Do ginekologa wybieram się w przyszłym tygodniu tzn najpierw muszę zadzwonić i się umówić- oby miał jeszcze wolne terminy w przyszłym tygodniu bo z tym bywa różnie. Okresu nie mam ale mam jeszcze czasami drobne krwawienie- wkładka higieniczna wystarcza......mam nadzieje, że skoro karmię piersią to okresu na razie nie dostanę...
Pisałyście o swojej wadze u mnie ciągle +8 i waga ani drgnie.....zaczynam się denerwować....a z tego co wiem to ćwiczyć za bardzo jeszcze nie można tzn. jedynie bieżnia i rowerek... ewentualnie jakiś pilates.....o brzuszkach podobno do 4 miesiąca można zapomnieć (po c.c do 6). nie wiem jak mam zgubić to 8 kg
Agisal--- jaki sliczny Dominik na fotce 🤪🤪🤪🤪🤪🤪!!!!
Gosiuq- "Zarłacz błękitny" buahahahaha 😁😁😁😁😁SUPER OKRESLENIE!!!!!!!!
zycze powodzenia i duzo cierpliwosci dla mamusi w nauce czytania!!!!!!! niestety nie mam pojecia jakie moga byc sposoby ulatwiajace nauke czytania 🤔- ten etap dopiero przed nami!!!!!Ale Ty gosiu masz głowe pelna fajowych pomyslow wiec na pewno cos wymyslisz 😉😉😉😉😉😉
Ja dzisiaj juz uciekam!!!
Dobranoc Mamuśki spokojnej nocki!!!
Do juterka 😘😘
Ja na ciemieniuszkę na brwiach u Oskara też używałam oliwki oraz szczoteczki i też pomogło, teraz pojawiła mu się na czole na linii włosów...ale skoro z brwi ładnie zeszła to z czoła też zejdzie 🙂
Byliśmy u lekarza, mały rozwija się prawidłowo i waży już 4600, przy wadze urodzeniowej 2760, tak więc ładnie przybiera 🙂 Za to u mnie nadal 5 kg do przodu, dziś wcisnęłam się w jedne spodnie sprzed ciąży, ale ledwo ledwo...mam nadzieję, że do lata zgubię zbędne kg!
No i dostałam już tabletki antykoncepcyjne, bo zamierzam za jakiś tydzień pierwszy raz po porodzie poprzytulać się z Moim 🙂 Fajne jest to w UK, że antykoncepcja jest za darmo...powiedziałam, że chcę brać te tabletki co przed ciążą, wypisał mi receptę na 3 opakowania, poszłam do apteki i dostałam 🙂 Miałam też do wyboru takie zastrzyki hormonalne raz na jakiś czas, czy taki jakby chip pod skórę, ale wolę tradycyjne metody, bo jakoś do tej pory nigdy mnie nie zawiodły. Jak pomyślę ile kasy traciłam w Polsce na tabletki, a tu są za darmo...to aż serce boli!
Agisal a skąd masz info o brzuszkach???? Bo ja dziś zaczęłam robić... i mam przestać??? Czekać do końca 6.miesiąca??? Przecież to porażka!! Ja też mam +8/+9 (rano mniej 😜 ) i już patrzeć na siebie nie mogę (tym bardziej, że po ślubie też nadprogramowe kiloski złapałam i w sumie jest dużo za dużo... 😠
Wiem to od dwóch moich znajomych- 1 z nich w czerwcu miała c.c. i chodzi do klubu fitness tzn. jak oni zobaczyli ją po porodzie 2 miesiące to powiedzieli, że może jedynie chodzić na bieżni i jeździć na rowerku....teraz mija już 6 miesięcy więc zaczyna ćwiczyć więcej ale musi uważać bo nadal karmi..... ja w internecie znalazłam artykuł o ćwiczeniach po ciąży i tam było napisane: Trzeci tydzień po porodzie to dobry czas na rozpoczęcie niewyczerpujących mięśni brzucha – mogą to być tradycyjne brzuszki, nożyce albo po prostu spinanie mięśni brzucha podczas wydechu Inna koleżanka też mi mówiła, że lekarz zabronił robić jej brzuszki przez kilka miesięcy....
W przyszłym tyg. chcę iść na kontrolę do ginekologa to zapytam.....
Ja bym polecała konsultacje ze specjalistą, trzeba zachowac duzą ostrożność.
Porozmawiac z lekarzem, jesli zezwoli na ćwiczenia to można zacząć od aerbów jak najmniej obciążających mięśnie brzucha - czyli areobik i bieganie odpadają - najlepiej obciążenia wprowadzać stopniowo, dobrym wyborem będzie rowerek treningowy 🙂
hej, ja też słyszałam, że trzeba poczekać przynajmniej 10 tygodni.
od nowego roku wsiadam na rowerek stacjonarny, bo mam 8 kg na plusie i wcale nie chce spaść, a przed ciążą też mąż mnie porządnie dokarmił, bo uwielbia gotować :-)
Ja dziewczyny w czasie świąt miałam jeszcze dwie akcje - wylądowałam na pogotowiu z atakiem woreczka żółciowego, choć były to święta, kiedy prawie nic nie jadłam (ale wstyd, patrzyli na mnie jak na przeżartą, he, he) a potem zaatakowała mnie infekcja - skutek: biorę antybiotyk, bo padło mi na ucho. Jednak organizm wycieńczony po tej ciąży.
