Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
dzień dobry...

w nocy pokłóciłam się z R... ja pierniczę... wstawałam do Marysi milion razy, a jak śpi z nami to na mojej poduszce a ja się ruszyć nie mogę, więc ją przeniosłam do łóżeczka, tylko się położyłam a ona ryk, i nagle się R obudził i do mnie z ryjem czy ja jestem normalna, że cały dom obudzę (ja), że mam ją wziąć do łóżka.. więc kazałam mu się przesunąć pod ścianę i Małą na jego poduszkę położyłam, a ten zdziwiony wielce co ja robię... a ja się odwróciłam dupą i chciałam chociaż pół godziny spokoju... a Marysia ryk jak cholera, mówię mu żeby ją uspokoił i uśpił skoro uważa że ja jestem nienormalna... oczywiście nie potrafił jej uspokoić, i do mnie żebym ją wzieła i coś zrobiła... no i mnie ch** strzelił z tego wszystkiego... powiedziałam mu, że jest dupa nie ojciec skoro nawet jego córka nie chce przy nim zasnąć, a on nie potrafi jej porządnie przytulić i uspokoić, że ja też jestem człowiekiem i potrzebuję się czasami wyspać itp..... widać było, że się nieźle wkur**ł, ale ja już rady nie daję... oczywiście jak Marysię przytuliłam to przestała płakać i zasnęła w mniej niż 3 minuty, ale ja nockę mam nieprzespaną 😞

wcześniej akcja była jak też się przebudził i wielkiego znawce-opiekuna chciał zagrać i zmienić Marysi pieluchę po ciemku, oczywiście kur** ja musiałam to zrobić bo on nie umie zatrzasków w piżamie zapiąć.... 😠 jejku jaka jestem nabuzowana... no i czuję się jakby mnie przejechał walec... każda kosteczka mi łupie z osobna.... ech....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Dobrze, że trafiłaś na tego laryngologa 🙂
Smoczki fajne, ale i ceny na tej stronie fajne...
Ja miałam taki łańcuszek z klipsem plastikowy, ale ten klips popsułam po 2 miesiącach. Ale to moja wina wyłącznie była, bo myślałam, że jest zamknięty i 'przeotworzyłam' 😉 a potem taki klips z tasiemką z Kubusia Puchatka, ale to zupełne badziewie już było, bo ta tasiemka się skręca jak sznurek normalnie... i z jednej strony jest klips- ok, a z drugiej rzep- słaby i jak dziecko pociągnie, to puszcza (taka seria Winnie The Pooh,czy coś).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Nequitia! masz świętą rację! gdyby Andrzej nie wstawał do Małego czasem, to ja bym już chyba ze sobą skończyła. Ale przyznam, że ja się łatwiej zrywam jak tylko się odezwie, a on musi być dobitnie obudzony zwykle przeze mnie- raz go nawet trzasnęłam aż w nogę i się obraził... miał rację, ale nauczył się już dawno, że to i jego dziecko i musi się nim zajmować, jak wróci z pracy, to ma może 10 minut na relaks przy obiedzie, a potem z Oskarem, a ja się zajmuję czymś pożytecznym, nie byczę się- wtedy korzystam i robię to, co przy Oskarku trudne, chociażby czyszczenie łazienki. Ja rozumiem, że on zarabia pieniądze, ale Twoja praca też jest ważna i nawet naukowcy wyliczyli- bez opieki nad dzieckiem zajmowanie się domem to około 1300zł, więc trochę szacunku i pomocy Ci się należy. Ja jak już nie chcę tłumaczyć i się denerwować, to mówię po prostu WEŹ SIĘ ZASTANÓW i już. I tak muszę później tłumaczyć, ale ma czas na rozmyślania....

ja miałam właśnie taki księżyc z gwiazdkami żółtymi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
MikaAnia jeszcze jakby on zarabiał tyle żeby nas utrzymać to bym słowa mu nie powiedziała, ale Małą i siebie ja utrzymuję... mieszkamy kątem u jego rodziców... ja już mam dosyć, muszę tylko szkołę skończyć i wracam do siebie... z nim czy też bez.... zresztą on o tym wie i się zaczął dopytywać nawet kiedy jadę z Małą... a swojej matce powiedział, że za nic w świecie nie zostawi Płocka, nawet dla córki... miło z jego strony, nieprawdaż?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej

O 7 rano byłam na badaniach, wracam Niki nie chce jeść.. Teściowa sie tłumaczy ze od m tez nie chciała.. Kupka w pieluszce i sie dziwi.. Takie mądre te tesciowe aż czasem bym ten łeb naprostowala...
Przebralam i nakarmilam bez problemu

Mikaanka poczekaj tak do ok 10 tyg jak chcesz coś widzieć ale zeby dostać becikowe musi być chyba opieka do 10 tyg
Sama muszę sprawdzić i pogadać z lekarzem bo ja zorientowalam sie w 12 ;-)

