listopadówki 2012 (z brzuszka:) | Forum dla mam

macius smakosz 🙂)))

u mnie cisza nocna od godziny 🙂 teraz relax

Gwiazdeczka-Tak patrzac na Twojego Maciusia jak wyglada po skosztowaniu marchewki-zaczelam sie zastanawiac nad kupnem plaszcza ochronnego dla Lenki i siebie i chyba sciany zafoliuje 😉
A co do pogaduch Lenki to tylko kropla w morzu tego co ona potrafi 😉

Hihihi Lenka cudo 🙂 Fajnie sie żali 🙂 U niej em i mom słysze 🙂 A u nas głownie jest agi i haj jak rozmawiamy 🙂 Też nieźle nadaje. Fajne nasze dzieciaki są naprawde 🙂 Lubie oglądać i słuchac naszych forumowych maluszków - jakos odrazu mi usmiech sie pojawia 🙂 Maciuś też super 🙂 marchewka wszedzie ale usmiech na buźce jest wiec dziecko sie dobrze bawi 🙂 Mi ostatnio mama opowiadała jak bratu najstarszemu zaczeła dawac zupki pierwsze to mówiła ze tez wszystko wkoło było oplute łącznie ze scianami 🙂 Ciekawa jestem jak Olka bedzie pluła moimi jabłuszkami 🙂 Mam na wszelki wypadek takie sliniaki z rekawami dla niej 🙂 A na siebie to taka folie jak u fryzjera trzeba załatwić 🙂 i czepek 🙂 Scianami sie nie przejmuje bo przynajmniej bedzie pretekst zeby przemalowac kolory które tesciowa wybrała i pomalowała bez nas... 😁

Olka mi dzis zasneła po 16 i spała az do 20... myslałam ze cos jej jest i co chwile sprawdzałam czy ok. Obudziła sie troche posiedziała na lezaku - ogladała ze mna m jak miłosć i zaraz po, zasneła znów. Słodziak. Mąż wyjechał na ślask, wraca jutro wieczorem. A ja sama sobie odpoczywam... I tez szukam kiecek na wesele i chrzciny na allegro. Wczoraj jedna zakupiłam - czekam az przyjdzie paczka. Mam nadzieje ze bedzie pasowała bo nie przyjmuja zwrotów 😞

A wasze dzieciaczki tez tak maja-dokladnie chodzi mi o macanie sie po glowie Lenka po przebudzeniu obiema raczkami sie wymacowuje po wloskach albo przy cycusiu sie maca po glowie-jakby cos ja swedzialo tak smiesznie to wyglada-podobno to jakis tam chwyt fachowo sie nazywa ale myslalam ze padne ze smiechu jak przed zasnieciem tak sie wymacywala 😉 ja na bezsennos cos od 2 dni wcale mi sie spac nie chce i ide spac pozno a rano jest masakra bo wtedy bym spala a urwisek wstaje i nici ze spania

ze spaniem to mamy podobnie ania....straszne
ja bym teraz mogła siedziec i siedziec a rano.... moje dzieciaki nie dają rano odpocząć 😞
no ale cóz

Macio sie nie gładzi po głowie, za to łąpie sobie uszka 🙂

dziendoberek 🙂
ja wstalam dzis z moim m - on do pracy a ja rozkoszuje sie bloga cisza w domu.. wczoraj bylismy oboje w domu i nie wiem co napadlo Ade ale od kilku dni jest taka rozkrzyczana- jest cisza jak sie ja nosi na rekach i zwiedza mieszkanie...no ale ile mozna ? rece odpadaja po 30min..
wiec po dniu bezustanych zali i placzy...cisza jest dla mnie stanem wstanialym....
zobaczymy co bedzie dzisiaj?
gryzak nie dziala 😞 za wczesnie jeszcze chyba..
anula twoja Lenka to ja bym powiedziala jak 4mczne dziecko juz wyglada conajmniej 🙂
a Macius rozkoszny marchewkowy krol heheh 🙂
Ada tez mizia sie o glowie po oczach i wszedzie gdzie da rada juz dotrzec...czasem nawet sie sama uderzy przez przypadek i slychac tylko takie glosne plask..ale nie placze po tym cale szczescie...
co tam macie w planach na dzisiaj?
ja wczoraj wszystko ogarnelam-dzis tylko obiad i spacer 🙂

