Skocz do zawartości

LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam


aaa_aniusia_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Shelby_m

    1290

  • yenefer07_m

    1098

  • Cherry_m

    1404

  • lala89_m

    1088

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Madzia, przetwory robię wieczorem, jak mały już śpi, bo w ciągu dnia jest takim terrorystą jak Kubuś 🙂 I dobrze, niech sobie będzie, jak potrzebuje mamy to niech ma 🙂 Poza tym ja jeszcze nie wróciłam do pracy, a z robotą domową się i tak nie wyrabiam.Truskawki muszę przerobić, bo dostałam 10 kg, a przecież nie poleżą. Więc do perfekcji mi daleko 😜

Przepis na dżemik truskawkowo-waniliowy jest u mnie na fc 🙂 a sorbet to prościzna; miksujesz truskawki z sokiem ze świeżej pomarańczy i mrozisz (tylko od czasu do czasu trzeba przemieszać, zeby się zmarzliny nie porobiły) - brzmi dumnie, a jest prościutkie, szybkie i
pyszne 🙂))

Jak będzie ładna pogoda, to w piątek albo w sobotę chcemy podjechac na Długi Targ - pooddychać atmosferą Euro 😜

Maksik, nie układa wież, sortery mam, ale jeszcze stoją wysoko na szafie (są po 9. miesiącu), a reszta zabawek jest namiętnie ciamkana, ściskana i oglądana - ot taki geniusz 🙃 Poza tym Maks się zaczął wstydzić!!!!! świetne to !!! Jak ktoś na niego patrzy, to się chowa 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
heh, my mamy maskotkę goryla do której Kacper się uśmiecha i przytula. Zaznaczam, że do innej tak nie robi. A jak udaję że goryl go całuje to się chichra. Raz się chował za mną przed tym gorylem , ale to może za sprawą jego uśmiechu ....

Co do lęków u nas troszkę też się to pojawia. Czasem nawet nie mogę otworzyć lodówki bo chowam się za drzwiami i on mnie nie widzi i jest ryk 😮 😮 😮 😮

Krusyna ja też nie raczkowałam. Najbardziej z tego wszystkiego podoba mi sie teraz siad boczny. Pięknie to wygląda i w sumie nigdy bym nie wpadła na to że tak wyglądam pierwsze siadanie.... ja sobie to wyobrażalam jako podciąganie górnej części tłowia do siadu.

Co do stawania ja jak leże to Kacper potrafi stanąć opierając się o mnie ale tak z podłogi to tyle co widziałyście...

Co do sukienki to jest rewelacyjna. Szukałam takiej by nie miała dużego dekoltu. Bo przy karmieniu mam tak duże cyce że wygląda to co najmniej nie estetycznie.

Kurde no właśnie zauważył przedłużacz i do niego do człapał grrrrryyyyyyy!!!!


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Chciałam zostać w domu pod pretekstem brzydkiej pogody i zbliżającego się deszczu, ale właśnie zadzwoniła babcia, że mam koniecznie przyjść po... truskawki ( 🥴:dry 🙂 i zielsko !!!! Oczywiście pójdę, zawsze słoiczek dżemu więcej 😜
Zielska też znowu da mi tonę i będę kroiła, siekała, gotowała aż umrę 😜