Dzięki temu ze nie przezywalam od początku jest super, wiadomo zmęczona bo ciągnie ze mnie wszystko a tu jeszcze Niki, schody zeby zejść z nią np do kuchni a na spacer to już 2 pietra
Wózek już parkuje na parterze
Mdłości jeszcze są ale tylko rano, generalnie robię wszystko tylko uważam bardzo i jak jest m to nic nie podnosze
Muszę sie spotkać z położna zeby mnie trochę uspokoiła co do porodu
Znieczulenia pewnie mi odmowią więc zastanawiam sie nad cesarka
A wiele bym dała za normalny poród sn z zzo
Tą chwile jak dostaje dzidzi na brzuszek ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Magda to nawet sie nie zastanawiaj i kończ ta prace , dyplom w łapke i do siebie!!! A jak zmadrzeje to do was dołączy
Teraz to
Masz dwójkę dzieci
Ja bym
Chyba już dawno spierdolila do swoich starych
Mnie tu trzyma m i to ze ma fajna prace, sam chciał wracać do wawy ale ja wiem jak tam jest z pracą no i perspektywa wykończenia dołu ;-)
Minusem jest teściowa ale w tej sytuacji i drugim dziecku muszę ja mieć...

Trochę mi tylko smutno ze nie wrócę do pracy przez ok 2 lata a od jad pamietam pracuje i sama na siebie zarabiam...
Ale mam jeszcze ok roku pensje 100% hehe warszawska ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Magda nawet jakby zarabiał na was, to nie ma prawa sie tak zachowywać
W dzien pracujecie obydwoje, jedno zarabia na rodzine drugie sie nią zajmuje i dba o dom
A w nocy prawo spać ma każdy i dlatego wstają do dziecka obydwoje rodzice
Tak zrobi normalny facet, czasem sie zbuntuje to trzeba go doprowadzić do pionu ale to rozumie ;-)
A jak nie to ja nie wiem Madziu, może nie dorósł do rodziny bo jak na razie to ty jesteś głową rodziny i masz jaja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Magda,nie ma tego zlego...kilka stron temu,nie wiedzialas jak sie zabrac do pisania magisterki-TERAZ masz motyw,zeby jak najszybciej to zrobic!ale bym przyspieszenia dostala!wizja wyjazdu do domu i spokoju,bo jesli dajesz rade sama z mala teraz,to co dopiero w otoczeniu bliskich!

w formie pocieszenia napisze,ze u nas tez nie jest sama slodycz..np.Lenka przy tacie nie usnie,nie przyjmuje od niego jedzenia(chyba,ze flipsa)takze jak ja jestem w pracy,to dziecko glodne i nie spi.nocami spokoj.mala wtula sie i spi,tato w dziecinnym pokoju(miedzy kojcem a lozeczkiem razem z psem 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
AAaaa.... wczoraj znowu sprawdziłam propozycję śniadaniową, Marysia jadła na obiadek to ale bardziej na śniadanie się nadaje.
PŁATKI RYŻOWE Z GOTOWANYM JABŁKIEM I WANILIĄ
ja robiłam tak:
szklanka mleka
pół szklanki wody
ponad połowa szklanki wypłukanych płatków ryżowych
1 średnie jabłko
mniej niż pół łyżeczki cukry wanilinowego

Wodę wymieszałam z mlekiem wstawiłam na ogień, dodałam cukier. Opłukałam płatki, wrzuciłam na gotujące się mleko z wodą. Płatki gotują się niby 5 minut, ja podgotowałam więcej żeby się bardziej rozgotowały. Jabłko ugotowałam na miekko (pokroiłam je byle jak).
Do miseczki przetarłam przez sitko jabłko i zalałam płatkami (tak pół na pół-może troszkę więcej płatków było). Resztę płatków zjadł ze smakiem pies 😁

wersja na mm... nie sprawdzona ale wydaje mi się że można z powodzeniem zrobić... mniejszą porcję.
Szklanka wody (250ml)
mniej niż pół szklanki płatków
reszta j/w
wodę gotujemy, dodajemy opłukane płatki, gotujemy aż będzie papka 🙂
jak ostygnie dodajemy 7-8 miarek mm i mieszamy porządnie.... reszta jak wyżej 🙂

