Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Inirtam dla mnie ta tabelka jest bez sensu. Tam pisze że o wprowadzaniu glutenu w przecierze jarzynowym... ale wcześniej MUSISZ podać dziecku sam owoc lub jarzyny składające się na przecier żebyś wiedziała co jest przyczyną ewentualnych bóli...
Zdziwiło mnie trochę że gluten wprowadza się w 5. miesiącu u dzieci karmionych piersią a w 6. u karmionych MM....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
agn buziaczki dla Majeczki 🙂 na pewno w końcu się odważysz na lot 😉 i jak wyjedziecie w jakieś egzotyczne miejsce to nie pożałujesz 😜
latka lecimy w trojkę więc nie będzie jakoś tragicznie. W piatek lot, mój m wraca w poniedziałek a ja za tydzień.
Mimo iż mam jeszcze 4 dni do wylotu nigdy nie byłam taka zdenerwowana !na dodatek jeszcze muszę po sklepach polatać bo każdemu trzeba coś przywieść 🤢 🤢 🤢 a w polsce czeka nas tourne po lekarzach. Co też trochę mnie przeraża 😮
Widzę że co lekarz/ gazeta to inne zasady wprowadzania żywności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam.
U nas nocka zaskakująco spokojna Wiki zasneła o 22 i zrobiła pobudke na mleczko o 1 i 4 ,aż dziw ,że tak mało. 🤔
Może zaczyna się wszystko po mału normować ,oby 🙂
Ja zaczne od glutenu po 5 miesiącu życia ,,a potem owoce i warzywka.
Taki mam plan ,ale 24 idziemy na szczepienia to jeszcze podpytam swojej lekarki ,może ona mi coś podpowie i wytłumaczy 🙂

My dzisiaj idziemy na zakupy bo lodówka świeci pustkami .Właśnie ją rozmrażam uciekam bo mi zaleje kuchnie 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień Dobry 😁

Deira Isa Marylu dziękujemy 😁

Mixi w mojej lodówce też pustka 😁 Trzeba się wybrać na zakupy 😁

Moja córcia tak wychwalana wczoraj obudziła się ok 22 i nie mogła zasnąć 😮 Szamotała się w łóżeczku przez jakąś godzinę a ja musiałam wstawać, żeby podać jej smoczek, myślę, że już specjalnie go wypluwała, żeby mama podeszła 🤔 W końcu przegrałam walkę, wzięłam ją do nas i zasnęła od razu 😮 Więcej tak nie będę robić, bo się jeszcze przyzwyczai 😮
Póżniej wstała o 2 na mleczko i o 7:30 się obudziła a po pół godziny gadania do karuzeli upomniała się, żeby ją w końcu wyjąć z łóżeczka 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzień dobry 🙂

ja od jakiegoś czasu wcześniej niż o 9 - 9.30 to nie podnoszę się z łóżka co kiedyś było dla mnie nie do pomyślenia jak można tak długo leżeć - wstawałam latem zazwyczaj o 7, czasem wcześniej, no najpóźniej o 8!
a teraz przy dziecku to dla mnie nieludzkie kazać mi wstawać przed 9.. 😮

wczoraj mąż umawiał fachowca do wymiany licznika, mówiłam, żeby umówił koło południa to zdążę spokojnie ogarnąć mieszkanie i siebie, no ale jak to facet zapomniał i umówił na 10.00; stwierdziłam, ze niech już tak będzie - jakoś się zorganizuję, kazałam nawet mężowi zadzwonić po 9 w razie jakbym zaspała 😜
a tu dziś po 8 rano dzwonek; facet był w okolicy i pomyślał, że już załatwi u mnie sprawę, a ja w piżamie 😮
i jak tu się dogadać z facetami jak każdy robi co innego niż im się mówi... 🙃

no i teraz zajadam już śniadanko, a córeczka jeszcze sobie chrapie 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
podziwiam i zazdroszczę wam takich susełków...

