Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

Ulka tez zebow nadal nie ma, ale przeciez nie kazde dziecko musi miec zeby w wieku 6 miesiecy 😜 bardziej niepokoi mnie fakt, ze mala sie nie kula, juz zaczelam z nia nawet cwiczyc kulanie, tak jak rehabilitantka kazala robic mojej siostrze z jej synkiem jak byl maly 😮 przez to co ona z synem przeszla to ciagle mam stresa i jak uli brak jakis umiejetnosci to zaczynam sie stresowac 😲 🤨

Sto lat dla dzisiejszych solenizantow 😘

Moja to cały czas się kula i non stop na brzuchu i próbuje raczkować.
Ale pamiętam jak Wasze dzieci podnosiły głowy wysoko leząc na brzuchu ,a moja nic nie podnosiła ,a o leżeniu na brzuchu to można było pomarzyć.
A i nie wkłada stop do buźki w ogóle ,kiedyś próbowała i nie wychodziło jej i przestała.
Także i na Ulcie przyjdzie czas .
Muszę się zmobilizować i kupić jej w końcu te nakolanniki bo się ślizga ,a tak to pewnie by już zasuwała po podłodze . 🙂
Sandra super te Twoje panienki , a podobne do siebie 🙂

😘 😘 😘dla solenizantów dzisiejszych 🙂

Borysek za to kula się ciągle jak go tylko położe po całym pokoju, łóźku 😁 udaniec mały. Taki jest śmieszny. Nie pełza ale za to turla się wszędzie gdzie chce i tak sie przekręci, że nie musi raczkować chociaż ciągle próbuje. 😁 Na razie tylko staje jak do raczkowania i się kołysze w przód i w tył albo podskakuje na tylnych nogach tylko z rękami nie wie co się robi i czasem ląduje na głowie.

Agn, mam nadzieję, że z twoim brzuchem już ok.,

Mixi, doti, współczuję Wam tych okresów na święta…

Deira, przykre, że miałaś takie nerwy przez teściową na święta i humor zepsuty 😞
No i faktycznie nie rozumiem za bardzo postępowania teściowej, przecież nie chodzi o nie wiadomo jakie prezenty, ale żeby NIC od narodzin nie dać wnuczce to trochę dziwne..

Gabrysia w zasadzie to na zająca też nic nie dostała
Może jak będzie starsza, za rok to jakieś słodycze dostanie.. zobaczymy
bo u mnie w domu to zawsze słodycze się dostawało, a u M to nie wiem czy w ogóle jest jakiś zwyczaj obchodzenia „zająca”
A najlepsze jest to, że ona zawsze o wszystkich imieninach, urodzinach pamięta, jeszcze dzwoni do M żeby zadzwonił z życzeniami urodzinowymi/imieninowymi do swojego wuja, babci itd., albo jak brat M czy ojciec ma święto to dzwoni i pyta się czy pamiętaliśmy i życzenia złożyliśmy, a nie daj Bóg byśmy zapomnieli! a o imieninach swojej jedynej wnuczki w lutym zapomniała i nie zadzwoniła… 😮
przemilczałam temat ale kusiło mnie, żeby jej przytknąć z tego powodu
No ale generalnie to jest bardzo za swoją wnuczusią, sika ze szczęścia na jej widok heheh 😁
a ja nie mogę zdzierżyć widoku jak ja trzyma na rękach, normalnie się we mnie gotuje i nie spuszczam ich z oka bo ostatnio lizała jej palce, co jej uwagę zwróciłam, muszę jej pilnować cały czas i słuchać co do niej mówi bo czasem głupoty gada, że ucho więdnie

Karolka, może M miał swoje „trudne dni” i hormony mu zabuzowały jak babie przed okresem 😜

Doti, Gabrysia jak się zacznie w głos śmiać tak konkretnie to zazwyczaj zaraz czkawki też dostaje

Mixi, masz przeboje z tymi chrzestnymi, naprawdę…

hehe no moj M tez o nikim nie pamieta...w niedziele nawet do swoich rodzicow nie zadzwonil z zyczeniami swiatecznymi...dopiero jak o 22 sie go zapytalam czy dzwonil to mu sie przypomnialo 😮 zadzwonil wczoraj, ale na pewno mu przykro bylo...ja mu nawet musze przypominac, zeby sobie codziennie oko zakrapial i zeby tabletki wzial, bo inaczej to zapomni...nie wiem co on ma w glowie 🤔

