Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Joasiu,tak to nic nadzwyczajnego ze woskowinka zalega w uszku.Tylko problem jest w tym ze sie z niego nie wydostaje tzn nie splywa.Jakis czas temu po codziennej kapieli,widzialm ja i delikatnie zbieralam patyczkiem.Do srodka nie wkladam,nie powinno sie tak robic zeby jej jeszcze bardziej nie wpychac.Nawet my dorosli powinnismy tego unikac. Lekarz sprawdzil stwierdzil ze w jednym jest jej zbyt duzo i przepisal krople 🙂 Mysle ze to niezly pomysl,zobaczymy.Najgorsze jest to ze ciezko te uszka zakropic:/ mozliwe jest to jedynie przez sen.Chociaz i z tym bywa roznie.
Blaneczka ma dokladnie tak jak Szymonek bardzo silne nozki a slabe raczki.Lezac na pleckach zadko je tak prostuje i napreza,a jak juz sie mu uda to chwilke tylko sie na nich utrzymuje. No coz dajmy im czas, a wszystko przyjdzie swoim rytmem 🙂
Zuzka,na spanie recepty chyba nie ma,wszystko zalezy od naszych babelkow 🙂 Sajmonek przesypia cale nocki juz od dawna.Ale raz na jakis czas, bardzo zadko zdarza mu sie przebudzic kolo 3 na am 🙂
Dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Dzieki Zuzka , ale popoludnie bylo ciezkie heheh mala maruda sie wlaczyla. Co do przesypiania nocek to ja ci nie pomoge, znaczy moja jedyna obcja zeby dluzej pospala jest spanie z nia! Najdziwniejsze jest to, ze nie budzi sie z glodu-nie chce jesc jak jej oferuje wiec nie mam kurczaki zielonego pojecia po kiego ona sie budzi !!! Mam wrazenie, ze nie moze zapasc po tym karmieniu o 23 w gleboki sen ehhhh Pozatym dzis caly dzien 3mala lapke w buzi dotykala sie na dole i baaardzo sie slinila jak nigdy i taka gesta ta slinka byla, na moje oko to cos sie chyba tam zaczyna dziac 🙃 nic uciekam- musze skoczyc do sklepu puki co mala spi oby sie nie obudzial jak mnie nie bedzie, bo znowu bedzie placz w nieboglosy!
Bay!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ale super filmik Nanka! Ala jest po prostu boska! Świetnie sobie radzi 🙂 Tak jak pisze Julik zaraz jej nei dogonisz 🙂 Wszędzie będzie jej pełno!
Julik gdzie znalazłaś ten film?? Ja w emule nie mogę znaleźć 😞
No i może faktycznie jej ząbki idą skoro robi tak jak mówisz! Oby to było to, bo przynajmniej będziesz wiedziała czemu tak się budzi no a ząbkowanie i tak by ją w końcu dopadło 🙂
Evek mam nadzieję, ze kropelki pomoga na uszko! Daj znać jak się sprawują.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nanusia - filmik super. Michaś to straszny leniuszek przy Twojej małej.
Zuzka - co do jedzenia słodyczy, to podobno to normalne po ciąży. Organizm potrzebuje energii, więc posila się cukrem. Moja kuzynka, która słodziła pół łyżeczki po ciąży zaczęła pić herbatę z 3 łyżeczkami cukru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witajcie Mamusie!
Nanusia - Ala jest niesamowita i jaka silna z niej dziewczynka i jak pięknie też utrzymuje się na rączkach - lada chwila ruszy do przodu jak burza 🙂 Moja Blanka na kolankach staje, lub odpycha się całymi nóżkami, gdy chce ruszyć to głowa w dole i tak szoruje nią, delikatnie się przesuwając, lepiej jej idzie dookoła własnej osi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
haj dziewczyny 🙂

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH SOLENIZANTÓW!! 🙂 🙂 troszkę mnie nie było i dlatego tak grupowo ale szczerze 🙂

Nanusia świetny filmik mój Piotruś też tak zaczynał najpierw stawał na kolankach i rączkach i huśtał się w przód i w tył, później odkrył że może się przemieszczać wyglądało to tak śmiesznie stał na tych kolankach i rączkach rozjeżdżał się jak żabka i tak się po kawałku przesuwał do przodu, a teraz jak skończył pół roczku zaczął już raczkować teraz już spokojnie potrafi przejść cały pokój za mną krzycząc ma ma ma ma hehehe takie to słodkie, widzę że twoja Aluni też szybko to idzie więc pewnie lada moment też zacznie 😆 A u nas żeby jeszcze tego było mało to mały już staje bez problemu tam gdzie tylko może oprzeć się rączkami robi to wszędzie przy narożniku, przy stole, przy łóżeczku i w nim, przy komodach teraz już nawet na chwile nie można zostawić go samego nawet na podłodze 🤪

