Skocz do zawartości

LISTOPADÓWKI 2011 | Forum dla mam


aaa_aniusia_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
MamaMatka napisał(a):
moj nie lubi chodzic do pracy, wroci o 15 do domu i komputer... z malym sie przywita tylko i odrazu, nawet obiad i kawe pije przy lapku. Ja sie czuje jakbym meza nie miala tylko dwojke dzieci i w tym jedno przerosniete, bo jak ja mu nie zrobie czegos np kawy lub jedzenia to bedzie mi dotad wiercil dziure w brzuchu az pojde i zrobie, wtedy sie wkurzam bo tak samo ma dwie zdrowe rece i nogi jak ja tylko on ma dupsko ciezkie i mu sie nie chce wstawac, bo i po co jak Ania pojdzie i zrobi 😠 z usypianiem Matka jest tak samo, wczoraj brzuch mnie jak naku..... ze chodzic nie moglam poprosilam go zeby malego uspil to powiedzial ze sama sobie go uspij bo mnie glowa boli.. i jak tu byc spokojnym z takim??
Ja to juz nawet kolezanek nie mam, jedyne osoby z ktorymi rozmawiam to Wy Dziewczynki moje Kochane. Oczywiscie z rodzicami tez rozmawiam ale to 3h na tydzien?
Tak to cale dnie w domu z malym na spacery nie wychodze bo zimno, nikt do mnie nie przychodzi bo droga pokrzywami zarosła kazdemu 😞

Moj mi nawet kasy na zakupy nie zostawia, a pozniej ma waty ze obiadu nie ma. Mowilam mu zeby mi zostawial kase to nie bo on bedzie trzymal bo to sa JEGO pieniadze... tak tak mi kiedys powiedzial.


Jeju to straszne co piszesz 😞 Moze jakas terapia wstrzasowa???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Shelby_m

    1290

  • yenefer07_m

    1098

  • Cherry_m

    1404

  • lala89_m

    1088

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Cześć Babeczki,

Widzę że mój wcześniejszy post ucięło.

Tak jak czytam co piszecie to naprawdę moje problemy są znikome. Myślę, że tu jakaś terapia szokowa by zrobiła najlepiej. MamoMatka a ile Twój mąż ma lat?

My biliśmy na spacerku dzisiaj razem, powolnym tempem efekt taki, że po 30 min od powrotu zaczął mnie bardzo brzuch boleć. Dostałam przyzwolenie na powolne spacery. Efekt taki, że na 19 idę do ginekologa, bo mi Pani Doktór kazała koniecznie przyjść.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Mamomatka, to nieciekawe co piszesz, nie dajcie się dziewczyny, sama przez to przechodziłam miałam mieszankę sytuacji Anusi i Mamymatka-dzieciak ciągle grający na kompie no i zdrady, wybaczyłam, wróciłam ale i tak wrzód pękł. Odeszłam, doszłam do wniosku że nie wytrzymam 30-40 lat w taki sposób i że mi się też coś od życia należy a szczęśliwa matka to szczęśliwe dziecko. Potem myślałam że już zawsze będę sama a tamten miał ciągle kobiety i nawet opowiadał mi o swoich sercowych perypetiach. No i ja spotkałam mojego drugiego męża i mamy Jasia. I ja i moje chłopaki jesteśmy mega szczęśliwi, mam to czego tam nie miałam i zawsze powtarzam, nie bójcie się zmian dziewczyny, babki mają takie pokłady siły że szok, zmiana jest czymś dobrym. konrad (były) dzwonił i zwierzał mi się i co? Opowiadał jak spotyka się z dwoma dziewczynami naraz, z jedną nie wyszło to jest z tą drugą ale ognie nie ma ale jest jak jest bo mu się szukać nie chce i ja byłam najlepsza i że żałuje.... Szok, szkoda mi tej obecnej, teraz im się urodził syn, gdyby wiedziała że jest tak od niechcenia..... A ja codzień dziękuję Bogu za to co złego mnie spotkało, bo mogło wydarzyć się to co dobre...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
sorrki za uzewnętrznienia ale kilka już razy zastanawiałem się czy o tym napisać i akurat taki temat mamy więc pomyślałam ze napisze, może którąś to podniesie na sercu, że jeszcze może być fajnie. Mamy dzieci, to najważniejszy skarb na świecie ale też liczą się nasze potrzeby, dość ograniczeń, wreszcie wyrwałam się z pazurów teściowej, która sprawdzała moje zakupy i oceniała czy na to co kupiłam aby nie za długo w sklepie byłam bo może ja mam kogoś, tak chciała uwagę od synka odwrócić!!! Ach książkę bym napisała ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
MOja kolezanka dwa lata po slubie od 6 miesiecy mieszkaja oddzielnie Ona 24 lata on 30 On chcial młoda ładna zone a ona byla zakochana Zdradzal pil a ta młoda osobka miala sile powiedziec dosc Odeszla Wszyscy sa przeciw niej Rodzona matka z nia nie gada a ona ma spokoj i jest szczesliwa Teraz czeka na rozwod Tez uwazam ze zmiany sa dobre i szkoda swojego zycia na meczenie sie z kims
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
MOja kolezanka dwa lata po slubie od 6 miesiecy mieszkaja oddzielnie Ona 24 lata on 30 On chcial młoda ładna zone a ona byla zakochana Zdradzal pil a ta młoda osobka miala sile powiedziec dosc Odeszla Wszyscy sa przeciw niej Rodzona matka z nia nie gada a ona ma spokoj i jest szczesliwa Teraz czeka na rozwod Tez uwazam ze zmiany sa dobre i szkoda swojego zycia na meczenie sie z kims
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jestem ale mam usprawiedliwienie dlaczego mnie nie było

otóż mamy mieszkanko 4-pokojowe. Drzwi przebite i zamurowane. Jeszcze nas czeka tyynkowanie,gipsowanie itd.. Najgorsze za nami. Dziewczyny, mąż jak zaczął przebijać ściane wysłał nas do mojej mamy i tam zostałyśmy na noc. A jak wróciłąm do domu to za głowe się chwyciłam - same zobaczcie - to nie biała komoda, komoda jest venge.