ja w planach obiadek ogarniecie chaty i niestety siedzenie w domu 😞
Maciuś ma straszny katar i dotego kaszle ale całe szczęście coś mu się tam odrywa...siostra pożyczy mi inhalator i bede go dziś inhalować a jutro zamawiam na allegro żeby mieć swój w domu i ten nawilżacz...kurcze wczoraj byliśmy u doktor i tak się nie smarkał i nie kaszlał a na wieczór tak się wszystko nasiliło że szok...szkoda mi go bo w nocy ciężko mu się oddycha...
zmykam zjeść śniadanie
do później mamuśki:*

Jestesmy i my. Noc ok. Tradycyjnie. Ale ja mam podobnie jak Wy dziewczyny - wieczorem późno chodze spac - dopiero około 24 a po 6 mała juz robi pobudke. Całe szczescie rano jest jak anioł i potrafi jeszcze przez godzine polezec ze mna w łózku i sobie gadac a ja w tym czasie moge jeszcze jednym okiem sobie kimnąc 🙂 Teraz siedzi w lezaczku a ja juz po sniadanku. Wydusiła w miedzyczasie kupala wiec trzeba zabrac sie za przewinięcie 🙂
Olka po głowie też sie "plaska" czasami tak mocno wymachuje lapami. Do tego od ponad miesiaca odkryła chyba ze ma włosy i sie za nie łapie czasem tak mocno ze ciezko jej raczki zabrac. Czasem jak spi to łapie sie za głowe coś w rodzaju "o jej" obiema rękami 🙂 Przebira paluszkami i tak jakby wachluje sobie palcami tak to wyglada przynajmniej. Moja mama sie smiała ze jak mała dama ma ruchy rękami. Wogole rózne smieszne ma zachowania niekiedy.

hej
miałam zakupić aspirator elektryczny do noska ale zrobiłam eksperyment w domu z tą frida do ściągania...kurcze ja to jestem genialna...nie potrafię ściągać tą fridą bo się zatykam...to napchałam trochę pieluchy w rurę od odkurzacza w tą co się kaloryfer odkurza i wetknęłam końcówkę fridy w nią włączyłam odkurzacz i zobaczyłam jak ciągnie...nie jest to mocne bo zalezy jak ustawię odkurzaz ale przytkałam Maciusiowi do noska i sekunda było wszystko ściągnięte a Maciuś ani nie drgnął bo to był moment a jak mój maz mu ściagał to to trochę trwało i zawsze nam płakał...a i zrobiłam mu pierwszą inhalację z soli fizjologicznej i wogóle nie płakał Maciuś tylko cały czas się śmiał i gadał...kochany szkrab 🙂
mój synalek też łapie się za głowę często za uszy i oczy trze jak mu się spać chce ...ale teraz już mu sie spodobały jego nóżki łapie je jak go przebieram ale jeszcze nie ma tego etapu żeby je wsadzać do buźki...
teraz mamy chwilę na zabawę mata lezaczek huśtawka wszystko co mamy pod ręką za jakieś pół godzinki będzie drzemka...

