Skocz do zawartości

Pażdziernik 2012 | Forum dla mam


danusia1985_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
Cześć Mamuśki 😘
Wpadam tylko przelotem, bo od kilku dni urwanie głowy. Niby wszystko dopięte na ślub i na chrzciny, a tu nagle się okazuje, że M nie może krawatu znaleźć do garnituru. Gdzieś go posiał i nie wie, gdzie. Mi zerwał się łańcuszek od kompletu biżuterii, którą chciałam ubrać. Odpadła możliwość przedłużenia paznokci na czas ślubu, bo wdało mi się zakażenie w jednym paznokciu. Potem okazało się, że lekko spruł się rękawek w sukience Natalki. Niby drobiazgi, ale po pracy trzeba było lecieć do sklepów, krawca, kosmetyczki i szukać rozwiązania na ostatnią chwilę.
Dziś już zostało tylko prasowanie, jutro rano fryzjer, makijaż i zaczynamy imprezę 😁
Odezwę się pewnie dopiero w poniedziałek, bo w niedzielę Dzień Ojca i jedziemy do teścia z życzeniami 🙂
Buziaczki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • karolka84_m

    1422

  • danusia1985_m

    1133

  • Nacudja_m

    820

  • ania1301_m

    1321

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Gofer dziękujemy za gratulacje, ale Igorek jeszcze nie raczkuje 😉 Można powiedzieć, że od dziś umie pełzać, bo udało mu się dziś samodzielnie przemieścić na niewielką odległość 🙂
Deira powodzenia jutro. My mamy jeszcze jeden dzień luzu 😉 Koniecznie daj znać jak było 🙂

Co do zębów to chyba Igorowi zamiast dolnych dwójek w następnej kolejności wyjdą górne jedynki. Już są tak nabrzmiałe, że doskonale ich kształt widać przez dziąsło. Także czekamy 🙂
Byliśmy dziś na szczepieniu. Tym razem nie był taki dzielny i zapłakał, ale przytulaski pomogły. Na razie wydaje się, że wszystko jest ok. Pani doktor poradziła nam, żebysmy zgłosili się na rejon po skierowanie do poradni hematologicznej. Cały czas wisi nad nami podejrzenie neutropenii 😞 A kolejne szczepienie w sierpniu.
Co prawda był dziś dość marudny, ale myślę, że to "zasługa" upału. W dzień w cieniu było ponad 30 stopni. Nie wiem jak w niedzielę damy radę na tych chrzcinach. Mały tak strasznie się poci. Już w samej pieluszce łazi, a tam trzeba w odświętny strój wskoczyć. Pewnie będzie go można wykręcać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witam sie 🙂 kurde normalnie sie rozplywam ... na weekend wyjezdzamy do tesciow wiec bede miala nerwa szarpanego 😠

Deira powodzenia!!!! i Wszystkiego Najlepszego dla Waszej trojki 🙂 czekam na relacje!
Nacudja rowniez powodzenia w niedziele 🙂 i gratki dla Igorka 🙂 😘
Anecia dobrze, ze lek pomaga na te plesniawki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Deira - duzo szczescia dla Was, mam nadzieje ze wszystko sie udalo..
Nacudja- i u Was trzymam kciuki za super impreze.. 🙂