tak wyglądało całe mieszkanie. Sprzątałam wczoraj od 13 i skończyłam o 21, dziś jeszcze okna itd.Podłogi myłam 8 razy! żeby pozbyć się tego białego pyłu 😮 😮 😮 😮 😮 A mieszkanie mieliśmy zabezpieczone folią żeby się do środka nie niosło. Jak widać przeszło nawet przez folie..
Jeszcze 3 tyg, tydzień na tynki gipsy, tydzień na prąd i tydzień na wykończenia jak tapeta itp - jak taki będzie plan to zdązymy!!!

Dziś byłam z Mają u lekarza o 19 bo kaszle katar ma i ogólnie jest przeziębiona. Dostaliśmy recepte - i wiecie co! mamy kły!!! 😮 🤪 takie łopaty jak jedynki - ja ich nie widziałam bo Maja nie da sobie buźki otworzyć - na dole też 4 się przebija Więc mamy łącznie 7 zębów! jedynki, dwie górne czwórki i dolną 😮 🙃 już wiem dlaczego wszystko mamla!

nadrobiłam ale odpisze później bo teraz są u mnie moje siostry - zrobiłyśmy mega pizze i mamy kuupe słodyczy - do tego horror ale to później.

Oby tylko nam Maja nie zrobiła horrroru jak wczoraj - po kąpieli zwymiotowała w łóżeczku na siebie i pościel - więc kąpanie przebieranie. Marcin zabrał ją do naszego łóżka a tam znów na naszą pościel i poduszke.. 🥴 no to mycie i przebieranie jeszcze naszej pościeli.. bidulka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Lala ja Cię podziwiam za Twoją perfekcyjność!!!! ja też pewnie bym zaraz zabrała się za sprzątanie ale myć podłogę 8 razy przekracza moje możliwości 🤪
Gratuluję kolejnych ząbków 🙂

A ja dziś chciałam kupić zimowe buciki dla Dominika ale zakupy nie udane a na końcu chciałam teściową wysłać w kosmos!!! Nasze autko nadal w warsztacie więc teściowa zaoferowała się, że nas zawiezie do centrum handlowego i sama w tym czasie zrobi swoje zakupy....oczywiście jak mogłam się domyślić poszła z nami do Bartka.....efekt: ja wściekła, DOminik płakał, Pani ekspedientka miała minę mówiącą, że jakby mogła to by nas pozabijała.......a butów nadal nie mamy 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
aaa_aniusia napisał(a):
ja standardowo sama moj obiecal ze bedzie dzis o 19 zeby malego wykapac...jak widac... puste slowa...ae wiem ze faktycznie ciezko pracuje.....teraz firme otwiera i jest w cholere zlaatwiania...


Ja też się złoszczę jak mój się spóźnia ale skoro otwieracie swój biznes to musisz być wyrozumiała 😉 ale do czasu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dlatego nic nie mowie na ten temat do niego tylko jeste zla bo jestem wychowana w ten sposob ze jak cos mowie to chociazby niewiem co robie to....jak sie umawiam to jest utd...a on zawsze ma z tym problem co mnie doprowadza to bialej goraczki ale 3 wdechy 2 wydechy i jest ok;p;p

własnie dzwonil ze do sklepu wjechal na zakupy bo jutro pozamykane a zakupy trzeba zrobic jeszcze sie mnie pyta a te pampersy to jaki rozmiar 3?? ja mowie kochanie 3 to bylo 8 miesiecy temu......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
zaka napisał(a):
sorrki za uzewnętrznienia ale kilka już razy zastanawiałem się czy o tym napisać i akurat taki temat mamy więc pomyślałam ze napisze, może którąś to podniesie na sercu, że jeszcze może być fajnie. Mamy dzieci, to najważniejszy skarb na świecie ale też liczą się nasze potrzeby, dość ograniczeń, wreszcie wyrwałam się z pazurów teściowej, która sprawdzała moje zakupy i oceniała czy na to co kupiłam aby nie za długo w sklepie byłam bo może ja mam kogoś, tak chciała uwagę od synka odwrócić!!! Ach książkę bym napisała ....



Za to co napisałaś klasnę Ci.....za odwagę!!!! Twoja historoa jest przykładem, że czasem nie warto tkwić w toksycznym związku....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Agisal napisał(a):
aaa_aniusia napisał(a):
własnie dzwonil ze do sklepu wjechal na zakupy bo jutro pozamykane a zakupy trzeba zrobic jeszcze sie mnie pyta a te pampersy to jaki rozmiar 3?? ja mowie kochanie 3 to bylo 8 miesiecy temu......


Doceń, że pamięta o pampersach 😉


kochana dostal smsa z lista zakupow sprobowal by nie kupic ;];];]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...