Skocz do zawartości

Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam


mikaanka_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 28,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • czerwcowka_m

    2751

  • agata_j_m

    2835

  • beti82_m

    3541

  • Malgorzatta_m

    3952

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
my bylismy na rehabilitacji wczoraj u tej beznadziejnej rehabilitantki, probowała małego zainteresowac stopkami znowu, ona poprzednio stwierdziła ze nie wierzy ze mały sie obraca i stopki gryzie i łąpie.... ja jej mówie ze on juz nie jest tak zainteresowany stopkami bo juz byl 1,5 miesiaca. owszem łąpie je jeszcze ale teraz ma faze na turlanie.mowie jej ze mam zdjecia i filmiki aparat wziełam moge pokazac żę wszystko to robił i prawidłowo robił, dopiero uwierzyła i nagle zmieniła zdanie o napieciu małego ze sie cofa, a wczesniej mówiła ze jest źle znowu ...bez sensu jest babka i dobrze ze w tym miesiacu mam z trzema innymi rehabilitantami bo ona nic nie wnosi.te cwiczenia które mamy do niej to na necie znalazłam, wiec po co mi ona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nequitia napisał(a):
Iwona do niego mówić takie rzeczy to jak grochem o ścianę... najbardziej się wku**iam, że jak jesteśmy gdzieś to on jest przykładowy tatuś... nawet jak mnie odwoził do rodziców to kurde no... ze świecą takiego szukać... ale tylko przy ludziach, żeby pokazać co to nie on...


No to go nie kryj i np jak znów cos przy innych zrobie fajnego to powiedz że mógłby tak częściej , nie tylko przy innych 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dobre dobre Iwonka. kazdy sposób jest dobry hihhi 🙂 byleby zadziałał
Nequitia Filip wazył miedzy 7200 a 7500 ale wg pediatry 7200 i tak pisała tydzien temu to było. wg mnie nie wiadomo bo nogi mu wychodziły poza wage, spiał sie i wyprostował.zgiąć nie chciał. teraz 10ego sproboje na siedząco go posadzic.sekunde dwie moze sie uda zwazyc porzadnie. na wadze mojej jak waze sie z nim i bez niego to wychodzi 7,400 ale wiadomo taka waga to nie pediatryczna..ale on ma 75 cm, powinien wazyc wiecej.apetyt ma. zjadł dzis 200 ml kaszki gestej i cycem doprawił. zupke zje, ale po zupce zaraz głodny. juz 3 posiłki mamy. tylko po cycu i kaszce jest syty 2-2,5 godziny.czasem 3..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
oj na każdego faceta kobita znajdzie sposób!!!
ja dziś zabrałam "spacerową" koleżankę na zakupy, podjechałam, dryndam, wychodzi na papieroska a ja ją hop i już jedziemy do marketu 🙂 a ona gały!!! czerwona się zrobiła i prawie popłakała!!!

" ale przecież to Jarek został z Oliwcią..."
hehehehe a ja na to, masz dzwoń i powiedz że za 45min będziesz bo jedziesz ze mną na zakupy i w końcu tatuś się zajmie córeczką!
a ona łzy w oczach, jak to tak?!! mam ją zostawić w domu?!?



ach te baby!!!!
no i wyluzowała się, pomogła w zakupach bo dziś jakiś szał był, nawet pieczywa nie było!! jak przed świętami!!
wróciła już spokojna 😉 ale ile ją to kosztowało nerwów.. facet się zajął bo co miał zrobić, ona taka panikara, dziecko ma już 16m-cy a ona jeszcze cyc i papki.. ach te mamuski


piekę sernik dunkana 🙂
dziś na wadze -6kg a ja nawet nie czuję, że chudnę, jem ile się da ale przy Niki mam zapier**l i chyba jakoś same te kg lecą a dieta tylko pomaga i napędza

ale się rozpisałam

Aniu jak zdrówko?!

a Lenka od razu było widać że do przoduuu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny, dzisiaj otworzyłam słoiczek z Bobovity jakiś tam kurczak z kabaczkiem, a tam normalnie kawałki malutkie, jakby nie zblendowane. Czytam czytam i się okazuje,że dziecko ma się uczyć żuć już i dlatego takie posiłki 😮 A ja myślałam, że tam coś nie tak 🙂 Pawełek był nieco zaskoczony, ale zjadł ładnie, choc nie wszystko. Bałam się, że może będzie ulewał przez to, ale nic kompletnie mu nie uleciało przez cały dzień 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
O! Aniu jak sie czujesz?
Tak! Ja też własnie jestem na etapie oswajania Wojtka z niedokońca zblendowaną zupką...od dwóch dni. I było ok a dziś 😲 No sie wycwanił! Wode wylał lub połknął a reszte zatrzymywał w buzi a jak już miał fest to wypluwał! I krztusił sie i naciągało go na masakra! Ale mam nie odpuścić(słowa mamy) Bo Wojtek sie poprostu przyzwyczaił za bardzo i lepiej teraz go uczyc bo będzie problem...tylko ja już go zaczynam widzieć...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...