Weszłam na WAMusie i wcisnęłam "lubie to". kurczę, muszę się nauczyć obsługiwać facebooka.
Ehh, dziewczyny, starość nie radość - i choroby i technika...... ;-)
Agisal - dzięki za odp. 🙂 A co do bujaka, to ja mam coneco "lulu" i jestem z niego bardzo zadowolona - co prawda nie ma wibracji, ale z drugiej strony nie ma co dziecięcia do wibracji przyzwyczajać 🙂
Agnez - masz rację - pogadam z dr-kiem i wszystkiego się dowiem, a nie sama kombinuję 😁
Dziewczyny Wy też macie wstręt przed ginekologiem??? W trakcie ciąży tyle razy mi "tam" zaglądali, że teraz, gdy odzyskałam prywatność i intymność, to jakoś nie mogę się wybrać na wizytę, a już czas 🤢 Najchętniej postąpiłabym jak statystyczny Polak - póki nie boli, to po co ruszać 😜
Wiecie co? Mój Maksiu zaczyna coraz bardziej świadomie wymuszać! Wczoraj wieczorem położyłam go do wyrka, a on pokręcił się chwilę i zaczął ryczkować. Nie doczekał się jednak reakcji z mojej strony (stałam nad łóżeczkiem, ale mnie nie widział), więc przestał płakać, otworzył oczka, zobaczył, że nikt do niego nie podszedł, zamknął ślipka i znowu zaczął zawodzić (strasznie było to wymuszone, tak od niechcenia 😁 ). Pochlipał, pochlipał, zwątpił, popatrzył chwilę na karuzelę i zasnął - cwaniak, nie ??? 😉
Cześć dziewczyny!
Gosia ja sama jestem przykładm dziecka które nie chciało się uczyć czytać ☺️ (a teraz bardzo lubię). Absolutnie nie chciałam czytać czytanek i moja nauczycielka stwierdziła, żeby mnie nie zmuszać do tego. Czytałam bajki, gazetki itp. A jak w czytaniu był długi tekst to czytałam ja jedną stronę, kolejną tata i tak na zmianę (tak zapoznałam się z krasnalem Hałabałą 🙂🙂🙂) A że pisanie też nie było moją pasją to mama wymyśliła rozwiązywanie krzyżówek - czyli pisanie i czytanie poprawne + zabawa.
Hej dziewczyny! 😊
Trafiłam na ten wątek, bo też mam łożysko na tylnej ścianie i zastanawiałam się, jak to wpływa na ciążę i poród. Widzę, że wiele z Was miało podobne doświadczenia i uspokoiło mnie to, co pisałyście! 💕
@Bagira, super, że u Ciebie wszystko przebiegło bez problemów! @angela faktycznie - b.dobry tekst,ale czytałam go już wcześniej, bo zaglądam czasem na abcmamy
czy jest bez recepty? Bo jak na receptę to nie ma szans abym się wybrała do lekarza Raczej by mi nie wypissal. On również nie pójdzie ( nawet nie wiesz jaką mielismy kłótnie ostatnio jak mu wspomniałam aby sie wybrał).
Od jakiegoś czasu staramy się intensywnie o dziecko... Zauważyłam też, że mój facet miewa problemy z osiągnięciem pełnej erekcji. Zastanawiam się z czego to może wynikać. Oboje jesteśmy w wieku 34 lat.
Rekomendowane odpowiedzi
Agisal_m
Pisałyście o swojej wadze u mnie ciągle +8 i waga ani drgnie.....zaczynam się denerwować....a z tego co wiem to ćwiczyć za bardzo jeszcze nie można tzn. jedynie bieżnia i rowerek... ewentualnie jakiś pilates.....o brzuszkach podobno do 4 miesiąca można zapomnieć (po c.c do 6). nie wiem jak mam zgubić to 8 kg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Agisal_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
ella1_m
Gosiuq- "Zarłacz błękitny" buahahahaha 😁 😁 😁 😁 😁SUPER OKRESLENIE!!!!!!!!
zycze powodzenia i duzo cierpliwosci dla mamusi w nauce czytania!!!!!!! niestety nie mam pojecia jakie moga byc sposoby ulatwiajace nauke czytania 🤔- ten etap dopiero przed nami!!!!!Ale Ty gosiu masz głowe pelna fajowych pomyslow wiec na pewno cos wymyslisz 😉 😉 😉 😉 😉 😉
Ja dzisiaj juz uciekam!!!
Dobranoc Mamuśki spokojnej nocki!!!