Widze ze tu pustki, dwa dni nikt sie nie odzywal.. U nas lepiej z jedzeniem, plesniawki prawie zniknely , lek jednak bierzemy do konca.. Cora L odwieziona ,takze znowu jestesmy tylko w 3 .. to byly intensywne 3 tygodnie, jednak dwojka dzieci to wyzwanie , chociaz idzie sie przyzwyczaic.. Na koniec dnia czlowiek jest wypompowany .. Obnizylismy dzis juz lozeczko na sam dol , bo maly zaczal w nocy jak sie budzi wstawac i balam sie ze wychyli sie za bardzo i poleci na glowe.. Co do wstawania to wspina sie po wszystkim i zaczyna przemieszczac na stojaco przytrzymujac to lozka to stolu, jeszcze zalicza upadki czego jest wynikiem maly siniak na glowce , ale idzie mu coraz lepiej .. Ale za to mamy kolejny problem.. Od kilku dni moje dziecko , ktore od urodzenia uwielbialo kapiel robi taka histerie jak tylko zblizamy sie z wanienka ,ze nie moge go uspokoic .. Zaczelo sie delikatnie od tego ze jak mial te dni ze tylko MAMA ,moj L go kapal wiec ten wyl no a od dwoch dni nawet kiedy ja go myje nie chce do niej wlesc i juz.. Ostatnio tak sie wil jak go probowalam wlozyc ze wywrocil ja cala , prysznic sie obkrecil lal mi wode po calej lazience a ja musialam go trzymac bo byl w takiej histerii.. Dzis probowalam nawet bez wanienki bo juz jak ja w pokoju zobaczyl to byl wrzask.. Tak samo, placz , krzyk i proba wstawania.. Nie mam pojecia co mu sie stalo, woda tak samo ciepla jak zawsze, bo zawsze ustawiam na jedna temperature.. Nigdy zadnych histerii nie mielismy przy kapieli a tu takie cos.. Wiecie co jak nie urok to sraczka , jdno sie polepsza to drugie pieprzy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć Mamusie 🙂
Ale tu pustki 🙂
No my po chrzcinach. Gorąco było okrutnie, ale Igorek był dzielny i stanął na wysokości zadania. Nawet nie płakał w kościele. A zaraz jak odeszlismy od chrzcielnicy to był rozbierany z wyjściowego stroju, bo cały płynął. Nawet nie wiem czy ma zdjęcie jakieś w całym komplecie 😉 Może powinnam go ubrać raz jeszcze i zrobić kilka fotek 😉
Impreza niemalże udana. Poza jednym zgrzytem w postaci mojej cioci, której zachciało się lodu do wina 😮 a lokal nie miał go zrobionego. Pomijam fakt, że wino było schłodzone, wyjęte prosto z lodówki. No i już niezadowolona mina i obraza majestatu. A ja chcąc ją zadowolić jeździłam po pobliskich stacjach benzynowych, żeby taki lód ewentualnie zakupić. Niestety bez powodzenia.
Niestety wypędzenie diabła nie pomogło na sen mego syna. Noc to była maskara, ale myślałam, że to przez nadmiar wrażeń. Ale to chyba coś innego. Zęby?? Bo dzisiejszy dzień to jedno wielkie pasmo marudztwa 😞 Dobrze, że śpi od godziny. Aż się boję nocy.

Dla moich rodziców wczorajszy dzień zakończył się szokiem, bo byli świadkami wypadku pod własną bramą. policja w domu, zeznania. Tata nawet próbował gonić to auto i mówi, że udusiłby gościa gdyby go dogonił, a mama twierdzi, że cały czas widzi przed oczami pod autem twarz tej dziewczyny i słyszy jej krzyk.
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/927651,policyjny-poscig-na-ulicach-lodzi-pijany-kierowca-zabil-matke-ranne-dziecko-zdjeciafilm,id,t.html
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,14155343,Pijany_kierowca_smiertelnie_potracil_kobiete_z_wozkiem.html
A ja nie mogę o tym przestać myśleć, bo wystarczyło kilka sekund różnicy i to oni mogli być ofiarami 😞 A po drugie nawet nie chce sobie wyobrażać tragedii tej rodziny 😞 Bo jak wytłumaczyć tak małemu dziecku, że mama już do niego nie przyjdzie, nie utuli, nie pocałuje 😞 Koszmar jakiś.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudja super, ze wszystko sie udalo 🙂 dzowna ta ciotka, zebys musiala jezdzic za lodem, bo miala taki kaprys? 😮

Ja dzis rano slyszalam w radio o tej tragedii w Łodzi 🤨 to jakas masakra, az mi sie plakac chcialao jak sobie to wyobrazilam 😞 😞 😞 przez takiego chu** dziecko stracilo mamusie 🤨 a taka mloda kobieta zycie... 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Nacudia- straszne 🥴

dobrze ze impreza se udala, a ciotke trzeba bylo zignorowac albo wysmiac bo jeszczwe nie slyszalam zeby w eleganckich miejscach dawali wino z lodem, toz schlodzone sie pije.

Nam noc minela pod znakiem koszmaru- zalalo nam chalpe i cala noc wylewalismy wode 🥴 wiadrami i pompa, wzielam urlop na rzadanie bo padam na twarz a dzis trzeba posprzatac 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć dziewczyny 🙂
Ale tu cichutko i spokojnie 🙂

Nacudja, dobrze, że się impreza udała, poza tym małym incydentem z lodem 😉
O tej tragedii wczoraj też słyszałam w wiadomościach 😞 Powiem Wam, że normalnie miałam dreszcze na plecach i łzy w oczach jak pomyślałam sobie o tej młodej dziewczynie, która tak nagle i bezsensownie zginęła i o tym maleńkim dziecku, które podobno wyturlało się z wózka. Jakbym gościa dorwała, to chyba bym go zamordowała własnymi rękoma. Jestem generalnie przeciwna karze śmierci, ale w takich sytuacjach zmienia mi się pogląd o 180 stopni...
Danusia, obejrzałam dokładnie zdjęcia z sesji Olgi - cudowna mała Księżniczka 😘

