Wrzesnióweczki 2012 | Forum dla mam

Dzien dobry,
My po pobraniu krwi. Pobrali jej chyba z 10 probówek. 😞( ale moje dzielne dziecko nie płakało.tylko z 10 sekund przy wkuciu igły a pozniej śmiała sie do pielegniarki . 🙂)

Z badań tych co dotychczas wyszlo że ma w płuckach zmiany pozapalne. Zaniedbane.
Nie potrzebnie miała podany antybiotyk bo wszystko zasuszył ( z tego co mówiła lekarka). Teraz pracujemy żeby wyksztusiła z dolnych dróg oddechowych i pogłębiła oddech.
Mam żal do lekarzy u nas w szpitalu że doprowadzili ją do takiego stanu. Pulmonolog tez nie widziała jakichkolwiek nieprawidłowości ... :/ a tu takie buty.

Co do ubierania to moja na wczorajszym i dzisiejszym spacerku miała rajstopki,spodenki,butki,body z długim i ciepłą kurtke oraz czapke na polarku. Ale wiadomo że w górach chłodniej 🙂 Chociaż i tak jak dla mnie to jest cudownie. 🙂
Fajne tu jest to że mogę wyjśc z małą na spacerek pospacerować po parku ...


Wkurza mnie tu jedna matka. Przyjechali dzis i razem byłysmy na badaniach. Jej córeczka tez ma 7 miesiecy i tez ma na imie Milena.
Ale co to jej dziecko nie robi.... jeszcze chwila i bym sie jej zapytala czy juz przeczytała "Pana Tadeusza" ... Tak chwalącej matki jeszcze nie slyszalam .
Pyta sie mnie czy juz siedzi, no to mowie że tak ale czasami zdarzy jej sie przewrócić. A ona "a to moja juz siedzi pewnie i wogole sie nie przewraca" a ja no ok.
Ona już ją woła jak coś chce "mama", mówi tata, baba, daj i jeszcze kilka wymienila.
To jej mowie że takie malenstwo to raczej nie swiadomie wypowiada słowa i nie maja wiekszego znaczenia to stwierdzila że ona ma bardzo mądre dziecko i sie szybko uczy. i tu na chwile sie zamknela.
A za chwile " a moja to jużpotrafi cały dzien w chodziku chodzic" to jej powiedziałam że moja nie bo nie chce żeby miała problem z bioderkami bo to nie zdrowe. Pozatym po co mam ją ograniczac jak sobie raczkuje i wszedzie zajdzie. 🙂 to ona takie oczy na mnie i "ONA JUŻ RACZKUJE???? "
I dalej wróciła do zabawy z Milcią...Jak zobaczyla jak Milenka daje na zawołanie buziaki pieskowi to juz sie nie odezwala. 😁DD

Jak ja nie lubie takich ludzi ... -.- Wiadomo że każde dziecko rozwija sie we własnym tempie.

I pozniej caly czas do niej mowila "Milenko jak robi piesek" a ona nawet na nia uwagi nie zwracała.

Straszni sa ludzie. 😁 😁
Zdrówka dla Milenki 😘

Ludzie są śmieszni 😜

haha 😁DD
przechodzila teraz i z tekstem `ma pani laptopa to sie pani nie nudzi...to juz wiem do kogo przyjde wieczorem nas film... 🙂)"
no chyba jakies zarty 😁D

hehe... niezła jest, za chwilę zaproponuje Ci brudzia 😜
a na poważnie, to trzymam kciuki Paula, żeby wszystkie wyniki wyszły w miarę możliwości jak najlepsze 🙂

Dzięki dziewczyny za Tymka no i za wsparcie, z M cisza... o 15 wraca z pracy, a ja zamierzam wyjść w tym czasie z młodym na spacer...

ostatnio go chwaliłam, a dziś daje mi nieźle popalić i w dzień i w nocy 😉 mój mały cwaniak, wstawanie w łóżeczku opanował na dobre i teraz chce w nim tylko stać, musieliśmy zdjąć karuzelę, bo choć bardzo ją lubi, to zwyczajnie mógłby sobie zrobić nią krzywdę, w najlepszym przypadku zepsuć, a szkoda 😉 koszmarnie nie lubi byc w klęku podparty, jak mu tylko to wyjdzie, to od razu się złości, nie wiem, kiedy zacznie raczkować 😁 😁 😁 hehe

Isa, jak Szymuś?

