Skocz do zawartości

GRUDNIÓWECZKI 2011 | Forum dla mam


Anika_77_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Coq ode mnie tez minusa dostał za te bajki
a co do " nie chciała powiedzieć dlaczego płacze" to pytałam ją gdzie ma "ała" to mówiła ze nie ma i zadawałam jej pytania różne tak żeby rozumiała no i niby wszystko było ok
zazwyczaj jak zapłacze to mówi że smoczka chce czy jeść czy pić czy coś ją boli i albo mówi co a jak nie potrafi to palcem pokazuje i mówi "to"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 33 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • coquelicot_m

    4145

  • wanilia_m

    3197

  • aaagaaa_m

    4128

  • marika321_m

    3698

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
hejka kochane i kolejny dzień upałów za nami!!!
Nasz mały od 15 do 17 spał a ja z nim bo coś mi stanęło na żołądku i biegunka i mega ból brzucha ale na szczęście przeszło tylko że nadal brzuch taki bolesny przy dotykaniu !!!!
Wanilka to super że szczepienia spoko i że macie za sobą !!!!
Zyczę nocy udanej !!!
Rita super że się dogadujesz z córeczką na takim poziomie!!!
Marika mówisz że Michałek nawet zjada ładnie
Coq a ty się nie przejmuj Jaśminka jest dobrze odżywiana jest zdrowa i najważniejsze przyjdzie czas że zmieni swą dietę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Faktycznie gorąc.....
Wanilia ja o cyrku pisałam ....nie poszłam mimo że teść nalegał Misio za mały jak dorosnie na tyle że mi dziurę w brzuchu będzie wiercil to może wtedy....też jestem przeciwna ale nie zarzekam się...bo pewnie kiedyś będziemy się musieli wybrać....raczej wyznaję zasadę nigdy nie mów nigdy..... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wanilia super że dzieciaczki tak dzielnie szczepienia znoszą 🙂
my do cyrku tez sie nie wybieramy ale do zoo jak najbardziej
wczoraj się zastanawiam gdzie się wszystkie komary posiały bo jakoś ich nie widać jak co roku a przed chwilą byłam wybiegac psa na dworze i mnie tak pogryzły ze szok hehe wykrakałam sobie 😁 zaraz sie octem nasmaruje bo mi to zawsze takie balony po ukąszeniu rosną -żeby to chociaz w cycki bylo hehe a całe ręce mam pogryzione i plecy 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hejo 🙂
Jakoś się z czasem ogarnąć nie mogę... i jeszcze ta pogoda... chodzę jak cień...
Ostatnią noc spędziłam z Julą w szpitalu 😞 aleśmy się strachu nażarli... obydwoje rodzice zawinili 😞... a więc od początku... Rozrobiłam sobie w butelce po wodzie mineralnej nawóz do cytrusów, zostawiłam na zlewie w kuchni i poszłam do pracy... a tatuś myśląc, że to woda cały dzień jej używał dla dziecka, a więc wypiła na niej mleko w południe, kaszkę na noc i jako woda do picia... w sumie wypiła tego jakieś 0,5 l 🥴 Jak wróciłam z pracy i zobaczyłam, że w kuchni stoją dwie niepełne butelki po wodzie to myślałam, że na zawał padnę... butelka z nawozem była pełna jak wychodziłam... stara durna baba ☺️ Do teraz czuję to pulsowanie w skroniach tak się zdenerwowałam 🥴 Pojechaliśmy na ostry dyżur, od razu nas skierowali na pediatrię i zostaliśmy na noc na obserwacji... lekarz w nocy konsultował się jeszcze z toksykologiem... żadnych niepokojących objawów nie było, nie ma... uprzedzał, żeby się nie wystraszyć jakby się pojawiła biegunka... qrwa, qrwa, qrwa!!! skończona idiotka ze mnie ☺️ ☺️
Wanilia uuuu dla mnie to już wyższa szkoła jazdy... szczepienia 2-ki na raz 😉 Weronika jako starsza siostra zachowała się wzorowo 🙂 My na szczepienie w czwartek 🥴 Lekarz w szpitalu do nas z pytaniem czy Jula przypadkiem nie ma skazy białkowej 😮 Ty chyba też coś mi o tych policzkach Julki wspominałaś... będę męczyć pediatrę w czwartek
Szparagi ostatnio zrobiłam zachęcona przez Was... bez szału 😜 poszłam na łatwiznę... z sosem holenderskim z torebki 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzień dobry
Meliska nawet sobie nie wyobrażam .... 😮 😮 😮:huh 😞albo po czesci tylko sobie wyobrazam bo po kamyku tez miałam same czarne scenariusze......już widziałam sale operacyjną i wogóle ...tydzień chodziłam struta.....)
całe szczescie że Juli nic nie jest 🙂 bo na szczescie to był już dość mocno rozcieńczony nawóz.....ojjjj współczuję bardzo 😘 😘 😘 😘bo to był dla Was mega stres... 🥴 🤢ale wszystko już jest i będzie dobrze 😘 🙂 a Wy i my przy okazji mamy większą wyobrażnie.....jak przez rutynę możemy popełniać błędy ..... 🤔 🥴

Ja Wam nawet chyba nie pisałam 🤔 że raz też takie mleczko Misiowi zrobiłam odkamieniałam czajnik kwaskiem cytrynowym bo zawsze tak robie nie uzywam do tego chemi i zapomniałam że ta woda jest w czajniku 🥴 🤢i mleko na tym roztworze zrobiłam 🤢 😮ale ja zawsze kosztuje mleko i na szczęście mu tego nie dałam tylko szybko wylałam....ale wtedy to on miał ze 4 m-ce.... 😞


