Skocz do zawartości

asymetria i napięcie mięśniowe | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 644
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
mysle o zrezygnowaniu z vojty, mały robi postepy a nie cwicze vojtą tylko inne cwiczonka ktore moge podczas choróbska bo i tak ma lezec na brzuchu jak zaleciła lekarka by wydzielina nie spływałą po tylnej scianie.jakos słabo mnie ta metoda przekonuje, moze działała ale jakies 2 tygodnie potem juz przestala bo mały przestal i tak współpracowac..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokladnie trzeba zmienia cwiczenia a nie leciec z tymi samymi moje dziecko cwiczy 20 minut i sie blokuje nie da zgiac nogi nie pozwoli sie obracac lezy jak kloc albo wrzeszczy wiec co chwile przerwy kazde dziecko jest inne ale napewno nie lubi monotonni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej Kochane.. mam pytanie do dziewczyn, których dzieciaczki mają ząbki.. czy jak ząbki im wyrastały to wydawało Wam się, że rosną krzywe,że będą krzywe? bo młodemu jedna jedyneczka wydaje się rosnąć krzywo 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Landusia napisał(a):
Hejka
my po wizycie:-( okazalo sie ze nadi ma napiecie dosc silne calego ciala.. Mam dosc tych przykrych wiesci:-(
dziewczyny jak wy zapamietujecie nowe cw? Ja polowe zapomnialam z tych nerwow..

Magda wlasnie mialam tu pisac czy juz wiadomo co u ciebie....

ehhhh
z czasem zapamietasz bo czesto sie wykonuje
a ty ile razy w tyg masz? i ile sama masz cwiczyc? panstwowo chodzisz czy pryw?
ja mam panstwowo 2-3 razyt w tyg + 1 x prywatnie dosc intensywnie + same w domu ok 3-5 razy powtorka takiej małej serii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
😞lui my chodzimy panstwowo raz w tygodniu ja w domu mam cwiczyc 3 razy dziennie z malutka cwiczonka nóżek ramionek szyjka plecki brzusio bo malutka ma bardzoi napiete miesnie szyji bo babka mowila ze widoznie byla tak ulozona w moim lonie glowa do przodu i ja to wszystko boli jak ma podniesc glowe dlatego wyglada na taka pulchna i mowila ze mamy jej uszyc specjalna poduszke i jakbysmy sie nie zglosily to naet oczko z lewej strony mogloby jej uciec przez to napiecie i trzeba by podcinac w szyjce te nerwy mowi ze ja to boli dlatego ona tak placze jak sie ja dotyka i ubiera.. a ja plakalam razem z nia 😞 a to dopiero poczatek cwiczen tych bobath a pozniej ona mowi ze zajmniemy sie dokladnie szyjka bo wtedy bedzie bardzo plakala. i nie dopuszczac zeby robila mostki..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej strasznie dawno mnie nie bylo i nie wiem kiedy to nadrobie!!! Mam nadziej ze u Was sa postepy!! A tym u ktorych cos nadal jest nie tak zycze cierpliwosci i wytrwania!!!
My mielismy 6 grudnia wizyte u neurologa i niestety niedowład prawej raczki sie powieksza!!! Nie daje nam tez gwranacji ze nie bedzie gorzej i ze nie dojdzie do paralizu w tej raczce! ma asymertie miedzy raczkami i obnizone napiecie w prawej! Na szczescie poki co w nozce prawej jest lepiej no ale trzba czekac bo dopiero sie okaze jak zacznie porzadnie chodzic!!
Czekaja Nas trudne miesiace pełne niewiadomych, ale nie poddajemy sie i bedziemy robic wszystko zeby bylo dobrze!!
Pozdrawiamy i do napisania!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jej Edytka trzymamy kciuki za Kornelkę!!!
Landusia nam tez powiedziano ze mały ma baaaardzo duze napiecie, a juz prawie jest ok, wiec szybko poszło, cwiczenia robiłam mu włąsciwie bez przerwy, nieiwele miał swojego czasu ze sam mogł cos zrobic bez poprawiania z mojej strony, tak nam kazano i dąło to efekty, soba i domem zajmowałam sie gdy spał, jedzonko szykowałam, sprzatałam..jeszcze byłam sama bo moj T. pracuje w Warszawie i tylko na wekendy bywał i to co drugi miał jeszcze szkołe...teraz na szczescie jest w domku zobaczymy jak długo...a mały ma w koncu duzo wolnosci w zabawach, ja biorę zeszyt by notowac, i kaz im dawac tobie spróbowac cwiczenia bo inaczej człowiek zrobi połowe błedów jak to było w moim przypadku.one mi pokazywały a ja potem w domu nie wiedziałąm co i jak bo zamiast kazac mi zrobic przy nich i mnie poprawiac to tylko pokazywały,naszczescie na necie znalazłąm tamten link wiec skorygowałam szybko jedno z cwiczen. technika i efekt cwiczen zalezy tez od terapeuty. np co do vojty to pierwsze zajecia miałam z innym terapeutą i on dosyc kiepsko tłumaczył i okazało sie tez ze dosyc kiepsko umiał tzn skonczył kurs znał technikę ale nie przełozył jej indywidualnie, niby szef placówki. u drugiej terapeutki, baba bez podejscia do dzieci, ale co do cwiczen to własnie prowadziła vojte zupełnie inaczej to jendo cwiczonko co mamy ze nie tylko ucisniecie miedzy zebra jak to robił tamten i co w ogole nie działąło no i plus blokada głowki, ale ona jescze kazał ciagnąc tym kciukiem do ramienia przeciwległego zeby ramię przeciwległe opuscił, i wtedy tak widziałąm efekty, nawet nóżki szły do góry podczas cwiczen a nie mostki..kazdy terapeuta inaczej robi i warto isc do dwóch moje zdanie i wybrac najlepszego. dzieki dziewczyny za info o zmianie cwiczen bo własciwie ja tą terapeutke omijam długim łukiem...a tu jednak trzeba by sie wybrac by cos nowego pokazała..oj az boeje sie o małego bo strasznie przezył poprzednią wizytę u niej-zamknął sie w sobie na 3 dni...a kursy vojty mają tylko tych dwoje terapeutów 😞 i ona robi najlepiej..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
dziewczyny, mam do was pytanie...po czym poznalyscie, ze dziecko ma napiecie miesniowe (wiem, ze pytanie moze wydac sie nieco trywialne, ale wole zapytac mamy ktore borykaja sie z tym problemem.
Ost. w gazecie wyczytalam szereg jakichs objawow, ale je mozna rownie dobrze podpiac pod objawy dziecka kolkujacego. bardzo prosze o pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
szuwartyna napisał(a):
dziewczyny, mam do was pytanie...po czym poznalyscie, ze dziecko ma napiecie miesniowe (wiem, ze pytanie moze wydac sie nieco trywialne, ale wole zapytac mamy ktore borykaja sie z tym problemem.
Ost. w gazecie wyczytalam szereg jakichs objawow, ale je mozna rownie dobrze podpiac pod objawy dziecka kolkujacego. bardzo prosze o pomoc.

