Skocz do zawartości

Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam


Doti_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos_m

    1712

  • karolka84_m

    1970

  • Doti_m

    2393

  • latka_m

    1749

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Witam.
Zaczynam wątpić w to że kiedykolwiek się wyśpię...
próbowałam dać mleko wcześniej ściągnięte laktatorem ale biedaczek nie chciał butli... cały czas szukał cyca. jak dawałam butle to miał odruch wymiotny i koniec. przestałam z nim walczyć, bo biedny zachodził się płaczem. co chwile w nocy dawałam mu cyca. i chyba już tak zostanie...

malgosia ja też podaje mojemu Delicol... już od 2 tygodni... sama nie wiem czy to te kropelki pomagają czy herbatka... 🙂 w każdym bądź razie coś pomaga bo przestał płakać bez przyczyny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam.
A mój synek ma dzisiaj zły dzień. Ciąągle płacze i jak nie przy cycu to na rękach. Wydaje mi się, że znowu ma jakieś wzdęcie bo jak zaczyna płakać to zaraz puszcza gazy. Już nie wiem co ja mam jeść 😞 staram się nie jeść nic ciężkostrawnego ani wzdymającego i nie mam pojęcia co mu szkodzi 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Aisza nie obwiniaj siebie i to że może coś zjadłaś dlatego maluszka coś boli... mi położna mówiła że niektóre dzieci tak mają i nawet jakbyśmy były na samych sucharkach i wodzie to by nic nie zmieniło...
trzeba ten ciężki okres po prostu przejść... 😉

ja swojemu podaje kropelki Delicol i dwa razy dziennie podaje herbatkę z kopru włoskiego (kilka łyczków nie za dużo) i widzę dużą poprawę...
i dodatkowo masuje mu brzuszek, kładę na brzuszku, noszę... i troszkę ćwiczę tak jak zalecała położna... prawy łokieć do lewego kolanka i tak samo z lewym łokciem do prawego kolanka... wygląda to dość drastycznie ale wtedy Szymuś szybko wypuszcza gazy i odrazu jest inny...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
isa dobrze że pomogło Twojemu synkowii .Ty i on spokojniejszy.
bolą was piersi jak przybiera wam pokarm? czy dzieciaki nie dopuszczają zebyscie miały pełne piersi 😁
wczoraj wieczorem byliśmy na usg bioderek. wszystko ok. kontrola za 10 tyg. w przyszłym tyg do szczepnienia.
Doti Laura Ci goraczkowała po szczepieni?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dziewczyny wzieło mniee na płacz...bo patrze na małą i kurcze boję sie tej operacji....ale wiadomo trzeba by malutka była zdrowa...niewiem czy dam rade....napewno codziennie bede przy niej nie ma innej opcji...nawet na pdlodze bede spac... 😞 😞 😞 😞 😞 teraz w poniedzialek jedziemy na ta konsultacje i sie dowiemy kiedy operacja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
isa8 napisał(a):
Aisza nie obwiniaj siebie i to że może coś zjadłaś dlatego maluszka coś boli... mi położna mówiła że niektóre dzieci tak mają i nawet jakbyśmy były na samych sucharkach i wodzie to by nic nie zmieniło...
trzeba ten ciężki okres po prostu przejść... 😉

ja swojemu podaje kropelki Delicol i dwa razy dziennie podaje herbatkę z kopru włoskiego (kilka łyczków nie za dużo) i widzę dużą poprawę...
i dodatkowo masuje mu brzuszek, kładę na brzuszku, noszę... i troszkę ćwiczę tak jak zalecała położna... prawy łokieć do lewego kolanka i tak samo z lewym łokciem do prawego kolanka... wygląda to dość drastycznie ale wtedy Szymuś szybko wypuszcza gazy i odrazu jest inny...