Do juterka 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
yenefer07_m
Byliśmy u lekarza, mały rozwija się prawidłowo i waży już 4600, przy wadze urodzeniowej 2760, tak więc ładnie przybiera 🙂
Za to u mnie nadal 5 kg do przodu, dziś wcisnęłam się w jedne spodnie sprzed ciąży, ale ledwo ledwo...mam nadzieję, że do lata zgubię zbędne kg!
No i dostałam już tabletki antykoncepcyjne, bo zamierzam za jakiś tydzień pierwszy raz po porodzie poprzytulać się z Moim 🙂
Fajne jest to w UK, że antykoncepcja jest za darmo...powiedziałam, że chcę brać te tabletki co przed ciążą, wypisał mi receptę na 3 opakowania, poszłam do apteki i dostałam 🙂 Miałam też do wyboru takie zastrzyki hormonalne raz na jakiś czas, czy taki jakby chip pod skórę, ale wolę tradycyjne metody, bo jakoś do tej pory nigdy mnie nie zawiodły. Jak pomyślę ile kasy traciłam w Polsce na tabletki, a tu są za darmo...to aż serce boli!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
krusyna_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
krusyna_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Agisal_m
Wiem to od dwóch moich znajomych- 1 z nich w czerwcu miała c.c. i chodzi do klubu fitness tzn. jak oni zobaczyli ją po porodzie 2 miesiące to powiedzieli, że może jedynie chodzić na bieżni i jeździć na rowerku....teraz mija już 6 miesięcy więc zaczyna ćwiczyć więcej ale musi uważać bo nadal karmi..... ja w internecie znalazłam artykuł o ćwiczeniach po ciąży i tam było napisane: Trzeci tydzień po porodzie to dobry czas na rozpoczęcie niewyczerpujących mięśni brzucha – mogą to być tradycyjne brzuszki, nożyce albo po prostu spinanie mięśni brzucha podczas wydechu
Inna koleżanka też mi mówiła, że lekarz zabronił robić jej brzuszki przez kilka miesięcy....
W przyszłym tyg. chcę iść na kontrolę do ginekologa to zapytam.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
agnez141_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
agnez141_m
Porozmawiac z lekarzem, jesli zezwoli na ćwiczenia to można zacząć od aerbów jak najmniej obciążających mięśnie brzucha - czyli areobik i bieganie odpadają - najlepiej obciążenia wprowadzać stopniowo, dobrym wyborem będzie rowerek treningowy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
zaka_m
od nowego roku wsiadam na rowerek stacjonarny, bo mam 8 kg na plusie i wcale nie chce spaść, a przed ciążą też mąż mnie porządnie dokarmił, bo uwielbia gotować :-)
Ja dziewczyny w czasie świąt miałam jeszcze dwie akcje - wylądowałam na pogotowiu z atakiem woreczka żółciowego, choć były to święta, kiedy prawie nic nie jadłam (ale wstyd, patrzyli na mnie jak na przeżartą, he, he) a potem zaatakowała mnie infekcja - skutek: biorę antybiotyk, bo padło mi na ucho. Jednak organizm wycieńczony po tej ciąży.
Weszłam na WAMusie i wcisnęłam "lubie to". kurczę, muszę się nauczyć obsługiwać facebooka.
Ehh, dziewczyny, starość nie radość - i choroby i technika...... ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
krusyna_m
Agnez - masz rację - pogadam z dr-kiem i wszystkiego się dowiem, a nie sama kombinuję 😁
Dziewczyny Wy też macie wstręt przed ginekologiem??? W trakcie ciąży tyle razy mi "tam" zaglądali, że teraz, gdy odzyskałam prywatność i intymność, to jakoś nie mogę się wybrać na wizytę, a już czas 🤢
Najchętniej postąpiłabym jak statystyczny Polak - póki nie boli, to po co ruszać 😜
Wiecie co? Mój Maksiu zaczyna coraz bardziej świadomie wymuszać! Wczoraj wieczorem położyłam go do wyrka, a on pokręcił się chwilę i zaczął ryczkować. Nie doczekał się jednak reakcji z mojej strony (stałam nad łóżeczkiem, ale mnie nie widział), więc przestał płakać, otworzył oczka, zobaczył, że nikt do niego nie podszedł, zamknął ślipka i znowu zaczął zawodzić (strasznie było to wymuszone, tak od niechcenia 😁 ). Pochlipał, pochlipał, zwątpił, popatrzył chwilę na karuzelę i zasnął - cwaniak, nie ??? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
martka3_m
Gosia ja sama jestem przykładm dziecka które nie chciało się uczyć czytać ☺️ (a teraz bardzo lubię). Absolutnie nie chciałam czytać czytanek i moja nauczycielka stwierdziła, żeby mnie nie zmuszać do tego. Czytałam bajki, gazetki itp. A jak w czytaniu był długi tekst to czytałam ja jedną stronę, kolejną tata i tak na zmianę (tak zapoznałam się z krasnalem Hałabałą 🙂 🙂 🙂) A że pisanie też nie było moją pasją to mama wymyśliła rozwiązywanie krzyżówek - czyli pisanie i czytanie poprawne + zabawa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
martka3_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach