Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

.

.

.

Witam 🙂

Moja córka wraca do popołudniowych drzemek bez smoczka 🙂 dziś np. zasnęła głową w talerzu z zupą 🤪 ale ją bidulkę zaniosłam do łóżka i śpi już 2 godziny, mogła by wstać w końcu bo mi się nudzi...

pogoda dziwna, jakaś niezdecydowana, ubrania naszykowałam, jak wstanie to dam jej zupy i śmigamy na dwór...

Byłam na rozmowie o pracę wczoraj... przedstawili mi ofertę 3miesięcznego stażu menagerskiego, na stanowisku kierownika działu w auchanie... wymagają mobilności bo po odbytym stażu mogą mi zaoferować pracę w każdym mieście w Polsce na stanowisku kierownika. Mają dzwonić do końca lipca... CHCIAŁABYM! 🙂
a nawet tak po cichu marzę, że jak wszystko się uda to faktycznie mi zaoferują pracę gdzie indziej a nie w Płocku, bo to miasto mnie dobija 😁 😁 😁

U nas w sumie nic się nie dzieje ciekawego, Mała nawija jak katarynka, jak się bawi to śmiesznie jej słuchać bo nagle potrafi wykrzyknąć "To OKLOPNE!" albo "WYKLUCONE!" haha i nie wiadomo o co chodzi 😉 z nowych rzeczy to tylko zaczęła wymawiać "R" w niektórych wyrazach np. pięknie mówi "dobry" 🙂
Nocnikujemy się, ale różnie to bywa, zależy od humoru jaki ma hehe

.

Hej Mamunie!

My juz w wawie, wróciliśmy wczoraj, bo przecież dziś koncert depechów, no wiec wielkie szykowanie od rana!!! ja właśnie wyfarbowałam sobie sama włosy, pisakowy blond, nawet ciekawy wyszedł, bo moje włosy po plaży i ostrym słońcu były już w opłakanym stanie, a blond zrobił się nieciekawy żółty....

popiszę więcej jak będę wolniejsza, bo kupa prania, prasowania, jeszcze muszę upiec ciasto z mamą....

a z wczasów megazadowoleni jesteśmy wszyscy, było bardzo fajnie, pogoda nam dopisała jak nigdy chyba, kwaterę polecam jakby ktoś szukał w tej miejscowości!


powrzucam jakieś foty jak sie ogranę!

Magda trzymamy kciuki tu razem z Bo o Twoją pracę 🙂

Cześć mamusie!!!

Gosiu super, że wróciłaś pełna pozytywnych wspomnień i energii z wakacji!
Brawa dla Bo za super umiejętności! Reszta przyjdzie z czasem 🙂

Iza super, że buciki już są z Wami!!
Oby tylko Bo chciał współpracować!!!

Beti jakbym podeszła do Twojego mena i potrząsnęła Nim tak mocno że aż mu rozum wrócił na swoje miejsce!!!!
Czasem faceci nie myślą po prostu!!!
Ale to cudowne, że ma taką zaradną i zdeterminowaną kobietę, która urodziła mu syna, urodzi mu jeszcze jedno dzieciątko i tak o wszystko dba!
Powinien doceniać i skakać wokół Ciebie jak piesek....ale jak widać zawsze tak jest, że nie doceniamy tego co mamy a zaczynamy doceniać kiedy to tracimy.....
Oby wcześniej się zderzyły małżowi kulki w głowie!

A u Nas odpieluchowana Lenka ściąga sobie sama majty, bierze nocnik i siusia albo robi kupę po czym wstaje robi TADAMMMMM i czeka na oklaski 😁
A o kupie mówi – O mamusiu, obzidliwa kupa! hahaha
Choć ostatnio już coraz mniej i widzę, że po prostu jej to powszednieje 🙂
Tak więc pieluchy u Nas już są w piwnicy i czekają na Alanka 🙂

Natomiast Alanek to jest oszołom!
Wstaje, nawet na sekundę nie mogę wyjść bo już śmiga do narożnika, do krzesła, do kuchenki, do zmywarki do balkonu i łapie za szybę albo próbuje wyjść jeśli jest otwarty…
Nauczył się obracać tak żeby sobie stanąć i opierać się plecami o narożnik, klaszcze w dłonie i się śmieje!
Po czym upada na rączki [kontroluje to] i idzie np do bujaczka co robić? WCHODZIĆ do niego O_O
Plus umie sobie przejść przy narożniku do zabawki czy Lenki….
Ale jak się zmęczy to niestety gruch robi ehhhh
Mówię Wam jest katastrofa!
Zastanawiam się nad kojcem, ale nie bardzo mamy teraz pieniądze 😞 buuu
No i kolejny sukces!
Alanek powiedział TATA 🙂
A teraz zapomniał jak się to robi i mówi ata ata ata hahahaha
Lenka za Nim chodzi i powtarza, chichrając się przy tym jak szalona!