Gwiazdeczka i reszta jesli chcecie to skorzystacie (moja 'domowa' metoda na przeziębienie Macka - bez recept)
mozna podawać homeopatyczne kuleczki (fiolka ok 12-13zl),
- na katar kalium sulfulicum 9ch, 5 xdziennie po 3 kuleczki rozpuszczone w odrobinie wody
- na kaszel mokry antimonium tartaricum 9ch (dawkowanie j.w. mozna w tej samej wodzie)
- na kaszel suchy drosera 15ch (jak wyzej)

smaruję pulmexem
inhaluję 3 x solą morska po czym opukac plecki ruchem od srodka w str głowy
nosek smaruję maścią majerankową

na pewno nic z powyższych nie zaszkodzi. a moze pomóc 🙂

moj Macius tez lubi inhalacje 🙂 nawet casem zasypia przy nich bo ten inhalator tak jednostajnie buczy 🙂

u nas ok, piekna zima wróciła, sniegu po łydki 🙂

Edyta-ty to medyczny specjalista od katarku widze.Ja nie mam takiego problemu z tlutkami Lenka fakt troche sie wydziera ale wszystko ladjie wychodzi a jak maz zassa to sie zawsze smieje ze az moze Lence mozg wyssac taki ma zasys ja to gorzej ale daje rade najgorzej zawsze po nocy ale to wszystko przez okres grzewczy jest sucho bo sie pali w grzejnikach i u nas nawilzacz pomaga ale nie do konxa.Polozna mi poradzila zeby w polmisek wlac goraca wode i kilka kropel olejku mietowego wiec musze fiolke zakupic i sprawdzic.Ja dzis w planach prasowanko Lenki ciuszkow-maz konczy popoludniami skrecac garderobe do pozna sie grzebie a ja do jego powrotu musze ogarnac mu balagan bo nogi mozna polamac mam nadzieje ze dzis lub jutro juz skonczy bo mam taka mega ochote ladnie poukladac posprzatac i oko nacieszyc.W miedzy czasie musze poszukac inspieaxji łazienkowych bo ruszamy ze akonczeniem lazienki i nie mam pomyslu w jakim kolorze chce bo od tego jestem ja od roboty maz i tata 🙂

cześć dziewczyny. Wczoraj zapomniałam, jakoś mi umknęło, zdrówka dla wszystkich prychających mamusiek. Mnie kurcze też zaczyna gardło pobolewać...
Anula żale do lewka cudne, a zdjęcia nie widzę 😞 więc proszę przyjmij moje zaproszenie
Anula co do macania po głowce, to Helcia akurat to robiła od zawsze, bo jak zasypia to sobie oczka zasłania, a rano to właśnie robi takie ojojoj 😉 od jakiegoś tygodnia pięknie się bawi na macie, łapie wszystkie zabaweczki i aż podskakuje z emocji jak je tak szarpie 🙂 Jakoś tak dzisiaj mam lenia, a trzeba chatkę ogarnąć, bo wczoraj zaczęłam, ale brakło czasu, na szczęście na obiad jest co jeść, po chrzchinach jeszcze zostało.
do potem mamuśki

Hejka Mamusie!!
Wiktorek wczoraj był troszke marudny. pewnie po szczepieniu. Dziś już jest ok. W nocy ładnie spał, choć nie mógł zasnąć. Udało mu sie dopiero po 21.
Anula Lenka jest urocza 🙂 🙂 naśmiałam się z żali. Jakbym widziała Wiktorka.
Maciuś to łakomczuszek. Nigdy nie uda mu sie ukryć,że coś jadł 😁 😁
Edith to naprawdę ekspertka jeśli chodzi o przeziębienia, katarki. Ja podobnie jak Anula codziennie rano oczyszczam Małemu nosek i jest ok.

