Skocz do zawartości

Marcóweczki 2012 | Forum dla mam


izunia1986op_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
astra napisał(a):
sztunia ja takich akcji na drodze miałam dużo, ale to wtedy to było przegięcie
tak się zestresowałam,że czuję się jak pajac który dzieci na niebezpieczenstwo wystawia siadając za kierownicą
i mąż mnie jebie
bo to bylo w tamtym roku w czerwcu i z samochodowego nałogowca stałam się cykorem i kierowcą niedzielnym. Ta, niedzielnym...nawet nie!! jak mnie życie zmusi to wsiadam 😮
i to jest silniejsze ode mnie huehue

to idż do psycholaga huehue :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 17,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • ewcia_m

    1877

  • izunia1986op_m

    2844

  • kasia_sztuk_m

    1738

  • sztunia_m

    1650

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

sztunia napisał(a):

ej dzisiaj jak ja byłam z pola u lekarza Majka była u mojej mamy
i ona wie że jak ma spać u moejj mamy to tylkow soboty
i taki tekst do mojej mamy
"babcia a czy dzisiaj jest sobota?" i taki usmieszek, ma obiecane że będzie spać za tydzień :P

Maja z moim Bartkiem by się nadała, bez kitu, jak czasami czytam co piszesz to mam deja vu normalnie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
astra napisał(a):
meti84 napisał(a):
ale wiecie co, dziś jak siedziałam na tej poczekalni to przeczytałam całe "Mam dziecko" i pisali o tym, że w ósmym miesiącu życia, dzieci często boją się odrzucenia, wpadaja w histerię jak mama wyjdzie choćby do kibla.

Ej no moja ma taką banię ostatnio. bawi się póki jestem,a wyjdę to podkówkę robi czubuś mały. i muszę wracać i tulić. Ona jest całuśnica i lubi jak ją całuję, sama mordkę nadstawia 🙂 i taki tuliś się zrobił własnie.

Kasia moja koleżanka mieszka w Szczecinie, bo tam wyszła za mąż i jest położną, i właśnie polecała na facebooku ten link, bo ona tam pracuje:
http://szczecin.gazeta.pl/szczecin/1,34939,8765517,Latwiejsze_porody_w_szpitalu_w_Zdrojach.html
Luknij 🙃

No fajowe, ale w Zdrojach jest masówka, wszytkie kobiety chcą tam rodzić ze względu na warunki, ale pod wpływem tego wszystkiego ponoć "szpital" wpadł w rutynę i się zepsuł i dużo kobiet z niego rezygnuje. Wszystkie myślą, że tam jest tak super, owszem może i było 🙂 ponoć w ogóle brakuje tam miejsca. Moja znajoma tam rodziła i powiedziała, że nie poleca. Niemiły personel, a to podstawowa podstawa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja mam, chce napisac do niej jutro bo teraz juz moga spac, nie chce przeszkadzac. Bidoczki 😞
Jasiol mi dał popalić i dopiero niedawno polazł spac. Nie czaje tego - slini sie jak nigdy, pcha wszystko do gęby, łapie sie za buzie jakby go zeby bolaly a one nie wychodza!!!! :]

Astra kompletnie nie wiem co Ci poradzic, to kwestia nastawienia. Choc powiem Ci, że ja jak się naoglądałam na sadolu tych wszystkich wypadkow samochodowych to tez miałam lekką banie wsiadając za kółko. I już nawet nie włączam. Może musisz to przeczekać a może zdobyć się na odwagę i wsiadać. Sama, jeśli boisz sie o dzieci. I na krótkie dystanse narazie.

