sierpnióweczki 2011 ;) | Forum dla mam

Cześć dziewczyny!

Ślubny wziął sobie 2 dni urlopu i odkąd jest z nami w domu nie mam czasu na kompa hehe.Zresztą wczoraj byłyśmy to tu , to tam - taka śliczna pogoda.Do domu zawinęłyśmy po 20, bo późnym popołudniem pojechaliśmy do znajomej 🙂 Lili pod koniec była już tak zmęczona,że dostała jakiegoś ataku i płakała hmm żeby nie skłamać z 30 min 😞 Nawet przytulanie i nosicielstwo nie pomagało.Dopiero w aucie po chwili jej przeszło,zajęła się oglądaniem świata przez szybkę.

Aneti- Jak dobrze,że jesteś 🙂 Brawa dla Zosi, że była taka grzeczna podczas chrztu! Oo piszesz,że też lubi wszystko robić sama , gorzej,że później musimy to sprzątać hihi 🤪

Gosia- Na początku, na pewno będzie ciężko, ale musisz być dzielna.Schowaj butelkę i zamień na niekapek- zrób ulubioną herbatkę, soczek i podawaj co jakiś czas.Piotruś pewnie będzie miał opory z początku, ale powinno szybko minąć.Przynajmniej Lili spokojnie to przeszła 🙂 Powiedziałabym,że bez problemów.

Lusi- Uuuuu znowu ciężka nocka.Najważniejsze,że Łucja uwolniła brzuszek- bo pewnie ją pobolewał i dlatego się przebudzała. Dobrze,że kupka już miała lepszą konsystencję - wszystko wraca do normy 🙂 My też śpimy w ciągu dnia tylko raz.Czasami zaśnie o 11 ( ale już bardzo rzadko) ale częściej ok 13.I śpi ok 1h, strasznie skróciła sobie drzemkę w super dobrym przypadku dojdzie do 2h 😁
Hmmm co się stało we Wrocławskim żłóbku? Ja nic nie wiem, mało oglądam TV - a raczej wcale 😁

Miłego Dnia Dziewczyny!

hej dziewczyny,
wkreciara, jak to nie wiesz o żłobku, telewizja telewizją, ale wszystkie portale o tym trąbiły. W jednym ze złobków opiekunki związywały maluszki, kneblowały im usta i jeszcze kładły do łóżeczek bez materaców . I w ten sposób spędzały zapłakane i wykończone cały dzień. Mój M. powiedział, że jakby spotkał taką francę na ulicy, to nie wróciłabym cała do domu ( oczywiście gdyby Łucja była w tym żlobku) 😠
wkreciara wykorzystuje M. póki jest w domu 🙂

U nas kupki wróciły od normy, żaden ząb się nie pojawił, więc nie wiem co było tego przyczyną 🤨

Wyobraźcie sobie, że wczoraj siedzę przed kompem i słyszę jak traktor jedzie obok domu. Za płotem mamy łakę i las, więc rzadko cokolwiek tutaj jeździ. Facet wiózł na przyczepce stertę worków i jak gdyby nigdy nic wjechał sobie na środek łąki, bardziej w kierunku lasu i wszystkie wory wywalił z przyczepki.Bezczelność ludzi nie zna granic, czyżby opłaty za smieci były aż tak wysokie, że szkoda im tych kilku złotych, lepiej zaśmiecać łąkę. A najlepsze jest w tym to, że na tej przyczepce wiózł trójkę dzieci ( kojarzę ich, bo mieszkają niedaleko ) i one we wszystkim mu pomagały. Nie ma to jak dobry wzorzec!!!!

A dzisiaj kolejny piękny dzień 🙂

Hej Dziewczyny!

Piękny weekend się zapowiada, już nie mogę się doczekać jak zaraz wyjdę z pracy 🙂
Lusi jak pomyślę o tym żłobku, to aż włos się jeży na głowie. Straszne to jest. Ja to samo sobie pomyślałam, co Twój mąż, jesli to stało by się mojemu dziecku. Już się stresuję pójściem Lenki do żłobka. Ten czas tak leci. W sumie troszkę się u nas pozmianiało i Lenka pójdzie do żłobka już od stycznia. Dobrze, że u Was kupkowe sprawy się unormowały. U nas znowu będę musiała zrobić badanie moczu, bo coś ma "tam" zaczerwienione.
Wczoraj Leni mnie znów zaskoczyła. Ściągałam pranie z suszarki, a Ona na widok klamerki powiedziała "kamełka" 🙃
A z wywozem tych śmieci to przegięcie "Podłość ludzka nie zna granic".