Kilka dni temu zakończyłam laktację!
Tzn mleko jeszcze mam ale nie daję piersi Alankowi!
I dzięki Temu daję mu butlę na sen, później o 22-23 zależy o której kładę się spać i później około 5 rano!
Dziś natomiast Alanek zrobił hallooo o 4:12 ://///////////////////
ehhh

A z moim dziadziusiem nie wiem jak będzie! [Beti, leży na drugim piętrze na Czarnowie]
Miał wyjść w środę, ale zostawili Go na konsultację z kardiohirurgiem…
Później miał wyjść w czwartek ale okazało się, że zrobiły mu się krwiaki na tętnicy przez którą wpuszczali sondy zaraz po zawale i w Kielcach nie ma lekarza, który wykona zabieg oczyszczenia tego gdyż jest na urlopie więc dziś wiozą Go do Starachowic i najprawdopodobniej wyjdzie w poniedziałek….
Operację powinien mieć…ALE musi zdecydować sam ponieważ z cukrzycą, nadciśnieniem i ostatnio zanabywaną niedoczynnością nerek plus z 82 latami na karku jest za duże ryzyko na niewybudzenie się, na udar, na bycie warzywem……więc raczej dziadziuś nie podda się operacji pomimo iż dwie z czterech głównych tętnic ma w 100% niedrożnych!
I w takim wypadku lekarka powiedziała, że postarają się założyć za miesiąc nowe stendy aby utrzymywać drożność!
Masakra 😞 Tak się o Niego boję 😞(((((((((((((((((


A na koniec nadmienię, że wczoraj dzwoniłam do pediatry bo cała byłam zawalona niepewnościami gdyż albowiem [kurwa mać] Alanek miał szczepienie z tej dokładnie serii Euvax B UFA 12001, którą obecnie wycofano gdyż była zanieczyszczona 😞
Ehhhhhhhhhhh
Ale pediatra kazała się nie martwić ponieważ wyłapano kilka sztuk źle przechowywanych, ze zmienioną konsystencją a reszta była Ok!
No i teraz też powinnam Go zaszczepić Euvaxem ale zaszczepię inną szczepionką na wzw B, tą która jest w Hexa [nie pamiętam nazwy].
Boziu!
Tak patrzyłam wczoraj na tą roześmianą mordkę i płakać mi się chciało kiedy pomyślałam, że człowiek szczepi dzieci czy cokolwiek innego dla Nich robi aby je chronić, a może je w ten sposób skrzywdzić 😞

Madziu trzymam kciuki za Twoją pracę!!!
Mam koleżankę, która jest kierownikiem Biedronki, i Tomek też ma taką koleżankę, która mieniła tą pracę na PH ale mówiła, że jest Ok, tylko jej było mało wyzwań 😁
Natomiast moja ciocia jest kierownikiem TESCO w Częstochowie i mówi, że ta praca to syf 😁
Ciekawe jak to będzie w Auchan, bo słyszałam pozytywne opinie od pracowników działów.

Moniu, aż wstyd się przyznać ale też tak mam jak Szymonek.
Kiedy jest ciepło to swędzi mnie głowa właśnie na potylicy... czasem kiedy nie umyję włosów jeden dzień to bezwiednie potrafię zadrapać się aż do krwi!
A stało mi się tak po tym kiedy u fryzjera, praktykantka źle spłukała mi włosy z szamponem i odżywką, fryzjerka zrobiła fryzurę z lakierem i całą noc miałam ten hełm na głowie, który swędział i piekł!
Od tamtej pory mam taki problem 😞