Ide zaraz spac wiec sie zegnam. Buziole :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Czesc kobitki 😉Noc masakra .o 1 robiłam mu inhalacje,bo znowu mial trudnosci z oddychaniem.Mie umial spac.Właśnie sie dowiedzialam,ze alan dostanie sloiczki ze szpitala.Ciekawe jakie i czy biora pod uwagę diete bez mleka.Jak bedzie wizyta to sie dowiem jak wyniki i napisze.Łobuz siedzi w lozeczku i wali zabawkami i szczeble.Leży z nami 3 m-c Basia. 😜Ta to ma glos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

izu bidoki 😞
ej przejebane w szpitalu jak jest sie z kims na sali. I tak- twoje spi a tamto nagle sie rozdziera. Tamto spi, twoje placze, tamta mama sie paczy jakby chciala ci oko wydłubac. Za moment obydwa dzieciaki sie drą. 😁
Dacie rade! Zdrowiejcie.

NAJ DLA WERCIKA 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dlatego ja sie ciesze ze lezalam sama w sali po porodzie :P

Hejo 🙂

Dlaczego naj dla Wercika? Dziś 17 dopiero :P Naj dla Filipka, Ksawciego i Kacperka jeśli się nie mylę 😁 3 rosłych chopów 😁

Głodna jestem a królewicz śpi :| Miał iść do sklepu. Dziś idzie do ksiedza zalatwiac chrzest. Ciekawa jestem co mu powie 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hahah no dzięki Astra, ale my za 2 dni mamy miesięcznicę 😁
Co do jazdy: potrenuj po Łodzi to Cię Pipidówek nie będzie stresował wcale 🙃 Ja to mam zawsze banię jak jadę do centrum w godzinach szczytu i mam tam parkować. bo to jest kurwa czasem niewykonalne, w szczególności gdy ktoś nie umie parkować tyłem równolegle w wąskiej dziurze :/ Jazda w godzinach szczytu nie stresuje mnie tylko to parkowanie. W ogóle w Łodzi teraz samochodów od zajebania o każdej godzinie właściwie, tylko w weekendy trochę luźniej :/ A debili zatrzęsienie. Też sporo akcji miałam, ale wypadku jeszcze tfu, tfu nie. Tyle, że ja mam prawko niecałe 3 lata. Ale ja grzecznie jeżdżę. Tylko jeden mandat za przekroczenie prędkości jak do tej pory 🙂
Wczoraj baaaardzo spodobała nam się jedna kobita. Po prostu było to uczucie, że to jest to i nie masz się do czego przyczepić. Ale spotkamy się jeszcze w poniedziałek z dwiema i zobaczymy. Grunt, że mamy z Łukaszem dokładnie te same typy, bo się zastanawiałam jak to będzie jak każdemu spodoba się kto inny 🙃
Ze mną lepiej po Polopirynce na noc i witaminie C. Wercikus Bogu dzięki zdrowy przy rodzicach zdechlakach.
Meti co do dzieci i mam pracujących to ja czytałam coś zupełnie odwrotnego. Że właśnie teraz zaczynają jarzyć, że mama wychodzi, ale potem wraca. No i w ogóle wiadomo, że teraz wiedzą kto znajomy a kto nie i coraz bardziej boją się obcych. A u nas teraz najbardziej się pochorowały dzidki mam niepracujących 😞
A ta niania właśnie miała wczoraj takie fajne podejście, że Wernisaż nawet się nie poryczał na jej widok. Nie chcę zapeszać, ale może to TO.
Iza wy z mężem macie jakieś alergie?
Idę do wyra 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Ja też uważam, że łatwiej jest zostawić 7 miesięczne dziecko niż 11-12 miesięczne. Sama to przeżywałam. Niewiele było trzeba żeby Jasiek się przyzwyczaił do nowych twarzy. Teraz je zna i zostaje na lajcie. Czasem pomarudzi wiadomo. I nie mogę tez powiedzieć że nie brakuje mu mamy bo zwykle jak po niego przychodze to sie cieszy, mocno wtula a w domu lepi i chce sie kiziac :P W każdym razie akcji typu nie wychodz bo sie rozrycze u nas nie ma (pomijajac takie sytuacje ze jest wieczor, czas spania, wkladam do lozeczka z nadzieja ze sam usnie i wychodze :P). Ide jeść!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daenerys napisał(a):
Hahah no dzięki Astra, ale my za 2 dni mamy miesięcznicę 😁
Co do jazdy: potrenuj po Łodzi to Cię Pipidówek nie będzie stresował wcale 🙃 Ja to mam zawsze banię jak jadę do centrum w godzinach szczytu i mam tam parkować. bo to jest kurwa czasem niewykonalne, w szczególności gdy ktoś nie umie parkować tyłem równolegle w wąskiej dziurze :/ Jazda w godzinach szczytu nie stresuje mnie tylko to parkowanie. W ogóle w Łodzi teraz samochodów od zajebania o każdej godzinie właściwie, tylko w weekendy trochę luźniej :/ A debili zatrzęsienie. Też sporo akcji miałam, ale wypadku jeszcze tfu, tfu nie. Tyle, że ja mam prawko niecałe 3 lata. Ale ja grzecznie jeżdżę. Tylko jeden mandat za przekroczenie prędkości jak do tej pory 🙂
Wczoraj baaaardzo spodobała nam się jedna kobita. Po prostu było to uczucie, że to jest to i nie masz się do czego przyczepić. Ale spotkamy się jeszcze w poniedziałek z dwiema i zobaczymy. Grunt, że mamy z Łukaszem dokładnie te same typy, bo się zastanawiałam jak to będzie jak każdemu spodoba się kto inny 🙃
Ze mną lepiej po Polopirynce na noc i witaminie C. Wercikus Bogu dzięki zdrowy przy rodzicach zdechlakach.
Meti co do dzieci i mam pracujących to ja czytałam coś zupełnie odwrotnego. Że właśnie teraz zaczynają jarzyć, że mama wychodzi, ale potem wraca. No i w ogóle wiadomo, że teraz wiedzą kto znajomy a kto nie i coraz bardziej boją się obcych. A u nas teraz najbardziej się pochorowały dzidki mam niepracujących 😞
A ta niania właśnie miała wczoraj takie fajne podejście, że Wernisaż nawet się nie poryczał na jej widok. Nie chcę zapeszać, ale może to TO.
Iza wy z mężem macie jakieś alergie?
Idę do wyra 😜