Meliska a co z tymi policzakmi ????bo Misio też ma takie kropeczki na policzkach i ja już pytałam nawet dwóch lekarzy i mojej i innego przy okazji kamyczka i twierdzili że to nie jest skaza białkowa a on to juz ma 2 miesiąc......że może od jedzenia ale on już je prawie normalnie i to wg mnie nie jest uczulenie na jakies jedzenie....

nie wiem co mam o tym myśleć....... 😮 😮
może uda mi się zrobić zdjęcie takie z bliska policzków i krosteczek.....i Ciebie o to też poproszę.....jakbyś znalazła chwilę....bo ciekawe co Tobie powie lekarz??? 🤔 🤔 🤔

Wanilia jesteś niezłą bohaterką 🙂 jakoś sobie nie wyobrazam szczepienia 2.... 🤔 chyba mi nie powiesz że sama byłaś..... 🤔 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzień dobry 🙂

wczoraj u nas burza za burzą no i prądu nie było długo. a potem był ale pioruny waliły i bałam się laptopa włączyć...

Meliska no to najedliście się strachu... no ale nic Julce nie jest, i całe szczęście

a mnie rozbija całkowicie nowy rytm dnia... niby rano mam trochę czasu, ale wolałabym go mieć po południu... nieprzyzwyczajona jestem... wolę wcześniej wstać i mieć z głowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzień dobry
Meliska 😘 ja też Wam współczuje bo to musiało być przerażające -najważniejsze że Julci nic się nie stalo 😘
Aga Maciuś slodziutki no i ten uśśśśmiech 🤪
a co do policzków to Maja tez czasami ma takie kropki chropowate i jak ostatnio w PL bylismy to lekarka stwierdziła że od zmiany jedzenia bo dostaje je przeważnie jak do PL jedziemy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
super fotki Maciusia 🙃 😁 a loki cudne 🤪
on chyba jeszcze nie obcinany ??? bo jak mu obetniesz to moga mu loczki zniknąc....bo czesto tylko te pierwsze włosy się kręcą 🙂

Jak to Meliska kiedyś powiedziała mój Kudłacz to już chyba 10 razy obcinany .... 😜

Rita tak u nas zwalają na jedzenie ale to nie to wg mnie...przynajmniej u nas.... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja pitole... juz sobie nawet odkurzylam, taki wlasny prywatny halas sobie zrobilam. A kosiary dalej w ruchu.
Meliska musieliscie przezyc koszmar! 🤢 Jej, dobrze, ze to rozcienczone bylo! Dobrze, ze organizm Julki sie obronil. A Ty za bardzo sie nie obwiniaj, masz tysiac spraw na glowie, czasami nie pomyslimy, nie przewidzimy czegos...
Wanilia brawa dla twoich dzieciakow!!! 🙂
Aga Maciek to nawet fryz ma podobny do Jasminy 😉 Chociaz jej sie tez z tylu kreca mocno loki, ale to geny tatusiowe. Napisz jak sie Mackowi na kucyku podobalo.
Rita a wiesz, ze ja wczoraj tez pomyslalam, ze w tym roku nie ma wogole komarow! Tylko, ze mnie nie pogryzly 😜

U mnie pada. Od rana chmury wisza, ale jest strasznie duszno. W nocy mielismy wszystkie okna szeroko pootwierane i zero przewiewu 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Bry 🙂
Moja gwiazdeczka właśnie w basenie siedzi 😉
Ufff dziewczyny na szczęście się to wszystko dobrze skończyło... lekarz nawet rano na wizycie żartował czy mi coś dziecko przez noc nie urosło, ale mi wcale do śmiechu nie było 🥴
Agaa Maciek przystojniacha 🙂 na kucyku wymiata 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Meliska super zdjęcia Juleczki 🙂

ale jestem zła-zachciało nam się ciesteczek to poszłysmy z Majcią do sklepu-pogoda nie bardzo bo się chmurzyło od rana i popadywało chwilami to parasolkę na szczęście zabrałam a duchota taka że nie było czym oddychać ,wychodzimy i zaczeło popadywać i po chwili tak gdzies w połowie drogi taka ulewa nas złapała że samochody na pobocza zjeżdżały tak lało to ja przykucnęłam przy Majci na chodniku i okryłam ją tym parasolem i tak z 10 min kucałam mokra jak pies no i troche deszcz osłabł wiec wziełam Majcie na rece pod parasol i pchałam niezdarnie wózek bo Majcia mi się zsówała hehehe jak ze sklepu wychodziłyśmy to znowu lało to poczekałyśmy chwilę i przestało całkiem padac więc wracałysmy do domu -wózek mokry więc Majcia na rękach no i znowu ulewa -pech jakiś -jakoś się doczłapałyśmy powoli do domu ,przebrałam się a teraz zero deszczu i słono wyszło 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
meliska napisał(a):
Ja zaraz do pracy 🤢 skwar taki, że chciałoby się aż w mini wskoczyć Holi 😉 ale wszędzie dobrze, gdzie moich krzywych nóg nie widać 😜 😁 😁
Najgorsze, że muszę jeszcze Julkę do babci podrzucić... samochodem bez klimy 🤢 czeka mnie straszne 5 min 🤢


ja Wam chyba nie pisałam ale jak ostatnio na te komunie jechaliśmy do PL (to był akurat pierwszy upalny dzień) to jakieś 300 km po wyjechaniu klima nam siadła -Maje z 5 razy przebierałam bo cała mokra w tym aucie,my też aż w pewnym momencie nerwy mi puściły i się popłakałam!!!!! 700km w upale jechaliśmy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...