u nas bylo domniemamie ze u dziecka moze pojawic sie napiecie, poprzez niedotlenienie przy porodzie
onjawialo sie tym ze dziecko bardzo spiętne nózki mialo cieżko nimi pracowac, bo piąstek to raczej nie zaciskała, i wstawalo jak do siadania sie kuliła tak do góry, jeszcze delikatna asymetria, caly czas ukladanie glowki na 1 strone
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Landusia napisał(a):
😞lui my chodzimy panstwowo raz w tygodniu ja w domu mam cwiczyc 3 razy dziennie z malutka cwiczonka nóżek ramionek szyjka plecki brzusio bo malutka ma bardzoi napiete miesnie szyji bo babka mowila ze widoznie byla tak ulozona w moim lonie glowa do przodu i ja to wszystko boli jak ma podniesc glowe dlatego wyglada na taka pulchna i mowila ze mamy jej uszyc specjalna poduszke i jakbysmy sie nie zglosily to naet oczko z lewej strony mogloby jej uciec przez to napiecie i trzeba by podcinac w szyjce te nerwy mowi ze ja to boli dlatego ona tak placze jak sie ja dotyka i ubiera.. a ja plakalam razem z nia 😞 a to dopiero poczatek cwiczen tych bobath a pozniej ona mowi ze zajmniemy sie dokladnie szyjka bo wtedy bedzie bardzo plakala. i nie dopuszczac zeby robila mostki..

no to sie kuzwa porobiło... dobrze że pediatra was skierowala juz teraz! ze zauwazyla, dobrze ze ty zwrocilas na to uwage ze jednak jest cos niepokojacego , ze nie dalas sobie wmowic ze ma ulubiona strone
a moja nie ma tendencji do mostka nie ma tego odgięcia
a prywatnie bys sobie nie zalatwila dodTKOWO , do nas przychodi babeczka, cwiczy 1 raz w tyg intensywnie
a duzo ci podali tych cw? ile ci zajmuje taka seria jedna?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
szuwartyna http://www.elpiscentrum.pl/index.php5?oferta w diagnozie masz podane wszystkie objawy... podaję tą stronę bo tam też jeździmy do neurologa.

Ja bym sama na nic nie zwróciła uwagi, ale Marysia miała sporo "przygód" przy porodzie (1pkt w skali Apgar, niesklasyfikowana zamartwica, duże niedotlenienie), i między innymi miała zniekształconą stopę, więc kolega załatwił po znajomości wizytę u rehabilitantki (on pracuje w ośrodku reh.) no i się okazało, że stópka to pikuś w porównaniu ze wszystkim innym, Marysia miała wtedy 2 tygodnie.
Dopiero jak mi reh. pokazała co jest nie tak, to zaczęłam zwracać na to uwagę, min. zaciśnięty kciuk w pięści, niemożność rozprostowania rąk w łokciach a jak już rozprostowała to nie mogła zgiąć, tak samo nóżki, bardzo sztywne trzymanie głowy to takie ogólne objawy WNM a asymetrie to widać bo jest zgięta jak rogalik, jak była mniejsza to było bardzo wydać, że z jednej strony brzucha ma taką bulę- tam gdzie mięśnie ma rozciągnięte, a z drugiej jest ściągnięta... co do asymetrii to Marysia ma dwa rodzaje tego schorzenia bo i to które powstaje w skutek ułożenia, oraz to które powstaje podczas rozwoju płodu, ma np. jedno ucho mniejsze a drugie większe...
Jeśli chodzi ogólnie o objawy to tak, są one podobne do kolek (choć Mary nie jest płaczliwa i nie ma problemu ze spaniem) ale najlepiej to oceni neurolog, bo zbada odruchy dziecka... ich zaburzenia też idą w parze z WNM i asymetrią.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Landusia wyniki ćwiczeń mogą i powinny się utrzymać do 4 godzin po sesji (Vojta) ale, płacze Ci też tak długo?
No i z tego co patrzę to Mary sztywna nie jest, raczej prosta 😉 i bardzo rozluźniona, ale wszystkie partię które ćwiczymy ma napięte...
a płakać przestaje jak kładę ją na brzuch i mówię koniec ćwiczeń i ją głaskam, mówię jaka jest dzielna i że będzie prościutka i nauczy się siadać i w ogóle ją wychwalam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...