Wkreciara wykorzystuj męża i wyrwij się z domu na chwilę. Mi się wczoraj udało wyrwać. Poszłam do sąsiadki na wineczko. I oczywiście po minucie zadzwonił mąż, że Lenka płacze za mną, więc musiałam na chwilkę wrócić, nakaramić, ucałoweać, połozyć spać, szybciutko się wymknęłam i posiedziałąm u koleżanki do godz. 1 ☺️ Oj ciężko było mi rano wstać, w sumie to obydwie po butelce wypiłyśmy ☺️ Ale się zresetowałam, także polecam 🙂
Gosia252 ja też jeszcze Lenki nie nauczyłam pić z niekapka, więc nie pomogę.

Anya zrobię Ci ściągawkę 😁

Ja, czyli Ewelek38 mam Lenkę
Lusi ma Łucję
Wkreciara ma Lili
Gosia ma Piotrusia
Aneti ma Zosię

mam nadzieję że nie pominęłam nikogo 🙂

Miłego weekendu. Odpoczywajcie !

Witajcie!

Lusi- O jej, faktycznie koszmar jakiś w tym żłóbku!Nie potrafię sobie wyobrazić jakim trzeba być człowiekiem,żeby tak traktować drugiego człowieka, tym bardziej małe bezbronne istotki!
😠 Fajnych masz sąsiadów, niektórzy mają pusta przestrzeń w głowie zamiast mózgu.Chętnie takiemu delikwentowi wywaliłabym te odpady w salonie 🤪

Ewelek- Oooo Lenke wysyłasz do żłóbka?A czemu tak, ciocia nie chce już się nią zajmować?Czy chcecie wysłać ją do dzieci,żeby się oswajała?Poza tym, to prywatny żłobek pewnie masz na oku? Haha w sobotę wypiłam pół butelki porto 🙃Miałam nawet zamiar iść na miasto, ale chętnych było brak.A samej to jakoś tak głupio. Fajnie,że masz taką sąsiadkę z która możesz sobie posiedzieć i poplotkować.

U nas znowu ciężkie nocki były.Lili ciągle dłubie w buzi i marudzi więc to muszą być zęby. Ostatnio tak nas zaskoczyła o poranku,że z mężem byliśmy jak wryci.Lili wstała dość wcześnie,a że chcieliśmy jeszcze poleżeć w łóżku , wstaliśmy po książeczki żeby sobie poczytała.Dałam jej bajki i mówie "Poczytaj mamie i tacie książeczki" a ona, wystawiła do mnie rączkę z bajką i mówi " poczytaj, masz" hehe zaskoczyła nas bardzo 😁 😁 😁 W ogóle ostatnio, często zdarza jej się nas tak zaskakiwać.Powtarza pewne słowa jak papuga, ale tylko kiedy ma na to ochotę.Jak ją proszę,zeby coś powtórzyła to ma mnie w nosie 😜 CO mnie martwi, to za dużo pokrzykuje.Tylko jej się coś nie spodoba i krzyki uprawia, chcąc wymusić.Staram się nie reagować, i mówię do niej,że tak niewolno - ale z marnym skutkiem 😞 Mam nadzieje,że niedługo jej ten okres minie.

Miłego dnia mamusie.

hehe dziewczyny muszę o tym napisać.Moja córka znowu mnie zaskoczyła dzisiaj 🤪
Kiedy ubierałyśmy się na spacer, dostała telefon do zabawy, oczywiście włączyła sobie muzyczkę i co?!Mam w telefonie taką pioseneczkę : ---> http://www.youtube.com/watch?v=BPl3wEnG5v0
I Lili ją śpiewała!!!" A ja jupi, jupi jej" Myślałam,że padnę z wrażenia.Jej, jak te nasze Skarby już wyłapują wszystko.Musze zacząć uważać co jej pozwalam oglądać i słuchać 😁 Bo kolejną pioseneczką,która jej się podoba , a niekoniecznie chcę,żeby potrafiła ją śpiewać jest :----> https://www.youtube.com/watch?v=YcxT90BVvJw 🤔 😜

