Skocz do zawartości

asymetria i napięcie mięśniowe | Forum dla mam


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 644
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
IZa ale raczki ma do przodu czy po bokach bo zgiete to maja byc w tym wieku tylko w która strone skierowane. moj mostki zaczał robic jak skonczył 3 miechy....przy skoku rozwojowym sie to całe napiecie na maxa uwidoczniło i dopiero wtedy zdjagnozowane miał.ja tez miałąm cukrzyce ciazowa od 33 tygodnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
pierwsze cwiczenia miałam 13 października. my mielismy w sumie tylko 4 zajecia jak narazie. z 4ema roznymi rehabilitantami. i tak w sumie to my mamy cwiczyc w domu jak kazdy wiec wole za czesto sie nie widywac z nimi bo mi dezorganizuje to cały dzien a czasem nawet wiecej,bo mały np spotkanie z pania od vojty pamietał trzy dni.kazdy z rehabilitantów cos fajnego pokazał z cwiczen.a Wy odkąd cwiczycie że mała juz takie ma osiągnięcia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iza1313 napisał(a):
mam pytanie czy wy dziewczyny wiecie jaka jest przyczyna tego napiecia
czy dzieci byly wasze niedotlenione ?
czy mieliscie usg przez ciemiaczko robione


u nas nie wiadomo albo wrodzone albo nabyte usg tez nie bylo fizjoterapie zaczelismy we wrzesniu maly mial 9,5 miesiaca
na kazdym bilansie wspominalam ze cos jest nie tak kazalam sprawdzac kregoslup i biodra maly byl malo ruchliwy nie turlal sie i nie siadal za kazdym razem mowily ze jest wszystko dobrze i czasem dzieci zaczynaja pozniej
moja mama wmawiala mi ze jestem wsciekla matka ze kazde dziecko rozwija sie w innym tepie i ze wyolbrzymiam wszystkie sygnaly a na internecie jak szukala info o sygnalach jakie maly mi pokazywal to wszyscy mi wmawiali ze to nie prawda
w koncu we wrzesniu dostalismy telefon na fizjoterapie dziecieca i skierowanie ale bezpodstawne chodzilo im tylko o sprawdzenie malego i okazalo sie ze ma asymetrie i napiecie miesniowe lewostronne
zaluje ze wczesniej sie nie postawilam przeciwko innym tylko dalam sobie wmawiac ze wszystko jest ok 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Sweety ja tez żałuje bo juz w szpitalu pytałam o nadmiar odruchów moro, ale mnie lekarze zbyli, neurolog nie sprawdził. a potem 3 miesiace gadałam pediatrze ze to i tamto a ona mi że widocznie takie mam dziecko, ze takie dzieci tez są.zawsze go kładłą na brzuch i nic nie stwierdzała choc cały czas lezał źle!!! dopiero jak zaczął robic mostki na palcach stóp w ilosci nienormalnej bo robił je cały czas, nerwowy na maxa, az myslałąm ze do szpitala pojade z nim, poszłam do lekarza i zażadałąm skierowania do neurologa, jakby mi nie dała to bym poszła priwat, i ona mi wtedy ze dziecko zle lezy na brzuchu.masakra...n aszczescie wizyte u nerologa miałąm szybko wiec bez prywaty sie obyło.ah ci lekarze...jakie oni szkoły porobili...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Sswetty wazne ze u was juz prawie ok. i tylko to sie juz teraz liczy musimy zapomniec o tym co złe. ja zapomne dopiero jak zacznie chodzic, to troszke daleko ale juz jestem bardziej pozytywna niz wczesniej bo łapie te stopy a to graniczyło z cudem..
mam problem z cwiczeniem vojty. i tak mi juz nie współpracuje od 2 tygodnia teraz jeszcze to łąpanie stóp że nie da sie cwiczyc 😮 bo stopy nawet podczas cwiczen nogi chce w górze łapac i sie nie skupia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
beti82 napisał(a):
