Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

moj jak sie go trzyma pionowa ze dotyka nozkami podlozy to je przykurcza (kuca) i sie wybija - skacze 😁 a ile przy tym radosci 🤪

Witajcie Mamusie!
Osobno witam także Agat i jej córeczki Różyczkę i Julcię! Jak czytam jesteś z Krakowa – ach co to za cudne miasto – wspaniale! A jak na co dzień mieszka się w Krakowie – magicznie zapewne 🙂

Joasiu – ale niezwykła ta Twoja córeczka – brawo! Jaka spryciula i dopięła swego, ona już niedługo z pewnością raczkować będzie 🙂 No i cieszę się, że z mleczkiem lepiej u Was – ulga dla Ciebie i dla Blanusi.

Asiula – oczywiście nie byłam w stanie zapamiętać dokładnie wszystkich chustowych zaplotów, przede wszystkim chodziło mi o to, żeby dowiedzieć się co jest ważne, a poszczególne wiązania i tak są w Internecie. No, ale udało mi się w końcu wybrać chustę – już zamówiona – na forum chustowym jest mnóstwo opinii o różnych chustach. Wybrałam firmy Babylonia - podobno dobra na początek- w kolorze - Blue Curacao – myślałam też o kolorowej w paski, ale stwierdziłam, że skoro mąż ma nosić to lepiej nieco stonowaną, chociaż ten kolor – hmm raczej nie męski 😮 http://sklep.chusty.com.pl/zdjecia/bbc-1.jpg

My już od dłuższego czasu wozimy malutką w foteliku samochodowym – rozkładanym na płasko, który pasuje do stelaża naszego wózka i ma budkę i nakładkę jak gondola i budkę można odczepić– znajomi tak polecili, bo dzieci nie chcą za długo w gondoli, a na spacerówkę jeszcze za wcześnie – też mamy wózek wielofunkcyjny.

Do trzeciego miesiąca też używaliśmy chusteczek Pampers Sensitive, a teraz Pampers Naturally Clean z rumiankiem w pomarańczowym opakowaniu.

Ja też kupuję dadę niebieskie, sa super nawilżone! Na pewno odradzam rossmanowskie baby dream! Suche są strasznie :/
A ze spacerówką jeszcze poczekamy, bo Blanusia mi zjezdza w dół i nogi jej wystają i widac ze jej nie wygodnie :/
my wlasnie po szczepieniu, bidulka płakała w niebołosy 😞 ale po chwili dostala butle z mamy mleczkiem i usneła 😉 badał ją inny lekarz i tez uwaza ze jak mała wymiotuje po tyn mleczku to dawac male porcje, nastepnie je zwiekszac. dzisiaj dostala rano 30ml i bylo ok. takze w ratach bede jej dawac.

Joasiu - najgorsze jest w tych szczepieniach to, że dzieci nasze już nie są takimi maluszkami, trzymasz je, gładzisz, one patrzą w oczy takie zawierzone, a tu niespodziewanie taki ból - zawsze strasznie to przeżywam, dobrze, że to trwa tylko chwilkę, ja dałam cycuszka i też było dobrze i spała po nim. Dobrze, że Blanusia Twoja szybciutko usnęła i że na mleczko masz rozwiązanie.

dlatego ja na szczepienie chodze z tomkiem i to on trzyma maluszka...bo ja najchetniej to bym go stamtad zabrala...

Monic - ja tez chodzę z mężem, bo sama chyba nie dałabym rady - on trzyma nóżki, a ja jestem przy główce Blanki - a czy decydujecie się na meningokoki? Muszę o tym poczytać.

Dobry wieczór
Zasiadłam do kompa z kawusią i kanapeczką w nadziei że sobie pogadamy ... a tu cisza 🙂
Moja Anka mnie dziś zadziwiła, siedząc tyłem do mnie na kolanach oparta pleckami o mnie wzięła moje palce i sama się odgięła do przodu i sobie siadła.
Tak jej się to spodobało, że robiła to jeszcze przez długi czas. Nawet spróbowaliśmy dziś ją przymierzyć do tej drugiej spacerówki i jej się spodobała. Mamy PEG-PEREGO Atlantico. Może jak się poprawi pogoda to na próbę gdzieś wybędziemy w nowym starym wehikule 🙂

Karolla właśnie dla mnie też najcenniejsze z warsztatów było to, że dowidziałam się na co zwracać uwagę i co jest ważne przy motaniu, a wiązania tak jak napisałaś są w Internecie (u nas też była dodana do chusty płyta z instrukcją). Chociaż teraz chętnie spotkałabym się ze specjalistą by ocenił czy poprawnie noszę Ulę (ostatnio mam wrażenie, że się przechyla na lewą stronę choć pilnuję by prosto ją zamotać i muszę podczas spaceru poprawiać chustę), ale takie spotkanie też płatne 🙂

