Skocz do zawartości

Mamy lutowe 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Joanna1984_m

    1092

  • sobolinek_m

    2610

  • julik_m

    922

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Sorry, Malamyszko, nie widziałam Twoich postów, ze jesteś 😘 Teraz z kolei Ciebie nie ma już...

U nas książeczki też już milion razy przejrzane, piłka... zależy od humoru, a telewizji Uli w ogóle nie włączam, tyle co u dziadków czasami obejrzy.
Muszę chyba zacząć ją zabierać "na miacho", żeby się trochę rozerwała, nowe miejsca zobaczyła, bo zawsze jak gdzieś jesteśmy to jest zafascynowana i szczęśliwa (oczywiście po początkowej fazie onieśmielenia), tylko nie zawsze mam auto do dyspozycji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Asiula, u nas hitem jest też zabawka, którą Michaś dostał od mojej cioci.
http://allegro.pl/voila-s207-trio-geometryczne-malami-i2535722986.html
Nawet długo się nią bawi. Pewnie są inne, tańsze, ale chciałam konkretnie tą Ci pokazać, bo tą akurat mamy.No i te patyczki, na które się układa klocki są przyczepione gumką, więc dziecko się nie nabije na nie, a to ważne, zeby sobie nic nie zrobiło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej Mamusie
My dziś prawie cały dzień w domu, byłyśmy tylko rano na spacerku rowerkiem, potem tak wiało cały dzień że łeb chciało urwać no i się na całego zaczęło ząbkowanie, Jula nie mogła zasnąć w południe to ze zmęczenia padła o 17 i za pół godziny się obudziła z wielkim płaczem, teraz ją kładłam to co pół godziny budziła się z płaczem zaglądałam do buźki i już prawa dolna piątka w jednym miejscu sie przebiła.

Asiula piszesz że nie masz w co się bawić to ja mam podobny problem, książki oklepane nawet nowe to ją nie interesują, w ogóle jej się znudziły, piramidki o których pisze Małamyszka też, mamy inne jedną drewnianą z Ikei i drugą plastikową ale kiedyś chętniej nimi sie bawiła teraz jakoś nie ma do niech cierpliwości, jeszcze niedawno to sorter lubiła ale też jej się znudził, kredki, farbki to na chwilę, dłuższą chwile zajmuje się klockami i samochodzikami no i piłką. Lubi chować się np. pod kołdrą więc jej robię domki z prześcieradła na łóżeczku lub na podłodze coś buduję to bardzo lubi, a jak się jeszcze jej szuka to jest cała szczęśliwa albo jak się ją goni. Po wodnych podbojach to teraz jest na etapie siedzenia w swoim pontonie, krzyczy żeby nim bujać i śpiewać piosenki.. płynie łódź moja.. gdzie ta keja.. i takie tam różne o łódkach. Z ruchowych to włączam piosenki kaczuszki albo boogi woogi albo tituo albo jakieś inne i tańczymy z pokazywaniem to uwielbia. Telewizja mniej ale jak nie mam pomysłu to mam swoją playliste na youtubie i słucha piosenek= akademia pana Kleksa, 4słonie, tiktak i wszystkie inne z naszego dzieciństwa 🙂 .No i kuchenne sprawy ale to raczej taka inna forma zabawy bo chwilę zajmie się tym co ja robię a zaraz bierze się za wyciąganie wszystkiego z półek szuflad 🙂 itd. A najbardziej to lubi być poza domem 😁 ogólnie uwielbia być wszędzie żeby tylko nie w domu, odwiedzamy wszystkie place zabaw nawet te daleko żeby tylko było coś innego, nowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
malamyszka napisał(a):
Julik, jak Twój palec? Nie miałam nigdy takiej przygody, ale mogę sobie wyobrazić jaki to ból.
trochę lepiej dzięki, ale jeszcze boli,najbardziej przy chodzeniu i dotyku, jest zbity, siny, trochę spuchnięty no i teraz jakaś ropa pod paznokciem się zbiera że jest taki uniesiony do góry. Też nigdy tak mocno nie miała, kiedyś ten malutki tak sobie zerwałam ale tak mnie nie bolał. A najśmieszniejsze że jak się uderzyłam to mnie tak mocno nie bolał, w samochodzie trochę pobolewał, wchodziłam na schody to czułam że krew leci, że mi się klapek przykleja dopiero później siedziałam patrzę a on się cały podnosi a najgorzej właśnie było w nocy i wczoraj w dzień bo dziś już znośnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doberek 🙂
troche mnie nie było ,ale to dlatego ze zuza jest poprostu nie do wytrzymania,nawet teraz stoi obok mnie i płacze,ale postanowiłam napisac cos zebyscie nie pomyslały ze ja tez pozegnałam sie z mamusiami 😉mysle ze teraz dopuki Zuzi nie przejdzie to marudzenie to bede mniej zagladac ale wkoncu chybajej minie,ok nadrobie wieczorem i cos skrobne bo mnie ciagnie za rece i kaze wstawac z krzesla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej Mamusie
Hej Zuzka tak właśnie wczoraj o Tobie myślałam że dawno nie zaglądałaś,fajnie że się odezwałaś brakuje mi tych twoich Zuzkowych opowieści 😁 tata kupka 🙂 szkoda że Zuzia marudna może coś jej dolega albo ząbki?

