LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam

yenefer to ja ci polecam carlo rossi czerwone musujące również poezja, ja mam tak samo ze czasem lubie winko jednak zadnege inne wino mi nie smakuje tak jak carlo

dzień dobry, zrobiłam dzisiaj prawie 35 km! 🙂
co prawda dwa razy zgasł mi silnik, no ale cóż, muszę się z tym pogodzić, że przecież uczę się jeździć dopiero :P

brawko dla Oskarka, że raczkuje 🙂

jadwiga-róża - ach te nasze dzieci, oczy dookoła głowy to za mało

judziu - ile atrakcji! 🙂

lala - ja Ci bardzo kibicuję z tym interesem

Hej mamusie!
Ja tylko na chwilkę bo jesteśmy w Kołobrzegu na wakacjach.....wcześniej niespodziewanie wyjechałam na działkę...tzn. pojechałam na 1 dzień i zostałam na 3 tygodnie 😁.....teraz leżymy i czekamy aż Dominik zaśnie ale opornie mu to idzie....jak przez 30' nie zaśnie to zapakujemy w wózek i wracamy na plaże- a pogoda wymarzona- dziś zrobiliśmy kilka kilometrów brzegiem więc wróciliśmy na małą drzemkę 😉
postaram się nadrobić po powrocie to co napisałyście 🙂
pzdr

Jadwiga-róża a to z chęcią również wypróbuje przy najbliższej okazji 😜

No a Oskar od jakiegoś czasu ma straszne zatwardzenia, w ogóle rzadko robi kupkę, ostatnio raz na dwa dni i to ledwo co, więc postanowiłam zastosować czopek glicerynowy...to będzie nasz pierwszy raz, ciekawe jak zareaguje...teraz śpi , ale jak wstanie to zapodam 🙂 Ciekawe czy coś poczuje i czy nie będzie płakał 🥴

Witajcie Babeczki,

Yenefer to mamy ten sam problem, Kubuś robi też kupę co 2 dni ostatnio, ale dzisiaj wmusiłam w niego tylko 5 łyżek obiadu 😞. Zaczynam się coraz bardziej martwić. Gosiu mam nadzieję, że tak jak mówisz to minie i będzie dobrze. Ja serwuję małemu śliwki ze słoiczka sok z jabłek świeżo przeze mnie wyciśnięty i to go rusza po czasie.

Dziś fatalnie się czuję ciśnienie 90 na 50, puls ponad 100 i znowu ta rwa kulszowa 😞, to straszny ból, ale jakoś dam radę. A i nauczyliśmy też się pokazywać, jaki Kubuś jest duży jaka mama jest duża i Tata jest duży 🙂, nawet nam to stopniowanie wychodzi 🙂 Poza tym mały cały czas gada po swojemu uparciuch by się doszukał znaczenia 😉

Shelby no no zapierdzielasz normalnie 🙂
Agisal udanego pobytu! :* Ściskam was mocno 🙂 i pogodyyyyy!!

Yenefer mi smakuje jeszcze fresco no i oczywiscie carlo 😁 Do tego te typu martini cincin 🙂
Zrób nam zdjęcie raczkującego Oskara!

Gosiaq wiesz że jesteś dla mnie wzorem pracujacej Mamy 🙂 a powiedz jak piątki filmowe? Jest popcorn i piżama czy brak czasu na to?

A my byliśmy na zakupach i kupiłam Mai skarpetusie takie słodziuchne, no i buciki na jesień/zime za całe 29zł 🙂 ale to bardziej takie do sanek czy auta bo do dreptania też musze coś znaleźć 🙂

No i zestaw na jesiem/zime już prawie w całości

hej dziewczynki
mam ogromną prośbe napiszcie proszę jak u was wygląda podawanie dzieciom posiłków. W jakich godzinach i co. Bo ja zgłupieje, maja nic niechce jeść oprócz mleka.

No Oskarek już śpi 🙂
Dałam mu pół czopka wedle ulotki i kupka była juz po 10 minutach...ale nadal zbita i mała, ale była 🥴
Oskar niestety nie przepada za tymi śliwkami ze słoiczka, zje parę łyżek, ale ostatnio nawet po nich puścił małego pawika 😮
Za to babcia tez mu wycisnęła sok z jabłuszka i wypił pół kieliszka 🙂 Może go ruszy bardziej!