pierwsze cwiczenia miałam 13 października. my mielismy w sumie tylko 4 zajecia jak narazie. z 4ema roznymi rehabilitantami. i tak w sumie to my mamy cwiczyc w domu jak kazdy wiec wole za czesto sie nie widywac z nimi bo mi dezorganizuje to cały dzien a czasem nawet wiecej,bo mały np spotkanie z pania od vojty pamietał trzy dni.kazdy z rehabilitantów cos fajnego pokazał z cwiczen.a Wy odkąd cwiczycie że mała juz takie ma osiągnięcia?
Hej. My ćwiczymy odkąd Julka skończyła 7 tygodni. I prawda nie opuściłam ani jednych ćwiczeń, ćwiczę z nią 3 razy dziennie i dwa razy w tyg jestem u reha. U na to oki, nie rozwala mi dnia, bo ja umawiam się na wieczór i ona robi dokładnie serię ćwiczeń jako jedną z dnia. Więc poprostu ja już wieczorem nie ćwiczę sama.Julka oprócz rączek w buzi, zaliczyła wczoraj już pierwszy samodzielny (w95%) obrót z pleców na brzuch. Pomogłam jej tylko w wyprostowaniu rączki. To dla nas sukces. I to ogromny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Julia zdolna dziewczynka. u nas na brzuch tez juz jest od 4ego miesiaca tzn jak skonczył ale w jedna strone za bardzo odchyla głowe wg mnie tzn na poczatku powinien przygiac potem odchylic a w jedna strone mu od poczatku leci odchylona.poprawiam mu ale nie zawsze zdazam.pewnie rehabilitantka tez tak powie ze z ta glowa u nas nie tak jest,ale co tam wazne ze nie robi przewrotu z mostka tylko zamach nogi w górze i siup.naprawde dają rade te nasze asymetryczne napieciowe itp. dzieciaczki 🙂 a stópki w buzi to u nas było tylko na siedzaco no i w kapieli próbował ale to był troche zgiety bo głowke mu podpierałam.ciekawe kiedy sam na lezaco wezmie do buzi stópkę tak jak Julia. ale na prawde to jest umiejetnosc dla 6ciomiesieczniaków 🙂 cieszy mnie to tez bo przynajmniej mniej do cwiczenia jest i mysle juz głownie o poprawie podporu na brzuchu.
ps MArta-lion a jak jest u was z obrotem z brzucha na plecki? bo u nas był tylko 2 razy dawno temu i cisza.. i nie wiem dziwne to,pewnie bede musiałą to jeszcze cwiczyc bo to juz powinien dawno opanowac 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
http://www.babyboom.pl/niemowleta/zdrowie/pocwiczmy_mamo_cwiczenia_od_piatego_miesiaca_zycia.html
załaczam linka cwiczenia od 5 miesiaca raczej skonczonego na rączki słabe.kiedys znalazłam i teraz mi sie bardzo przydały obrazki bo mamy narazie jedno cwiczenie takie jak jest w linku i okazało sie ze rehabilitantka tak szybko pokazała i nie kazałą mi zrobic cwiczenia przy niej by zobaczyc czy dobrze robie, że to cwiczonko zle robiłam.robimy pieska z tych cwiczonek. no i koszyczek robie juz od poczatku. jak tylko z małym sie da to bede robic wszystkie te cwiczenia bo sa swietne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dzięki Beti zapisałam sobie te ćwiczenia przydadzą mi się na pewno. Co do obrotu z brzucha na plecy to u nas się zdarza. Ale Julka woli "raczkować" tzn jak leży na brzuszku wciąga nogi pod pupę i pcha do przodu, ma w nosie obrót. Ale ja się nie martwię. Moja rehabilitantka powiedziała, że często obroty z brzucha na plecy są nieświadome i wynikają z "pociagnięcia" ciężarem ciała. W rehabilitacji liczy się świadomy obrót z pleców na brzuch, gdyż tak jak pisałaś wymaga od dziecka świadomego zarzucenia nogi i przetransportowania reszty ciała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my czekamy na rehabilitantke chyba o 9 ma sie zjawic ale nie jestem pewna zapomnialam godziny
Trzymajcie kciuki za nas bo sie zalamie jak mi powie ze maly nie moze jeszcze chodzic

ahhhh i znowu bym zapomniala maly zaczal wstawac sam na sofie ale wstal kilka razy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