heh cisza jak makiem zasiał.Aż mi głupio i dziwnie. 😲

hej dziewczyny,
wybaczcie ciszę, ale dopadł mnie a raczej mój komputer mega wirus, który poblokował mi wszystko co tylko się dało. Dopiero wczoraj M. przeinstalował sytem i znowu powoli wszystko zaczyna hulać. Ale utracone dokumenty poszły się p*****

ewelek, żłobek??ponawiam pytanie wkreciary,czemu?
wkreciara, ale to musiało być czadowe tak usłyszeć w łóżeczku. Pewnie od razu zerwaliście się na równe nogi i kazaliście jej powtarzać 🙂 CO do ząbków to współczuje, ale u nas nocki podobne, co chwilę pobudki. Najgorsze jest to, że Łucja zaczęła wstawać po 6,a ja ni w ząb nie mogę się do tego przyzwyczaić.

Widzę, że weekend był alkoholowy 🙂 U mnie tez w sobotę imprezka. WYbrałam się na urodziny, Za długo nie posiedziałam, bo tylko do 21 (M. musiał po mnie przyjechać z Małą, a była to juz jej max godzina do której mogła wysiedzieć u Teściów),ale za to bardzo intensywnie. W niedzielę cały dzień umierałam.....kac morderca 😠

Miłego dnia

Hej Dziewczynki!!

A u nas dziś dzień pełen emocji. Czekamy na Marysię, moją siostrzenicę. Na dziś rano jest zaplanowana cesarka ze względu na ułożenie pośladkowe dziecka. Ale się denerwuję. Wysiedzieć w pracy nie mogę.
Lenka miała pójść do żłobka na przełomie lutego i marca, ale pójdzie od stycznia. Ciocia musi już wracać do swojej pracy. Będzie z nami do świąt, potem mamy urlopy między świętami a sylwestrem, a na początku stycznika M. weźmie urlop, bo ma więcej dni niż ja. I on będzie przez pierwszy tydzień ją zawoził tak na 2-3 godzinki dziennie, potem ja wezmę urlop i jakoś to będzie. Musimy dać radę. Tak jestem wdzięczna Cioci, że dała radę tyle z Lenką zostać. W sumie to będzie 10 miesięcy. Dziś jestem umówiona na spotkanie z właścicielką żłobka. Wkreciara dobrze się domyślałaś, będzie to żłobek prywatny, ale może się nawet udać, że obejmie nas dofinansowanie z Urzędu Miasta. Jeśli tak rzeczywiście się stanie, to będę płacić 400 zł, jeśli nie to 670 (normalnie cena jest 1000, ale w związku z tym, że są w trakcie załatwiania dofinansowania, jest taka promocja. 😉
Wkreciara ale jest radość z takich postępów. Super. Gratulację dla Lili.
Lusi byłam wczoraj w Magnolii i widziałam dziewczynę bardzo do Ciebie podobną, w pewnym momencie się zawahałam czy to nie Ty. No chyba, że to była Twoja siotra. 🙂 Haha
Śliczne zdjęcie w awatarku.
Miłego dnia

ewelek, moja siostra mieszka w Bełchatowie, więc ewidentnie mam sobowtóra:P
Nie boisz się wysłać Małej do żłobka, kolejny ważny etap w jej życiu. Na szczęście jest już w takim wieku, że łatwo będzie mogła Wam przekazać, że coś jest nie tak. I przynajmniej kaski zaoszczędzicie na więcej przyjemności dla Lenki 🙂

Boję się boję. Ale ten moment musiał kiedyś nadejść. Lenka sama zweryfikuje, czy się nadaje do żłobka. Jeśli będzie poważnie chorować, czy też emocjonalnie źle to znosić, to zatrudnimy nianię. Czas pokaże 🙂

Jupi! Nareszcie się zjawiłyście - po tyłkach klapsy będziecie dostawać za nieobecności 😜

Lusi- No to wszystko jasne.W sobote popijawa a w niedziele leczenie 😉 Ty imprezka a tuatuś z córcią u dziadków - fajna kombinacja. Łucja w awatarku CUDOWNA.W ogóle to zdjęcie z melką jest tak słodkie..... 🙂 Mówisz,że posyłając dziecko do żłóbka zaoszczędza się kasiurkę?! Hmm...moim zdaniem niekoniecznie, zależy ile kto zarabia, ile płaci za złobek,dojazdy, do tego wpadają częste choroby czyli + leki.AAaaajjjjjj z jednej strony fajna sprawa ze żłobkiem, a z drugiem dużo roboty.