A jak często ćwiczysz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam 🙂 zauwazylam, ze moja wieczorami tez ma jakies bole brzuszka, ale o roznych porach...na razie nic jej nie daje, bo gazuje sama z siebie, czasem syfi jak cholera 😁 😁 ja pije herbatke na laktacje, w ktorej jest m. in. koper, wiec moze dlatego ma takie pierdki 🙂 wczoraj dala popis os 21.30 do 23, po czym dostala cyce dwa i zasnela i spala do 4 😮 pozniej znow dostala cyca, troche ja polulalam i spala do 8.30. Nie wiem od czego u niej te wieczorne placze, naprawde staram sie jesc tak, zeby jej nie zaszkodzic...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Moja Malutka sprawia mi coraz więcej niespodzianek 🙂 Rano chciałam dać odpocząć cyckom, więc podałam jej po palcu pokarm ściągnięty wczoraj. Sama zaś odciągnęłam laktatorem. Bałam się, że teraz popołudniowe karmienie sprawi nam kolejny kłopot z tego powodu, a okazuje się, że Natka zassała oba cycki przez pół godziny i teraz zaczyna odpadać w łóżeczku 😁
Tak swoją drogą poranna stymulacja cycków laktatorem (po 10 minut każdy cyc) dała mi 180 ml mleka! 😁 Tak więc laktacja ruszyła pełną parą. Teraz będę odciągać tylko gdy będę potrzebowała mieć zapas mleka albo gdy będę chciała dać odpocząć cycom.

Moja na razie nie ma problemów z kolkami ani z gazami. Okazuje się , że wspaniale na nią działają wibracje z leżaczka. Dziś posadziłam ją na 20 minut na leżaczku z wibracjami i w tym czasie zaczęła takie bąki puszczać, że dorosły by się nie powstydził 😁 Ja jakoś rygorystycznej diety nie trzymam. Wczoraj nawet pozwoliłam sobie na kawałek czekoladki, a dziś wypiłam kawę i zjadłam na śniadanie drożdżówkę z dżemem. Na kolki to pewnie u mojej za wcześnie, bo one się chyba około 2 tygodnia zaczynają, ale i tak powoli mam stresa jak słyszę, ile dziecko wieczorem może płakać z powodu kolek... 😮

Natalia, to zrozumiałe, że się boisz. Trzymam kciuki za Ciebie i za Majeczkę. Wszystko na pewno się ułoży, a operacja, jeśli taka będzie konieczna, na pewno się uda 🙂 Wszystko dla zdrowia Twojego Skarba 😘
Isa, współczuję tych nieprzespanych nocy. Znam ten ból i wiem jak człowiek jest wtedy bezsilny. Trzymaj się 😘
Edith, mnie piersi dość mocno bolą, gdy pokarmu jest coraz więcej. Są obrzmiałe, gorące i faktycznie obolałe. Ale Małą przystawiam wtedy na 10 minut, albo odciągam odrobinę laktatorem.

A ja mam do Was pytanko – jak przewijacie Maluszki, to za każdym razem smarujecie pupę jakimś kremem? Jeśli tak, to zostawiacie jakąś lekką warstwę, czy wklepujecie wszystko? Bo moja Nata zaczyna mieć coraz bardziej czerwoną pupę i pipkę i boję się, że sobie je w końcu odparzy.
I powiedzcie mi, czy jest jakiś skuteczny sposób na czkawkę??? Moja Gwiazdeczka ma czkawki niezależnie od jedzenia. Ostatnio uaktywnia jej się czkawka w trakcie przewijania 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Mamuśki 🙂 Jak to się stało że ja jeszcze nic nie napisałam? A no jak nie Mati to Lusia 😉
Nocka była super, bałam sie że będzie gorzej. Wstawałam to Starszego ze 2 razy bo coś mu się śniło a do Lusi chyba 5 razy w tym 2 karmienia. Popłakiwała trochę przez sen i to mnie budziło i sprawdzałam co z nią ale ona od 20 spała do 2:00, pojadła 15 minut i spała dalej do 5:30, znów pojadła i dospała jeszcze do 7.
Gorączki po szczepieniu nie miała. Ślady na nóżkach i rączce wyglądają jak zwykłe ślady po ukłuciu, nie ma obrzęku ani zaczerwienienia. Dziś już nie płacze i jest spokojna 🙂 Właśnie zasnęły dzieciaczki więc ja odpoczywam 🙂

Deira super, że zaczynacie się "dogadywać" z Natalką. Ja co któreś przewijanie w dzień smaruję grubą warstwą ziajki po wierzchu (nie wklepuję) i w nocy przy każdej zmianie pieluszki. Lala ma taką wrażliwą skórkę że zaraz odparza jak nie ma ochrony. Jak nie smaruję kremem to natłuszczam oliwką żeby siuśki i kupa nie przylegały to pupki.
A na czkawkę to najlepiej troszkę mleczka albo wody, czasem pomaga noszenie na ręce ale brzuszkiem do podłogi. To tylko powietrze zalegające w brzuszku, choć babcia i mama M uważają że dziecko ma czkawkę jak zmarznie. Podobno czasem tak jest, ale przegrzane dziecko też może mieć czkawkę :P