juz po wizycie
Nick nie ma juz napiecia miesniowego jest lekka asymetria jeszcze ale sie ladnie koryguje wiec wszystko przed nami
bardzo dobrze chodzi i ogolnie sie dobrze rusza jest sprawniejszy w dalszym ciagu lubi sobie utrudniac wszystko wstaje nie z jednej nogi tylko chce z obu naraz co spowoduje dluzsza nauke bo jest trudniej dla niego
najwazniejsze ze jest dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
jupi super wiesci Sweety!! gratulacje!
u nas tez super wiesci, bo napiecie prawie znikło, asymetri juz nie ma, został nam podpór do cwiczenia na brzuchu, bo to jeszcze jest kiepsko. Marta-lion pytałam lekarki i rehabilitantki o obrót z brzucha na plecki i mi znowóż powiedziały ze taki swiadomy to dopiero później ma byc. wiec jest ok 🙂
a i stópkę dzis wziął do buzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cieszę się dziewczyny, że tak fajnie się układa!! 😘 😘 😘
Jesteście dzielne i macie dzielne dziecieczki 🙂

A u nas stara bieda hihi... nic się nie pogłębia, ale też nic nie naprawia... niebawem ściągamy szelki i tylko czekam z utęsknieniem na ten dzień 😉

Asiu-tuska a jak tam odstawiania od piersi? Alanek nadal Cię zjada czy Ci się udało?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
my mamy cwiczonka z tego linku własciwie bo mamy pieska i taczuszki (to drugie zdjecie przy taczuszkach)plus takie które mielismy od poczatku to mozesz je wykonywac ale pewnie Ci juz pokazali -sciskanie raczek dziecka w podporze na brzuchu by sie nie rozjechały, sciskasz za barki i łokcie trzymasz , łokiec i bark w tej samej lini, dziecku jakas zabwke przed sobą.no i my mamy dociskanie bioderek do podłogi przy tym. a w czasie zajec roznych noszenia np mozesz w koszyczku jak w linku nosic, itp pilnowac by raczkami sie nie rozpychały na boki.na macie tez mam juz na srodku zabawki czasem dam po boku ale zadko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a na napiecie w barkach ja gładze mu rece gdy jst u mnie na kolankach plecami do mnie, tak z barków do dłoni włacznie do srodka.tak jakbym mu chciała rece wydłuzyc. wtedy przestaje sie rozpychac tymi barami i łokciami na boki.rozluznia sie.takie cwiczonko sama wymysliłam, bo ugniatanie barków kolezanka miala i u nas bardziej sie spinał po tym wiec pokombinowałam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej Dziewczyny..troszkę Was zaniedbałam 😞
ale już nadrobiłam i cieszę się z postępów dzieciaczków 🙂
Sweety mój mały też wstaje z obu nóg 🤪 czasem tylko z jednej.. no i maszeruje wzdłuż mebli, u nas nie jest do końca ok, ale nie jest tak źle, żeby trzeba było rehabilitować. Tak, więc mamy się pokazać rehab. 1,5m-ca po tym jak młody zacznie chodzić, ae to Wam już chyba pisałam.

Magda ja już nie karmię od miesiąca, szybko poszło 🙂 w sumie dwa razy uryczał się tak,że zasnął ze zmęczenia i na śpiąco butla, no a później chyba zrozumiał, że jak nie zje butlą to będzie głodny. Oczywiście przez jakieś pierwsze dwa tygodnie miał odruch,że jak go brałam do karmienia butlą to się obracał do cysia,ale przeszło mu to...no i tak samo rozdziabiał buźkę jak cycuś mi niechcący wyszedł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no do końca nie jest ok, bo np. ponoć jak raczkuje to się buja na boki(ja tego nie widzę i mój mąż również nie!). Jak siedzi to ma wyprostowane nóżki, a nie zgięte w kolankach!! Wydaje mi się, że oni na siłę czegoś szukają...w domu, np. ma te nóżki i zgięte i wyprostowane jak siedzi,ale rehabilitantka nie da sobie powiedzieć!! No i powiedziała, ze i tak pewnie częściej ma wyprostowane!!:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...