A u nas już też po chrzcie i ślubie. Mała pozbyła się diabła a my z M nie żyjemy już w grzechu, hehe 😜
W sobotę byłam autentycznie padnięta.
Uroczystość uważam, że się udała. W kościele było około 40 osób 😁 Nie spodziewałam się takiej frekwencji. Ale na obiad już zaproszona była tylko najbliższa rodzina, więc 15 osób.
Suma sumarum, miało być kameralnie, szybko i bezboleśnie, a ksiądz zrobił z tego normalny ślub kościelny, z pełnym kazaniem, a sam chrzest to była chwila moment. Niestety Natala w przeciwieństwie do Igorka dała popis swoich umiejętności wokalnych 😮 Była już chyba zmęczona, do tego ta upalna pogoda, pełno ludzi, pogłos w kościele, przerzucanie jej z rąk do rąk (bo jak my braliśmy ślub, to Nata była na rękach dziadka, babci, potem w wózeczku), więc chyba ją to lekko przerosło i na czas samego chrztu darła się jak opętana 🤢 Obróciliśmy to w żart, że diabeł tak bardzo nie chciał z niej wyjść, ale w końcu żeśmy go przegonili, bo na obiedzie była cudowna - cały czas uśmiechnięta i gadająca 😁
I jestem nieco wkurzona, bo ze zdjęciami będzie problem. Osoba, na którą liczyłam, że będzie robić zdjęcia, zapomniała aparatu. Więc będzie kilka zdjęć, które zrobił teściu, kilka zrobiła jedna koleżanka z pracy. Na szczęście będzie film w formacie HD, więc może z tego zrobię zdjęcia. Przyjaciółka ze swoim mężem prowadzą firmę robiącą zdjęcia i filmy na tego typu uroczystościach i jako prezent ślubny dla nas zrobili nam film 🙂

Idę trochę teraz popracować 🙂 Spokojnego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Deira- super ze wszystko sie udalo 🙂 Biedna Natalka, pewno miala juz dosyc, do tego ten upal... a i Olgusia dziekuje cioci za komplement 😘 nieskromnie powiem, że co jak co ale dziecko sie nam udało ☺️
http://www.wiadomosci.czecho.pl/14240-zalane-czechowice-dziedzice troche o wczorajszej nocy, chałpa posprzatana, ledwo zyjemy 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Danusia wspolczuje zalania .. :/

Deira , wygladaliscie pieknie .. Super ze sie wszystko udalo ..

Nacudja - Igorek absolutnie nie wyglada jak dziewczynka , buzke ma slodka to fakt .. 🙂 ale zeby dziewczynska? Nie powiedzialabym.. Chociaz ja jak byla corka mojego L to dla smiechu przypielam malemu spineczke z kwiatuszkiem we wlosy i wiecie ze wygladal jak dziewczynka? Moi rodzice ze smiechu nie mogli i stwierdzili ze wyglada identycznie jak ja, jak bylam mala ..

U nas z nowosci to zab niespodzianka ! Pisalam wam ze mamy 4 i chyba narazie spokuj bo nic nie widze, a tu wczoraj podczas zabawy maly sie tak wyszczerzyl a tam gorna lewa dwojka na wierzchu juz, dotykam i faktycznie ostre 🙂 Takze mamy 5 🙂 Z kapiela sie tez poprawilo, musielismy od nowa zachecac go i powolutku przekonywac i juz jest dobrze, wczoraj pluskal sie juz jak dawniej.. Chyba musials ie wczesniej czegos wystraszyc , ale nie wiem czego..
I u nas pogoda do dupy za przeproszeniem, lato na calego , cale 16 stopni i pochmurno ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Chyba coś u nas nie jest dobrze z tym glutenem. No ewentualnie z mlekiem. Igorek robi luźniejsze kupki, takie podśluzowane. Poza tym nic mu nie dolega - nie ma wysypki, nie boli go brzuch, nie ulewa, nie wymiotuje. Od jutra odstawiam kaszkę zbożową i zobaczymy czy coś to pomoże. Jak nie to może to jednak od zębów. W sumie wolałabym, żeby to było od zębów... podobno istnieje coś takiego jak częściowa nietolerancja glutenu. Że niby nic dziecku nie jest, ale w nadmiarze dziecko nie trafi w całości tego glutenu i niby z wiekiem mija.
Aneciia u nas też zimno. Od jutra zapowiadają ocieplenie. Ja mam nadzieję, że tak będzie, bo w sobotę wybywamy na urlop 🙂
Gofer jak urlopowanie. Co z alergią Piotrusia? I jak postępy? 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam się
Ten tydzień jest jakiś wariacki. Na nic nie mam czasu. Dziś też wszystko w biegu. Rano na szczepienia z Małą a potem pędem do pracy, a jeszcze byłam spóźniona, bo pediatra miała prawie godzinną obsuwę. Wszystko przez jednego babsztyla co poprosił, że "tylko po receptę", więc jedna dziewczyna ją wpuściła a ta 40 minut w gabinecie spędziła 😠 Myślałam, że mnie coś trafi w tej poczekalni. Zresztą innych też.
Dziś miałyśmy drugą dawkę pneumo. Natala dzielna, bo zapłakała tylko podczas wkłucia. Waży już 9 kg 🤪 A długa jest na 73 cm. Ale ta miara długości coś mi się nie zgadza, bo ubranka na 74 już są na nią za małe. No i idą nam kolejne 3 zęby u góry 🤪 Ja tam szukałam białych kresek jak na dole, a pediatra pokazała mi jak ładnie już się zęby odznaczają na przodzie dziąseł 😜 Więc pewnie za chwilę wyjdą 🙂