Hej 🙂
U nas nocka całkiem przyzwoita, Nata zasnęła o 20, krótka pobudka o północy i potem już do 7 rano spanie 🙂
Dziękujemy wszystkim za miłe życzenia 🙂
Wczoraj wieczorem jednak znowu się pożarłam z M. Oczywiście poszło znowu o teściową… Dobrze, że chociaż dziś rano przemyślał sprawę i przepraszał za głupie słowa, które z siebie wczoraj wieczorem wypluł.
Doti, a jak tam Twój? Przemyślał swoje zachowanie? Myślę, że mogło go sumienie ruszyć. Moja kiedyś przy śmianiu się dostawała czkawki. Teraz już dużo rzadziej 🙂
Latka, odstaw cielęcinę na kilka dni i zobacz jaka będzie reakcja po odstawieniu.
Sandra, dobrze, że Nadii się poprawiło po tym jak zwróciła prezenty 😁 Ale słodziutkie sisters 😁
Karolka, ja też omijam wagę szerokim łukiem, hehe 😁 I nie stresuj się, że Ula się nie kula 😁 (ale mi się rymło 😉 ) Moja mimo wszystko nadal rzadko się kula. Raz zrobiła sobie sesję kulającą, ale potem znowu jak kłoda leżała na brzuchu i tylko stękała 😉 Ale za to zaczęła też stopy sobie wkładać do buzi od wczoraj 🙂 Ale musi być tylko w samej pieluszce, bo jak ma choćby bodziaka, to nóżek nie podniesie 😮
Mixi, to Twoja się z tymi zębami rozszalała 🙂 U mojej na kolejne zęby chyba jednak trochę poczekamy, bo ma co prawda zaczerwienione dziąsła i ślini się jak nie wiadomo co, ale nic poza tym nie widać.
Pati, no niestety, Nati nic nie dostała od teściowej. Żadnego ubranka, żadnego słoiczka, zabawki. Zero. Tylko teściu dał nam po cichu na Mikołaja kopertę z pieniędzmi dla Małej. Ja nie wiem jak to jest, ale jak moja teściowa ma Nati na rękach to też cały czas tylko nasłuchuję co ona do niej tam gada. No i niestety też mnie krew zalewa jak ona ją nosi. A nie mam takich oporów z teściem 😉
Buziaczki dla dzisiejszych solenizantów – Borysa i Mai 😘

najlepszego dla dzisiejszych solenizantów !!

Aisza chyba Ci się pomyliło bo ja nie mam córek 😁 hehehe...

Latka to w sumie niedaleko... ja aktualnie mieszkam w okolicach Jarosławia 😉

Karolka mój też sie nie kula... ale za to ciągle by siedział (i siedzi całkowicie sam i się już nie chwieje) no i w chodziku już przemierza pokój wzdłuż i wszerz... a jak go trzymam pod paszkami to już stoi sztywno i robi sam kroczki - w sumie to mój M zaczał chodzić jak miał 9 miesięcy, jego siostry 8-10 miesięcy a ja jak miałam roczek... i nikt z nas i z rodzeństwa M nie raczkował... możliwe że i Szymek nie będzie raczkował 😁
nie stresuj się... może po świętach jej się nic nie chce 😁

witam po świętach.
buziaki dla Majeczki i Borysa...no i spóźnione dla Natalki.

Mixi to ile tych zębów już macie??6?? i kolejne w drodze??
u nas na razie 4, 2 kolejne juz prawie prawie, no i kolejne2 tez idą. No i niestety mnie Marcinek czasem podgryza...trochę to bolesne ale na razie daję radę...

no i mamy problem bo od tygodnia Marcinek nie je nic poza cycem...no i ewentualnie kaszką, ale tylko z butelki 😞(( w czw jak byliśmy na szczepieniu to lekarz mówił, ze tak może być od rosnacych zębów...ale troche się martwię...nie wspomminając że codziennie mu jedzonko robię, a potem do kosza, albo ja muszę je jeść :/