Lala89 super, że wyprawka zimowa gotowa 🙂 Maja słodka w tej czapce 🙂 Mam podobne, Oskar dostał kilka po synku mojej przyszłej szwagierki, bo oni maję te bliźniaczki synka 3 letniego.Nie wiem tylko czy nie będą za małe na Oskara, bo one tylko ciut większe niż te co teraz nosi.
jak Oskar da się sfotografować to wrzucę foteczkę 🙂

Ja dziś melanż przed tv do północy...teraz oglądam M jak miłość, potem doczekam do Kuby Wojewódzkiego, a potem Film dokumentalny Dzieci 11 września...no i lulu...Oskar pewnie znowu obudzi się w nocy...ostatnio się przebudza z płaczem...może mu ząbki idą kolejne 🥴

ostatnio nawet o tym pisałyśmy Martusia, więc znalazłąmm i wklejam dla Ciebie 🙂

zazwyczaj u nas tak:
8 - mleko ok 170 ml + 3 lub 4 miarki kaszki
10.30 - 100ml wody 3 biszkopyy (rozciapane w tym) + 4 lub 5 miarek kaszki (tej mlecznej)
13.30 - 14.30 (różnie) obiad - najczęściej coś w stylu zupy zmiksowanej na gęsto (4 kielnie od sosu)
16.00 - 17.00 albo mleko (tak jak rano ) albo danonek (ten mega)

potem mąż wraca z pracy , więc czasem dostanie coś co my zjadamy - ziemniaczki itp - ale to bardziej jako przekąska bo wiele tego nie chce. Do tego owocki, chrupki, biszkopty ..
Daje jej popołudniu takie smakołyki bo - rano jak wypije mleko to potem siada do zabawek i nie chce nic. Ok 9.30 lub 10.00 lubi dospać do 11.00 więc jak wstanie to jej nie daje smakiołyków bo potem obiadu nie chce. A jak jest po 2 śniadaniach i obiedzie to to czy dostanie deserek np.egzotyczny czy budyń czy mleko czy cokolwiek to już jestem pewna że brzuszek ma pełny po tych posiłkach wcześniej więc to takie dodatkowe przysmaki.

20.00 mleko 180ml plus 4 miarki kaszki,kleiku, 2 buszkopty,2 sucharki -różnie z tym dodatkami bo jej urozmaicam.
(a dziś mało obiadu bo nie chciała i bez owocków tylko bakuś)

hello!
to ja, wzór mamy pracującej - pisząc to ryczę ze śmiechu... oj, Lala, gdybyś Ty widziała jak bardzo czasem jestem w czarnej dupie!
Piątki jak najbardziej aktualne - gratis mam córkę sąsiadów nawet i do reklamy ok. 21 oglądamy w większym gronie (Zosia jest bez piżamki hihihi).
Shelby! Ty kierownico! super masz osiągi! a że samochód gaśnie? kobieto! ile razy zgasł Twojemu mężowi? zresztą jak się potem zmienia auto, to też trzeba się przestawić do innej wysokości sprzęgła, hamulca i zatrybienia boskiej kombinacji sprzęgło-gaz 🙂 bo diesle np. całkiem inaczej niż benzyniak 🙂 ale wykład hihihi
Madziulku! nie martw się naprawdę niejadkiem! niech pije, rób mu może soki przecierowe gęste? lub kupuj? na pewno potrwa to tylko parę dni 🙂
Martusiap, moja kluska jak jest w domu, to je tak:
8.00 kaszka z mlekiem (krowim) łyżeczką - 200-220 ml
11.30 - zupka, warzywa rozdziabane widelcem (zestaw zup pisałam parę stron wcześniej)
15.30 - drugie danie (ziemniaczki z sosem, gulasz, potrawka z kurczaka, leniwe pierogi oj smokawaaaały! makarony, kluski, kasza gryczana też była)
17.30 deser - świeże owoce do ręki (np. gruszka), tarte jabłuszko (wróciliśmy, bo są świeże, a lubimy te twarde, więc nie ugryzie)
20.30 - kaszka na mleku 200-220 ml

Jak jest w żłobku to rozkład jazdy jest taki:
6.50-100 ml kaszki na mleku lub na wodzie
8.30 - śniadanie zupa mleczna lub/i kanapki z masłem, wędliną, pastą jajeczną
10.00-owoc, chrupki, biszkopty
11.10-zupa
14.00-drugie danie
17.00-owoce w domku (czasem dziubnie troszkę obiadku ode mnie)
19.00 - kaszka łyżeczką.
Jak wstaje wcześniej do żłobka, to zasypia 19.30-20.30.
Dzisiaj niestety obudził się z wodnistym gilem. Trochę kasłał tak sucho i krtaniowo jakby: cebion+flegamina, zasnął o 18.10, bo już bardzo marudził. śpi nadal....stan podgorączkowy ma właśnie, więc jutro nie idzie do żłobasa. Mam tylko nadzieję, że się dalej nie rozwinie....