My nie używamy chusteczek nawilżanych. Od urodzenia myję Uli pupkę ciepłą wodą (wcześniej przegotowaną trzymaną w termosie, teraz kranówką podgrzewaną w mikrofali, a jak tak gorąco to i niepodgrzewaną się zdarza) i wacikami kosmetycznymi. Raz, dwa razy dziennie dodaję do wody mydełka dla dzieci (wkładam kostkę na chwilę, żeby woda się biała zrobiła). Jakoś mnie ta chemia w chusteczkach odstraszyła, mimo że to pewnie chemia dostosowana do maluszków i ich pupek.

Joanna Blanka super na filmiku. Czai się, czai i niepostrzeżenie do przodu 😁 Siostra ostatnio mi powiedziała, że Zawitkowski stwierdził, że bardziej naturalna kolejność dla kręgosłupa to raczkowanie --> siedzenie, a nie siedzenie --> raczkowanie i może coś w tym jest.

Soblinku, kawusia o tej porze? Pewnie zbożowa? 🙂

Ulka też lubi "siadać". Jak jej pozwolę to "siedzi" taka zaskoczona, zadziwiona i zacicha na ten czas 😁

Asiula napisał(a):

Soblinku, kawusia o tej porze? Pewnie zbożowa? 🙂

Ulka też lubi "siadać". Jak jej pozwolę to "siedzi" taka zaskoczona, zadziwiona i zacicha na ten czas 😁

Asiu dziś pozwoliłam sobie na rozpuszczalną. Ciśnienie musi być bardzo niskie, bo mnie strasznie głowa bolała i musiałam po południu wziąć 2 apapy. Teraz wolę już nie brać lekarstw tylko wypić kawkę. Do karmienia o 6 nie powinno być po niej śladu.

zuzka masz rację nie mamy z Anią żle. Tak naprawdę tylko 2 noce miałam nieprzespane. Wcześniej Ania budziła się jeszcze koło 2-3 i później 5-6. Teraz już tylko zostało karmienie o 5-6. Tylko moje piersi cierpią, bo o 6 to już się z nich wylewa.

zuzka napisał(a):

idę spać ,jeśli można to nazwać spaniem 🤨 Spokojnej nocki mamusie.

Ja też zmykam. Spokojnej nocy.

Bardziej chodziło mi o to, że spać nie będziesz mogła 😜

Uli ostatnio nieco się przestawiło, bo wcześniej jak zasnęła o 20 to budziła się w okolicach 3 a potem 6-7, a teraz w okolicach 1 już się kręci :/ Ale nasze dzieci jeszcze mają prawo do budzenia się w nocy. Przespanie 5-6 godzin cięgiem to i tak nieźle. Dojdziemy i do 10 😁

I na mnie pora 🙂 Dobranoc Mamusie 😘

Asiula - to prawdziwa Eko -mama z Ciebie -brawo 🙂 No a dodatkowe konsultacje dotyczące motania rzeczywiście płatne - teraz po warsztatach jednak myślę, że to byłby dobry pomysł, bo to dociąganie, postawa - ach - jak ja sobie z tym poradzę - zobaczymy, no i żeby córeczka dała radę cierpliwie poczekać, aż ją dobrze umoszczę 😁
A i Blanka ma ostatnio tak jak Ulcia - też wcześniej budziła się około 2;30 - 3 ,a później nad ranem, a teraz ok 1 się już budzi - hmm, ale najważniejsze, że cycuś na półśpiąco i do łóżeczka, a już się człowiek tak przyzwyczaił, że ciężko byłoby przespać nockę bez przerwy 😁

Masz rację Karolla, Kraków jest piękny. Mieszkam w nim od urodzenia i czasem wydaje mi się, że znam go dobrze jednak wciąż odkrywam nowe magiczne miejsca. Uwielbiam przede wszystkim Stare Miasto które nieustannie, niezależnie od pory dnia czy pogody tętni życiem. Eh... długo jeszcze mogłabym pisać na ten temat. Kocham to miasto.

Karolla śliczne zdjęcie Blanki w avatarku. Wyszła na nim tak dorosło no i te piękne długie i gęste włosy.
Natomiast Blanusia Joanny niesamowicie wytrwała w dążeniu do celu...Brawo!!; 😁 Oj kiedy moja będzie robić takie postępy.

My ze szczepieniami jesteśmy niestety spóźnione ponieważ starsza córka przynosi z przedszkola rozmaite choróbska 😠. Na szczęście Róża jeszcze nie chorowała .