W poczekalni miałam ubaw z moją Bubą 🙂 Po szczepieniu posadziłam ją w wózeczku na te pół godziny odczekania. Ona bawiła się pudełkiem po szczepionce i w pewnym momencie podbiegł do niej chłopczyk, taki z 1,5 roczku. Najpierw zaczął po swojemu coś do niej mówić, potem obejrzał sobie przyczepioną lalkę do wózka. Natala cały czas bacznie go obserwowała, ale nie reagowała. A potem wyciągnął rękę do Natalki, pokazuje na pudełko i mówi "daaaaj". Natala w odpowiedzi zdzieliła go w rękę i krzyknęła coś co brzmiało jak "mmmooo brrrr" 🤪 Chłopczyk chyba się obraził, odwrócił się i poleciał do babci, z która przyszedł 😜 Obie z babcią chłopca żeśmy stwierdziły, że sobie fajnie pogadali wymieniając poglądy 😁

Nacudja, moim zdaniem Igorek w ogóle nie ma dziewczęcej urody. Na twarzy nie ma tej delikatności, którą w rysach mają dziewczynki już w tym wieku. Jak dla mnie jest 100% chłopczykiem, który będzie obłędnie przystojny jak podrośnie 😁
Anetka, gratulujemy kolejnego ząbka 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a u nas kolejna noc jakas masakra- Olga obudzila sie o 2.30, nie mogla zasnac , krecila sie w lozeczku, a po 2 godzinach zrobila megakupe 😮 ale konsystencja normalna wiec nie wiem czy bolal ja brzuch ze nie mogla spac czy co, zasnela dopiero o 5, a o 6 musielismy wstawac do pracy 🤨

A my od weekendu zaczynamy nauke czytania i liczenia dla bobasow http://www.inter-hek.com.pl/ zestawy juz kupione 🤪 z doswiadczenia zawodowego wiem ze metoda domana przynosi fenomenalne rezultaty 🙂 trzymajcie kciuki.

AAA i jeszcze sie pochwale- Olga od tygodnia ciagle mowi mama, tata 🤪 ale jak jestesmy w pracy to podobno wogole , pozatym uwielbia sie calowac w lustrze 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Danusia u nas noc też straszna. W ciągu godziny wstawałam do niego 5 razy. W końcu skończyło się na spaniu w trójkę 😉 Igorek też lubi kolegę z lusterka, ale jeszcze go nie całował. Co najwyżej siłują się na pięści 😉 A lustro brudne... 😲
Deira ja w sumie na górnym dziąśle też szukałam takich kresek, ale jakoś nie było widać, a zęby wypukłe coraz bardziej. Czyli to jednak znaczy, że idą. Obie jedynki górne na raz. Pewnie dlatego mamy marudztwo na każdym kroku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Bry 🙂
Ja tak na szybko, bo już późno.
Wróciliśmy cali i zdrowi. 4 tyg nad morzem i 4 tyg słońca to jak los na loterii 😉
Było super. Piotrusiowi minęły prawie wszystkie alergie (tzn to na co był uczulony to nadal jest ale udało się nam wprowadzić kilka nowości do diety 🙂 )
Ale najdziwniejsze jest to, że jak wróciliśmy to chyba nie poznał naszego mieszkania. Wszystko go dziwiło, w łóżeczku leżał zszokowany patrząc ze zdziwieniem na swoją karuzelę z pytaniem w oczach: co to??? A jak wyszliśmy na chwilę z pokoju to mega ryk. Rozłożyłam więc łóżeczko turystyczne w którym spał na wyjeździe i bylo trochę lepiej 🙂
Na miejscu, w domu, czekała na nas jednak niezbyt miłą wiadomość. Mój ojciec ma raka 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Witam się 🙂
Ja tak na króciutko. Nie wiem, kiedy uda mi się do Was znowu zajrzeć. Być może dopiero za tydzień. W weekend musze chałupę ogarnąć, siebie a od poniedziałku dzień w dzień będę robić 100 km do Jastrzębiej Góry na szkolenie, więc raczej czasu nie będę miała aby zajrzeć na forum. W poniedziałek jak dobrze pójdzie to w domu zląduję dopiero koło 21... 🤢
A jutro jeszcze będziemy pokój Małej przemeblowywać, aby ją tam przenieść na nocki.