Ewelek- Wow! Gratulacje, to już dzisiaj zostaniesz ciocią.Fajnie, Leni będzie miała kuzynkę w podobnym wieku- jak podrosną to będą szaleć hihi. Wybieracie się do siostry( z Lenką) do szpitala jak już będzie po wszystkim? Ze żłobkiem to zawsze są plusy i minusy.Mam nadzieję,że Lenka szybko się zaklimatyzuje - kontakt z innymi dziećmi jest bezcenny.Ja mimo wszystko jestem zwolenniczką żłobków i przedszkoli , szkoda że nam się nie udało Lili wcisnąć do żłobka.Ciągle czekamy, ale i tak mamy marne szanse 😞

Buu pogoda się zepsuła.U nas od rana mży i jest nieładnie.Dzisiaj dzień latania po przychodni.Rano byłyśmy z wynikami u lekarki , wszystko jest w porządku, a te kupki powiedziała, musiały być spowodowane rotawisusem 🥴 Popołudniu idę najpierw do gina( kontrolnie) a zaraz po mam kolejną wizyte u rodzinnego 🤪 Spróbuję "wyłudzić" od niego receptę na moje leki na tarczycę.Wsty się przyznac ale od miesiąca już nie biore bo mi się skończyły a do mojej lekarki prywatnie nie miałam $ żeby pójś.Denstysta mnie pochłoną ponad 300zł , więc musiałam czekać.Do tego jeszcze musiałam zrobić badania ( oczywiście nie refundowane- na co te składki idą , to nie wiem). Mam nadziję,że rodzinny wypisze mi receptę w mojej karcie jest opisane,że choruję na niedoczynność, wyniki- więc jestem pełna nadziei,że wystawi.

Miłego dnia wam życzę. 🙂

Anya, Aneti, Gosia - co z Wami? Piszcie co tam słuchać, jak dzieciaczki?

czesc dziewczyny,
wkreciara klapsa w tyłek to TY powinnaś dostać- przez msc nie brałaś leków!!!!!Niestety jak wpadanie nagły wydatek to później cięzko cos wygrzebać z rodzinnej skarbonki.Znam to. Mam nadzieję, że udało Ci się zdobyć receptę!!!
A co do żłobka to wydaje mi się, że kosztuje to wszystko mniej niż niania, bo z tego co się orientuje to niani trzeba ok 2000 zł wyłożyć. Z jednej strony to każdy chce zarabiać, a jest to bardzo odpowiedzialny zawód, ale z drugiej strony prawie jedna pensja idzie na nianię, więc czy jest sens??

U nas kolejna okropna noc, wczoraj jak zawsze połozyliśmy Łucję o 20. Usnęła bez większych problemów. PO 21 słyszę ją, M. poszedł do niej, Łucja w najlepsze nei miała zamiaru dalej spać. Próbowaliśmy wszystkich metod, w końcu skapitulowaliśmy i siedziała z nami do 24. Ja juz ledwo na oczy widziałam a ona pełna energii. Myślałam, że chociaż pośpi dłużej, ale gdzie tam, pobudka jak zwykle po 6!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DO tego na dworze jest szaro i pada, także weny na cokolwiek brak 😠a i jeszcze @ mi się zbliża, także wszystko kumuluje się w jednym momencie 😠

Lusi- O niani to ja mogę pomarzyć co najwyżej 😁 😁 😁 Dlatego nawet o niej, nic nie wspomniałam. 😜 O jej, faktycznie macie koszmarne nocki.Hmmm a Łucja coś marudzi jak się przebudzi, czy jest wypoczęta i chce się bawić? Troszkę dziwna sprawa.....Lili wychodzą 3 ( dzisiaj zaglądałam do buźki) już ładnie je widać, tylko muszą się przebić.I fakt,ciężko to znosiła jest -była rozdrażniona, ale nocek z pobudką miała tylko kilka.Jak się przebudza to przychodzi do nas do łóżka i śpi dalej 😜a wstaje ok 7.Z zasypianiem sa male przeboje, ale dajemy rade 🙂 Co do moich lekarstw, to wiem,że źle robiłam.Sam lek nie jest drogi ale wizyta u endo już tak, i musiałam odwlec to w czasie.Na szczęście lekarz rodzinny, popatrzył w kartę i powiedział,że lepiej jakbym miała zaświadczenie, ale da receptę 🙂 I poprowadzi mnie dalej, jeśli zechcę.Dostałam nawet skierowanie na badanie przed następną wizytą- także jestem mile zaskoczona.

