Pażdziernik 2012 | Forum dla mam

nie no ja tez uwazam ze antybiotyk nie zwlaszcza dla tak malego dziecka, przeciez ryzyko jest minimalne, to tak jakby z obawy przed tym ze auto nas potraci nie wychodzic wogole z domu. sama wiele razy mialam kleszcza mieszkajac na wsi i tez jestem zdrowa. My pojechalismy na pogotowie bo Kuba raz przy wyciaganiu rozkwasil kleszcza a mial go miedzy palcami nog i na drugi dzien byl juz rumien i sine dwa palce, okazalo sie ze kleszcz byl zakazony i przez 3 tyg bral antybiotyk, potem zrobil badanie i bylo juz ok. Niestety "stara" nieleczona bolerioza ma fatalne skutki 🤨 Na pogotowiu mowili zeby nie wyciagac tymi pompkami z apteki tylko tak go masowac palcem kolistymi ruchami i wtedy sam caly wylazi.

Bry 🙂

Jakoś dziwnie nad tym morzem, cały dzień wieje jak cholera a po południu/ wieczorem się uspokaja i jest pięknie. Nie mogłoby odwrotnie? 😉

Kochane, wiem że któraś z Was ma elektroniczną wersję Języka niemowląt - mogłabym też prosić? Będę bbb wdzięczna 🙂

Gofer podaj maila na priv to Ci prześlę książkę 🙂

u nas tez pogoda dziwna ,tzn cieplo ale nie ma slonca i duchota, glowa mi peka 🤨

Cześć Kochane!
Ale tu dziś pustki! Co u Was?
U nas niestety po 2 tyg bez alergii dziś znowu wysypka 😞 Nie wiem od czego 😞 Od 4 dni wprowadzamy powoli Piotrusiowi dynię, do tej pory było wszystko ok więc dziś dostał 4 łyżeczki. Może od tego? 😞
A już miałam nadzieję, że dobra passa nadmorska będzie trwała do końca wyjazdu... 😞
Do tej pory, właśnie tu nad morzem, udało nam się wprowadzić oprócz brokuła i królika: groszek, kalafior, kaszkę kukurydzianą, morele. Więc już całkiem szerokie menu 🤪
Miałam nadzieję, że po dyni wprowadzimy ziemniaka i marchewkę i już w ogóle będzie wypas jedzeniowy. No zobaczymy...
Trzymajcie kciuki!

hej dziewczyny 🙂
Gofer trzymamy kciuki caly czas 🙂
U nas pogoda super, cieplutko, slonko swieci, tylko Julii nie w humorze 😞 od trzech dni goraczka po 38 stopni, noc totalnie bez snu chodze jak lunatyk bo jak przespie w ciagu nocy przez 1,5 godziny to sukces ;/ a dzis wyskoczyla wysypka. Myslalam ze to trzydniowka, ale sie okazalo ze to rozyczka 😲 Rozni sie od trzydniowki chyba tym ze przy rozyczce jest luzna kupka i wezly na karku sa powiekszone i troszke inaczej wyglada wysypka bo to raczej takie male plamki a nie kropki. Mam nadzieje ze szybko minie i wroci moja usmiechnieta Julinka i zacznie znowu "normalnie" jesc, bo jak jadla malo to teraz przez chorobe nic niechce brac do buzi 😞
Trzymajcie sie mamusie milej nocki i spokojnego dnia 🙂

Iwcia - buziaki dla Julci i powrotu do zdrowka !