Dziewczyny jakie wymiary mają Wasze dzidzie (chodzi mi o obwód klatki i głowy) Róża była dokładnie mierzona w szpitalu po urodzeniu, przy szczepieniu już nie. Obecnie pomiarów dokonuję sama i sprawdzam na siatce centyl. ale chciałabym porównać z Wami.

Nanusia jak się czuje Evek po zabiegu no i czy odnalazła się w polskiej rzeczywistości? Mam nadzieję że u niej coraz lepiej.

Uciekam spać. Dobranoc mamusie.

Marta - Blancia dziękuje za miłe słowa i pozdrawia Majeczkę, która też może się włoskami pochwalić i jest śliczna, a na niektórych zdjęciach są do siebie podobne - zwłaszcza na tym ostatnim z 3 miesiąca - taka sama minka, te uniesione brwi i dzióbek.

Agat -pięknie piszesz o swoim mieście - mieszkać w Krakowie od urodzenia - marzenie i właśnie coś ma w sobie to miasto, czym uwodzi...i tak jak piszesz niby znasz, a wciąż odkrywasz, oswajasz Kraków....i to jest właśnie ta magia, a rynek - nie sposób się nie zachwycić, można dzień cały w gwarze, a jednak nie rozprasza, zatrzymujesz się, stajesz, oddajesz temu co widzisz, kontemplujesz i czujesz, że żyjesz. Ostatnio w Krakowie byłam dwa lata temu na dwudniowej wycieczce z dziećmi (chodzi o moją klasę, gdzie byłam wychowawcą) - one miały czas wolny, a my spacerowaliśmy po Starym Mieście, które chłonęliśmy na zapas - piękne. A i Kościół św Franciszka - zachwycił mnie do głębi - te kolory, wzory - niezwykłe i witraż Wyspiańskiego - cuda! A w Bazylice Mariackiej uwielbiam ołtarz Wita Stwosza i ugwieżdżone turkusowe sklepienie... . Szkoda, że Kraków znam tylko z wycieczek zorganizowanych, chciałabym kiedyś z mężem i córeczką pojechać i odkrywać na własną rękę, zagubić się tam.
Jesteś mieszkanką napisz o swoich ukochanych miejscach.
No i Kazimierz... chyba dlatego bardzo lubię ten utwór - swego czasu był na Liście Przebojów Programu Trzeciego - stąd go znam - klip nieszczególny, ale słowa... http://www.youtube.com/watch?v=6ud82pV6nO8
No i Turnau i jego Bracka:
a w Krakowie na Brackiej pada deszcz
gdy konieczność istnienia trudna jest do zniesienia
w korytarzu i w kuchni pada też
przyklejony do ściany zwijam mokre dywany
nie od deszczu mokre lecz od łez... .
Blanusia dziękuje za dobre słowa, no i czekamy na zdjęcia córeczek Twoich 🙂
Wymiary córeczki z tamtego piątku to: obwód głowy 42, obwód klatki piersiowej 39,5, długości nie zmierzyła( ale długa nie jest, bo zauważyłam, że ma krótsze nóżki niż na filmikach Ala Nanusi i Blanka Joasi), a waga 6610.