Pogoda faktycznie niefajna.Nie wybieram się dzisiaj z Lilką na spacer- po wczorajszej bieganinie, nie mam ochoty się ruszać, gdziekolwiek.Tym bardziej,że grzywka szybko mi się przetłuszcza i muszę umyć głowę, jeśli chcę gdziekolwiek ruszyć tyłek 🤪 Trochę z rana ogarnełam i mam zamiar resztę dnia się poobijać, ot co.Też mogę 😜

Miłego Dnia Mamuśki

P.S Piszcie,piszcie bo nudą wieje na naszym wątku 😜

Hej!!

Ja tylko tak na chwilkę, bo dziś urwanie głowy. Marysia jest juz na świecie, urodziła się wczoraj o 10:50, 54 cm, 3020 g. Cudna. Dziś po pracy jadę Ją zobaczyć. Juz nie mogę się doczekac. Wczoraj miałam taki dzień zalatany, najpierw spotkanie z panią ze żłobka, a później wybrałam się na zakupy. Kupiłam Marysi i siotrze prezenty. Siostra dostanie bransoletę z grawerem (Marsia, 23.12.12 i te wszystkie pozostałe dane). Mam nadzieję, że prezent się Siostrze spodoba, bo wiem że już dawno mówiła, że chciałby ją mieć. Ciekawe czy tylko trafiłam w gust jeśli chodzi i wzór i kolor. A dla Marysi mam misia i album na zdjęcia. Kupiłam też jej matę eduk. ale to dam jak już pójdziemy rodziną ją zobaczyć 🙂
Spotkanie w żłobku udane. Myślę, że się zdecydujemy. Jeszcze muszę tyllko wszystkie dokumenty poczytać, no i chyba od stycznia zaczynamy.


Lusi współczuję Wam tych nocek. "Nocny Marek" Wam rośnie.
Wkreciara dobrze, że trafiłaś na fajnego lekarza, i proszę jeszcze skierowanie dał. Obijaj się, obijaj. też Ci się należy 🙂

Miłego dnia

Hej!!

Ja tylko tak na chwilkę, bo dziś urwanie głowy. Marysia jest juz na świecie, urodziła się wczoraj o 10:50, 54 cm, 3020 g. Cudna. Dziś po pracy jadę Ją zobaczyć. Juz nie mogę się doczekac. Wczoraj miałam taki dzień zalatany, najpierw spotkanie z panią ze żłobka, a później wybrałam się na zakupy. Kupiłam Marysi i siotrze prezenty. Siostra dostanie bransoletę z grawerem (Marsia, 23.12.12 i te wszystkie pozostałe dane). Mam nadzieję, że prezent się Siostrze spodoba, bo wiem że już dawno mówiła, że chciałby ją mieć. Ciekawe czy tylko trafiłam w gust jeśli chodzi i wzór i kolor. A dla Marysi mam misia i album na zdjęcia. Kupiłam też jej matę eduk. ale to dam jak już pójdziemy rodziną ją zobaczyć 🙂
Spotkanie w żłobku udane. Myślę, że się zdecydujemy. Jeszcze muszę tyllko wszystkie dokumenty poczytać, no i chyba od stycznia zaczynamy.