Natalko współczuję tych nerwów :* na pewno będzie dobrze :* :* :*

Isa współczuję ciężkich nocy. Oby było lepiej :*

Edith u mnie piersi przepełniają sie tylko w nocy. W dzień Mała za często jest przy cycku 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doti, dzięki za rady. Spróbuję z tą wodą, bo nie chce mi się za każdym razem przystawiać ją znowu do cyca jak ma czkawkę. Niech M zajmie się czkawkami 🙂 Zajmuje się pionizacją Małej i odbijaniem, to czkawki też na niego sceduję 😁 A zmarznięta czy przegrzana raczej nie jest, bo w domu śpi tylko w cienkim body i pajacyku i czasem nawet jej niczym nie zakrywam. A w domu jest 23 stopnie, więc w normie.

Tak wogóle, to dziś mam naprawdę dobry dzień 😁 Właśnie się zważyłam. 11 kg w dół!!! 🤪 W ciągu tygodnia. Pewnie zeszło więcej, ale cycki ważą chyba z 2 kilo więcej niż przed porodem 😜 Zostało jeszcze jakieś 9 kg do wagi sprzed porodu a potem jeszcze będziemy walczyć o jakieś 5 kg. Poza tym w poniedziałek zdjęli mi szwy i rana po cc zaczyna coraz ładniej wyglądać. Zblakły mi te cholerne rozstępy. I naprawdę poza tym, że jestem zmęczona wogóle nie czuję się, że tydzień temu miała otwarty brzuch. Nawet nie mam problemów z zaparciami choć od porodu biorę żelazo, bo miałam niedokrwistość wtórną. Mogłabym już śmigać na zakupy i posprzątać całe mieszkanie 🤪 Ale jeszcze skorzystam z tego, że mogę poleniuchować 🙂
Dziś nie jestem mamusią zmęczoną i zdesperowaną, ale zmęczoną i szczęśliwą 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
karolka84 napisał(a):
Witam 🙂 zauwazylam, ze moja wieczorami tez ma jakies bole brzuszka, ale o roznych porach...na razie nic jej nie daje, bo gazuje sama z siebie, czasem syfi jak cholera 😁 😁 ja pije herbatke na laktacje, w ktorej jest m. in. koper, wiec moze dlatego ma takie pierdki 🙂 wczoraj dala popis os 21.30 do 23, po czym dostala cyce dwa i zasnela i spala do 4 😮 pozniej znow dostala cyca, troche ja polulalam i spala do 8.30. Nie wiem od czego u niej te wieczorne placze, naprawde staram sie jesc tak, zeby jej nie zaszkodzic...


Karola... takie wieczorne niewytłumaczalne płacze to może być kolka... 🥴

Deira... czkawka to normalne u takich maluszków, w pierwszych miesiącach może często występować i tak, jak pisze Doti najlepiej przystawic na chwilę do piersi, dosłowie kilka łyków... prawdą też jest, że może występować, gdy maluchom zimno, bo mięśnie się jakoś tam kurczą, ale generalnie to nam - mamusiom, bardziej ta czkawka przeszkadza niż maluszkom 😉

Natalia... na pewno wszystko się uda i Majeczka będzie zdrowiutka 🙂 a co do uśmiechu, to mój zaczął od wczoraj odwzajemniać... póki co robi to jeszcze trochę niepewnie, ale coraz częściej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Deira super, że się lepiej czujesz 🙂 Oby tak dalej.
A powiedz jeszcze na czym polega ta "pionizacja" Natalki???
Mnie czasem przeraża jak zimne rączki czy nóżki ma Laurka ale jak dotykam karku to czasem jest gorąca strasznie. Łapię sie na tym że nakrywam ją po to żeby rączki były ciepłe a nie myślę o reszcie 🤔 a ona rączki i tak wyciąga spod kocyka i dalej ma zimne nawet jak ma niedrapki.