Gofer, współczuję 😞 😞 😞 A czy tata będzie poddawał się leczeniu, czy operacji? Wiem jaka to straszna informacja, bo część mojej rodziny przez tę okropną chorobę przechodziła. Trzymam kciuki, aby udało się wyleczyć. Zdrówka życzę tacie.

Danusia, trzymam kciuki za efekty 🙂 Daj znać jak Wam idzie. Ja kiedyś słyszałam o tej metodzie, ale potem czytałam bardzo negatywne opinie i jakoś odłożyłam na bok sprawę. Ale wnioskuję, że Ty zgłębiłaś temat. Napiszesz coś więcej? Jakie są plusy, minusy, czego można oczekiwać po tej metodzie? Bo tak chodzi mi po głowie, aby zacząć za jakiś czas motywować Małą do intensywniejszego rozwoju intelektualnego. Na razie po prostu czytam jej na głos bajki i pokazuję obrazki 🙂

Nacudja, spóźnione ale wielkie buziaczki dla Twojego małego przystojniaka 😘 😘 😘

Jakoś część dziewczyn umilkła ostatnio.
Ciekawe co tam u ajablonki, bo jej maleństwo chore ostatnio było z tego co pamiętam.

Ja zaraz kończę pracę i spadam do domku. Miłego piątkowego popołudnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
witam kochane 😘 ja sie ostatnio jakos nie odzywam, bo nie mam weny...poza tym u nas rutyna, wiec nie mam co pisac 😉

Gofer wspolczuje 🤨 ja rok temu przezywalam podobna sytuacje, bo u mojej siostry wykryto chloniaki na kazdym mozliwym narządzie, na szczescie szybkie rozpoznanie i innowacyjne leczenie (choc bardzo trudne i bolesne) uczynily cud i dzis moja siostra jest zdrowa, tzn chloniaki sie zmiejszyly i sa w stanie uspienia 🤪 🙂mam nadzieje, ze u Twojego taty bedzie tak samo...musi byc 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gofer- wspolczuje, moj ojciec ez miał raka, ale nic wiecej nie napisze, zeby Was nie dolowac.

Deira- z tego co mi mowila dyrektorka bo ona kiedys uczyla w szkole specjalnej dzieci ta metoda (oczywiscie starsze dzieci niz nasze ale z roznymi deficytami i intelektualnie "mlodsze" niz by wskazywal ich wiek) ze jak tylko jest systematyczna praca to efekty sa. tu jest napisane na czym to wszystko polaga http://www.wczesnaedukacja.pl/, dzieci w tym wieku ucza sie niebywale szybko i latwo , gdyby nasze dzieci urodzily sie w kraju np 3 jezycznym znaloby wszystkie te jezyki bez najmniejszego wysilku, ich mozgi sa plastyczne i gotowe przyswoic miliony nowych rzeczy w sposob naturalny. Mysle ze warto sprobowac cgoc na efekty trzeba bedzie sporo poczekac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Deira dziękuję za buziaki 🙂
Gofer bardzo współczuję. Głowa do góry - rak to nie zawsze wyrok. Będzie dobrze, musi być 🙂 Trzymam kciuki za leczenie i zdrówka tacie życzę 😘 No i cieszę się, że Piotruś zajada wreszcie coś innego 🙂 Pewnie i Ty odżyłaś jak mogłaś sobie pofolgować po takim długim czasie ścisłej diety 😉

Wybywamy na tydzień na kolejny urlop. Jedziemy nad jezioro z moimi rodzicami. Czyli liczę na to, że tym razem trochę wypoczniemy, bo dziadkowie chętniej zajmą się Małym niż znajomi 🙂 Także żegnam się z Wami chwilowo 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...