A kto za mnie wyprasuję górę ciuchów, co na mnie kiwa ????? No kto ???? Jakiś chętny????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My juz po spacerku bo upał straszny.
Powiem Wam co narobiłam. emi robiła od kilku dni twarde kupki więc żeby jej pomóc dałam jej wczoraj słoiczek śliwek z gerbera i efekt taki że od 5 rano były juz 3 mega rzadkie kupki aż z przerażenia pobiegłam po marchewkę i ziemniaki na zupkę dla niej. Tak więc wiecie już co podawac na rozluźnienie tylko nie cały słoiczek! Mogłam dac kilka łyżeczek ale tak jej smakowało że żal było zabierać 🙂
Pozwalacie już jeść dzieciom samodzielnie? U nas to wygląda drastycznie bo wszytsko wokół jest brudne i najchętniej wsadziłabym córcię w jakiś worek z dziurką na rączki i główkę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Krusyna! jak masz fajnie, że masz świeżynkę z pewnego źródła 🙂 ale roboty nie zazdroszczę, bo to strasznie monotonne, co? ale pocieszaj się myślą, że potem wszyscy będą zdrowo jedli! ode mnie braffko za przetwory! to dzisiaj mało popularne, co? a co do prasowania, to Shelby, która ostatnio rzadziej pisuje, lubi prasować 🙂 ja najczęściej mam uzbierane 2-3 pralki i wzdycham przy prasowaniu....
Madziu! ja też zauważam takie lęki separacyjne! na razie nie bardzo drastyczne, ale są! co prawda nie zostawiam go w łóżeczku bo nie pełza jak Kubuś, ale zostaje na chwilę na podłodze. Czasem kładę go do łóżeczka, ale protestuje bardzo... chyba kojarzy mu się wyłącznie ze spaniem 🙂
Marinel! ale numer z tymi śliwkami! mój Filip też ostatnio twardo robi, a daję mu wodę do picia, więc coś muszę lżej dawać jeść chyba... i ja też kupuję warzywa w sklepach, więc nie miej wyrzutów sumienia, że nie masz ogródkowych 🙂 nawet w naszych malutkich warzywniakach biorą warzywa z giełdy z Poznania 🙂 mnie to aż tak nie stresuje 🙂 zresztą, my też nie jemy z upraw ekologicznych, tylko z rynku lub warzywniaków i trzeba to przeżyć 🙂 ja pozwalam pogrzebać w miseczce z kaszką lub zupką! oczywiście jest masakra, ale najfajniej jest jak ciągnie moją rękę z łyżeczką i celuje do dzioba! muszę mu zorganizować własną łyżeczkę hihihi
Gosia734 to pewnie męczy koniec roku szkolnego, więc nie ma czasu na forum! zagadnę ją na gg, jak siądę do swojego kompa i podpytam!
Cherry! a co znowu zamówione, że kurier przybędzie? no i nieustannie jestem zdziwiona ruchliwością Kacperka! toż to prawdziwy strong man!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Z nowości....Filip idzie do żłobka od września 🙂 muszę go nauczyć jeść lekko słono, no i krowie mleko wprowadzić... chyba, ze się nie przyjmie u niego, wtedy będę nosić kaszki do żłobka 🙂
póki co dziobał od nas ziemniaczki z mlekiem z obiadu - takie normalne solone, gniecione i całkiem mu smakowały!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kursyna, a ja nie sprawdziłam, że miało padać i przeszłam z Kubusiem 100 m i zaczęło padać, wrr i ma padać cały dzień, u mnie na termometrze tylko 16 stopni 😞, jaka to jest sprawiedliwość no jaka ? Nie musi być jak na południu 32 ( bo to za ciepło), ale tak z 25... Zobaczcie 16 stopi różnicy jest...


Ja nie robiłam do tej pory przetworów z truskawek, wszystko co nie zjadamy ląduje albo w zamrażalniku albo piekę ciasta, robię koktajle... ale pójdę za twoim przykładem... za to zawsze robię konfitury z malin... prawie zawsze bo w tamtym roku byłam w ciąży i sobie odpuściłam...

Co do śliwek ja dawałam hippa już z trzy razy (Kubuś uwielbia) i tylko za pierwszym razem były takie rewelacje, później stolec był tylko trochę luźniejszy.
Widzicie a ja nie mogę kupować warzyw dla Kubusia na straganie. Mój mąż ma fioła na tym punkcie, pediatra powiedziała, że też nie i za każdym razem jak chcę Kubusiowi coś podać to mam całą gadkę, owszem kupuje warzywa w ekologicznym sklepie, ale ostatnio są pustki, co mają dostawę to zaraz nic nie ma, więc na razie słoiki i to w co obrodzi dziadków mały ogródek, ale zaraz będę miała trochę więcej źródeł jeszcze miesiąc.

