Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

wszystkiego najlepszego dla dzisiejszego jubilata , Filipka.
Muszę się Wam pochwalić ,kupiłam dziś w sklepie butelkę (kolejną) tym razem z NUKA ,ze smoczkiem kauczukowym,za plecami słyszałam "pokrzepiające" słowa męża ,kolejna butelka niepotrzebna ,bo Zuzia itak nie będzie z niej piła.Przyszliśmy do domu , mamusia zrobiła herbatkę,i jakież było zdziwienie tatusia ,jak córcia po chwili załapała o co chodzi,aż sam wziął butle i dał jej tą herbatkę.Oby to tylko nie był jednorazowy numer.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Nanusia ,ja piję kawę małąw rano od jakiegoś tygodnia i nie widzę różnicy ,jak jej nie piłam ,Zuzia była taka sama,może sprubuj się napić i zobaczysz czy Alunia jakoś reaguje,ja też karmię tylko piersią .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj i przedwczoraj dałam Zuzi po pół banana ,i ona dzisiaj męczy się z kupką, strasznie stęka i się pręży jak ją robi,chyba się jeszcze wstrzymam z tymi pokarmami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zuzka napisał(a):
Wczoraj i przedwczoraj dałam Zuzi po pół banana ,i ona dzisiaj męczy się z kupką, strasznie stęka i się pręży jak ją robi,chyba się jeszcze wstrzymam z tymi pokarmami.


wstrzymaj się po prostu z bananem, banan tak działa na kupkę, jest twarda i maluszek nie jest nauczony taka robić więc się wysila, moja Blanka dzisiaj 2 twarde zrobiła po bananie z gruszką.
moja mała też pije chętnie herbatkę z butli nuka ze smoczkiem lateksowym, nawet próbowałam jej dac z tej butli mleko ale nie dala sie nabrac 😞