Madzia, jeśli nie pada i nie ma silnego wiatru, to ja bym wyszła na spacer, nosek się przewietrzy 😉 chociaż na godzinkę 🙂

😞

opadam z sił... mały nic nie chce jeść, non stop marudzi i płacze a katarek nie ma jakiś taki mega tylko czasami leje mu się z nosa i co chwile muszę go wycierać, więc z oddychaniem raczej problemu nie ma... (próbuje aspiratorem wyciągać to całe nic - sama woda)
tylko jak go położę na płasko to się dusi, więc staram się go mieć w pozycji półleżącej albo pionowej...
temperatura waha się od 37,0 - 37,5 .
dałam mu 1ml paracetamolu w kropelkach no i śpi mi na rękach a ja próbuje pisać jedną ręką...
nic go nie interesuje, nie chce się bawić ciągle chce na rękach, a jak zasypia to próbuje go odłożyć jednak ten chwila moment i budzi się z płaczem... i od nowa.
chciałam iść chwile na podwórko póki słonko świeci, ale mały wpadł w taką histerię że tylko 5min byliśmy, nic nie dało rady go uspokoić... (pierwszy raz tak się zachowywał, zazwyczaj jak wychodzimy to albo zasypia albo obserwuje świat, dzisiaj - odmiana)
padam ze zmęczenia...
😞
zastanawiam się czy czasem nie dzwonić i się umówić do pediatry 😮 jak myślicie??
czy to jest to słynne ząbkowanie??
sama nie wiem co mam robić 😞

wczoraj wygoniłam M do salonu na noc bo mały ciągle marudził więc chciałam żeby spał ze mną, to dzisiaj mąż oświadczył mi że się nie wyspał bo co chwilę słyszał małego płacz - a ani razu do niego nie wstał... to ciekawe kto jest bardziej zmęczony?! 😮
i w dodatku ulotnił się z domu bo pojechał coś pomóc koledze a później do swojej mamusi bo wydzwania do niego od wczoraj...
😞

pauleczka ale masz przeboje 😁 ...trzymam kciuki za dobre wyniki!
inirtam może i Twój pierw będzie chodził a później raczkował? Szymon nie chce i się nie zapowiada do raczkowania, więc go nie zmuszam...
no i podejrzewam że dogadasz się z M ... jedno z was się przełamie! 🙂 zobaczysz wszystko będzie ok a te kłótnie to tylko chwilowe.

Isa, współczuję.
A mój Kuba ewidentnie przeziębiony, z nosa się leje jak z kranu, kichanie, kaszel, masakra!
No i śpi więcej niż zwykle, więc pewnie coś jest na rzeczy. Mam nadzieję,że nic poważnego z tego nie wyniknie :/
Obiadek mu już podgrzałam, ale coś się nie budzi jeszcze, spi już drugi raz ponad godzinę...

Mixi, bo niektorzy ludzie jakos tak ubieraja te dzieciaki gruboo…Mnie to drazni niesamowicie. Titi jezdzi w body z dlugim, rajstopki , dres, czapka wiosenna i bez kocyka.

Moja nie ruszy nic poza cycem do picia., wiec nie dopajam

Madzia jeśli nie ma temp możesz zsmalo wychodzic nawet i z zapaleniem oskrzeli.

Moja dzis od rana mleka nie zjadla.. zrobiłam jej kaszke.. i oczywiście znow będzie problem z kupa( ale cos jesc musi…Jadla o 9 40, do domu wróciłam o 13 10.. i za cholere obiadu nie chciala.. Darla się w niebogłosy.. masakra.. wcisnęłam jej kilka łyżeczek i położyłam ja spac..
Ona musi jesc, bo w srode do roboty 

Dzis od rana bieganina, kupiłam sobie majtasy, staniki, spodnie, bluzke, legginsy .Zalatwiam medycyne pracy.

Tituszka na szczepieniu dzielna bardzo!!! Dumna mama 

🙂 wstapiłam na obiad i zmykam dalej

ja tez dopiero co wrocilam do domu, wypije kawe i zmykam po Ule 🙂 nakupilam jej letnich czapeczek i chustek na glowe - w smyku byly nawet przeceny 😁 pogoda cudna, nawet ten wiaterek jest przyjemny 😁

My byłyśmy na dworku 2 godzinki.
Wiaterek wieje ,ale jest cieplutki . 🙂

Ja od rana jak zwykle sprzatanie ale zaraz ostatnie pranie powiesze i idziemy na dworek,czuje przez okna jaki przyjemny wiaterek 🙂
Maja pospala 2 godzinki...
Kurcze my teraz na koniec kwietnia tez szczepienie bedziemy mialy musze pamietac.

Dziewczynki pomóżcie...
Kuba jak kaszle, to zwraca to co zjadł chwilę wcześniej.
Przedwczoraj w nocy mu się zdarzyło, wczoraj i przed chwią 😞
Czy to normalne??

wiecie co, ja to bym sie bez tej Uli na dluzsza mete w domu zanudzila 😁

kurde Madzia chyba nie jest normalne... 🤨

Mozliwe, ze flegma mu schodzi.. albo moze gardelko zawalone ;//

nie dostalismy sie do zadnego przedszkola 😞

Masakra. dlaczego przeciez on juz ma skonczone 3latka.