Marysia się zajadała 🙂

kiedyś pisałam, że robiłam jej jeszcze owsiankę z bananem, ale jej nie chciała jeść...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczyny,
u nas znow nocka do dupy, non stop pobudki przez katar.
goraczka caly czas i paskudny kaszel. zrobilam mu syropek z cebuli.
jutro mie;ismy isc Adriana zmierzyc i zwazyc ale przelozylam na 12go kwietnia 😞, to mial byc w koncu dzien dla mnie i dla wojtka.... bo od urodzenia adika nigdzie juz razem nie bylismy.
Oj juz mam dosc dziewczyny, chodze jak zombi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Andzia tez masz przerabane. coreczka mamusi a niby corki sa tatusiowe 🙂
Nequitia ja rozumiem takie spanie bo teraz tak spie i kiedys tez. przerwa była jak T. zgoniłam na PODŁOGE. to wtedy mały spał na drugiej połowce ale teraz juz wole zebysmy był obtoczony nami bo jak wstanie to juz do raczkowania...ale pilnuje zeby T. własnie posunal sie do sciany.ja go klepe w nocy normalnie, bo inaczej sie nie obudzi a jak obudzi to nie skapuje przez sen wiec trzeba.Ty tez tak rob.ma sie posunac i juz.
dołaczam sie do chorowitków tzn Filipka. małemu zeszło na oskrzela.ma antybiotyk 🙂 goraczka była 3 czopki i co cwhila powrot eh.jestem wkurw...na tamta pediatre bo chrzaniła ze infekcje przebył i jest na koncówce ze sam sobie poradził a tu chyba był początek tej infekcji!!!!! i na siebie jestem zła bo w niedziele go musiało przewiac za lekko go ubrałam. po drodze wlazłąm do klatki i mu nałozyłąm jeszcze kurtke na kombinezon w rezultacie sie przegrzał ale krótko bylismy eh..mogłam co innego włozyc ale tak to kurcze jest an 8ym pietrze. jak słonce to juz goraco a na dole inaczej..
Mikaanka musisz przestac karmic cycem!!!!!!!!!!!!!!!!!!kolezanka co jest wciazy i karmiła miała zalecenie odstawic w ciagu 2 tygodni! bo zabierasz dzidziusiowi w rzuszku witaminy, druga sprawa ze oksytocyna sie wydziela.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Powiem Wam szczerze, że mnie zszokowałyście... W rodzinie u Andrzeja akurat dwie kobitki były w ciąży i karmiły piersią i później jeszcze najpierw jadł noworodek, a potem starszak dojadał- dla mnie to już przesada, ale żeby od razu odstawiać w ciąży....? muszę poczytać o tym i sie gina zapytać oczywiście przy wizycie....

nieee.... nic się nie dzieje: http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79401,3866814.html
albo http://polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10009576.html
a na forach opinie są przeróżne, ale wolę pewnych bzdur do siebie nie dopuszczać, w stylu: oboje dzieci będzie upośledzone.... 🤢 co to za 'mędrcy' wypisują....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej
Z tym karmieniem piersią potwierdzam, oksytocyna wywołuje skurcze macicy , więc najlepiej przestać karmić. Ja nie mogłam sobie tego wyobrazić jak byłam w drugiej ciąży ale lekarz kazał więc odstawiłam Kubusia a byłam wtedy w 5 tygodniu drugiej ciąży.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kuzwa, taka piekna pogoda a my musimy sie kisic w domu.... ja juz psychicznie wysiadam. Serce mi peka jak widze jak Adrian sie meczy. Ciagle go tule, nosze... ja pier**le masakra.
Jeszcze sie poklocilam z kolega z pracy bo mi powiedzial ze nie chcialo mi sie karmic cycem to teraz moje dziecko choruje.... myslalam ze go zabije. Wszechwiedzacy w dupe palec !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
no i nie ma dzieci na dodatek... ale za to pedagog :P.
Ja wiem swoje... to zlobek. Adi w domu nigdy nie chorowal, a teraz co chwile jest cos, poza tym troche mojej winy, za dlugo chodzilismy po dworze... niby cieplo, ale pogoda zdradliwa.
Ciesze sie tylko ze jako tako je i pije.
No a ogolnie jestem zalamana, bo panikara ze mnie a jak siedze z nim sama to juz calkiem mnie szlag trafia 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Adi swoje odchoruje(ewidentnie wina zlobka!!!nie twojego Lenistwa 😉bo cycem nie karmilas)i bdziesz miala spokoj w przedszkolu!a nas wszystkie wirusy dopadna za dwa lata 😞nawet dzieciaki z super ukladem odpornosciowym,karmione cycem,w starciu z nagromadzeniem infekcji polegaja!
ja sobie przypominam,kiedy chodzilam w ciazy to obsesyjnie unikalam kontaktow wlasnie z malymi dziecmi-tak do 8 roku zycia!nosiciele ogromnej ilosci patogenow!!
poza tym nie przejmuj sie glupim gadaniem,ja np z usmiechem odpyskowalam znawczyni bezdzietnej,niezameznej,za to po pedagogice,jak mi powiedziala,ze kiedy dziecko pomija jakis etap rozwojowy(w przypadku Lenki raczkowanie)to swiadczy o defekcie w mozgu 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...