu, bo Mloda wstala nie dosc ze z katarem, to jeszcze z wyzsza temp. I znow przepadnie nam wydarzenie przedszkolne w postaci wspolnych zabaw 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...