Gofer - wazne ze juz cos wiecej Piotrus wcina.. trzymam kciuki zeby tak dobrze dalej szlo.. 🙂

A ja siedze w internecie, czytam o tych wozkach wszystkich, normalnie juz mi sie wszystkie pieprza .. KAROLKA ktory model xlandera wy macie? Jestescie dalej zadowoleni? Ja sie napalilam na tego XA ale jego chyba nie mozna prowadzic w dwoch kierunkach jazdy i to mi juz przeszkadza.. I tak patrze na tego XQ teraz .. tylko w necie ile ludzi tyle oopini i sama juz nie wiem.. Podobal mi sie ten wzor Antarctica, ale mi kolezanka powiedziala ze to fioletowe i dla chlopca to tak nie bardzo...Ja sobie ubzduralam ze to piekny chabrowy niebiesciutki kolor.. Wiec jedyny jaki mi odpowiada to wzor Australia.. No i dlatego pytam Ciebie jako uzytkownika Xlandera o opinie .. 🙂
Z innych wozkow to widzialam i nawet chwile bawilam sie Teutonia Cosmo.. no ale cena jak na spacerowke to KOSMOS jak w nazwie.. Calkiem fajny, zwrotny wozek no ale cena odstrasza.. Jeszcze emmaljunga nie pamietam nazwy dokladnie , ale zolta z malpka , tez fajna ale bardzo, bardzo waska.. Nie widze tam malego zima w kombinezonie ..

Zostal mi miesiac na wybranie spacerowki bo na wakacje nie bede taszczyc naszego roana ze soba.. Mam zamiar go opchnac za jaakas przyzwoita kwote..

Dobranoc mamusie , mam nadzieje ze nocki beda przespane... 🙂

Witam 🙂
U nas weekend taki sobie. Pożarłam się z M. Tak mnie wkurzył, że rzuciłam w niego butem 😜 Jak rzuciłam, to mi nawet ulżyło 😜

Nata do przedszkola się nie dostała, ale jest już na 14 pozycji, więc w tym roku miejsce się dla niej znajdzie, ale nie wiadomo kiedy. Może jacyś rodzice z listy dzieci przyjętych zrezygnują ze żłobka w lipcu albo we wrześniu.

Anetka, my też mamy x-landera xa w kolorze Europa. Mi nie przeszkadza, że wozi się go tylko w jedną stronę. Natalka ma podziwiać świat, a na moją facjatę to sobie w domu popatrzy 😁 A kolor jest fajny, bo praktyczny, niebrudzący i nie przyciąga owadów. Fajnie się go prowadzi, ma wielką budę, która chroni przed deszczem, wiatrem i słońcem. Rozkłada się gładko do pozycji leżącej i ma fajne kółka - pokonają praktycznie każdą przeszkodę. Jedynym jego mankamentem jest waga - 14 kilo bez dziecka, więc jest wielki i ciężki. Dlatego mamy w zapasie spacerówkę typu parasolka, na letnie wypady 🙂 Ale suma summarum z x-landera jestem zadowolona.

Deira - wczoraj chyba jakis dzien klotni , ja z moim L tez sie pozarlam przy kapieli malego, nie mialam nic innego pod reka wiec rzucilam tylko recznikiem mu na glowe :P Ale wcale nie ulzylo, moze powinnam uzyc buta jak ty ha ha 🙂

Dzieki za opinie o tym x landerze, waga w sumie to mi nie wadzi , a powiedz jak sie go zlozy to zajmuje duzo miejsca? Na filmiku jak ogladalam ,to az tak nie wygladal na wielki, zalezy mi zeby chociaz troche mniej miejsca zajmowal niz nasz obecny ...

hej hej 🙂
Biedna Jula, niech szybko wraca do siebie 😘 😘 😘
Anecia my nadal jestesmy zadowoleni z tego xlandera xa, pomimo, ze ciezki, ale ma jeden drobny minusik - jego oparcia nie da sie calkowicie ustawic na pionowo, wiec jak Ula chce na prosto jechac to jedzie bez podparcia trzymajac sie tylko tej poręczy z przodu...ale to taki drobny minus, bo swietnie sobie radzi...to, ze nie moz jechac przodem do mnie, to akurat nie przeszkadza, bo tak jak pisze Deira - po co ma mnie ogadac skoro dookola tyle ciekawych rzeczy 😉

a my zmienilismy u Ulci poranno i wieczorna kaszke na chlebek z serkiem lub maslem + kubek kakao 😜