Agisal - super, że pogoda Wam dopisuje, opalajcie się i korzystajcie 🙂

madziu_m3 - ale ciśnienie, u nas też jakoś dziwnie, ale zaczęło padać i powietrze się wreszcie odświeżyło

lala - Maksik też ma podobną czapę 😁 hahaha 😁

yen - udanego wieczoru 🙂 oby była porządna kupa rano a noc przespana! o!

gosiaq - a Filipek na 10 miesięcy ma zachorować? oj nie, niech no zdrowieje szybciuteńko! "boska kombinacja" - nooo tak 😁

martusiap - Maksik to nie je za wiele, ale -
rano ok. 7:00 - plus minus 180 ml mleka z kleikiem glutenowym
ok. 10 kachę na gęsto, najczęściej całą michę
ok. 13 obiad domowej roboty - warzywa z mięsem, jajem, rybą, co tam mama wyduma i co ładnego kupi
ok. 16-17 słoik z owockami lub deserek malucha
po kąpieli ok. 19:30 ok. 200 ml mleka z kleikiem ryżowym

Gosiaq ale Ty zawsze taka obrotna i wgl zaradna 🙂 Fajne te piątki, zgapczę jeśli mogę kiedy Maja będzie rozumieć już bajki/filmy. Wiesz jak to ciepło na sercu sobie wyobrazic całą rodzinke jak wcina popcorn w piżamach i wszyscy razem obok siebie 🙂 Jak w jakimś filmie.. Mało kogo znam co by takie coś wymyślił. Prędzej to już wyjazd do jakiegoś marketu czy mc'donald.. A u Ciebie tak ciepło rodzinnie! Wykorzystam to!

Shelby i ty mówisz że niewiele ?! Dużo jak dla mnie 🙂

Ahhhaa i miałam się pochwalić !
Becikowe (to pierwsze) mieli nam wypłacić 27 września, ale mój poszedł dzisiaj się dopytać czy już jest bo chcieliśy zacząć remont no i było więc odebrał. W piątek porywa firmowe auto żeby w weekand skoczyć na zakupy po tapety,wykładzine, płyty kart. itd..
Dziś byliśmy w leroy,praktikerze,castoramie więc już mamy obrane co i gdzie kupić żeby w piątek takim gigantem nie jeździć od sklepu do sklepu 🙂 Już coraz bliżej do remontu pokoiku Majeczki jeeeeeej 😁

no i zdrówka dla Filipka!
a powiedz z kim Filippo zostanie? Masz kogoś czy musisz sobie wolne załatwiać..Taki urok żłobków przedszkoli itd..

apropo przedszkola - gdzie Martka? Jej Ula chyba zaczęła przedszkole teraz no nie?

Hej 🙂

czytam Was dziewczynki ale przepraszam, że nie odpiszę ponieważ padam. Rozłożyło mnie na maksa !!! Jakieś cholerne przeziębienie. Do tego nie mogę kichnąć ani się porządnie wysmarkać bo mały się tych dźwięków boi i płacze 😮 😮 😮 😮 Niestety nie kicham delikatnie tylko jak by mi miało noś z połową twarzy urwać!!!

Nie chodzimy sami ale od dziś próbujemy sami stać 🤪 🤪 🤪

http://www.youtube.com/watch?v=EEXa14-79Pw&feature=youtu.be

No ale jeśli chodzi o chodzenie to mamy pewne doświadczenie:

http://www.youtube.com/watch?v=5xt2tXPrBnU&feature=youtu.be

i weź tu nie kupuj człowieku pchacza... dziecko i tak sposób znajdzie ....
czasami pchany jest stolik i ikei....