Mam do nadrobienia chyba ze 30 stron więc odezwę się wieczorkiem bo trzeba jakiś obiadek gotować i jak nie będzie padać to na spacerek 🙂

a i muszę się pochwalić że zajęłam ostatnio 3 miejsce (trzecich było 25 osób chyba ) w konkursie bobovity i dostaliśmy wielką paczkę produktów bobovity obiadki deserki kaszki chrupki herbatki jogurciki i inne 😁 😁 pierwszy raz coś wygrałam hehe 🤪

Miłego dnia dziewczyny i do później 😘

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nanusia ,Ala jest super i taka silna,oglądaliśmy z mążem ,a potem załączył jeszcze raz posadził Zuzię sobie na kolanach i powiedział -mała ucz się od koleżanki,Zuzka oglądala z zaciekawieniem ,ale to dlatego że ona bardzo lubi dzieci,u nas na ulicy jest 10 domów i pełno dzieci na które mała lubi strasznie patrzeć,a już za rok będzie miała dużo kolezanek ,bo w ciagu ostatniego roku urodziło się już 5 dziewczynek i jeszcze jedna się szykuje na koniec sierpnia hehe,jak już dorosną to jak przyjdzie jakiś chłopak na randkę to będzie miał w czym wybierać 😁 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Karolla80 napisał(a):
Alwo - z tego co pamiętam, to Gabryś też skończył dzisiaj pół roku - nasze dzieciaczki z tego samego dnia. Wszystkiego najlepszego dla synka.

a dzięki kochana za pamięć zgadza się Ty miałaś cesarkę z rana ja urodziłam o 15.59
wszystkiego naj naj dla Blanki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no powiedzmy że nadrobione 🙂
kurczę na samym początku nanusia jestem w szoku jak Lusia pomyka normalnie brak słów aż wieczorem mężowi pokażę Gabryś przy niej to można powiedzieć że leży jak kłoda 😉 jednym słowem leniucha mam 😉
Evek cieszę się że zadowolona z powrotu jesteś no i że zostałaś mile zaskoczona a można spytać jak długo byłaś na emigracji bo powiem że my nie raz myśleliśmy już o powrocie (mąż 5 lat w Danii)ale jak się zajechało w odwiedziny i coś załatwiało przy okazji w urzędach to szybko ta myśli tzn powrotu do kraju gdzieś uciekała jednym słowem na jakis czas jesteśmy wyleczeni z powrotu do kraju tłumaczymy sobie z mężem że mamy na to 5 lat bo póżniej jak mały zacznie szkołę to już będzie kończył czy to w Polsce czy w Danii a to chociażby z tego powodu że tutaj w szkołach w Danii mongolizm jest tzn uczone są życia a nie sama nie wiem czego 🙂
dziewczyny czytam i współczuję mamą które do pracy w niedługim czasie idą na pewno sobie poradzicie Wy tak samo jak i Wasze pociechy ale nie będę ukrywać nie zazdroszczę ja to planuję dopiero tak we wrześniu 2012 iść no chyba że Gabryś będzie się rodzeństwa spodziewał to znów się odwlecze 🙂 😉 🙂
Ewcia 24 bidulo to się teraz wycierpiałaś razem z Dominikiem mam nadzieję że wyniki ok i to była tylko jakaś niestrawność chwilowa
oho przerwa w pisaniu Niutek wstał 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No nanusiu Luśka szaleje hihihi. Nie mogłam uwieżyć że już tak potrafi pewnie już nie długo będzie śmigać na czworaczka 🙂 suuuper. Dominikowi też dużo brakuje ale już próbuje opiera sie na łapkach i dupcie wypina ale do umiejętności Alusi jeszcze daleko 😉

nic poczytałam pooglądałam ide obiadek gotować potem sie odezwe 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nanusiu, Twoja Alicja wymiata normalnie 🙂 Jestem pod ogromnym wrażeniem. Nie mogę się doczekać kiedy i moja Ula zacznie być taka ruchliwa. Narazie to sobie ćwiczymy. Poczytałam trochę i od wczoraj Ula dużo więcej leży na podłodze, na płaskim, to na pleckach, to na brzuchu, a unikam leżaczka i półleżenia. Nie do końca jej się to podoba, ale jeszcze trochę i przywyknie 🙂