Nanka uspokoiłaś mnie trochę z tym oddechem, dzięki! Też mam nadzieję, ze dzisiaj już nie będzie się tak męczyć. wraca tatuś to może będzie się czuła bezpieczniej 🙂
fajnie, że masz coś ze swojego dzieciństwa i teraz możesz nałożyć to coreczce 🙂 ja niestety nie mam nic a nic...:/
w ogóle to Blanusia dzisiaj zrobiła 5 kupek, 2 zielonkawe pewnie od tej temp bo mleczka m tylko 30 ml wypiła to co to jest:/ więcej nie udało mi się w nią wcisnąć a próbowałam z 4 razy jeszcze :/ po kim to takie uparte to nie wiem!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna1984 napisał(a):
Dzięki Monic wiedziałam, ze mogę na Ciebie liczyć 🙂 a dawałaś maliny Filipkowi? czytałam ze kleikiem ryżowym można zrobić.
malin nie, tylko truskawy. Ale mysle ze jesli mala lubi to mozesz jej wymieszac z jablkiem lub marchewa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej nie bylo mnie a zostawilam forum wlaczone 😜
Joanna wiesz moja Alunia tez jest baaaardzo uparta, ale to akurat wiem po kim po tatusiu bardziej, a i mama jak sie uprze to tez musi postawic na swoim. Bradzo sie cieszylam z tych sukieneczek jak jeszcze bylam mlodsza to zawsze trzymalam je u siebie w szufladzie i mowilam to kiedys beda dla mojej coreczki i udalo sie 😁 choc nie bardzo wierzylam w to, ze bedzie dziewczynka 🙃
I co do kupek zielonych to u nas tez czasem laduja zielonkawe, szczegolnie pod koniec dnia i nie wiem od czego to, ale zawsze nastepna juz jest okej takze, nie martw sie jezeli nie wystepuja one pod rzad lub kilka dni. Bedzie dobrze w koncu Blanusia musi sie przestawic bo zobaczy, ze innego wyjscia nie ma. Czytalam tez gdzies, ze jezeli sie przyzwyczaja do butelki to lepiej zeby karmil maz bo dziecko zawsze bedzie mame kojazyc z piersia i za hiny nie chwyci butli, a tak bedzie wiedziec, ze nie ma wyjscia. Wiec Joanna sprobuj dac mezowi jak teraz wroci na weekend moze Blanusia inaczej do tego podejdzie, a puzniej tobie bedzie latwiej i Zuzka i Maja tak samo robcie! Moze to zda egzamin. U mnie jak Ale przyzwyczajalam do butelek to tez na poczatku z nuka tylko brala, a puzniej i z tego nie chciala i skonczylo sie na dr Browns. A wczoraj kupilam jedna butle z Aventu zeby zobaczyc czy bedzie chciala bo w tym dr browna butelkach za duzo czesci do mycia uwielbiam je bo karmie ze szklanych butelek, ale jakos naprawde leniwa sie robie 😉 hehe
Zuza dzis powiem ci, (nie zapeszajac) nocka byla super 😁 Zasnela o 19 potem na spiocha ja wzielam o 23:30 i dalam butle bez przewijania i juz w lurzeczku pospala do 5 rano 🤪 puzniej ja wzielam do siebie i o 7 pobutka troche pogadalysmy odwiedzilysmy tate w lurzku i o 8 rano zasnelysmy i puzniej do 9 tylko h sie udalo, ale dobre i to. Tak to ja bym mogla spac 😉 mam nadzieje, ze to nie byla tylko jedna taka nocka i ze bedzie ich coraz wiec. Aczkolwiek jak wczesniej pisalam juz sie nie ludze bo nie lubie sie rozczarowywac 😜 a jak u ciebie Zuza ?? BO wiesz co jak piszesz, ze malutka sie budzi w nocy co 2h na jedzenie to musisz to przerwac i zaczac przedluzac te przerwy. Czyli np jak obudzi sie to nie bierz jej odrazu tylko odczekaj ile sie daj. Podejdz daj smoka przewroc na boczek i moze jeszcze uda sie jej zasnac ! Ja tak robilam bo tez mialam pobutki co 2 h, ale jezeli dziecka sie od tego nie odzwyczai to moze takie cos dlugo trwac, a nasze niunie sa juz w takim wieku, ze co 2h w nocy nie musza jesc. Pewnie budzi sie dla reguly, a ze ja przystawiasz do piersi to ona je. Sprobuj to powoli zmieniac i moze sie uda i pospisz dluzej. Zycze ci tego z calego serca bo ja sie z tym borykam od samych urodzin. Ala zaraz po urodzeniu slabo spala w dzien wogle a wnocy jak zajac pod miedza. Ale wiecznie tak nie bedzie staram sie tak myslec. Buziaczki. O i Joanna czy moglabys mi podac swoj adres ?? Chcialabym cos wyslac Blaneczce w prezencie taka drobnostke 😉 Buziaki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna1984 ja jeszcze odnośnie tych malin. Od 3 dni daję Ani kaszkę mannę właśnie z owocami. Pierwsze były poziomki, wczoraj brzoskwinia a dziś banan. I powiem Ci, że strasznie jej to smakuje a przy okazji dziennie ma dawkę glutenu w postaci kaszy manny. Może to by zasmakowało Blanusi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziś Ania przeszła samą siebie. W kwestii jedzenia. Po pierwsze na obiadek zjadła zupkę jarzynową z kurczaczkiem i baaaardzo jej smakowała. A na podwieczorek dałam jej cały talerz banana z odrobiną kaszy manny (została mi kaszka z rana). I ona to zjadła 🙂 Próbowałam przestać jej dawać, ale był protest. Bardzo smakują jej wszelkie owoce a szczególnie banany. Po nich robi ładne twarde kupki. Dziś zrobiła 2. Po tym bananie jeszcze się przyssała do piersi. Nie potrafi jeszcze zakapować, że inne jedzenie niż mleczko mamy to też jedzenie i po tym się już nie ciągnie cycusia. Później jeszcze marudziła, bałam się, że to z przejedzenia, ale była śpiąca i natychmiast mi zasnęła. Mam na nią oko a raczej ucho bo wiem, że przesadziłyśmy z tym jedzeniem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):
Joanna1984 ja jeszcze odnośnie tych malin. Od 3 dni daję Ani kaszkę mannę właśnie z owocami. Pierwsze były poziomki, wczoraj brzoskwinia a dziś banan. I powiem Ci, że strasznie jej to smakuje a przy okazji dziennie ma dawkę glutenu w postaci kaszy manny. Może to by zasmakowało Blanusi.