Hej Dziewczyny - zapalam???
U nas cyrk, że o jeeeeny...!!!!! 😁 Maksik to raczkuje, to wstaje, otwiera wszystkie szafki, poza tym złapał jakieś wstrętne katarzysko i ma gluciory do pasa (a wycieranie i wyciąganie ich wymaga wybitnych akrobatycznych zdolności z mojej strony, których rzecz jasna nie posiadam 😁), nie sypia w nocy, bo zębiska atakują i generalnie jazda 😁 A jeszcze chwilkę temu pisałam, ze to mały leniuszek - ech.... nieprawda!!!! To dziecko ze zdecydowanym adhd - wiedziałam, że ten figiel w oku cos znaczy 😁
A do tego okazało się, że kadrowej coś się w obliczeniach porypało i.... mam jeszcze ponad miesiąc płatnego urlopu!!!!! I fajnie, ale tzn., że muszę do roboty pojechać, a moje auto jest rozłożone na elementy pierwsze, bo mi chłopaki je konserwują 😁 Muszę więc czekać aż mi Pan Mąż swoje odstąpi 😉

Shelby - droga Pani Kierowniczko!!! Trzymaj się dzielnie !!!
Gosiaq - łojej - ile ten Filippo wcina!!!! Maksik ostatnio nie chce za bardzo jeść, a drugiego dania to mu w ogóle nie robię, bo przy ostatnich łyżkach zupiny już jest bunt 😁

U nas żarełko wygląda ostatnio tak:

7:00 - 180 ml mleka (ok. 8:00 czasem wcina ze mna moje śniadanie)
10:00 - kaszka na mleku z owocami
13:00 - kaszka, mleko, drożdżówa albo nic
15:00 - na obiad zupina, a potem jak ma ochotę to dostaje trochę naszego obiadu
18:30 - 240 ml mleka z kaszą

lala - ach ten remont Cię nakręca mocno, co? 😁

Cherry - Kacper, jakby zapomniał, że trzeba byłoby się czegoś chwycić, super 😁

krusyna - dobrze, że jest urlop gratis, a co tam 😁

w tematyce remontowej
http://www.we-dwoje.pl/kreatywne;dodatki;aranzacyjne,artykul,28650.html ;D

Dzień dobry 🙂 Ja na razie na moment , bo idę z kuzynką i dzieciakami do sklepu doradzić jej w sprawie sukienki na wesele brata, na które ja tez idę 🙂 ja sukienkę mam z chrzcin Oskara, ale fotkę Wam wstawię jak się odszczelę na weselicho 😁

Dzisiejszy ranek jeden z najpiękniejszych 🙂 Najpierw pokazywałam Oskarkowi gdzie mamusia ma pępęk i , że Oskarek był w brzuszku...a ten jak się przytulił do brzuszka...no rozpłynęłam się 🙂
Potem puszczałam Oskarowi bańki mydlane, na początku było normalnie, hipnotajzing 🙂 aż w pewnym momencie bańka pękła mi przy twarzy a Oskar wybuchnął śmiechem...a potem to już dobre 5 minut śmialiśmy się na przemian z tych baniek 😆 Szkoda, że nie miałam jak uwiecznić tego momentu...było cudnie, tylko ja i mój synuś 🙂

Cherry no Kacperek sobie super radzi...a z jakim zaciekawieniem Oskar oglądał jego poczynania ze stolikiem pchaczem 😁
A i co to za zdechłego kubusia puchatka na podłodze macie? 😁 😁 😁

Shelby kupy nie było już wczoraj nastepnej, a dziś rano ledwo co 😞

Krusyna no to masz urwanie głowy w domku 😁

Hej! 🙂 🙂
Shelby karafka na wino niesamowita, a reszta taka... nie w moim stylu 😁 No no no!!Aby 2 razy Ci zgasł? To chyba nie jest zły wynik? 🙂 Oby tak dalej!

Yenefer, słyszałam że w Anglii dzieciom które nie mogą zrobić kupy można dać soku z pomarańczy... Może coś pomoże? A na wesele też bym poszła, ale niestety nikt się za to z moich najbliższych nie zabiera 🤨 🤔

Krusyna ale masz wiercipiętę!! 😁 😁

Cherry! Jak tak patrzę na te filmiki co Twój Armandzik wyprawia, to mojej Zofii daaaaleko 🙂 🙂

Gosiaq 🙂 zdrówka dla Filipka!! 🙂 🙂

No wróciłam do domku...ja to przygotowana na deszcz...Oskar zafoliowany, ja ciepłe buty i parasol, a moja kuzynka...buty z odkrytymi palcami, bez parasola, no szok! Z wózkami ciężko pod jednym parasolem, wiec trochę zmokła!