Karolka pamiętaj, że kolki to niedojrzałość układu pokarmowego i czasem nie będą zależały od tego co jesz. Czasem wystarczy że się za dużo powietrza nałyka przy jedzeniu. Ja jem wszystko i Lusia specjalnie się nie skarży 🙂

Natalko u nas to samo - Laurka zaczyna się uśmiechać i to jest takie cudowne uczucie zobaczyć taki bezzębny uśmiech 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doti, to po prostu najzwyczajniej noszenie na ramieniu w pionie albo sadzanie na kolanku z tułowiem w pionie, żeby jej się odbiło albo żeby sobie pobączkowała 😁 Po karmieniu oddaję ją M i on z nią chodzi po mieszkaniu 😁
Moja też ma non stop zimne stópki i rączki, ale to podobno normalne u takich maluszków.

Mi Nata właśnie zafajdała podłogę 🤪 Walnęła kupę i jak ją przewijałam to nóżką kopnęła brudną pieluchę, która zleciała na parkiet a zawartość cudnie wypłynęła 🙃 🙃 🙃
Teraz radośnie strzela bąki i się cieszy z żartu jaki mamie zrobiła 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Deira a ja myślałam że jakieś specjalne ćwiczenia macie 😜 bo ja mam ćwiczyć małą podciągając z leżenia delikatnie za rączki do góry, bo na brzuszku głowę dźwiga do góry ale z plecków przy podciąganiu głowa zostaje jej na podłożu a podobno powinna już trzymać w linii ciała.
A ta kupa to jeszcze nic 😜 mnie się kiedyś w środku nocy zdarzyło, że jak wycierałam pupcię Małej to przy podniesionych nóżkach zachciało jej się bączyć i razem z bączkami poszła kupa pod ciśnieniem prosto na mnie 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doti napisał(a):
Deira a ja myślałam że jakieś specjalne ćwiczenia macie 😜 bo ja mam ćwiczyć małą podciągając z leżenia delikatnie za rączki do góry, bo na brzuszku głowę dźwiga do góry ale z plecków przy podciąganiu głowa zostaje jej na podłożu a podobno powinna już trzymać w linii ciała.
A ta kupa to jeszcze nic 😜 mnie się kiedyś w środku nocy zdarzyło, że jak wycierałam pupcię Małej to przy podniesionych nóżkach zachciało jej się bączyć i razem z bączkami poszła kupa pod ciśnieniem prosto na mnie 🙃

to moja mała juz trzyma ladnie glowke z pleckow przy podciaganiu za rączki wczorajaż polozna sie zdziwila 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doti napisał(a):
A ta kupa to jeszcze nic 😜 mnie się kiedyś w środku nocy zdarzyło, że jak wycierałam pupcię Małej to przy podniesionych nóżkach zachciało jej się bączyć i razem z bączkami poszła kupa pod ciśnieniem prosto na mnie 🙃

Hehehe 😁 A wydawałoby się, że takie historie to tylko na filmach komediowych 😜 Moja zdążyła mnie obsikać fontanną. M zdążył uskoczyć a ja dostałam strzałem prosto w bluzkę 😁 Przez 5 minut nie mogłam Małej przewinąć, bo z M płakaliśmy ze śmiechu 😁

Dziewczyny, jakich herbatek na laktację używacie, bo mam w domu Bocianka Medeli i Hipp w saszetkach, ale wydaje mi się, że Bocianek lepiej działa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam,
Natalko na pewno wszystko z Majeczka bedzie dobrze,musi byc!!!
Ja tez zadnych herbatek nie pije bo nie widze potrzeby,ostatnio kupowalam biustonosz i mojej B miseczki teraz mam DD,a i diety tez specjalnie nie trzymam,ostatnoi byly nawet placki po wegiersku 😜
A moja Klaudusia juz nawet sobie ze mna poopowiada,"aaa,gugu"i zainteresowana wszystkim,glowka sie kreci we wszystkie strony i obserwuje 😉
Tylko siostrzyczka zawiedziona ze sie jeszcze z nia nie bawi,za to wycalowana jest za wszystkie czasy 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doti, co do strzelania kosci to normalne 🙂 Nie sa one w wiekszosci skostniale, tylko chrzastki maja. Ja sie zestresowalam niesamowicie, jak Nadii tak strzelaly, bo myslalam ze moze jakies chorobsko ma.. ;//

Ehhh, Nadia jutro i w piatek zostaje w domku,bo ponoc dzis dosc kaszlala i smarkala w przedszkolu, wiec ja przetrzymam...Zwariuje z nimi dwoma juterkiem 😁D

Po zakupkach ale oczywiscie kupilam nie to, co chcialam, mloda na zakupysie ne nadaje 🙂 dwa razy sie obudzila a ja cyca na widok publiczny musialam wywalic 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...