Lusi współczuję Wam tych nocek. "Nocny Marek" Wam rośnie.
Wkreciara dobrze, że trafiłaś na fajnego lekarza, i proszę jeszcze skierowanie dał. Obijaj się, obijaj. też Ci się należy 🙂

Miłego dnia

hej,
ewelek, cudny pomysł na prezent z tą bransoletką. Sama bardzo chciałabym coś takiego mieć,szkoda że u mnie nikomu nie przyszło to do głowy 😞 Super, że PAni w żłobku zrobiła pozytywne wrażenie, zwłaszcza, że cenę macie bardzo przystępną ( jak uda sie załatwić dofinansowanie).
wkreciara, u nas też się chyba trójki szykują, przynajmniej dla mnie jest to jedyne wytłumaczenie., bo innego powodu nocnych pobudek niestety nie znam.Zaczynam się poważnie zastanawiać, kiedy Łucja zacznie przesypiać nocki 😠 A z lekarzem, sama widzisz, wyszło jeszcze lepiej niż przypuszczałaś 🙂
wkreciara kogo chcesz nabrać, że poobijasz tyłek. Wątpię aby przy Lili było to możliwe 😜

Mała śpi, M. coś tam do pracy robi....nudy, nawet nie mam żadnej książki do poczytania. MOże macie jakieś ciekawe propozycje, bo jakoś ostatnio nie mogę trafić na nic ciekawego 😞

Cześć 🙂
podczytywałam was ale jakoś nie miałam czasu napisać 😞
lusi ja też współczuję nocek. U nas za to Misiek zasypia max o 20 i śpimy do 7-8:30 poźniej misiek wstaje bawi się zabawkami a ja jeszcze śpię z 30 min. mam bardzo wyrozumiałe dziecko szczególnie jak w weekend zabalowałam do 4 to dał mamie pospać do 9 🙂
wkręciara dobrze że z lekami załatwiłaś 🙂
miskowi zaczęły wychodzić na raz wszystkie 4 masakra nie chce wogóle jeść 🤢
co do żłobka to słyszałam że jak dziecko chodzi do żłopka to poźniej nie ma problemu z przeczkolem za to jak nie chodzi to już zaczynają się problemy my chyba od września będziemy chcieli wysłać miśka. Co do niani to mój brat mieszka w W-wie i tam niania brała 1200 za 3 dni w tygodniu po 8 godzin, masakra. niańka to teraz dobro luksusowe 😜 😜 😁 😁
nic uciekam pracować 😞 😞
miłęj nocki mamuśki 🙂
a ewelek dzięki za ściągę 🙂

lusi nie wiem czy oglądałaśplan b z J.LO?
jeśli nie to polecam a tu masz stronkę http://filmy.a33.pl/?s=plan+b
jak widziałaś to polecam również how do you konw 🙂

albo ten film http://filmy.a33.pl/baby-sa-jakies-inne-2011/ teksty są nieziemskie 🙂

a co tu taka cisza? przecież nie ma jeszcze weekendu? 😜

Hejka!

Ewelek Prezent bardzo fajny kupiłaś siostrze 🙂Na pewno się jej spodoba! Najważniejsze,że żłobek zrobił na Tobie dobre wrażenie ( włącznie z kadrą -oczywiście 😜) Swoją drogą, powiedz szczerze: Czy po powrocie z odwiedzin nie nabrałaś ochoty na drugie? 😜

Lusi- Hehe u nas lewa,górna 3 już się przebiła!Byłyśmy szybsze hehe.Ale to tylko dlatego,że Lili ładnie otwarła mi buźkę i wymacałam małego kiełka 😁 Szukasz czegoś do poczytania czy oglądania? Ja uwielbiam ksiązki kryminalne,thrillery :P a nie wiem czy lubisz? Ja proponuję wziąć do ręki jakąkolwiek książkę Harlana Cobena- moje ulubione 🙂 z filmów- nie jestem ostatnio na czasie, jak oglądam to serial "Mentalista" na kinomaniaku. Do wyboru do koloru.Tylko wybierać.

Anya- O jak miło Cię przeczytać 🙂 Faktycznie z Michałka wyrozumiałe dziecko.Nie masz w ogóle problemów z zasypianiem?Nawet przy zębach?!!Zazdroszczę hehe

Albo jestem niekumata, nierozgarnieta itp albo coraz więcej jest do ogarnięcia przy naszych dzieciach.Nie wiem czy powinnam tak pisać, ale moja Lili to jednak wymagające dziecko jest.Najchętniej absorbowałaby mi każdą chwilę.Sama się sobą zajmie góra 15min, a po tym czasie leci do mnie zobaczyć co robię i pozawracać dupkę 🤪 Najchętniej bawiłaby się zemna cały czas.W ogóle przytulaśna jest strasznie, często woła na rączki,żeby się poprzytulać i ponosić.Oczywiście ulegam jej na moment, dam całusa,chwile ponosze i daje na podłogę. Najzabawniejsze,że jak była malutkim niemowlaczkiem to człowiek sobie wyobrażał ile to ma roboty przy dziecku haha a tu im starsze dziecko się staje, doba wdaje się być coraz krótsza 😜
Ciekawa jestem co o tym sądzicie, jakie macie spostrzeżenia?