mój to godz 5-6-7 rano oczy jak 5zł i ani mu się śni zasnąć... ale przynajmniej nocki się poprawiły bo jak zasypia około 21 to budzi się na jedzenie okolo 1 i następne jedzenie już o 6 i na tym się kończy jego 'dobre' spanie ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej kochane 🙂
My dzisiaj jakąś inną nockę mieliśmy...
Mały zasnął o 20:30, później pobudka na smoka o 1, karmienie o 3 i 5, bo się obudził głodny jak wilk 🙂 i spaliśmy do 8, chyba pierwszy raz się tak zdarzyło, bo zawsze wstajemy ok.6, więc jestem mega wyspana 🙂
Po 10 jedziemy na zakupy a popołudniu na obiadek na miasto, więc dzisiaj dzień dziecka :P
Miłego dzionka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
A ja szukam książki o dojrzewaniu bo moja starsza jakos nie chetnie podejmuje ze mna te tematy. 🤨
Nie wiem czy sie wstydzi czy co 😮
Wiec znalazłam o seksie,rozmnażaniu , okresie ,antykoncepcji itp. itd. mysle ,że będzie w sam raz dla niej ,a że czytać uwielbia to może w taki sposob do niej dotre.
Włosy ma już łonowe i pod pachami mówie jej chodz pomoge Ci się ogolić potem sama sobie będziesz wszystko robiła to ona ,ze jej sie nie chce i jeszcze ma czas. 🙃
I bądz tu mądry i pisz wiersze . 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej 🙂
Cieszę się, że niektórym mamuśkom poprawiają się nocki 🙂 U nas dla równowagi się pogarszają :/ Ja byłam nad ranem tak zmęczona wstawaniem do młodego, że mmo, że słyszałam, ze poszła kupa dałam mu w tym leżeć, a sama zasnęłam jeszcze na pół godzinki, bo akurat nie marudził 😁 Koszmarna jestem 😉 A teraz myślę czy na spacer wyjść, bo śnieg pada 😮 Chyba dopiero trzeci raz od początku zimy 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dzien dobry 🙂

wiecie co... z tego wszystkiego zadzwoniłam do znajomej, która jest pediatra i pracuje w Instytucie... powiedziala, ze tabela jest aktualna, a z tym glutenem to tak, ze zaczyna sie od samego glutenu, jesli widzisz, ze nie ma zadnych problemów, to po 5 dniach wprowadzasz np. marchewke czy jabłko i do tego dodajesz te pół łyżeczki kaszki/kleiku...za kolejne kilka dni nastepny produkt itd., a zanim wprowadzisz zupke, ktora jest wieloskladnikowa, to oczywiste jest, ze najpierw musisz zobaczyc realcje dziecka na poszczegolne skladniki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
ja też w takim razie zacznę od tego glutenu
ale mam zagwozdkę..
bo skoro karmię piersią i mam zamiar co najmniej do końca 6 m-ca, a może dłużej, to nie chcę kupować kaszki z mlekiem modyfikowanym,
są takie dla dzieci od 5 m-ca co można gotować na wodzie??
no i zastanawiam się jak potem ją dziecku podać; rozumiem, że jedynie można dodać do swojego mleka i nakarmić butlą,tak?
a potem jak będzie jadło przecierki warzywne to tę kaszkę do przecierków się dodaje, tak??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzień dobry.
Widzę, ze o jedzonku piszecie dla Maluszków. Ja zacznę coś wprowadzać już po naszej wizycie w szpitalu - idziemy 28-29.01, bo nie chcę już teraz przed w razie co mieć żadnych problemów, a wtedy akurat skończymy 5miesięcy 😉 ale mam do Was głupie pytanie - w jakiej postaci jest ten gluten który się na początku podaje?? to jakiś proszek który dosypujemy do mleczka czy jak?? czy w postaci kleiku?/kaszki??

Tusia ja niestety jestem zaznajomiona ze sprawami kardiologcznymi i żelazem. Nasz Marcinek ma żelazo podawane bo od urdzenia ma nie za wysoki poziom-cały czas na dolnej granicy, no i że się nie normuje to teraz od jakiś 2tyg bierzemy. Mam nadzieję, że będzie poprawa. Ale ogólnie też podobno jest tak że w okolicach 3miesiąca-czyli tak jak jest Twoja Malutka to podobno poziom żelaza się obniża, by pobudzić do pracy szpik kostny.
A co do szmerów to podobno bardzo dużo dzieciaczków ma, tak jak Sandra pisała i to podobno niegroźne i samo przechodzi. No ale wiadomo-lepiej sprawdzić.