Marcinek się kula i pełza..podnosi się też do raczkowania, ale na raziee nic więcej...a z mówieniem to ma takie fazy że parę dni coś tam sobie pogada, potem na jakiś czas zapomina, no i po jakimś czasie mu sie znowu przypomni :p

mój tez by tylko siedzial, lub 'chodził' tzn zebym go trzymala pod paszkami a on sobie stoi lub drepcze tymi stopeczkami ale nie chce go czesto tak stawiac, a najchetniej ostatnio to jak chce zeby sie chwile sam pobawil to sie nadziera to mu najlepiej wychodzi. 😁

ja tez zaczelam chodzic jak mialam 7 mc ale jak sie puscilam i walnelam glowa tak do 8 sie uspokoilam pozniej znow szurowalam, siedzialam tez szybko sztywno majac jakos 5mc , a Mooj M nie wiem 🤢

no tu Ula znow ciagle my sobie skarpety sciagala i syrki w buzi trzymala, nawet w kąpieli nie moze odpuscic 😁 no nic w takim razie nie bede siala paniki, a jutro idziemy na szczepienie to sie pediatry zapytam czy jest powod do obaw... sama tez nie siedzi, musi byc oparta, albo w tym siedziku...

My po godzinnym spacerku. Wyszło piękne słoneczko więc skorzystaliśmy. Od razu dzieci lepsze.
Teraz mała terrorystka nadziera się w łóżeczku bo chce się bawić w "a ku ku", Starszy układa klocki ... a mnie się tak nie chce nic....obudziłam się z bólem głowy i dalej boli. Okres nawet znośny bo nic nie boli 😉
Deira nie wiem czy mój sobie przemyślał bo od wczoraj widziałam go rano całe 5 minut hahaha

http://www.youtube.com/watch?v=CYOwH0vkFZk&feature=youtu.be

miłego oglądania
😁

Karolka my też jutro na szczepienie...
każdo dziecko ma swój rytm rozwoju, ja tam się nie przejmuje że zębów nie ma, itp... widzę że szczęśliwy więc się nie przejmuje.

jaki sodki Szymus, jak mu dobrze w tym chodziku 😁 przystojniak 🙂

Karolka Lusia też ściąga skarpetki ale po to żeby je zjeść 🙂

ale fajnie Szymus sie bawi i chodzi, moja jak wkladam do chodzika to stoi tam jakbym ja za kare wlozyla i sie nie rusza 🙂

Moja dokończyła kaszkę i zalicza właśnie drugą drzemkę. Jak się obudzi to spadamy na spacer, bo oszaleję w domu.

Isa, moja Nati zakochała się w Szymku 😁 Jak jej puściłam filmik, to nagle umilkła, pluszowy kotek wypadł jej z rąk a ona siedziała z otwartą buzią i oglądała 😁 Na koniec rączki do ekranu zaczęła wyciągać, haha 😁

Dzień Dobry,

Wszystkiego naj dla dzisiejszych solenizantów i spoźnione dla Natalki 🙂)

U nas świeta mineły szybko i w sumie za bardzo ich nie odczułam...w niedziele byliśmy u teściów na obiedzie, było miło ale tescie zadnych gosci nie mieli wiec byliśmy tylko my. W drugi dzień siedzieliśmy u moich rodziców i bylismy my i moja siostra z córka, miała przyjechac ciocia i nie przyjechala. Nikt nikogo nie chce odwiedzac, każdy siędzi w domu...święta jak nie święta 🤢

Dziewczyny współczuje wam tyvch kłótni z M faceci czasami są jak dzieci 🤢 i nie wiadomo czy się śmiać czy płakać 😁 no i trzeba ich czasem do pionu postawić 😉 bez z nich źle z nimi też hehe 🙂

My cały czas ząbkujemy a ząbków nie widać 😮 ale teraz to juz tak na ostro, mały sie tak drze że znów się zaczął zanosić 😞 A jeszcze zauważyłam że najbardziej go boli po obiadku albo deserku chyba łyżeczką dodatkowo mu drażnie dziąsła 😞

Isa Szymuś słodki jaki ma śliczny uśmiech! i już widać że radzi sobie w chodziku 🙂

Doti ja ciągle sie zastanawiam kiedy ja dostane okres chociaaż mi do niego nie śpieszno 🙃