A ja to się chyba z powołaniem minęłam 🙂 Weszłyśmy do sklepu z sukienkami i mówię do niej, że ja Ci zaraz znajdę sukienkę...chwilę pogrzebałam i znalazłam...przymierzyła tą jako pierwszą no i piękna, ona zachwycona i kupiła 😉

Hej,

no i sie porobiło.... zaraziłam chyba Kacpra !!! Pokasłuje 😞 😞 😞 na 14.45 mamy lekarza 😞 Noc była masakryczna. Coś go wzdęło i tak płakusiał że nawet cyc go nie uspokajał !!! Zdjęłam mu pieluszke to nie dał się położyć by założyc drugą 😞 😞 😞 Krzysiek się nawet obudził tak Kacper głośno płakał. I nawet jemu też nie pozwolił założyć pieluchy. Brzuch miał twardy jak skała 😲 Podałam espumisan i czopek na uspokojenie.... Zasnął ze mną na kanapie w salonie.... ale nim zasnął sprawdzał co chwila czy mamusia jest razem z nim.... i trzymał za paluszek.

Yen ten Kubuś to skóra z misia 😁 😁 😁 😁
Rozczulają takie momenty no nie ?

Gosiaq ja nie zapomniałam o Tobie o Was.... Myślę często... ZDRÓWKA DLA WAS !!!

Shelby no no kierowczyni niezła z Ciebie.... Wiesz mi d tej pory się czasmi zdarza że zgaśnie cholera jedna... A jak z tyłu ktoś się wtedy piekli to wiesz środkowy palec i pokazujesz międzynarodowy znak pokoju 😁 😁 😁 😁 😁 Wiem, że stresują takie sytuacje ale luzzzzzzz 😜

Lalcia ciuszki piękne 🙂 🙂 🙂

Agisal myślałam często o Tobie gdzie Ty się podziałaś. Jak tam egzamin Męża? Rozumiem że już po....

yen a może spróbuj kupić kaszke bobovity z śliwką i jabłkiem ?? podaje ją raz na dobe i kupka codziennie rano jest

cherry Armando wymiata z tym stoliczkiem 🙂 mój tak jeździ z krzesłem! 😁 😁 i również stoimy ale tylko i wyłącznie na łóżku chyba boimy się pupy potłuc 😉 strasznie podobają mi się pasiaste stroje Twojego synka

lala aż się nie mogę doczekać efektu końcowego pokoiku dla Majeczki, koniecznie pochwal się etapami remontu

Cześć Babeczki,

Wczorajszy dzień koszmar i dobrze, że się skończył. Bo czułam się fatalnie, migrena ta rwa kulszowa. Dzisiaj Kubuś już od 3 pobudki, niestety znowu nie chciał jeść kolejny dzień obiadu 😞. Już pełen stres i poszłam zrobiłam mleko, zjadł całą butlę. To bardzo dziwne bo podaję mu to co najbardziej lubi 😞.
A moja sąsiadka (młodsza od Kubusia o 2 miesiacę) płacze od godziny, ja przy niej to mam złote dziecko.
U nas Kubuś dzisiaj załapał chodzenie za rączki 🙂, słyszałam, że to nie zdrowo, sama nie wiem co o tym myśleć

Jadwiga-róża dzięki za pomysł z tą kaszką i Judzi za sok, ale Oskar ostatnio oporny na nowości smakowe,zresztą sama kaszę to on tylko je na kolacje i to ma swoją ulubioną...morelową lub bananową 🙂 a na sok pomarańczowy chyba jednak za wcześnie. Na razie jeszcze nie jest źle, kupka jest raz na dwa dni, twarda i zbita , ale jest...popróbujemy dalej z tym soczkiem jabłkowym, bo lubi pić, zwłaszcza jak mu babcia nalewa do normalnego kubeczka odrobinkę 🙂

Cherry zdrówka dla Kacperka!!!

Madziu oby jak najszybciej samopoczucie Ci się poprawiło!

Cherry no i dla Ciebie też oczywiście zdrówka!!! 🙃