A więc tak :
-wyniki w normie 🙂
-wyszlo że ma jakaś bakterie w nosku. Nie zapamiętałam nazwy ale pewnie na wypisie bedzie.
jutro wychodzimy do domu. 🙂) Milena ma narazie zapomniec o żłobku, ja o pracy, więc i o domu zapomniec mozna... na jakis czas. az nabierze odpornosci ...
ma przebywac jak najwiecej na dworku, nie przegrzewac i pogłębiac oddech...
Jestem zadowolona. 🙂

Chyba namówię M na wycieczke do Zakopca bo blisko jestesmy :P

Sandra nie wiem... może dlatego że ma młodsza siostre wiec sobie wykoncypowali że siedze w domu...

Paula super wieści 🙂

Pauleczka super wiesci!!! 😁

Doti bardzo to dziwne 😮

A Ulka w zlobku szaleje, juz ma nawet adoratora Antosia 😁 😁 podobno pol dnia za nia zabawki nosil 😁 😁 😁

Pauleczka, super wiadomość 🙂 dobrze,że Milusi nic poważnego nie dolega. Jasne,że namów M., odpoczynek wam się przyda 🙂 Ja uwielbiam Zakopane, ale niestety 700 km nas dzieli 😞
Doti, to szkoda,że się młody nie załapał... A jaka jest różnica w cenie między państwowym a prywatnym przedszkolem? Bo tam, gdzie chodzi mój brat, to niewielka różnica była.
Karolka, Ulcia mała podrywaczka 😜

Kubie zdarza się to tylko po takim dłuższym kaszlaniu albo po podaniu lekarstwa na kaszel, może to nic groźnego. Poczekam jeszcze jutro zobaczę czy się to powtórzy... Jak tak, to w środę pójdę do pediatry skontrolować.
Teraz młody ma ostatnią drzemkę, a ja czekam na M. z obiadkiem, dzisiaj kurczak z rożna (kupny oczywiście 😜), ziemniaczki i surówka z marchewki samorobna 🙂

Noo dzieci śpią. Mam chwilę wytchnienia.

Madzia u nas przedszkole państwowe przez pierwsze 5 godzin (czyli w godzinach 8:00-13:00) są za darmo. Tylko za jedzenie się płaci 5.60zł za dzień za dwa posiłki czyli wychodzi niecałe 120zł za 21 dni. Dla porównania przedszkole prywatne kosztuje ok 650zł miesięcznie z wyżywieniem.

Zobaczymy czy M uda się coś załatwić z dyrektorką przedszkola u sióstr zakonnych. Jak sie nie uda to będziemy musieli pomyśleć przynajmniej o jakichś zajęciach z innymi dziećmi żeby mi dziecko nie zdziczało do końca. W następnym roku na wiosnę teściowa chyba idzie na emeryturę więc zajmie się Małą a Mateusz może pójdzie gdzieś prywatnie choćby na kilka miesięcy.

Natalia moja Lusia nie ogląda bajek więc się nie śmieje 😉 A rączki też czasem ma zimne nawet jak jest spocona cała.
Wanilka zdrowia dla Mamy :*
Isa współczuję Ci strasznie tego marudzenia :*
Małgosia to może Twój M woli mieć sie do czego przytulić? Słodki jest!
Pauleczka co to za baba hahaha
Sandra brawa dla Titi za szczepienie 🙂 U nas też są czasem jaja z jedzeniem.

Byliśmy na dworze od 13 do 16.30. Mały zjadł deserek na dworze nawet 🙂 Rozwodniony trochę mus owocowy wciągnął z butli i chrupką popchnął i gitara 🙂 Jak mnie wszyscy zaczepiają ostatnio na tych spacerach... Ale to dobrze, poznam chociaż jakiś nowych ludzi 😁

Pauleczka co za natrętna baba... 😮 A wiadomości super 🙂 Dzielna Milenka 🙂
Isa mój też tak miał jak kiedyś był chory, zasypiał na rękach i ciągle chciał się tulić. Tylko on miał wtedy wysoką gorączkę i w ogóle był mocno chory 😞 Tak było przez 1 dzień. Szymek zachowuje się jakby się czegoś bał i potrzebował mamy. Przynajmniej tak wynika z Twojego opisu. Może go przerasta, że nie może swobodnie oddychać?

Madziu myślę, że to zwracanie normalne. Mój też tak miał jak kaszel był suchy, męczący. A jak kaszel przeszedł w mokry to potrafił rano zwymiotować flegmę 😞 Może podaj Sinecod w kroplach, żeby wyciszyć kaszel? Jeśli jest mokry to Flegaminę, żeby rozrzedzić wydzielinę. Zresztą pewnie jakieś syropki dajesz... A na syropki wmuszane siłą też reagował wymiotami - delikatne gardełko 😁

My po spacerku teraz obiad mezowatemu zrobic i wykapac Maje...ogolnie jestem padnieta bylismy 3 godziny na spacerze 🙂