A na potówki u Alanka też pomógł krochmal 🙂

No i jeszcze się Wam pożalę 😞

Wczoraj miałam dzień z cyklu – z dupy!
Wyobraźcie sobie, że ta flądra przyjechała i siedziała 10 godzin!
Ona jest nienormalna….
Jak „wpadła przypadkiem” we wtorek to zapowiedziała się, że „wpadnie na chwilę” w czwartek bo mój teść później chce przyjechać gdyż ma imieniny no i może wyjść wcześniej z pracy….
Ja już umówiłam się z koleżanką na wizytę pomiędzy teściową a teściem…
A Ona przyjeżdża i rozsiadając się za stołem, krzycząc że chce kawę mówi, że „dłużej sobie posiedzi u Nas” bo ma jeszcze wpaść brat T i Ona poczeka aż będą jechać teść z synem i się z Nimi zabierze ://////////////////////////
Ja jej mówię, że jestem umówiona a wiecie co Ona na to?
Trudno!
Myślałam, że pierdolnę…
Mówi, że Ona się stąd nie rusza bo chce się nacieszyć wnukami…
A ani Alanek ani Lenka nie chcieli się z Nią bawić, nie chcieli aby ich nosiła itp itd i kurwa dzieci mi rozjuszała a ja za każdym razem musiałam je uspakajać…
Poza tym mówię, żeby przypilnowała Alanka bo On stoi i zaraz gwizdnie do tyłu…to kurwa za każdym razem Alanek albo się przewrócił na głowę albo uderzył się czołem o oparcie narożnika!
Bo babusia siedzi i sobie paluszkami u stópek przebiera i patrzy jak jej się mieni lakier na pazurkach!!!!!!!
No mówię Wam ARMAGEDON!
I siedziała 10h bez jedzenia o kawie, herbacie i jednym jeżyku 🙂))))))))))))))))))))
Powiedziałam ni chuja! Jak tak to ja Ci też pokażę……
I żałowałam [przysięgam, pierwszy raz miałam takiego nerwa] że nie mam żadnego środka przeczyszczającego bo bym jej do tej kawy nasikała i dodała „laksigęęęęę” !!!!!!!!

Aaaa i jeszcze Wam napiszę, że już wiem czemu mój mąż NIE UMIE nic zrobić w domu!!
Moja teściowa wychowuje nierobów i leniuchów!
Wyobraźcie sobie, że ostatnio opowiadała mi z pasją jak to Ona podaje obiad szwagrowi, jak to robi mu śniadanie do pracy, śniadanie do łóżka....i bez jej pomocy szwagier mało je i wtedy marnieje!
Dodam dziewczynki, że szwagier ma *21lat* !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I wczoraj pyta mnie o Amwaya, bo widziała pudła...
Mówię, że mam już spore grono klientek, w tym dużo koleżanek i są zadowolone...
Jedna z Nich napisała mi, że zakochała się w płynie do mycia naczyń i go nie zamieni!
[moja teściowa też ode mnie kupiła raz]
No i zaczyna...
"Tak tak ten płyn jest suuuper, ale u mnie to On nie jest ekonomiczny!"
Mówię, że przecież rozcieńcza się go.
Ona, że "rozcieńcza i jest ekonomiczny kiedy Ona myje naczynia...ale jak tata czy A myją to już nie, bo A potrafi dwie pompki płynu wylewać na każdy talerz czy do każdego kubka!"
No więc ja jej mówię, że "to nie wina płynu, tylko tego kto myje naczynia"...
A Ona zaskoczyła chyba co sama mówi i z zadumą mówi "no tak tak...." :/
Brak mi słów....
I jeszcze mnie ostatnio zdenerwowała bo we wtorek mówi, że w sobotę jadą z tatą do Zakopanego.
A ich chciał zawieźć samochodem ale Ona mu to wybiła z głowy, bo będzie się fatygował 4h jechał w jedną i 4h w drugą!
Ale On chciał i ciężko było to mu wyperswadować!
No ale jej się udało i będą 5h jechali pociągiem, później z dworca chyba będą musieli wziąć taxi albo jakimś autobusem bo dość daleko mają kwatery więc w podróży około 7h!
A we mnie zawrzało!!
Bo Tomek jest traktowany przez moją teściową jak parobek...
Wyobraźcie sobie, że On MUSIAŁ mamusię zawieźć NAD MORZE! 720km tj 11h [w jedną stronę] w tą i z powrotem stronę!!!
I kurwa wtedy nie bała się o syna, ani nie pomyślała że to dla Niego fatyga...