Hejka kochane 🙂
Agat dziekuje w imieniu Evek 🙂 Po operacji czuje sie dobrze, szybko doszla do siebie, tylko miala problemy z oddychaniem. Pozatym stracila troche jajnika, ale najwazniejsze, ze juz nie ma tego guza! Wyniki jeszcze nie przyszly, ale to nie rak bo inaczej chyba usuneli by caly jajnik. Szymcio rosnie i tez robi postepy, bardzo za mna teskni i w Polsce odnalazla sie szybko. Miejsc jej nie brakuje, ale ludzi z ktorymi ty trzymala. Pozatym jest ciagle zalatana, beda z Tomkiem brac slub koscielny wiec duzo zalatwiania! 😁
Zuzka ( nie moglam sie znalesc ani na fb ani na nk jakie masz zdjecie na profilach moze to pomoze) no i tak mi przykro, ze nie pospalas 😞 😞 😞 wiem, wiem jak sie czujesz biedna !! Ja w ta noc postanowilam, ze nie bede sie wyglupiac i wstawac po 10 razy, zeby wkladac jej monia i odrazu jak pojadla o 23:30 to wzielam ja do siebie do lurzka i chcialam sprawdzic jak bedzie spala. I powiem wam, ze budzila sie mniej, spala spokojniej 🙂 wiec sie troche wyspalam przed 4 obudzila sie na cyca pojadla i zasnela- pieluchy jej nie zmienialam bo ja to tylko rozbudza, a i tak pelna nie jest. Potem wstala o 6 pojadla troche pogadala i kolo 7 zasnelysmy znowy i do 8:30. Z kad ta decyzja zeby byla ze mna w lurzku- otorz przeczytalam wczoraj, ze dobra metoda zeby nauczyc dziecko samodzielnego zasypiania, bez noszenia kolysania itp- jest wlasnie pozwolenie mu zasnac obok ciebie. Przez kilka nocy, a puzniej latiej jej bedzie zasnac w lurzeczku bez placzu. Oczywiscie nie mozna spac z dzieckiem przez kilka miesiecy- tak tylko na pewien okres. Zobaczymy jak sie sprawdzi bo metody placzowe poprostu u mnie nie przechodza- za bardzo mi jej szkoda. No i dzis pierwszy raz bylysmy prkatycznie caly dzien poza domem 🙂 i Alunia byla taka zadowolona, wrecz podekscytowana. Pierw bylismy ze w szpitalu na badaniu moich piersi- zrobili mi tylko usg bo mamografi nie mogli bo karmie piersia. I nic takiego jak rak tam nie znalezli Bogu dzieki, ale 6 mam wizyte z moim ginem wiec on mi wszystkie wyniki przedstawi, ale sie balam mowie wam! Jak patrzylam w monitor to widzialam tam jakies kulki, potem 15 min czekalam na odpowiedz to myslalam, ze osiwieje. No i dzis lazilismy po sklepach troche i wiecie co jak wchodzilismy do sklepu to w koszyku znalezlismy paczke pieluch ktos zapomnial wziac, a puzniej jak wychodzilismy to znowu w koszyku znalazlam 2 reklamowki za zakupami (plyn do mysia naczyn, do plukania, jakis krem i kilka innych rzeczy) 😁 hehe to sie udalo 😜
No i dzis rozpiescilam troche Ale pokupowalam jej nowe monie, gryzaki, taka fajna lampke z gwiazdkami do pokoiku i spiworek o ktorym pisalyscie z krotkim rekawkiem, albo wlasnie Joanna dobry pomysl z ta pieluszka jest lekka wiec napewno sie nic nie stanie 🙂W tym sklepie z dzieciecymi rzeczami jest zrobiony specjalny pokuj dla mam, zeby mozna bylo nakarmic maluszka. Fotel bujany przewijaki itp. Pierwszy raz Ale karmilam w innym miejscu niz nasz dom pod specjana plachta, ale zamiast jesc to sie nia bawila wiec musialam ja zdjac hehe 😁 Bardzo jej sie podobalo, a ja tak sie balam 😜
Nic koncze to pisanie bo juz za duzo 😜
Karolla tez nie moge sie napatrzez na zdjecie Blanusi tak swietnie wyszla i te wloski, tez chce zeby Ala juz jakies miala kupilam dzis spineczki kokardki, ale jeszcze na nie musimy poczekac 😁

dzien dobre mamusie i dzieciaczki :P u nas znowu pada 🙂 wczoraj skorzystlama z mlekomatu - super sprawa 😜

Witam 🙂
Blanusia piękne ma te wloski! 🙂 U Nas jeszcze łysawo 🙂
Po szczepieniu niestety nie było tak pięknie jak ostatnio 😞 Blanusia od wczoraj ma podwyższoną temperaturę, biedna się wierciła ciągle, najpierw nie mogła zasnąć a później co chwilę się budziła, no i pierwszy raz od urodzenia jak sie obudziła po 22h tak zasnęła dopiero o 23:30, nawet ze mną nie mogła zasnąć...i tak wzięłam ją do siebie o 2h jak karmiłam, bo mi tak jej szkoda było, że ona taka biedna spać nei może, w ogóle dziwnie zaczęła w pewnym momencie oddcyhać, jakby sie lekko dusiła czy coś, nie wiem co to było ale już się nie powtarzało. Na szczęście ma apetyt bo zjadła przyrządzony przeze mnie deserek: banan i gruszka, chciałam dorzucić nektarynkę ale przeczytałam, ze od 9 miesiąca się podaje, to poczekam chociaż do 7.
A jeśli chodzi o wymiary po wczorajszej wizycie, to waży 6700 kg, ma 65,5 cm 🙂 obwód glowy: 41 cm, a kl.pierś: 42 cm. Także Karolla nasze Blanuszki są prawie równe 🙂
Nanka śliczne zdjęcie dodałaś! 🙂 Ala jaką ma piękną suknię!

monic87 napisał(a):

dzien dobre mamusie i dzieciaczki :P u nas znowu pada 🙂 wczoraj skorzystlama z mlekomatu - super sprawa 😜

właśnie słyszałam o tym mlekomacie, chętnie też bym skorzystała, uwielbiam mleczko prosto od krowy, a najlepiej jeszcze ciepłe! Mmm smak z dzieciństwa!