Faktycznie, jak pisze Karolka, nie da się oparcia zupełnie do pionu postawić, ale mojej Natalce to też nie przeszkadza i trzymając się pałąka sama siedzi w pionie 🙂
Po złożeniu niestety nadal jest duży. Ja do mojego samochodu musiałam ściągać tylne kółka i stelaż ładowałam na tylne siedzenie, bo do bagażnika się nie mieścił (mam hyundaia i20). Do starego wozu mojego M - Jeepa Grand Cherokee mieścił się bez problemu do bagażnika, ale do nowego samochodu (hyundai ix35) już jest drobny problem i też trzeba pakować na tylne siedzenie. Tak więc jest spory.

no niestety - my tez kółka ściągamy 😜

karolka a jak Ty robisz te kakao???

No to moje dziecię zaczęło raczkować na dobre 😁 Jeszcze robi to nieporadnie, ale w całkiem zawrotnym tempie 😁 Zanim się obejrzałam to przeraczkowała prawie 1,5 metra i złapała za kabel od monitora. Ledwo zdążyłam ją złapać, bo by sobie na głowę go zrzuciła 😮 No to się zaczyna zabawa w "Catch me if u can"... 😜

Iwcia normalnie - do 190-200 ml cieplego mleczka daje pol lyzeczki zwyklego kakao 🙂 to jedyny sposob, zeby Ulcia mleko wypila 😉

Deira no to sie teraz sajgon zacznie 😁 😁 moja jakas dziwna...wszystko robi z pozycji siedzacej...za dnia w ogole nie lezy 😮 jak po cos siega, to idzie raczkami do przodu i od czasu do czasu podniesie dupke do góry...a jak siedzi w baseniku to wyrzuca wszystko poza i pozniej okreca sie, stoi na kolankach i siega te rzeczy 😮 dziwna jest, no ale nie bede jej do niczego zmuszac, widocznie taki ma sposob...

Karolka, Ulcia wcale nie jest dziwna 🙂 Jest kochana i jak już będzie gotowa, to sama zacznie raczkować, nawet nie zauważysz kiedy 😁 Moja przecież też tak zaczynała - jak zaczęła siedzieć, to leżenie w ogóle w grę nie wchodziło. Po wszystko sięgała wyciągając rączki, aż któregoś dnia bardziej się wyciągnęła i nagle znalazła się w pozycji do raczkowania. Jak już się do tej pozycji przyzwyczaiła, to nagle odkryła, że można rączkami i nóżkami przebierać i się przesuwać albo do tyłu albo do przodu 😁 A już myślałam, że ominie ją etap raczkowania, bo tak jak Ulcia w ogóle nie chciała się kulać, na brzuchu w pewnym momencie to tylko ryczała. Już cuda z nią wyczyniałam - ćwiczyłam, stymulowałam do kulania, uczyłam podnosić dupkę i utrzymywać na kolankach, a ona nic. W końcu stwierdziłam, że dam jej spokój. Jak nie chce raczkować to nie. A ona dziś zaczęła zwiedzać świat 😁
Twoja też zacznie jak już sama siedzi 🙂 Kwestia czasu 🙂

Iwcia szybkiego powrotu do zdrowia 🙂 Skąd Wy wzięłyście w sumie taką chorobę?
Aneciia my mamy emmaljungę i nie wiem jaki model oglądałaś, ale ten wózek co mamy nie jest wąski, a Młody jeździ w nim jak luzak - na zimny łokieć 😁
Karolka Igor też tylko by siedział albo się kręcił. Na razie do raczkowania u nas daleko. Aczkolwiek z pozycji siedzącej chętnie ląduje na czworakach, a potem na brzuszku i próbuje sięgnąć to co sobie upatrzył. A że tata nauczył go, że daje mu oparcie na nóżki, to Mały odpycha się i pełznie do zabawki. A jak się denerwuje jak nie daje się mu tego "napędu" 😉