Oczywiście Ona nie widzi w tym nic dziwnego 😮

A wczoraj mówi mi ciągle co mam robić, co robię źle itp
Byłam z Alankiem w łazience bo miał brudne rączki...
W tym czasie Lenka dokończyła kupala i krzyczała, że JUUUUUU!
Moja teściowa dosłownie POBIEGŁA zawadzając o dwa zakręty 🤔
Lenka się drze, ta jej wyciera dupkę i z dumą jakby przebiegła maraton mówi - wytarłam jej!!
Myślę sobie Ok!
Wracam do pokoju, Lenka do mnie podchodzi a tu smród kupy...
Patrzę a dupka brudna, niewytarta prawie w ogóle............
I teraz mówię Wam szczerze, że ja się wcale nie dziwię, że mój mąż jak i szwagier darli się jako dzieci!
Skoro matka kiedy spali jarała faje przy Nich, darła się mówiąc a nie mówiła, klapała klapkami [u Nas dla zabawy stukała papuciami kiedy usypiałam Alanka], zaraz po jedzeniu robiła im karuzele i nie wycierała im dokładnie dup po kupie....Oni byli z tytanu !!!!!!!!
Z resztą kiedyś na świętach babcia T niby w żarcie niby serio powiedziała, że to CUD, że żyją 🤪
ehhhhh

Ok, kończę ten monolog bo właśnie pół paczki paluszków Lenka wdeptała w dywan 🤪 🤨

.

.

beti a nr serii nie ma na naklejce, którą odklejają ze szczepionki i wklejają do karty i książeczki?

.

Aaa to inaczej jest, myslalam ze wszedzie tak samo robia, u nas przed szczepienoem przy rodzicu pielęgniarka odkleja dwie naklejki ze szczepionki, jedna wkleja w swoja dokumentacje a druga w ksiazeczke, dopisuje date. i dopiero przygotowuje zastrzyki.

Cześć dziewczynki 🙂

Sorki żem milcząca ale mąż mi w końcu wrócił. Grafik napięty bo non stop albo coś załatwiamy albo mamy gości albo jeździmy w gości. Przed nami Mazury, Pomorze i góry:] Plan fajny oby tylko Wojtuś zdrowy był.
Zapalenie jamy ustnej wróciło, musiał wziąść antybiotyk ale tfu tfu pomógł.
Oprócz tego jeżdżę non stop autem, Paweł nie daje mi odpocząć. Dzis mnie wymęczył,specjalnie wypił piwo żebym mu sie nie zbuntowała gdzies na drodze 😁 Kurcze powiem Wam że 3 miesiące od zdania prawka to za długo 😞 Znów sie stresuje sa momenty jak czuję że coś zapomniałam, poza tym, jeżdżę teraz dużym dieselkiem i to zupełnie inne auto do prowadzenia...jeszcze dobrze go nie czuję:/ najgorzej jak parkuję ☺️ teraz piję drina i sie odstresowuję:]
Mam nadzieję że u Was spoko i zdrówko dopisuje 🙂
Zaraz Was poczytam chociaż 🙂
Buziaki:*

Monia to super!! Bawcie sie dobrze i wykorzystujcie wspólny czas!!
Z prawkiem to praktyka! Praktyka! Praktyka! Jak nie będziesz jeździć to będzie klapa. Twój m dobrze robi!!

Ja właśnie skończyłam piec Sernik teściowej.. Na kolacje juz nie mam siły i ochoty. Jeszcze papierosek i w pizamke. Dziś dyżur z Bo a w łuskach może byc ciężka noc.. Choć wczoraj spał ładnie.

W środę wieczorem wyjeżdżamy!!!! Z dwojka dzieci..

.

.

.

Hejka 🙂

Znowu mnie troche nie było..

Iwonka udanych wczasów życzymy 🙂

Gosia fajnie że zadowoleni jesteście z wypadu, jak sie ogarniesz to wrzuć fotki z nowym kolorem 🙂

Ivi Ty to masz przeje***e z taką teściową 🙂 no i podziwiam że wytrzymałaś 10h 😁 Gratulujemy postępów Lenki i Alanka.

Beti mam nadzieję, że uda się wyhaczyć wcześniejszy termin na ten zabieg Filipka.

U nas postęp z nocnikiem, od 3 dni Milo czasami woła AAA i łapie się za siusiaka po czym leci i sam siada na nocnik, jak zrobi wstaje krzyczy jes i hula 🙂 czasami nie woła, ale sam odrywa sie od zabawy i biegnie na nocnik siada i robi 🙂 jestem mega szczęśliwa 🙂 na sapcerach jeszcze sika, pewnie za dużo wrażeń, dzieci itd... ale jak już w domu temat został ogarnięty to prędzej czy później opanujemy siusiania na dworze.

Za to mnie wczoraj trochę brzuch pobolewał i twardniał, ale w zasadzie na tym etapie już się chyba zaczynają te skurcze Braxtona Hicksa tak?? jadę w tym tyg do polskiej kliniki obadać co w trawie piszczy no i potwierdzić płeć fasolki 🙂

Iza jak ogólnie Bo zareagował jak pierwszy raz założyliście mu te łuski no i jak długo wstępnie ma je nosić?