Taką kaszkę mannę ekspresową? I owoce sama dajesz świeże? właśnie coraz więcej myślę o tym, zeby jej jako trzeci posiłek stały wprowadzić kaszkę, chociaż lekarz mówił, zeby zaczekać do 7 miesiąca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nanusia piję rozpuszczalną kawkę od niedawna i jakoś nie zauważyłam różnicy w zachowaniu Ani. Bardziej na nią wpływa pogoda i ciśnienie (tak jak zresztą na nas). Dziś rano piłam kawę bo inaczej przy tej pogodzie byłabym zombie a mimo to Ania była dziś tak senna, że 3 razy spała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Brawo dla Ani 🙂 fajnie że tak ładnie Ci je, bo moja Blanusia to niejadek, je coraz mniejsze porcje i już więcej nei chce, nie wiem czy to nie dlatego, że sie boi, ze znowu zwymiotuje?:/ nawet mleczka z piersi już mniej je, na szczęście na śpiocha w nocy je więcej, bo inaczej głodna by chodziła!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna1984 napisał(a):
sobolinek napisał(a):
Joanna1984 ja jeszcze odnośnie tych malin. Od 3 dni daję Ani kaszkę mannę właśnie z owocami. Pierwsze były poziomki, wczoraj brzoskwinia a dziś banan. I powiem Ci, że strasznie jej to smakuje a przy okazji dziennie ma dawkę glutenu w postaci kaszy manny. Może to by zasmakowało Blanusi.


Taką kaszkę mannę ekspresową? I owoce sama dajesz świeże? właśnie coraz więcej myślę o tym, zeby jej jako trzeci posiłek stały wprowadzić kaszkę, chociaż lekarz mówił, zeby zaczekać do 7 miesiąca

Asiu daję zwykłą kaszę mannę ugotowaną w odrobinie wody 1/3 -1/4 półlitrowego kubka. Jak to się trochę ostudzi to dodaję świeże owoce i mieszam. Wychodzi pychotka. Ania się tym zajada, wcześniej jak wprowadzałam jej gluten to dawałam jej samą kaszę mannę to jadła bez większej ochoty. Moja mama twierdzi, że gluten należy zacząć wprowadzać od 17 tygodnia i tak też czynię, ale ile pediatrów tyle opinii zapewne 🙂 Ja jej słucham, bo byłą lekarzem miom i mojego męża 😜 i jeszcze żyjemy 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna1984 napisał(a):
Brawo dla Ani 🙂 fajnie że tak ładnie Ci je, bo moja Blanusia to niejadek, je coraz mniejsze porcje i już więcej nei chce, nie wiem czy to nie dlatego, że sie boi, ze znowu zwymiotuje?:/ nawet mleczka z piersi już mniej je, na szczęście na śpiocha w nocy je więcej, bo inaczej głodna by chodziła!

Asiu doskonale wiem co przeżywasz z Blanusią. Ja to przechodziłam jak Ania była noworodkiem. Płakałam z bezsilności, bo nie mogłam patrzeć jak moja córcia po każdym karmieniu wymiotuje moje mleczko. A jeszcze bardziej wyłam jak mój mąż postanowił spróbować dać Ani mleko modyfikowane. To było straszne. Tak bardzo chciałam ją karmić piersią, ale coś było nie tak. Na szczęście sposobem udało nam się to przezwyciężyć i się karmimy bez problemów 🙂
Najważniejsze, że Blanusia je troszkę więcej na śpiocha. Bo teraz nasze szkraby potrzebują coraz więcej jedzonka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna1984 napisał(a):
A ile łyżeczek tej kaszy na te 1/3 kubka 0,5 l? Spróbuje jutro jej dać, kupię maliny i zobaczymy czy będzie jej smakowało 🙂

Ja to na oko sypię. Ale nie za dużo bo szybko robi się gęste. Może spróbuj na początek 2 łyżki stołowe i pogotuj chwilę, zestaw z ognia i powinno trochę zgęstnieć. Jak będzie za rzadkie to daj znowu na gaz i dosyp jeszcze kaszy. Oczywiście cały czas mieszaj tą miksturę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Możesz do tego dodawać różne owoce. Stwierdziłam, że jak Ani smakuje to nie będę jej dawała kupnych kaszek, które są na mm, bo po pierwsze to jakaś chemia zawsze jest i owoce nie te same co świeże (raz miała z bananem, co nawet koło banana chyba nie leżała) a po drugie to chyba właśnie po tym kaszkowym mleku mod. zrobiła jej się szorstka skórka przy łokciu i na udzie. Teraz jej to schodzi a codziennie daje jej inne owoce i nie ma żadnej alergii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):
Joanna1984 napisał(a):
A ile łyżeczek tej kaszy na te 1/3 kubka 0,5 l? Spróbuje jutro jej dać, kupię maliny i zobaczymy czy będzie jej smakowało 🙂