Hej Mamusie.Mam nadzieje ze uda mi sie skrobnac cos wiecej dzisiaj bo moj terrorysta lezy na lezaczku a to dlugo nie twa. My tez mielismy dzisiaj szczepienie i az sie boje co bedzie wieczorem i jutro, bo po ostatnim byl dramat. Dziewczyny te nasze chlopy to sie chyba zmowily bo moj P tez wybyl dzisiaj i wraca w piatek (polecial do polski kolejny raz odwiedzic mame). Anula Lenka boska sliczna z niej dziewczynka i taka drobniutka nie to co moj Kuba klucha. W zeszlym tygodniu wazyl juz 7890g a tu dopiero 3 m-ce skonczone.
Gwiazdeczka ale masz fajnego Macka 😁.
Jesli chodzi o nawilzanie powietrza to u nas pomogl wilgotny recznik przy lozeczku ale tez sie zastanawiamy nad zakupem nawilzacza.
U mnie w planach na dzisiaj ogarniecie chaty i prasowanie bo mnie przywalily ciuchy Kuby kurcze tylko kiedy ja tego dokonam jak moje dziecie spac nie chce 😞
Obiadem sie nie przejmuje bo jestem sama wiec kanapka wystarczy 🙂 no i moze w koncu pozbede sie do konca moich zbednych ciazowych kg (choc wszyscy mi mowia ze mam juz nie chudnac bo za malo mnie bylo przed ciaza) teraz mieszcze sie w rozmiar 36 przedtem 34

to juz koniec z chudnięciem zdecydowanie 🙂

edithd napisał(a):

to juz koniec z chudnięciem zdecydowanie 🙂

Szkoda mi tylko tych wszystkich spodni ulubionych ktore zalegaja w szafie 😉 😁 bo mi sie tylek do nich nie miesci 🙂

Kurcze mialam prasowac a moja potwora mala nie chce spac. Przysnal mi przy cycku ale jak tylko go odlozylam to byl ryk 😞

My dziś mieliśmy szczepienie.jak na razie mały ok.śpi.oby jak najdłużej.waży 6700 także niezłe przybiera.a co kilogramów sprzed ciąży to zostało mi jeszcze 1,5 kg nadwyżki.ale coś ostatnio waga stoi, za dużo słodyczy niestety.nie mogę się oprzeć eh :-) ale wiosna coraz bliżej więc muszę się wziąć siebie i zacząć ćwiczyć.

Doczytałam i jesteśmy późnym popołudniem. U Nas ok, Sofcia w nocy pobudka o 5 i spanie do 9.
Gwiazdeczka piękna marcheweczka z Maciusia, ależ się uśmiałam jest śliczny !
Anulka jaka Lenka rozmowna hahah Lewek robi furorę 😁 jutro postaram się Wam wrzucić Nasze żale i rozmowy 😁
Edytka Twoją recepturę zapisałam, i w razie potrzeby będę korzystać hihi
Wczoraj byłyśmy ważone i w sumie Sofi nie przybrała ostatnio za wiele, bo waży 5700.
Kurde dziewczyny ja już się gubię z tym okresem, i nie wiem kiedy zacząć brac tabletki, bo miała 7 stycznia niby to okres niby plamienia a teraz czekam i czekam i nic :/ i nie wiem czy tabletki mogę zacząć brać kiedy chcę czy z pierwszym dniem okresu...
Sama nie jestem pewna czy okres po porodzie jest regularny, czy mogą wystąpić znowu jakieś anomalie przez pewien czas

U nas dzis na obiadek była zupka krem z marchewki.. oczywiscie dla mnie bo Olka jeszcze musi poczekać. Ale wprawiam sie w przygotowywaniu takich dan bo i ona niedługo zacznie wcinac moje papki. Co do wagi to moja tez staneła juz w miejscu dawno temu. Ale to pewnie tez przez słodycze 🙂 Bo mnie naszło naprawde na słodkosci. Całą ciaze sie pilnowałam a teraz masakra. Trzeba wkoncu zacisnac sobie pasa. Bo ja to jeszcze planuje schudnąć. Pocieszam sie tym ze zaraz wiosna to i aktywnosci bedzie wiecej.
Baiser nie mam pojecia jak to jest z okresem po ciazy. Ja jeszcze nie mam wogole. I tez sie juz zasanawiam co i jak bedzie. Mi połozna cos mowila ze jak bedzie taka zólta podbarwiona wydzielina to tez moze byc znak ze okres i trzeba przyjac to jako pierwszy dzien i zapisać. Wiec nie wiem. Obserwuje co tam sie dzieje na dole.
Recepty "siostry Edyty" tez musze zanotować 🙂 pewnie sie przyda 🙂

