Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam

Witaj gabb, jak Borysek w ogóle, jak sobie radzicie? 🙂 rozszerzyłaś już mu dietę?
Swoją drogą ciekawe co u reszty dziewczyn, np. u Ewci, Alwo, Agullii, Manii, larosanegry?? Juz nie wspomne o Malwince, która zapadła sie pod ziemię :/ Może nas czytają i nei mają czasu pisać?

hej hej, no u nas w miarę wporządku. Po za ulewaniem-znowu i tym wierceniem się w nocy. Borysek dostaje mleko z kaszką ryżową, codziennie słoiczek owoców i od wczoraj raz dziennie zamiast butli obiadek ze słoiczka. Dodałam obiadek bo mały ma prawdopodobnie refluks. A przy tym podobno trzeba jak najszybciej zrezygnować z mleka- po mleku zawsze dużo ulewa. Dlatego staram się zastąpić butle innym jedzeniem :-) Straszna wiercipięta z niego i gaduła. Zaczął się już troche śmiać "z głosem".
Waży już 7800 🙂 A ciuszki nosi na 74 lub 80, ale 80 to troszkę na wyrost, chociaż zależy, bo rozmiarówka jak się okazuje jest różna.. Także duży sie już zrobił 😉
Na ostatnim szczepieniu dostaliśmy skierowanie do poradni alergologicznej ze wzgledu na alergie pokarmową- zielone kupki po zwykłym mleku mod. Ale odkąd mamy bebilon pepti wszystko sie unormowało
Ogólnie mało płacze, jest bardzo ruchliwy, nie udziedzi już spokojnie w miejscu :-)

Strasznie dużo tutaj piszecie i nie nadążam nadrabiać 😁

Widzę, że Blanka skonczyla wczoraj 5 m-cy ;-) Życzymy wszystkiego najlepszego ;-)

I Filipek dzisiaj, również wszystkiego dobrego ode mnie i Borysa :-)

A czy któryś bobasek ma juz może pierwszy ząbek ?? Monic, u Filipka chyba coś szło?? Wyskoczył juz ząbal ?? :-)

Hejka
Joanna ciesze sie ze Blanusia w koncu zaczyna lubic jedzonko z butli, a najwazniesze, ze zaczyna je akceptowac 😁 pewnie odrazu ci lzej na sercu 🙂
Gabb wlasnie z tym wierceniem sie to co sie u mnie dzieje od 2 dni to masakra!!! W nocy Ala po karmieniu nie chciala zasnac bo sie rozbudzila, zrobila kupe ktora wyladowala niestety na spiochach i musialysmy sie przebierac i to ja rozbudzilo, ale do czego zmierzam. W nocy balam sie jej zostawic w lurzeczku bo rozbudzona ciagle przewracala sie na brzucho. Wiec wzielam ja do siebie, probowalam przytrzymywac reka, ale ona sie ze mna silowala. Jak na chwile ja puscilam to zaraz dotykowo wyczolam ( bo bylo ciemno), ze lezy juz na brzuszku hahah to bylo takie smieszne nie moglam sie powstrzymac od smiechu, w koncu ja tak zlapalam, ze nie mogla sie przewrocic i jakos zasnelysmy, kolo 7 rano zaplakala, chcialam ja nakarmic, ale ona odmowila gdzie ostatni posilek miala kolo 1 w nocy wiec dalam smoka, a ona siup przez sen na brzuszek i jak chcialam ja przewrocic to zaraz placz na cale gardlo. Wiec ja tak zostawilam, a ona glowke na bocze raczke jedna pod siebie podlozyla i tak spala do 9 rano 🙂 Chyba lubi spac na brzuszku ! Ale ja sie tak boje nie wiem co mam robic 🤔 Dzis wogle nie polezy na kocyku odrazu tylko na brzuszek, a puzniej jeczy bo nic nie moze zrobic. Ojjj dopiero sie patrze zaczyna prawdziwa robota heheh 😉 teraz z oka na moment nie mozna spuscic!!! Powiedzcie czy wasze maluchy tez tak uparcie przewracaja sie na brzuszek??? Joana piszesz, ze jak Blanusia wsadza glowke w kocy to, ze juz nie da rady i ja przewracasz i ja tez tak robie, ale tylko sie odwroce na minute, a ona znowu na brzuchu!!! Niczym nie da sie jej zainteresowac. NAwet jak klade ja na mate edukacyjna to ja nic tam nie interesuje- tylko przewroty !
Jeszcze jak niedlugo zacznie raczkowac to juz wogle moge zapomniec o zrobieniu czego kolwiek bo dotychczas podloga byla jedynmy rozwiazaniem na bezpieczne miejsce ! 😉
No i u nas zabkow nie ma i narazie sie chyba nie zanosi 😜
O i wczoraj Ala pospala tak dlugo pierwszy raz bo od 19 do 1 w nocy 🙂