Miłego dnia Mamuśki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Buffy85 - Tymon tez mial te szmery po urodzeniu, ale na szczescie po kilku dniach juz ucichlo, bylismy na kontroli jak mial miesiac i tez nie bylo ich slychac 🙂.
A co do glutenu to w postaci kaszki mannej , jest chyba dwa rodzaje jakas zwykla i blyskawiczna, ale to chyba wczesniej ugotowac i nastepnie dodac, choc sie zadtanawiam czy ta blyskawiczna mozna bezposrednio do zupki wsypac....?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
co do tego glutenu to mi pediatra i położna mówiły żeby do 100ml mleka (ściągniętego lub modyfikowanego) dodać 1/2 łyżeczki (2-3 gramy) kaszy manny lub kleiku pszennego. i stopniowo podawać maluszkowi i obserwować, jeśli nic się nie będzie działo stopniowo zwiększać dawkę.
Czekam do 20 stycznia i zaczynam podawać...
a 29 stycznia mamy szczepienie, i usg tej nerki gdzie był zastój... ciekawe czy wszystko się unormowało bo jak nie to czeka nas antybiotyk a jak się powiększył zastój to szpital 😞 ale jestem dobrej myśli...

mały zrobił sobie drzemkę... ciekawe jak długo ?!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
isa8 napisał(a):
co do tego glutenu to mi pediatra i położna mówiły żeby do 100ml mleka (ściągniętego lub modyfikowanego) dodać 1/2 łyżeczki (2-3 gramy) kaszy manny lub kleiku pszennego. i stopniowo podawać maluszkowi i obserwować, jeśli nic się nie będzie działo stopniowo zwiększać dawkę.


no właśnie tyle ja wiem, tylko się zastanawiam, bo tą kaszkę manną trzeba chyba ugotować przed dodaniem jej do mleka ściągniętego, tak? bo raczej chyba nie wsypać surowej manny do mleka? czy jak?

matko... ja już głupia jestem totalnie 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
pati1984 napisał(a):
isa8 napisał(a):
co do tego glutenu to mi pediatra i położna mówiły żeby do 100ml mleka (ściągniętego lub modyfikowanego) dodać 1/2 łyżeczki (2-3 gramy) kaszy manny lub kleiku pszennego. i stopniowo podawać maluszkowi i obserwować, jeśli nic się nie będzie działo stopniowo zwiększać dawkę.


no właśnie tyle ja wiem, tylko się zastanawiam, bo tą kaszkę manną trzeba chyba ugotować przed dodaniem jej do mleka ściągniętego, tak? bo raczej chyba nie wsypać surowej manny do mleka? czy jak?

matko... ja już głupia jestem totalnie 🤢


hehe-ja też tego nie ogarniam 😉 jak dobrze, że jesteście Wy 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
pati1984 napisał(a):
isa8 napisał(a):
co do tego glutenu to mi pediatra i położna mówiły żeby do 100ml mleka (ściągniętego lub modyfikowanego) dodać 1/2 łyżeczki (2-3 gramy) kaszy manny lub kleiku pszennego. i stopniowo podawać maluszkowi i obserwować, jeśli nic się nie będzie działo stopniowo zwiększać dawkę.


no właśnie tyle ja wiem, tylko się zastanawiam, bo tą kaszkę manną trzeba chyba ugotować przed dodaniem jej do mleka ściągniętego, tak? bo raczej chyba nie wsypać surowej manny do mleka? czy jak?

matko... ja już głupia jestem totalnie 🤢


Mleko modyfikowane przygotować zgodnie z przepisem na opakowaniu.
(Mleko ściągnięte podgrzać.)
Kaszę manną zalać ok. 30-50 ml wody.
Ugotować kaszę aż do miękkości, a następnie lekko przestudzić.
Powoli dodawać kaszkę do przygotowanego wcześniej mleka modyfikowanego, lub podgrzanego mleka ściągniętego.
Podawać na ciepło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...