Kubuś nie je samodzielnie tylko piję jak na razie. Jedynie wcina ciasta i chrupki. Myślę że w obecnej chwili musiałabym malować mieszkanie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosiaq ja zamówiłam torbę do wózka i parasolkę bo przecież zmieniliśmy wózek i tego nam brakowało. A że babcia dała kase na to.....

U nas aż wstyd się przyznać dupa z tym urozmaiceniem! Armandzik nie zjadł nigdy całego słoika!!! Pół to max ale to chyba przez to że cyca cały czas woła a ja nie odmawiam chociaż chyba powinnam.... Kaszki chyba mu w ogóle nie smakują bo na początku je chętnie a potem strzela miny że szok i ma odruch wymiotny 😮 😮 😮 😮 😮

Nie wiem co mam zrobić....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
gosiaq napisał(a):
Wisienko! a może tata niech karmi? a Ty się gdzieś ulotnij?
no chyba że pasuje cyc 🙂 ale z drugiej strony wiem, jak potem ciężko malucha odzwyczaić 🙂


mi to nie przeszkadza ale się zastanawiam nad tym ze mało ma innych rzeczy wprowadzonych. A jak będą górne jedynki to chyba będe tylko odciągać i podawać z butli. bo już teraz potrafi mnie ugryźć. Zobaczymy.... Chciałabym karmić do roku, ale też by 2 razy dziennie jadł coś innego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Wróciłam 🙂 Madzia, mnie też złapał deszcz, ale już byłam u dziadków, więc schowaliśmy się w altance 🙂 Przytargałam trochę truskawek, botwinkę (3. tydzień gotuję botwinkę - mąż mnie udusi 😎 ) i inne trawsko 🙂

Gosiaq, mi od kiedy jest Maks to ostro we łbie się poprzewracało i teraz zwracam baczną uwagę na to, co jedzą moi chłopcy. Czytam wszystkie etykiety, nawet w mięsnym 😜 (wiem, wiem, takie baby są wkurzające, bo kolejkę wstrzymują), nie kupuję w ogóle słodyczy, nie używam cukru, no i zakochałam się w zielsku 🙂)) Już się cieszę, że niebawem babcia będzie miała mnóstwo pomidorów i Maksik dostanie mamusiną pomidorówkę... Acha i uszyłam małemu dwie maskotki; dinozaura i kota, ale się chyba nie pochwalę 🙂

Lecę gotować kompocik - paaaa 🙂
Lecę gotować kompocik 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej kochane dzi krotki spacer bo sie zanosi na jakas ulewe lub burze taka duchota wolalm sie nie oddalac bo w takie upaly to burza moze w momencie sie przypaletac... ale chodzik kupiony zaraz przyjdzie maly bedzie smigal hehe

kurzce a ja szukam torby do x landera i kurde nie moge nigdzie znalezc bo szukam czarnej lub szarej i nie ma......masakra....a jak juz znajde to za 160zl to bez jaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Kusyna co do jedzenie dogadałabyś się z moim mężem.

Ja dzisiaj południe spędziłam w pracy. Oczy mi się zamykały.

Pytałam o te wieżyczki dla naszych pociech i w końcu nic nie napisałyście to zakupiłam taką
http://sklep.megadyskont.pl/pl/okragle-kubeczki-do-ukladania-fisher-price-w4472.html
Kubuś przed kąpielą rozebrał ją na kawałki, byłam pod wrażeniem nie wszystko naraz łapą jak potrafi tylko kawałek po kawałku. O złożeniu nie ma mowy, ale może kiedyś, ale jestem zadowolona.

Ja już jestem tak zmęczona, że piszę bez składu bez ładu. Idę kolację szamać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej po wileu sporach w koncu dalam sie namowic na chodzik dla malego...iii otoz prosze bardzo moje dziecka ubustwia chodzik jak go tam wlozylismy to nie wyszlo wyciaganc istna chisteria....wszystko przyciskal naciskal ...nogi w powierzu i jak sobie dotknal ziemi to niewiedzial co sie dzizeje hehe w koncu udalo mu sie raz odepchnac ale oczywiscie nie do przodu tylko do tylu ale ubaw po pachy...nastepnym razem musze to nagrac!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Zapomniałam wczoraj napisać że, podjęłam decyzję, że rezygnuję z tej rehabilitacji. Mam nadzieję, że słuszną. Dwóch pediatrów za głowę się łapie po co... ale raz mi lekarka zasiała wątpliwość... a podobno rehabilitanci każdego chcą rehabilitować... no i mam załatwione to prywatnie, kasa trudno znajdzie się... ale ten płacz i nerwy Kubusia... nie chcę go stresować...