Witajcie Mamusie przed nocą!
Najlepsze życzenia dla Blanusi ode mnie i jej imienniczki. Dla Filipka także wszystkiego dobrego!

Nanusia - moja Blanuszka działa w ten sposób już od 26 maja(prowadzę dziennik, więc staram się na boerząco pisać o tym i o tamtym 🙂 ) - ach - dokładnie to samo, kładę na matkę, to ona od razu siup na brzuszek, odkąd nauczyła się tego to spryciula zupełnie nie leży na pleckach i gdziekolwiek ją położę to zaraz na brzuszku ląduje. No i leży rozgląda się z zadziwieniem, obserwuje, później zabawkami się pobawi, posmakuje je,niekiedy sekundę odpocznie kładąc główkę, no i w pewnym momencie daje znaki, że już dosyć - bo na plecki z powrotem to moze ze 3 razy jej się udało. To nowa umiejętność Ali i dlatego Ona tak szaleje z tą pozycją o każdej porze dnia i nocy - jak się z nią troszkę oswoi będzie lepiej. Ja musiałam w pewnym momencie robić jej blokady z poduszek i kocyków w łóżeczku, by się na pół śpiąco nie przewracała. Teraz już się troszkę uspokoiło, w nocy już tego nie robi, a w dzień czasem troszkę się pobawi wiszącą nad nią zabawką zanim na brzuszku zląduje.

No i przyszła chusta - jest przepiękna w kolorze głębokiego turkusu... motamy się już, na razie nieśmiało, z wieloma niedociągnięciami, ale trening czyni mistrza - jeszcze nie odważyłam się z nią wyjść, ale w tym tygodniu zapewne to zrobię. Co ciekawe gdy ją wiązałam i naciągałam chustę, to - ponieważ robiłam to dłuższą chwilę, a ona już była zmęczona, to zaczęła marudzić, ale gdy tylko udało mi się skończyć i przechadzałam się po pokojach uspokoiła się tak nagle i wtulona trwała jak zaklęta. A i wzięłam od mojej mamy moją starą lalkę wielkości Blanki i będę teraz na niej ćwiczyć dociąganie, aby szybciej wprawy nabrać.

gabb ale chyba nie zrezygnujesz całkiem z butli? bo dzieci powinny jeść mleko na pewno do roku, a nie wiem czy nawet nie dłużej. A probowaliście te mleko z oznaczeniem AR bodajże dla dzieci ze skłonnością do ulewania? Mam nadzieję, ze stałe posiłki pomogą szybko rozwinąć ten miesięń żołądka, który trzyma pokarm aby się nie cofał. Trzymam kciuki!
A swoją drogą duży ten Wasz Borysek 🙂 I oby nei miał tej alergii pokarmowej, wiem, ze moich znajomych synek jak miał zielone kupki to powiedział lekarz, ze to dlatego, ze mleko zamiast się trawić to się fermentuje.... powodów może być dużo. no cóż zyczę powodzenia!
I Blanusia dziękuje za życzenia 🙂

Nanka moja Blanusia jeszcze się nie obraca sama na brzuszek, na razie tylko na boczek, w sumie to nawet nie próbuje, może i umie tylko tego nie wie 🙂 w sumie to juz czas! i Gratulacje dla Ali, za długi sen, w końcu się wyspałaś? 🙂 ja jak tylko już przestawię ją na mleko mod to oduczam nocnego karmienia. Ostatnią butlę dostanie ok 23h jak będę szła spać.
Dzisiaj cały dzień cyca nie dostała, samą butlę i powiem Wam, że mi tęskno za karmieniem jej 😞 brakuje mi tej naszej bliskości 😞 za to tatuś mógł nakarmić córkę i zjadła wszystko bez problemu, chyba w końcu zrozumiała, że nie ma wyjśćia!

karolla Tobie rownież dziekujemy za zyczenia!

Dooberek 🙂 ja przez ta pogode mam marude w domu...wreszcie poszedl wc wiec do rana mam spokuj 🙂 co do zabkow- nie potrafi sie cos przebic. Widac biale i czuc ostre jak sie pejedzie po dziasle wle cyba ma gruba skore: 😁 zartuje oczywiscie...

Joanna1984 napisał(a):

Dzisiaj cały dzień cyca nie dostała, samą butlę i powiem Wam, że mi tęskno za karmieniem jej 😞 brakuje mi tej naszej bliskości 😞 za to tatuś mógł nakarmić córkę i zjadła wszystko bez problemu, chyba w końcu zrozumiała, że nie ma wyjśćia!

Joasiu - doskonale Cię rozumiem, ja jeszcze karmię tylko piersią i jakoś tak ciężko mi sobie wyobrazić jak to będzie, gdy przestanę. Właśnie ta bliskość, o której piszesz - no ale zawsze można jeszcze zwiększyć dawkę przytulania się, całusów, głasków - o ile jeszcze się da zwiększyć 😁 Ja planuję od 6 miesiąca dopiero coś wprowadzać, a od września do pracy - ale jeszcze nie wiem dokładnie od którego, bo ostatnio przedłużałam macierzyński o 2 tygodnie. A praca w szkole o tyle dobra, że niekiedy kończę o 12, niekiedy o 14:30 i to jest maksymalnie i rzadko. Chcę utrzymać laktację pomimo powrotu do pracy - koleżance, która tak samo pracuje się udało - zobaczymy jak będzie u mnie.

Nanusia - jakie masz piękne zdjęcie profilowe z Alunią, ach wyglądacie cudnie - poza, no i światło...brawo!
Monik - Filipek fajny na zdjęciach - przystojniaczek z niego, a i miejsce gdzie były robione zdjęcia z tatusiem - te przy płocie i gdy go do góry unosi - przepiękne - gdzie to? W oddali góry?

Joasiu - a i Blanci zdjęcia super - bardzo podoba mi się jak czyta z tatusiem na łóżku- jaka zainteresowana, rozumna i przejęta minka mimo wyluzowanej pozy 😁 - piękne, no i te z basenu - brawo!
Co do książeczek, to dzieci je uwielbiają,kolorowe obrazki, literki! Moja Blanuszka jak zaczarowana wpatruje się np w tubkę emulsji do ciała emolium, którą kładziemy tak, że widzi ją jak leży na przewijaku i do tego wydaje dźwięki teraz bardziej samogłoskowe eeeeeeeeaaaaaayyyyyyyiiii i wygląda to tak jakby czytała. Szaleje tez za okładką gazety z programem - kolorowa, dużo ogromnych liter. Jeszcze kiedyś czytałam o nauce czytania metodą Glena Domana i myślimy o niej - zwłaszcza widząc jej reakcję na litery - zresztą wszystkie dzieci tak mają. Gdzieś czytałam, że od raczej 6 miesiąca. http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100513/MAGAZYNDOMOWY/563474131 Ogólnie dużo na ten temat w internecie.

Nieee, tylko staram się ograniczać. Hmm nie próbowałam, ale chyba mleko AR i beb. pepti sie wykluczają. Bo AR nie jest przystosowane dla dzieci z alergią...