Ja to na oko sypię. Ale nie za dużo bo szybko robi się gęste. Może spróbuj na początek 2 łyżki stołowe i pogotuj chwilę, zestaw z ognia i powinno trochę zgęstnieć. Jak będzie za rzadkie to daj znowu na gaz i dosyp jeszcze kaszy. Oczywiście cały czas mieszaj tą miksturę 🙂


Blanusia musi mieć rzadką, bo jak zrobiłam za gęstą zupkę to jej się kleiła do gardła i miała odruch wymiotny, także zrobię jak piszesz! Dzięki za radę, miejmy nadzieję, że jej posmakuje to będę Ci bardzo wdzięczna 🙂
I bardzo się cieszę, że ANia tak ładnie zajada i że udało Wam się przezwyciężyć kryzys! Najwazniejsze to sie nie poddawać, nigdy! Mam koleżankę, która po cesarce nie miała pokarmu i tak bardzo chciała karmić piersią, ze się nie poddawała i przez 2 tygodnie pobudzała laktatorem (jej synek nie chciał ssać cyca) aż w końcu jej się udało, ściągała pokarm przez 4,5 miesiąca! Bardzo żałuje tylko tego, ze nie jadł bezposrednio z piersi, ale chociaż ma spokojną duszę, że karmiła go swoim mleczkiem i spełniła swój matczyny obowiązek 🙂 Także jeśli czegoś bardzo chcemy to nam się uda!
A ja ok 23h zaskoczę Blanusią butlą, spróbuję dzisiaj inną butelkę, Nanka mi przypomniała, że mam dr brownsa i dawno nie próbowałam jej dać mleczka z tej własnie butli, może akurat się uda, trzeba kombinować 🙂 trzymajcie kciuki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sobolinek napisał(a):
Możesz do tego dodawać różne owoce. Stwierdziłam, że jak Ani smakuje to nie będę jej dawała kupnych kaszek, które są na mm, bo po pierwsze to jakaś chemia zawsze jest i owoce nie te same co świeże (raz miała z bananem, co nawet koło banana chyba nie leżała) a po drugie to chyba właśnie po tym kaszkowym mleku mod. zrobiła jej się szorstka skórka przy łokciu i na udzie. Teraz jej to schodzi a codziennie daje jej inne owoce i nie ma żadnej alergii.


Masz rację Sobolinku, popieram Twoje zdanie! Kiedyś tylko taką kaszką karmiono dzieci i było dobrze!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobrej nocki Sobolinku!
Dr browns dzisiaj się sprawdził, zobaczymy jak w dzień będzie. Najpierw zjadła na półśnie 30ml bebiko, i zaraz moje mleczko 50ml, nawet już jej się oczy zaczynały zamykać, więc dałam jej jeszcze cyca i odrazu zasnęła i spokojnie odłożyłam do łózeczka 🙂
też uciekam lulu! DO jutra mamusie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Joanna dziekuje za adres jak tylko wysle to dam znac 🙂 Ciesze sie, ze Blanusia zjadla dzis ladniej z buteleczki tak jak wczesniej pisalam u mnie z nuka pierw jadla pare razy fajnie, a potem juz nie chciala i skonczylo sie na dr Browna 🙂 Polecam te butelki tylko najgorsze w nich te mycie tych czesci!
Sobolinku fajnie ci, ze mozesz wypic kawke- ja jakos sie boje. Kiedys Joanna pisala, ze u niej Blanusia dobrze nie spala wiec wole nie ryzykowac, ale juz sie nie doczekam pierwszego lyku mniammm 😁
jak karmicie swoje szkraby to gdzie one siedza? W lerzaczkach, krzeselkach czy u was na kolanach?
Wszystkiego naj dla Blanusi z okazji 5 miesiecy 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...