Dobra, przyspieszone życzenia haha bo ja już z pamięci jadę czyje dziecko się kiedy urodziło, nie sprawdzałam 😁 ojeju można się pomylić, w ogóle to ja myslałam,ze dzisiaj dziewiętnasty, ale nevermind 😁
Lady ale mnie nie przeraża pipidówek tylko mam wizje wypadku nawet jak jadę po polnej drodze 😁
Mandat tez miałam jeden, ale aż 8 punktów karnych i w dodatku chcieli mi dać 10 😮 na drodze do Zgierza, tam tak ładnie asfalt szeroko położyli, do koleżanki jechałam na panieński, na dwa dni się wyżyć 😁 no to się wyżyłam z 400zł i 8 punktów 🙃
Łódź mnie nie przeraża, jak muszę to jadę, mnie przeraża sam fakt prowadzenia auta, samo siedzenie za kierokiem 😁
Przejdzie mi 😎

Fiku to jest prawda,ze lepiej małe niż starsze
bo starsze są cwaniakami i mamusinymi cyckami i zazwyczaj trudniej im się rozstać,
A tak to Jasiol juz podrywa ciocie i jest gitarka 🙂

Śpi pipka moja.
Głowa mnie boli i piję drugą kawę, ale zaraz sie zhaftuję 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
fikumiku napisał(a):
Dlatego ja sie ciesze ze lezalam sama w sali po porodzie :P

Hejo 🙂

Dlaczego naj dla Wercika? Dziś 17 dopiero :P Naj dla Filipka, Ksawciego i Kacperka jeśli się nie mylę 😁 3 rosłych chopów 😁

Głodna jestem a królewicz śpi :| Miał iść do sklepu. Dziś idzie do ksiedza zalatwiac chrzest. Ciekawa jestem co mu powie 😎


Fiku dzięki dzięki, Kacperek 3 dni temu skończył 8 miesięcy 🙂 🙂

A tak w oógle to cześć wam, nie piszę bo nie mam kiedy serio, jak mam chwile na kompa to Was czytam a na napisanie już brakuje czasu.