Dziekuje Karolla zdjecia robilismy sami z mezem w domu. Powiesilismy przescieradlo na scianie, a z lampek pozdejmowalismy klosze i zrobilismy nowe z papieru i udalo sie porobic fajne zdjecia 🙂
Widze, ze sobie ladnie poradzilas z przewracaniem sie Blanusi ja nawet nie wiem jak te reczniki czy cos podlozyc jak Ala wszystko przewraca i to i tak nic nie da. No ale jakos to bedzie, mego brata corka ponoc spala tylko na brzuchu i zyje wiec moze niektore dzieci tak maja- zobaczymy moze jej sie odwidzi.
Joanna to prawda udalo mi sie w miare wyspac, pisze w miare bo akurat jak Ala spi od 7 do 23 to ja nigdy nie ide spac tylko zawsze wtedy mam czas dla siebie. ALe wczoraj jak nie obudzila sie o tej 23 to sie polozylam i udalo sie do 1 pospac. Puzniej skolei przez 2h nie mogla zasnac, ale w sumie do 9 pospalysmy to sie wyspalam 😁
Gabb a na co Borysek ma alergie??
U nas Ala dzis marudna, ciagle cos jeczala nawet jak sie bawila i chyba dzis z 4 kupki zrobila i to takie duze-moze miala problemy z brzuszkiem 🤨 Narazie spi, ale tuz przed chwila zaplakala to dalam monia. Wczoraj chyba z 5 razy wchodzilam do pokoiku zeby sprawdzic czy na brzuchu nie lerzy-tak sie martwilam, dzis pewnie to samo bedzie 😲
Joanna zobaczysz jak Blanusia zacznie sie juz przewracac to bedziesz miala fun heheh tez pewnie w lurzeczku bedzie sie przewracac. To prawda juz czas wiec nie ma co nazekac trzeba sie cieszyc, ze maluchy malymi kroczkami zmierzaja do dreptania 😁

Karolla a jakiego przedmiotu nauczasz w szkole?? Jak domyslam sie to pewnie Jezyk Polski ?? 😉
no i bardzo ciekawa ta metoda Domana 🙂 moze i ja sprobuje to wporowadzic w nasz grafik 🙂

karolla to nasz piekny Żywiec...zrobilismy sobie wycieczke - ustron, wisla, zywiec, szczyrk

doberek 🙂

a u nas dziewczynki był przełomowy dla nas weekend. Pawełek pierwszy raz został na noc u dziadków. Zawieźliśmy go rano w sobotę a odebraliśmy wczoraj. Powiem wam, ze miałam mega stresa. Pawełek był bardzo grzeczny na szczęście i nie płakał ale z dziadkami przebywa bardzo często od samego początku. ma tam swoje łóżeczko nawet 🙂 Tylko, że nie przespał całej nocy tak jak w domu, bo obudził się o 1 w nocy ale dostał piciu i zasnął. Najgorsze jednak było to, że dziewczyny on się na mnie obraził o to, że go zostawiłam. Jak pojechaliśmy po niego, no i na obiadek przy okazji, to się nawet do mnie nie chciał uśmiechnąć (łzy miałam w oczach), normalnie główkę odwracał w drugą stronę i nawet nie chciał na mnie patrzeć. Na szczęście po chwili przytulania i całusków mu przeszło. Ale za to jak dziś w domku się obudził i zobaczył moją twarz nad łóżeczkiem to puścił taaaaki słoooodki uśmiech, że aż mi serducho mocniej zabiło 🙂 Widać było, że cieszy się, ze jest z mamą w domku 🙂

ale tu cichutko dzisiaj

jaka cisza 🙂

za chwile idziemy z Filipkiem do mojej prababci - miala wczoraj urodzinki ale jej w domku nie bylo...

Nanusia doskonale Cię rozumiem z tym sprawdzaniem czy wszystko w porządku i co chwila zaglądanie do małej, ja tak chodzę z salon do jej pokoju co minutę po jedzeniu, czy nei wymiotuje czasem, albo siedzę u niej i czekam z 20 minut... po jednej akcji gdzie o mało zawału nie dostałam boje się o nią, poszłam tylko zanieść butlę do kuchni do mycia i akurat mąż był w domu (na szczęście) wszedł do niej a ona z pełną buzią wymiocin na plecach się zachłysnęła 😞 mam wyrzuty sumienia, bo mogło jej sie coś stać gdyby nie mąż 😞( oj nie wybaczyła bym sobie tego nigdy, umarła bym wtedy....