kurde nie narzekajcie bo ja wazylam przed ciaza 61 a teraz mam 69kg! i nie moge tego wogole zrzucic...musze sie na jakis fitness zapisac tylko kiedy i jak..jak moj m ciagle poza domem a tesciowa -musialabym miec drugi samochod zeby Ade jej zostawic...
mamie sie dzis zalilam ze mala nie spi beze mnie w dzien...a mama na to ze ja tak samo robilam i usypialam tylko wtedy jak lezala przy mnie wiec chyba po kims odziedziczyla charakterek hehhe....
jutro wreszcie ja zwazymy..bo nie mam pojecia ile przybral moj szkrab maly...w dzien potrafi jesc co godzine doslownie ale za to male ilosci ....roznie to bywa... ale juz dzis nie krzyczy tak jak wczoraj...spacerek zaliczony u mnie objawy zimy juz znikly..ale pewnie nadciagna z polski niebawem 😞

Karusia wszystko zrzucisz w swoim czasie 🙂 a wiosne zaczną się spacerki to i troszkę ruchu będzie ! Ja w sumie nie mam nic, ale od next tygodnia zaczynam Vacum , umówiłam się z mężem i obiecał że jeden dzień w tyg będzie wracał wcześniej, żebym mogła chodzić 🙂
My same w domu, L wraca dopiero jutro wieczorem 😞

własnie Karusia, nie martw sie. wiosna sprzyja spalaniu kalorii
a vacum zazdroszcze... ja jakas jestem taka sflaczałą, niby kg tyle samo co przed ciążą, czyli fajnie, ale to nie to samo.... ja juz marzę zeby wskoczyc na mojego AUTHORKA i popedałowac gdzies daleko...
ja sobie zamówiłam dzis siostrę do pomocy (i poplotkowac bez podsłuchującego męża...), a tu Kari zanęła na bajce o 17.30 i spi sobie w najlepsze dalej, pewni juz do rana (ale to bedzie RANO...czuję ok 6...), za to macio po kąpieli rozbawiony w najlepsze nei wygląda jakby mu się chciało spac..
muszę jeszcze piec ogarnąc na noc, bo G w delegacji i moj tato też jak sie okazało. więc moja zmiana jak chce meic z rana ciepło

Oj Edyta współczuje tego dyzuru przy piecu 🙂 Wiem jak to jest - ja sie tez chowałam w domu jednorodzinnym z centralnym ogrzewaniem i tez trzeba było podkładac do kotła 🙂 Tutaj u meza to samo - ale całe szczecie tesc nad piecem czuwa i wstaje nawet w nocy zeby mi i małej dupa nie zmarzła 🙂 Poczciwy człowiek w przeciwienstwie do tesciowej 🙂 Ma czyste intencje 🙂

U nas kiepsko jakoś - jestem tak jak Kamila i Ty Edyta sama z Olcia w domu. A z nia jakby dzis gorzej... przymarudzała troche, jakas była taka nieswoja, zrobiła 3 razy luzne kupy - co u niej nie jest normą, bo zawsze była jedna na 2-3 dni. Teraz spi juz od 17.30 i pewnie tez juz na noc. Dwie godziny przy cycku wisiała... O tyle dobrze ze ma apetyt i chce ssac. Ale jak bedzie kiepsko w nocy to bede musiała wlec ja do lekarza 😞 z biegunka nie ma zartów ponoc... bo sie moze szybko odwodnic. Wiec podaje jej cycucha dzis co chwile zeby tylko sie bidulka nie odwodniła. Goraczki nie ma, pokasłuje kilka razy w ciagu dnia ale to chyba bardziej od katarku bo i w nosku jej siedzi. Wczoraj ja osłuchała pediatra i klatka piersiowa czysta wiec teraz juz zaczynam sie denerwowac ze złapała ode mnie wirusówke jakas.