Karolka a co to znaczy że sie kula??? ja chyba jakas blondynka jestem ( dziewczyny bez urazy 😉 ) no ale nie kapuje, że raczkuje o to chodzi??? :P

aha mój Gabryś odkrył swoje jajka i fifolka i sie tam dotyka 😁 😁 😁

Aha w sobotę dzwoniła moja siostra z Irlandii i rozmawiałyśmy na skypie. Posadziłam Gabryis na biurku tak żeby go widziała, i zaczał sie tak w głos śmiać jak nigdy. Znacie ten filmik jak sie dzicko śmieje z rozdzieranego papieru?? no właśnie tak sie zaczał śmiać 😁 nie wiem co go tak rozśmieszyło 🤪 więc jak szybko wziełam gazete i zaczełam drzeć no to w tedy to juz w ogole z kazdym targaniem kartkim był taki rechot 🤪 🤪 🤪 😁 😁 😁 tylko żałuje że filmiku nie nagrałam, ale to mu sie zdazyło raz, bo poźniej chciałam to powtórzyć i juz się nie śmiał 🙂


Sorki za błędy ale szybciej myślę niz piszę :P

Wanilka, moj tez od dluzszego czasu przy kapieli ciagle tam grzebie i naciaga sobie , czasem tez podczas zmiany pieluszki 🙂.

U od jakiegoś czasu jak chxe mu zmienic piekuszke to napreza nozki jak kolki i nie chce dac sobie dupci przemyc i niechętnie zmienia pieluche 😮 nie wiem dlaczego, nie powinno go boleć nic tam ani piec bo nie ma odpazonej

Madzia, marylu odezwijcie sie jak po imrezie 🙂

Wanilka kula plecy ,brzuch i tak na okrągło.
My mamy 6 zębów na wierzchu i 3 w drodze ,jeden na dole to pewnie jutro wyjdzie 🙂

ahaaaa a no to teraz juz wiem 😁 Myślę że każde dziecko rozwija sie w soim tempie mó dopiero od niedawna zaczął sie kulać 😉

heh no wlasnie o to mi chodzilo 😉 😜

Hej kobietki 🙂
Święta,święta i po...
Chrzciny Kubusia wypadły super, w kościele był bardzo grzeczniutki, tylko patrzył ze zdziwieniem jak ksiądz polewał główkę wodą święconą, jedzenie w knajpce pyszne, wszyscy goście zadowoleni.
Kilka fotek będę miała dziś wieczorkiem, reszta za jakieś 1-2 tyg, bo muszę po nie pojechać do szwagra.
Uzbieraliśmy dosyć sporo pieniążków, więc na pewno kupimy małą spacerówkę i fotelik samochodowy i jeszcze sporo zostanie w kopercie 🙂
Młody ma właśnie ostatnią drzemkę.
Tyle napisałyście ostatnio,że nie mam czasu żeby nadrobić, może wieczorem... :*
Wszyscy synusia wynosili na rękach, to teraz mamusia musi go na prostą wyprowadzić!

isa8 napisał(a):

najlepszego dla dzisiejszych solenizantów !!

Aisza chyba Ci się pomyliło bo ja nie mam córek 😁 hehehe...

Latka to w sumie niedaleko... ja aktualnie mieszkam w okolicach Jarosławia 😉

Karolka mój też sie nie kula... ale za to ciągle by siedział (i siedzi całkowicie sam i się już nie chwieje) no i w chodziku już przemierza pokój wzdłuż i wszerz... a jak go trzymam pod paszkami to już stoi sztywno i robi sam kroczki - w sumie to mój M zaczał chodzić jak miał 9 miesięcy, jego siostry 8-10 miesięcy a ja jak miałam roczek... i nikt z nas i z rodzeństwa M nie raczkował... możliwe że i Szymek nie będzie raczkował 😁
nie stresuj się... może po świętach jej się nic nie chce 😁

Tak 😁 oczywiście chodziło o Sandrę - już poprawiłam 😎 ale kto wie może Ci wywróżę córeczki jak laleczki 😁

Najlepszego dla wszystkich solenizantów dzisiejszych!

Aisza, historia jeszcze nie odnotowala przypadkow bezzebnych dzieci wiec sie nie martw, bo to nie powod 😁
Kumpeli corcia miala pierwsze zabki po roczku.. im pozniej tym lepiej tak naprawde 😉