Pozdrawiamy! 😘

hej dziewczyny,
anya, dzięki za linki do stron,ale niestety mój mega szybki radiowy internet nie pozwala mi oglądać filmów online 😉 POza tym filmy to ja wolę w tv wieczorem z Męzulkiem 🙂
wkreciara, mówisz, że doba wydaje się za krótka 😁. U mnie bywa różnie. Jak dam Łucji coś nowego do zabawy to idzie do swojego pokoju i coś kombinuje z nową rzeczą, np. wczoraj dałam jej butelkę po wodzie i włożyłam tam karteczki, poszła do siebie i ok 15min sama się bawiła. Później zaczęła do mnie przybiegając, więc kazałam jej przynosić różne karteczki z jej pudełka i wkładałyśmy razem do butelki. Z 40 min zabawy. Narzekać nie mogę, moja NIuńka potrafi się zająć sobą lub Melką 😜 Nie mogę tylko przy niej gotować, jak tylko jestem w kuchni to ona przykleja się do mojej nogi 🙂
wkreciara szukam ksiązek i chętnie skorzystam z Twojej propozycji, chociaż nie lubię kryminałów. JA generalnie jestem molem książkowym i jak nie mam czegoś do czytania to jest jakoś tak nieswojo. Kiedyś kupowałam wszystko w centrach tanich książek, teraz niestety nie mam do nich dostępu a na allegro cięzko wyhaczyć coś fajnego jeśli nie ma się upatrzonego tytułu 😠
A i gratuluje trójeczki, byle następne wychodziły spokojniej !!!!!!


Dziewczyny, pamietam, że któraś z Was (chyba wkreciara,ale nie jestem pewna) kupowała Małej kuchnię na urodziny. Sprawdziła się jako prezent? Łucja coraz bardziej jest zainteresowana zabawą w dom i myślę, żeby jej kupić na Mikołaja.

POwiedzcie mi jeszcze czy Wasze Maluchy śpią w śpiworkach, bo Łucja strasznie się rozkopuje w nocy. Przez to ja wstaję po kilka razy, żeby ją przykryć. Zastanawiam się nad śpiworkiem,ale nie wiem czy nie będzie za bardzo krępował jej ruchów?

A u nas znowu pobudka o 4.30 na pogadankę, tym razem się poddałam i zostawiłam Małą w łóżeczku, nie miałam siły jej lulać. Nie wiem czy sama usnęła czy M. jej pomógł, w każdym razie obudziła mnie dopiero rano 🙂

MIłego dnia 🙂

Cześć 🙂
ewelek zapomniałam powiedzieć że prezent super też tym taki chciała ☺️ 😜
co do czytania to ja też lubię ale czasu nie ma 😞 filmy oglądam w czasie pracy jednym uchem 🙃
wkręciara misiek sam się sobą zajmuje 🙂 ostatnio ma manię przerzucania więc dałam mu nakrętki od butelek bo zbieramy, kasztany, domino i przerzuca z pudełka do pudełka a jak mu się nudzi to idzie do babci pokoju i tak przenosi rzeczy. Ostatnio tak schował pilota od tv że 2 godz szukałam 😠 nie wiem jak on to robi ale zawsze ma coś do roboty. jak ja czytam to on przynosi swoją książeczkę i siada koło mnie i czyta. A i jest na etapie rozmawiania przez tel.
co do spania to zawsze zasypia szybko tylko ma dość dużo pobudek. przy zębach to chyba budził się z płaczem ale nie jestem pewna.Wogóle ostatno misiek zrbił się jakiś taki inny. Bardziej kochany więcej słucha a co najlepsze jak chce bym z nim gdzieś poszła to najpierw daje buzi a poźniej bierze mnie za rękę. Taki mały a już wie co to przekupstwo 😁 😁 😁
lusi miske śpi pod kołdrą i się rozkopuje w sumie to może też bym pomyślała o śpiworku hmmm?
mic miskek śpi to trzeba popracować 😞