A z tą huśtawką to z tego względu, że nie powinno się sadzać dziecka, które samo nie siada, a w huśtawce przecież to siedzenie jest wymuszone... Możecie się na mnie oburzyć, ale przecież nie wszystko co sprawia radość dziecku jest dla niego dobre. A kiedyś czytałam, że dziecko może reagować reakcją podobną do śmiechu także wtedy, gdy się boi, np. gdy jest podnoszone/podrzucane wysoko do góry.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula nie gniewaj się na mnie ale może za dużo czytasz 🙂 jest tyle tych teorii, ze człowiek się gubi. Nie można przesadzać, jak już pisałam huśtała się 3 minuty, więc co jej się przez te 3 minuty może stać??? A to, ze jak się boi to się śmieje to już w ogóle wg mnie jest przesadzone, uczeni się chyba za dużo nudza i wymyślają coraz to najdziwniejsze rzeczy, jako matka wiem i czuje kiedy moje dziecko się śmieje bo jej się podoba, albo kiedy się boi tez doskonale wiem.... pamietaj nie gniewaj się na mnie, masz prawo mieć swoje zdanie i szanuje je 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja już przestałam wierzyć w te wszystkie teorie. Każda mówi co innego... a to że nie można podnosic dziecka "pod pachami" bo obojczyk sie przemieści, a to nie mozna sadzać, a to trzeba klasc tylko i wylacznie na plaskim bez poduszek,a to nie mozna stawiac na nóżki do któregos tam m-ca, a maluch Edzi bodajże już śmiga przy szafkach ... :-) Wszystko trzeba robić z wyczuciem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no już jestem nie wiem tylko na jak długo
Asiula i Joanno uważam że obie macie rację wiadomo teraz trzeba to jakoś wypośrodkować i znaleść złoty środek 😉
ja chciałam się tylko jeszcze pochwalić że My już po chrzcinach 🙂pewnie ostatni jesteśmy 🤪 a jeśli chodzi o samą uroczystość to Gabryś calutką przespał tzn .wyglądało to tak przed mszą się kręcił jak tylko ksiądz wchodził odprawiać mszę i zabrzmiało magiczne dzin dzin to mały zasnął podczas chrzcin przebudził się rozejrzał i dalej poszedł spać i na dobre obudził się jak już księża wychodzili jednym słowem zrobił sobie pobudkę na sesję zdjęciową 🙂 póżniej uroczystość w lokalu jakieś 4 godziny i do domu
kurczę kobitki siedzę w domu i zaraz mnie trafi już drugi dzień co chwilę deszcze pada 😠 😠 😠 zaryzykowałam nawet i wyszłam z małym i psem na spacer Laki zdążyła siknąć dwa razy i jak lunęło to do domu wróciłam mokra jak szczur masakra jakaś zero zwiastuna tylko sru 😠
no dobra kończę może ogarnę trochę ale coś mi się nie chce takiego lenia mam 😞
mimo wszystko miłego dnia życzę 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Alwo fajnie, że Gabryś przespał uroczystość 🙂 podobnie jak Blanka, przynajmniej się rodzicie nie stresowali 🙂 Gratuluję 🙂
Gabb masz świętą rację, wszystko z wyczuciem... dawniej nikt o niczym nie pisał i matki posługiwały się matczyną intuicją ...
No i Alwo pogoda to chyba taka wszędzie bo u mnie to samo! Siedzimy cały dzień w domu, do tego Blanka dzisiaj strasznie marudna :/ wstała dzisiaj o 5h i nie możne dospać, bo ciągle coś ją budzi, to kosiarki to wiertarki :/ ehhh szkoda gadać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna1984 napisał(a):
Asiula nie gniewaj się na mnie ale może za dużo czytasz 🙂 jest tyle tych teorii, ze człowiek się gubi. Nie można przesadzać, jak już pisałam huśtała się 3 minuty, więc co jej się przez te 3 minuty może stać??? A to, ze jak się boi to się śmieje to już w ogóle wg mnie jest przesadzone, uczeni się chyba za dużo nudza i wymyślają coraz to najdziwniejsze rzeczy, jako matka wiem i czuje kiedy moje dziecko się śmieje bo jej się podoba, albo kiedy się boi tez doskonale wiem.... pamietaj nie gniewaj się na mnie, masz prawo mieć swoje zdanie i szanuje je 😉


Nie gniewam się, bo nie mam o co. Prawdę mówiąc spodziewałam się ostrzejszej reakcji 😎 A poszukiwać informacji nadal będę, bo tak jak i Ty, chcę dla swojej córci jak najlepiej. I to nie jest tak, że przyjmuję wszystko co wyczytam, filtruję to i oceniam co wydaje się być rozsądne. Każda robi jak uważa i jeśli ma na uwadze dobro swojego dziecka to ma do tego święte prawo.

A tu link do jednego z artykułów http://vojta.com.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=18&Itemid=2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
malamyszka napisał(a):
My po weekendzie bez Michasia. Tzn byliśmy w sobotę na weselu pod Bielskiem i wróciliśmy dopiero w niedzielę popołudniu. Nie było tak źle. No i na weselu było 2 małych szkrabów - 6 i 3 miesiące. I powiem Wam, że nigdy bym dziecka nie wzięła na wesele. Strsznie głośno, maluchy płakały. Rodzice zmęczeni, dzieci zmęczone i w sumie to rodzice nie bawili się prawie wógóle. W końcu zawieźli dziecko do babci i dpoiero wtedy zaczęli się bawić.


Też miałam nie brać Uli, bo ten hałas mnie przeraża, ale po ostatniej przygodzie stwierdziłam, że nie mamy wyjścia. Albo nerwy, cały czas pod telefonem, ewentualnie awaryjny szybki powrót do domu... A tak będzie z nami, koleżanka ma załatwić, żebyśmy mogli w nieco cichszym miejscu położyć Ulę spać (w domu zasypia już ok.20). Mam nadzieję, że zaśnie i będzie sobie spać, a w razie czego będę blisko, by ją nakarmić. A jeśli będzie coś nie tak, to wrócimy wcześniej i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...