Aniu o chodzikach mówią wiele złego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
No dziewcynki chyba każda mam wie co dla jej dziecka najlepsze. Ja zrezygnowałam ze skoczka glówne dla świętego spokju/Co do teorii rehabilitantki nie jestem w 100 % przekonana. Wtedy też się dowiedziałam, że moje dziecko jest otyłe 😮 😮 😮Z czym się nie zgadzam i pediatrzy Kacpra też nie bo poszłam to skonsultować. Mieści się chłopina w siatkach i daleko mu do otyłości no ale tak usłyszałam.... no ale co tam... Parę dni siedziało mi to na łbie ale po konsultacji przeszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Co do wanny to chociaż Kacper już sam siada to jeszcze nie załapał że w wannie tez można hehehe może to i lepiej... co?

Od jutra musze sprawdzić o co chodzi z tym jedzeniem dochodze do wniosku że on jest poprostu zaspokojony cycem i dlatego nic innego nie chce. Od rana będę zapisywać ile razy dam cycocha a potem będę analizować błędy bo coś tu mi nie halo....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hejka!
U nas duchota okropna :/ była ''sucha'' burza bo bez deszczu. I jak duszno było tak jest nadal.
Ja jeszcze okresu dostałam więc ledwo siły mam pchać ten wózek. Dziś były dwa spacerki pierwszy od 10-12.30 i po 19. Pies ledwo zipie, mąż na droge zaopatrzył się w picie 🙃 Maja kochana jak zawsze 🙂 Dziś nie było większego problemu z jedzeniem. Rano o 9.00 mleko z kleikiem, potem dwa danonki, obiadek ( sama jej zrobiłam, bo przyznam że ostatni tydzień szłam na łatwizne i dawałam kupne - ale przeliczając to za cene jednego większego słoiczka Maja ma obiadek na 3 dni) początkowo marudziła, więc myślałam że znów nie chce jeść i już w załamke wpadałam - a za chwile tak dziubek otwierała że zjadła 5 tych małych kielni(są takie do sosów) zupki czyli całą pełną miseczke! Radość moja ogromna, potem ślicznie zjadła deserek no i po kąpieli całą butle z mlekiem i kaszką. Do tego jakieś 0,5l picia w ciągu dnia.

Aniusia, ja też mam chodzik. Słyszałam różne opinie - ale postąpiłam po swojemu i kupiłam. Moje obie siostry w takich śmigały, kuzynki i kuzyni.. wszyscy cali i zdrowi i ''normalni'' A Maja jak ma dobry dzień to nawet potrafi z paneli wjechać na dość wysoki włochaty dywan - dochodzi do stołu i sięga po wszystko 🙂 15minut dziennie myśle że nie zaszkodzi, bo wiadomo że wzystko z umiarem. Są dni że zapominamy o chodziku 🙂 Ogólnie ja plecam. Ale każdy ma swoje zdanie na ten temat 🙃

Na mnie też kika kuuupa prasowania - o boziu jak się do tego zabrać, a już tyle razy sobie obiecywałam że będe z tym na bieżąco! ale jak w taką duchote odpalić żelasko?
Może jutro, bo dziś zrobiłam łazanki na dwa dni więc jutro obiad z głowy 🤔 ale znając życie wymyśle milion powodów żeby tylko nie prasować 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry !!!

Zapalam babeczki 🙂 🙂 🙂 Idę po tego swojego malca bo już dziamgoli że głodny 😁 😁 😁 Kurde upiekłam wczoraj placek z truskawkami i wiecie co.... za słodki wyszedł 😮 😮 😮 a dałam tyle cukru co w przepisie.... Gryyyy zła jestem !!!

Miłego dnia - będe później!!!

😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...