My dziś do 10 spaliśmy 😁 i Julcia teraz poszła lulu bo ją przeciągnęłam znów po centrum handlowym po jej ulubionym placu zabaw z samochodami 😁 no i oczywiście nie mogłam przejść obojętnie obok Baty no i mam kolejne buty no już 6 pudeł stoi, w zasadzie poszłam kupić siostrze ale kozaki za 13,99zł a drugie za 27,99zł to nie da się przejść obojętnie 🙂 teraz mam dylemat w których chodzić a które na sprzedaż 😁.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 😘
Malamyszko, bardzo sympatyczna ta zabawka, którą wkleiłaś, ładnie zrobiona, estetyczna. A Michaś już układa je sortując na kolory i kształty czy po prostu je sobie przekłada? 🙂 Ula ma piramidkę, ale niespecjalnie ją do niej ciągnie. Niedawno miała fazę na klocki, ale na razie jej minęła...

Julik, bardzo kreatywna mama z Ciebie 🙂 U nas też najfajniej jest poza domem, wtedy wszystko, nawet znane miejsca są ciekawe i nie ma marudzenia 😜 Może spróbuję tych "budowli" z koca, Ula czasami wchodzi pod stół w kuchni i radochę ma. A jak niedawno włączyłam dziecięce piosenki, zaczęłam śpiewać i tańczyć to dziwnie moje dziecię na mnie patrzyło... 😁

Kasiu, fajnie, że choć słówko skrobnęłaś, szkoda tylko, że z takimi wieściami 😞 U nas też marudnie, ale do wytrzymania. To, że Zuzia taka dokuczliwa trochę mnie przeraża, bo ona starsza od Uli o trzy tygodnie, a trochę chyba u niej to już trwa, jeśli i u nas tak będzie... 🤔 A może, tak jak pozostałe dzieci, dopada ją nuda? 😎
Jeździcie z Zuzią na rowerze? Bo tak sobie ostatnio dumam, że może na razie choć jeden rower by kupić, bo mąż i tak za bardzo czasu na rowerowe wycieczki nie ma, a ja z Ulą częściej jestem, to może jesienią jeszcze byśmy sobie pojeździły, jakieś ciekawe trasy zrobiły, zawsze to coś nowego by było...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej, ja się melduję tylko na chwilę. Jakoś tak padam ze zmęczenia od paru dni. CHyba dlatego, że jestem sama w pracy bo koleżanka z sekretariatu jest na urlopie i wszystko teraz spada na mnie. Chyba stres mnie wykańcza.
Miszka nawet ostatnio kochany się zrobił. Oczywiście, jak jest poza domem to ok a w domu to nudno. Też już sama nie wiem jakie zabawy wymyślać.
Co do piramidki, to tylko tak sobie układa. Jeszcze nie rozróżnia kolorów i kształtów na tyle, żeby je razem pogrupować. Ale frajde ma jak z jednego patyczka przekłada na drugi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem 🙂
kochane ja padam ze zmęczenia,dawno nie byłam tak wykończona ,nie dosyc ze Zuza jest marudą nie z tej ziemi to w nocy dalej nie spi ,budzi sie co 2 godz srednio i kiedys to wstawalismy z A do niej nazmianę a teraz to tylko ja wstaje(jak za czasow karmienia piersia) bo A pracuje co 2 dzien po 16-18 godz i do pracy wstaje o 3 w nocy a jak nie wstaje to wraca ok 21-22 i jest tak wykonczony ze spi do 8 rano ,powiedziałam mu to wczoraj ze ja mam juz dosyc i tak sobie to wzioł do serca ze dzisiaj w nocy(a musiał wstawac do pracy) jak ja nie słyszałam Zuzi to wstał do niej o 2.50,potem stwierzdil ze jeszcze 5 min i jakto zwykle bywa te 5 min skonczyło sie zaspaniem ,a tutaj nie mozna zaspac bo przeciez bus ma swoj rozklad jazdy i ludzie do pracy jezdza,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i obudzil sie 4.15 a odjazd ma 4.30 z przystanku ,do pracy 30 min samochodem,wyszedlz domu w 3 min po obudzeniu,zajechał w 15 min(nie wnikam ile miał na liczniku) 😲no i spoznil sie na przystanek 10 min.czyli nie bylo tak zle,no i niewazne ze pojechal bez butow 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak juz wlazłam wczoraj to mi kompa zablokowało 😠
Asia pzredewszystkim powozdenia w staraniach o dzidziusia zyczę,oby się Wam trafiło tak jak nam za 1 razem 🙂
Julik faktycznie kreatywna jestes jesli chodzi o te zabawy ,ja az tak pomysłowa nie jestem (raczej leniwa) u nas w domu zuza oczywiscie tez sie nudzi,dlatego od 0k 8 rano siedzi nonstop na dworze,tylko ze tam ja musze miec cały czas na oku bo mamy duzy basen i boje sie zeby do niego nie wpadła,ostatnio tez załozyłam jej koc na stól na dworze ale to jej nie interesowało ,za to uwielbia sie babrac w wodzie ,do swojego malego basenu wsypuje piach z piaskownicy i robi sie bajoro i niezla maź 😮no i oczywiscie szalenstwa z mamusia w duzym basenie ,a u nas na południu w to lato to na pogode nie ma co narzekac wiec siedzimy w tym basenie prawie cały czas z przerwami na ogrzanie sie
Alwo a skąd juz wiadomo ze suka jest w ciąży? 🤔wiesz pytam tak na przyszłosc
😁
a wogóle to najl;epsza zabawą u nas jest wynoszenie mamusi z domu łyżeczek ,nie mam juz prawie zadnej ,za to chodze po ogrodzie i szukam po krzakach,a najlepsze było ostatnio ,skosiłam trawe ,zuza była z michałem u babci,wychodze z domu patrze a natrawie leza 3 łyzeczki 😲mysle sobie no skad sie tutaj wzieły skoro 10 min wczesniej ich nie było,Berta sie tym raczej nie bawi?nic ,pozbierałam i zaniosłam do domu,a wieczorem sasiadka mi mowi ze u siebie na podworku pod plotem znalazla łyzeczki i mi je wrzuciła na podworko 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 😘

Kasiu, tak jak Julik wcześniej napisała, brakowało nam Twoich Zuzinowych opowieści 😁 Szkoda, że Córcia tak Ci daje w kość 😞 Dobrze, że na podwórku trochę spokojniejsza i pogoda pozwala korzystać z tego dobrodziejstwa 🙂
A jak duży macie ten basen? Taki na stelażu już? Fajnie, że lato dopisało tam u Was i mogłyście sobie pokorzystać 🙂 Tu na Podlasiu trochę lata było, ale mogłoby być więcej 🙂
Dobrze, że A niedużo się spóźnił. Ale jak on bez tych butów pojechał?? 😁

Malamyszko, trzymaj się, nieobecność koleżanki niedługo się skończy i trochę odetchniesz 😘

My właśnie szykujemy się do wyjazdu do mojej siostry, mąż tylko na weekend, potem wraca pracę pisać, a my z Ulą na tydzień sobie zostaniemy, więc pewnie rzadziej będę zaglądać, jeśli w ogóle mi się uda 😎 Buziaki dla Was Mamusie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
my się w ogóle rozregulowałyśmy dziś znów o 10 pobudka a Jula 10.17 😁 pewnie dlatego że same urzędujemy drugi dzień i pewnie jeszcze do niedzieli 🙂

Wiecie z tymi zabawami to jest tak że sytuacja mnie zmusza do wymyślania, pogoda nas nie rozpieszcza, ja najlepiej to też bym spędzała całe dnie na podwórku albo całe lato siedziała nad wodą 🙂 Jula też, zapomina wtedy o spaniu o ząbkach 🙂 zostają spacerki na plac zabaw ale co jak nawet dziś musiałyśmy uciekać bo nas deszcz złapał a mieszkanie małe Jula zaraz chodzi i marudzi więc zawsze coś trzeba wykombinować.

Zuzka jak to mąż zapomniał butów? to jak on wyszedł na boso? 🤪
a my właśnie wczoraj naszym pływaniem zniszczyłyśmy nasz pontonik, Jula szalała i całe dno wykopała więc wody już się nie na leje i muszę kupić jakiś żeby chociaż na ten balkon miała.

Asiula to miłego pobytu u siostry 🙂 buziaki 😘

Małamyszko bądź silna 🙂 a tobie już jakieś wolne się należy bo urlopu to chyba jeszcze nie masz nie? ale parę dni jak koleżanka wróci to chyba możesz sobie już wziąć 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wiecie z tym moim A to nie opisałam tak dokładnie jak to jego wyjscie do pracy wyglądało bo tego sie nie da opisac ,to trzeba zobaczyc ,az jak to dzisiaj wspominałam to łzy leciały mi ze smiechu,on wyskoczył z lozka jak oparzony,ubrał sie i pobiegl do lodowki zeby wyjac kanapki,stal przed tymi kanapkami i ich nie widzial wiec mu je dałam do reki,potem biegiem do drzwi ,za ktorymi wieczorem zostawi sandały , a ja zeby ich jaki kot nie oblał to je schowałam ,wiec on wybiega patrzy butow nie ma (nie wiedzial ze schowałam)stwierdzil ze nie ma czasu szukac ,pobiegl do garazu,gdzie ja jak na zlosc zamknełam auto na klucz wieczore, (trzeba bylo słyszec te u..y)bez butow tez da sie prowadzic ,a na bazie ma 2 buty ,bo jezdzi w sandałach ,przez cały dzien w 30 st.upale inaczej sie nie da,no i potem juz je zalozyl,ale kilkanascie km bez butow jechal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asiu my mamy taki basen o średnicy 3metrow,ale nie na starzu tylko rozporowy z dmuchana gora,Zuza sama w nim nie moze byc ale za to szalenstwa sa z mamusia a z tusiem jeszcze wieksze
a zapomniałam sie Wam pochwalic ze od poniedziałku słyszę MAMUSIA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zuzka, to gratulujemy nowego słówka. A co do butów, to musiało być naprawdę duuużo śmiechu.

U nas dziś chyba znów nam podmienił Miszkę. Rano wstał o 8 i już nie śpi. Nawet dopołudniowej drzemki nie miał. No i jak jadł rano 2 śniadanie, to zawsze najpierw wędlinka a potem ewentualnie chlebek a dziś odłożył wędlinkę i zjadł sam chlebek.

Pogodas u nas dziś niezbyt ładna. Co chwilę pada więc pewnie będzie problem z wyjściem na dwór.

No i muszę się pochwalić, że 22 września mamy 5 rocznicę ślubu. Wybieramy się na weekend do Świeradowa (tam znaleźliśmy fajny pensjonat) bo chcemy zwiedzić zamek Czocha który jest w okolicy i w drodze powrotnej zamek w Książu. Bo my jesteśmy miłośnikami zamków. Gdziekolwiek jesteśmy, to szukamy czegoś interesującego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małamyszko ,fajnie sie macie ,my 6 września mamy ...15 rocznicę,ale pewnie A bedzie w pracy 🤨więc jak zwykle nawet nie będzie pamiętał
a byłaś na zamku w Mosznej?http://www.zamek-moszna.yoyo.pl/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zuzka, oczywiście że byliśmy!!!! Do tego Pławniowice, Rybna, Świerklaniec, Będzin, Pszczyna, Bielsko-Biała, Żywiec itp. Ja pisałam pracę magisterską o zamkach i pałacach w woj. Śląskim, więc musiałam po paru pojeździć.
A jak znacie jeszcze jakieś ciekawe zamki, pałace, które można zwiedzać to piszcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamusie 🙂
Zuzka to ładnie załatwiłaś męża 😉 buty i kanapki schowałaś, samochód zamknęłaś 🙂 ale tak to jest jak się człowiek spieszy to wydaje mu się że wszystko sprzysięgło sie przeciwko niemu 😁
Nie dość że nowe słówko to jeszcze jakie słodkie 😁 😁brawo!!!
u nas z nowych jest JAJO, pytam co Jula jesz na śniadanie to krzyczy jajo i biegnie do lodówki 🙂

Małamyszko zapraszam do Malborka 🙂

My wczoraj byłyśmy układać klocki lego ale moja Jula zamiast układać wolała siedzieć w basenie z klockami 🙂 i przeszkadzać innym dzieciom haha.
Mi dziś w końcu udało się zarejestrować jako dawca szpiku, chciałam też oddać krew ale zawsze jak ten ambulans przyjeżdża to ja mam okres 😠 może za dwa miesiące spróbuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej mamusie 🙂
sorki kochane że Was tak strasznie zaniedbuje 😞 ja po prostu teraz nie mam czasu a i nerwowo u Nas teraz w domu tzn. ja taka nerwowa bo W jakiś spokojny jest boi się tylko żeby mu nasieniowodów nie przecieli uszkodzili a operacji się nie boi mówi że przecież to nie ich pierwsza i ostatnia a ja to kłębek nerwów teraz na dodatek mały tez jakiś okropny jest 😮 chodzi płacze wszystko chce z kimś robić a i chce wszystko czego akurat nie może mówię wam chyba wyczuwa te moje zdenerwowanie i sam nie wie jak reagować ma a i jak już kiedyś pisałam chyba tez mu po woli te 5 idą bo wszystko do buzi pcha i sie strasznie ślini 🤢
nawet nie mam czasu Was troche ponadrabiac tylko tak na wyrywki czytam
zuzka co do psa to cieczka trwa ok miesiąca i czasami zdarza sie tak że tu niby cieczka powinna być a piesio uciekło i na drugi dzień cieczki nie ma to znaczy że na 99% będą szczeniaki po ok miesiącu mojej suce zbierał sie pokarm w cyckach i zachowywała sie inaczej była spokojniejsza jakby markotna czy przytruta bo jeśc też nie chciała no i rośnie w boki 🤪
mamusie kochane wszystkim dzieciaczka prosze buzaki wysciskać a ja na pewno będe zaglądać tylko teraz nie tak często mąż jutro a ja 11 jednym słowem przerażenie w oczach mam takie że szok 😮 🤢 😮 trzymajcie sie kochane 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂

Piszę z "wakacji" 🙂
My też wrześniowe małżeństwo, u nas 12.09 3. rocznica 😎 W ramach obchodów będziemy się bawić u znajomych na weselu 😜

Alwo, Ty się trzymaj kobieto, bo do operacji Cię jeszcze nie dopuszczą z powodu podwyższonego ciśnienia 😜 A tak serio, to trzymam mocno kciuki za operację męża i za Ciebie, żebyś potrafiła w sobie trochę spokoju znaleźć.

Kasiu, dobrze, że A. miał te buty w pracy do założenia 😜 A "mamusiu" musi być słodkie i rozbrajające, nawet u marudnej Zuzi 😆

Julik, a to jakaś akcja układania LEGO była u Was?
Dowiedziałam się, że w Białym tez Bata się likwiduje, jak będziemy wracać w niedzielę to tam zajrzymy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej mamusie 🙂 🙂
Asiula ty to wiedziałaś kiedy wyjechać na "wakacje" piękna pogoda, cieplutko słonecznie tylko odpoczywać 🙂. Lego tak, jakaś akcja była ale to taka przykrywka dla K. że niby na lego a tak na prawdę to chciałam do Baty, ale już nic nie było, wyczyszczone, puste półki 😉
Alwo i jak mąż?, pewnie nie masz czasu zaglądnąć ale czekamy na wieści!

Wiecie co, kupiłam Julce taki domek, namiot materiałowy i takiej reakcji to się nie spodziewałam, tak się cieszyła, tak piszczała, skakała że myślałam że zaraz z niego nic nie zostanie, nigdy nie cieszyła się tak z żadnej zabawki, radość nie z tej ziemi a teraz godzinami tam przesiaduje, wszystko tam znosi bawi się, pewnie za kilka dni to minie ale na razie to jak nie wiadomo gdzie jest to jest w domku 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...