Mamy w piątek szczepienie. Zastanawiam się czy w tej poradni szczepień, to będzie trochę jak na wizycie u pediatry i Igora zważą, zmierzą, przebadają. Powinnam pewnie iść na jakąś kontrolę, bo nawet nie wiem czy wszystko jest w porządku. No ale trochę się hamuję, bo nasza pani dr i tak z nami nie pogada, a że Mały tyje to sama czuję.
Kurcze a jutro do dentysty 😞

Musze dziewczyny rozwazyc tego xlandera.. moze faktycznie to ze nie ejdzie przodem do mnie, to nie problem.. Ale jak mowicie ze duzy to nie wiem sama.. Kurde zalezy mi jednak, zeby byl chociaz troche mniejszy niz ten nasz .. Najgorzej ze moge zobaczyc go dopiero jak dojedziemy na miejsce .. a jak mi sie nie spodoba to bede bez wozka..:/

Nacudja - wiem ze emmaljungi sa z reguly na maxa szerokie , duze wozki.. Tu w Danii to najbardziej popularny wozek .. Ale ten model ktory akurat ogladalam , to waski bardzo , nawet zwykla emmaljunga kolo niego stala to jakby polowa niego.. Za cholere nie wiem jaki to byl model ale wiem ze byl kanarkowo zolty i mial wyszyta malpke:P
Deira - gratki dla Natki ze juz raczkuje 🙂 Faktycznie teraz Ci sie zacznie.. My musimy powiesic tv , bo maly juz wspina sie po wszystkim i wstaje , probuje na stojaco sie przemieszczac , wiec 55 calowy tv stanie sie dla niego za chwile niebezpieczny , juz widze jak za niego lapie a potem tv na niego spada..
Karolka - musze tez moze wyprobowac kakao dla malego, moze mu zasmakuje .. 🙂

Wiecie co , kilka dni temu zobacyzlam u malego dwie plamki biale w buzi , pomyslalam ze to od mleka bo akurat ciagnal cyca wiec nie wnikalam bardziej w to.. Dzis pojechalismy do centrum , maly zasnal w wozku , a jak go przelozylam do fotelika to byl placz bo do mamy na rece chcial .. W kazdym razie jak sie usadowilam juz z przodu, moje dziecko w wielkiej histeri , rozdziawiona buzia a ja zamarlam jak zobaczylam co mu sie dzieje na podniebieniu.. Wszedzie bialy nalot, po prostu plesniawkowa masakra .. Ma tego tak duzo , ze czuje sie doslownie wyrodna matka ze wczesniej tego nie widzialam.. Ale on za duzo przez te zabkowanie buzi nie otwieral , jedynie co do daje umyc zabki na szybko , i az tak gleboko mu nie zagladalam nigdy, wiec sie przerazilam.. Jutro lece z nim do lekarza , bo w internecie pisza ze tylko na recepte daja jakis specyfik , poza tym chce sie upewnic ze to napewno to.. Musze chyba tez powyparzac i poprac wszystkie jego zabawki ,smoczki, butelki.. Ktoras z was juz walczyla z plesniawkami??

Nacudja dziekujemy :**
tak naprawde to cholera wie skad my to mamy, moge jedynie sie domyslac od kogo i gdzie. Mojej przyjaciolki siostra ostatnio narzekala ze ja wypryszczylo, ze ospa czy pochodne od niej, moze ona miala rozyczke i na nas przeszlo, ale Moja przyjaciolka mowila mi ze nie miala z nia kontaku, wiec sama juz nie wiem. Najwazniejsze ze juz koncowka choroby, niecale trzy dni goraczki trzeci dzien wysypku wiec jestesmy na dobrej drodze, mam nadzieje apetyt i spokojny sen wroca juz jutro.
Powodzenia u dentysty brrrr... ja ide w srode z rana 🥴
A co to za pediatra u was Nacudja ze nawet nie pogada? Moja p. dr to na wszystkie pytania odpowie i z Julii sie pobawi jak nie ma za duzo pacjentow na poczekalni.
Moja Julia juz nie chce raczkowac, ona chce chodzic, juz nie daje rady sciagac ja z mebli, a o posadzeniu do pozycji raczkowej to juz tez nie ma mowy bo zamiast na kolanka staje na paluszki z wyprotowanymi nogami 😮 🙃 Problem w tym ze nie ma ochoty usiac, usiadla raz czy dwa, ale wogole jej sie to nie podoba, nuda i juz, lepiej jest biegac za psem i zwiedzac swiat 🙃