U nas jakoś leci, mały wporządku , od 3 dni nie je cyca, poprostu nie chciał już od tygodnia, wolał butle to pomału go odstawiłam. Woli zjeść butle wieczorem i wie że jest najedzony..
Teraz mamy taką akcję że go oduczam jedzenia w nocy, bo już nie wyrabiam jak potrafi się 4razy obudzić. już 3 noce jak się obudził raz , dałam piciu wody troszkę ,pampersa przebrałam i lulu dalej. zoabczymy jak nam to pójdzie, nie raz mam takie ciężkie dni po takiej nocce z nim, cały dzień w pracy się męczę... ale to trzeba przejść. Jeszcze niech te cholerne zęby wyjdą to wydaje mi się że też będzie lepiej spał w nocy. widać żę 4 naraz na dole idą, nawet coś stuka jak łyżedczką stukam , pewnie są tuż pod skórą. ale pewnie jeszcze trochę czasu mini póki się któryś łaskawie pojawi.

a u Was dziewczynki widzze że troszkę choroby macie 😞 życzę dużo zdrówka!!!
Najgorsze jest to że dzieciaczek choruje a my nic nie możemy zrobić 😞 ja już wiem co to znaczy, miałam z małym tą 3dniówkę... masakra, nawet się nie przejmowałam że to na wakacjach ,że szkoda wakacji czy coś takiego. wisiało mi to, modliłam się tylko żeby wyzdrowaił, jeszcze tym bardziej że nie wiadomo było co mu jest... nie słyszałam wcześniej otakim wirusie... a jeszcze ten lekarz który stwierdził żę to od gradła i dał antybiotyk, który mały nie cierpiał i dawałam mu na siłe bo myślałam żę to mu trze ,że to mu pomoże 😞
A po nim jeszcze gorzej, bo miał kupe taką że masakra, śmierdziała zdechłą myszą, masakra 😞 aż mi się płakać chce, i wściekła jestem na tego konowała!! Kiedyś go dorwe!!
bo 2 dni po tym jak u niego byłam byłam u innej lekarki już w miejscu zamieszkania to powiedziała że napewno to nie od gardła, kazała ten antybiotyk nie dawać, dobrze że tylko 3 razy go dałam, a on kazał 6 dni !! czyli 12 razy!! maskara!

Widzę że mamy jakieś nowe mamusie na naszym forum 🙂 Witamy , witamy 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ewcia to nie nowe mamusie
to byo małe zamieszanie i dziewczyny pmusiały się po nowemu zalogować

no własnie ewcia ja teraz odejrzewam trzydniówkę no bo co
wczoraj laryngolog powiedział że nawet ociupinki choroby w gardle, nosie uszach nie widzi
a gorączka jest
sama to zasugerowała
i powiedziała żeby weekend przeczekać i zobaczyć co się dzieje
ale u niej się nic nie dzieje
widze ze ma w nosie sucho bo swwiszczy
a nawet jak ma te 38 to jest zywa nie tak jak przy tym uchu
oj moja krolewna milosciwa

iza dobrze ze jest diagnoza, wylizeie sie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

izunia schudnie Ci Alanek, bo tak jest w szpitalu, Bartek w tydzień stracił 2 kilo prawie, bo rota zaleczyli szybko, a z zapaleniem płuc żeśmy się mordowali jak nie wiem. Och...no bidulekAlanek, trzymam kciuki za poprawę.

Wika zeżarła żółtko i wpakowała se do buzi na deser białego misia, który teraz jest żółty 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...