Lusi Co do kuchni to leży na szafie 😁 😁 😁 Lili bawiła się nią jakiś czas, ale ten sprzęt wymaga pomocy.Najbardziej jej się podobały dzwięki jakie wydaje, ale nie potrafi przekręcić kurka i dlatego szybko ją to znudziło.Od czasu do czasu odświeżamy stare zabawki i wtedy zainteresowana jest każdą.
Jeśli chodzi o śpiworek to też się nad nim zastanawiałam.Ale od jakiegoś czasu Lili mało się odkrywa, chyba już jej dupka musiała zmarznąć w nocy 😜 W ciągu nocy może ze 3 razy ją przykrywam,zresztą jakby było jej zimno to przychodzi do nas spać ( cwaniak).
O jej, znowu pobudka tak wcześnie?Muszą Łucje męczyć zęby, innego rozwiązania nie widzę.A moim zdaniem dobrze zrobiłaś, idąc spać.Zapewne Łucja sama zasnęła po chwili- przerabialiśmy to parę razy z Lilką 😁
Haha zwierzątko w domu to fajna sprawa, ile Lili czasami namęczy się przy kocie- to aż się dziwie,że kotka się nie buntuje, nie drapie ani nic, odkąd Lili jest na świecie to taki cielaczek się z niej zrobił, nie broni się ( doceniam to, chyba rozumie,że to nasz potomek i nie chce sobie nagrabić 🤪 ) Jak już dostanie odpowiednią dawkę maltretowania to ucieka na balkon albo gdzieś wysoko,żeby jej nie dosięgła.

Anya- Taaa Lili też miała taką fobie 😁 z tym,że ona przerzucała klocki.Wyciągała z pudełka a za chwilę znowu chowała, albo przekładanie książeczek z miejsca na miejsce.Także, te fazy znamy 😁 Uuuu jeszcze Misiek się budzi w nocy, bez wiekszego powodu? Ooo to ja jednak wolę późniejsze chodzenie spać, bo Lili ostatnio zasypia o 21 a wstaje między 8-9, także super! Hahah rozśmieszyłaś mnie tym przekupstwem, ale te dzieciaki potrafią już kombinować.Brawo!


Haha ale miałam śmieszną sytuacje na spacerze z Lilką dzisiaj.Przyszła na plac zabaw babcia z wnusią, oczywiście zagadywała nas o różne pierdoły.No i o imie, zgadywała sobie jakie to Lili ma.W końcu jak jej powiedziałam to pokręciła nosem i pierwsze pytanie jakie zadała to( uwaga):Czy to imie posiada świętą patronkę? , a później jak usłyszała,że nadaliśmy dziecku jedno imię,( to było jej drugie pyta) to myślałam,że spadnie z huśtawki na której tyłek posadziła 🤪 😁 😁 😁 Grzecznie odpowiedziałam,że tak świadomie podjęliśmy taką decyzję.Ja sama mam jedno i nie czuje się pokrzywdzona.Już nie chciałam być niemiła stwierdzając,że nieświadomie raczej imienia się nie nadaje 😁 😁 😁 Zresztą i ja i Lili mamy bardzo długie imiona, nazwisko też do krótkich nie należy- więc moim zdaniem, w połączeniu wygląda to ładnie 😜 Ja się zawsze cieszyłam,że podczas wypisywania przeróżnych pism, miałam jedną rubryczkę mniej.

Ok, lece bo obiad w piakarniku czeka a i mężuś lada chwila wraca.

Miłego dnia Kochane!

P.s u Nas na sobotę śnieg zapowiadają hahha 🤪

wkręciara misiek po urodzeniu nie ważył za dużo i nie wybudzał się na karmienie dlatego lekarze kazali mi go budzić co 3 godziny. poźinej przy piersi co chwile i tak mu chyba zostało bo siada na łóżko czeka aż przyjde uśmiech się i idzie spać. A jak już z nim śpię to się nie budzi. A chodzimy spać o 20 i wstajemy 7-8 więc nie jest źle 🙂
zapomniałam dodać że najbardziej podobają mi się starsze panie które wiedzą wszystko najlepiej a nasze czasy i wychowanie są nie do przyjęcia bo kiedyś robiło się inaczej 🤢 😠 😠