Gabb ale to tylko na podstawie zielonych kupek stwierdzono, że Borysek ma alergie? Różnie to bywa, ja myślałam, ze Blanka ma alergie na bebiko bo miała na początku wysypkę i wymiotowała fontanną, wszędzie piszą (nawet pisałąm emaile po jakiś specjalistach) ze to alergia na białko mleko krowiego i ze powinna miec mleko HA, ale jak się okazuje, to bzdura, organizm musiał przywyknąć po prostu i teraz nic jej nie jest, od 3 dni nie wymiotuje, nie ma wysypki i ładnie je!

Kasiu my teraz na sobotnią noc zostawiamy pierwszy raz Blanusię na noc, ale u naszych dobrych przyjaciół, bo u męża mamy się boje, bo nawet nie chciała spróbować ani przebrać, ani wykąpać i w sumie gniewam się na nią bo odmówiła nam pomocy przy pilnowaniu Blanki w sierpniu jak już pojdę do pracy , a żłobek jeszcze nie będzie czynny 😞 powiedziała, ze ma działkę i nie da rady 😞 zatkało mnie i bardzo bardzo mi się przykro zrobiło 😞
a u mojej mamy nie zostawimy, bo właśnie do niej jedziemy na imprezkę, która jest nad jeziorem, dlatego nei chcemy tam ciągać blanusi, bo jest za malutka. Mam nadzieję, że się nie obrazi na mnie tak jak Borysek na Ciebie 🙂 W tym wieku dzieciaczki już sa bardzo bystre 🙂

Dzień doberek a raczej wieczorek
Ania śpi a ja odpoczywam. Od piątku jest strasznie marudna i rozdrażniona, szczególnie jak jest śpiąca. Zaczęła się budzić w nocy, a tak pięknie przesypiała noce ... 😞 Nie wiem czy to efekt tej wrednej pogody czy kawy, którą zaczęłam pić. Od dziś już nie piję, zobaczymy co będzie w nocy.

Dalej jesteśmy na etapie szukania odpowiedniej spacerówki dla Ani. Wczoraj do kilku Anię przymierzyłam i są bardzo różne. Trzeba chodzić z dzieckiem a nie kupować w ciemno. Nam się może podobać i być bardzo funkcjonalna ale co z tego jak dziecko w niej zjeżdża albo płacze bo niewygodnie. To takie moje spostrzeżenia 🙂

Asiu cieszę się, że z jedzeniem Blanusi już się unormowało i wszystko jest ok. Pewnie jesteś już spokojniejsza 🙂

sobolinek napisał(a):

Asiu cieszę się, że z jedzeniem Blanusi już się unormowało i wszystko jest ok. Pewnie jesteś już spokojniejsza 🙂

Sobolinku ja też się bardzo cieszę, bo już nie wymiotuje, nie ma wysypki i chętnie je! Można powiedzieć, że proces nauki picia z butli mleczka dobiegł końca, po 14 dniach!
Dzisiaj dostała krem z ziemniaków i szpinaku i jej nie smakował :/ jadła, ale miała odruch wymiotny :/ Jutro dostanie zupkę mamusi 🙂

Joanna1984 napisał(a):

Gabb ale to tylko na podstawie zielonych kupek stwierdzono, że Borysek ma alergie? Różnie to bywa, ja myślałam, ze Blanka ma alergie na bebiko bo miała na początku wysypkę i wymiotowała fontanną, wszędzie piszą (nawet pisałąm emaile po jakiś specjalistach) ze to alergia na białko mleko krowiego i ze powinna miec mleko HA, ale jak się okazuje, to bzdura, organizm musiał przywyknąć po prostu i teraz nic jej nie jest, od 3 dni nie wymiotuje, nie ma wysypki i ładnie je!

Tzn po tym jak pojawily sie zielone kupki dostal beb. pepti..... i kupki sie w miare unormowały... wysypka z policzków zniknela w ciagu kilku dni....a teraz mamy te skierowanie... i tyle