Anecia ja walczylam z plesniawkami...cholerstwo jedne 🤢 zaczelam od wyrzucenia wszystkich smoczkow jaki Ula miala, wyparzylam zabawki, wypralam zabawki pluszowe...w buźce smarowalam Aphtinem i czesto mylam Uli rece i buźke...w necie czytalam, ze najlepszym sposobem na plesniawki jest mocz dziecka 😮 mo ja tesciowa mowila, ze wlasnie tak to kiedys leczono 😮 Uli na szczescie ten aphtin pomogl, ale juz nawet rozwarzalam siuski 😉 aa albo czytalam jeszcze, ze bardzo skuteczne jest pędzlowanie buzi gencjana na wodzie, ale to niestety farbuje na fiolet...

No ja zasuwam po 10 do lekarza .. kazal sie pokazac ..Zobacze co nam przepisze.. Jak wroce to tez wezme sie za wszystkie zabawki, pluszaki, gryzaki .. No i mowisz ze smoczki tez wyrzucic? Nie wyparzac? Co za cholerstwo to jest.. A z tymi siuskami to i mama mi wczoraj mowila , ale jakos nie wyobrazam sobie tego robic.. Poza tym Karola jak smarowalas to Ulci? bo mama mi mowila ze to trzeba scierac, jak 8 miesiecznemu dziecku mam cokolwiek wsadzic do buzi a do tego jeszcze tam szperac? jezu juz jestem przerazona i niegotowa na jego wrzaski..

Nocka w miare ok chociaz nad ranem, mam wrazenie, ze cyca mial w buzi chyba caly czas .. Przynajmniej nie plakal.. O 8 zaczelismy juz dzien , zapowiada sie piekna pogoda..Oczywiscie moj L w pracy to slonce grzeje , na weekend zapowiadaja juz deszcz ..

Ula miala te plesniawki na szczescie tylko na ustach i jezyku, to dojsscie bylo w miare ok...ja bralam gazik jalowy i maczalam go w tym preparaciei wycieralam najpierw usta Ulci a pozniej kombinowalam, zeby jezyk pokazala i jak wyszedl to szybko go przecieralam...skoro Olis ma na podniebieniu to chyba najlepiej patyczek higieniczny moczyc w lekarstwie i tym probowac przecierac...

No my juz po lekarzu , ledwo spojrzal od razu powiedzial ze to grzybek ..:/ takze przepisal nam jakis plyn z pompka i 4 razy dziennie mamy mu to tam aplikowac, po kazdym uzyciu leku mamy wyparzac smoczka.. Mam nadzieje ze mu to przejdzie szybko..

Bidulek, no ale wiekszosc dzieci przez to przechodzi... 🤨 zapomnialam napisac, ze ja jeszcze dawalam ten preparat na smoka, jak Ula nie chciala buzi otworzyc, i ze zmokiem sama aplikowala go na jezyku 😉

I to chyba calkiem dobra metoda.. Dopytam sie jeszcze w aptece dokladnie jak to aplikowac.. U nas ostatnio maly jakos zbytnim zwolennikiem smoczka nie jest , uzywa go juz sporadycznie ,tylko zeby np sie uspokoic i po chwili wypluwa .. Z jednej strony sie ciesze bo bedziemy mieli latwiej zeby calkiem sie go pozbyc.. Ostatnio widzialam w sklepie chlopca wiek ok.5 lat ze smoczkiem w buzi.. Myslalam ze padne ! To juz dla mnie gruba przesada i lenistwo rodzicow..