Skocz do zawartości

Mamusie z Katowic i okolic | Forum dla mam


zuziek_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
malamyszka napisał(a):
Fajnie się macie z tym wychowawczym. Ja niestety wracam do pracy 1 sierpnia 😞( Zastanawiam się jak zniosę rozłąkę z małym. Na szczęście zajmie się nim teściowa i mąż jak nie będzie w pracy.



Mała myszka glowa do gory 🙂 Ja tez zostawilam mojego bąbla jak skonczyl 6 mies. zaraz po macierzynskim i w dodatku o "obcej" kobiety mam nianie
pierwsze dni byly ciezkie,ale pozniej z dnia na dzien bylo łatwiej
wiaodmo rpzychpodza momenty ,ze chce ci sie plakac,ale coz zrobic jak takie jest zycie wszedzie gonitwa za pieniedzy chce sie dziecku zapewnic wszystko,albo wiekszosc
to trzeba wrocic do pracy
dasz sobie rade nie ty pierwsza nei ostatnia
Ja ostatni tydzien na macierzynskim z Wojtusiem przepłakałam,ale coz jakos musialam odreagowac zblizajaca sie rozlake
i udalo sie siedze w pracy maly zadowolony u niani i jakos sie kreci
byle do urlopu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 802
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

dobry wieczór mamusie ,pozdrowienia dla Śląska z Gdańska,Zuzia zniosła podróż rewelwcyjnie ,całą przespała ,za to ja całą noc nie zmruzyłam oka,pilnowałam męża,jechaliśmy w nocy,a miałam wrażenie że sa jakies godziny szczytu ,bo auto za autem,a na stacjach benzynowych nie było miejsca do zaparkowania.Teraz moja dzielna rozrabiaka padła ze zmęczenia ,dzień pełen wrażen,u Was pewnie tez ładna pogoda dlategu tu taka cisza,ide spac bo jutro na plaze
Spokojnej nocy 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek ;*
w sobote mieliśmy dzień pełen wrażeń 🤢 bardzo bliski znajomy wybrał się z nami na zakupy z rana i poszliśmy oglądać książeczki dla młodej a nagle przylatuje do nas jakaś baba i mówi że na ziemi leży jakis facet i pełno krwi koło niego ja wychodzę za rogu a tam nasz znajomy... telepał się jak by dostal padaczki nie kontaktował łep rozjebany a ja co paniki nasiałam 😞 zaczęłam się wydzierać na ludzi żeby dzwonili po karetke w sklepie (real) nawet apteczki nie mieli... płakałam jak głupia bo myślałam że nie wyjdzie z tego był tam lekarz po cywilnemu i zajoł się nim... z tego wszystkiego Zuzia byla z nami... caly dzień nie moglam wyjśc z szoku... masakra... okazało się że schylił się po książke i przywalił na maksa glowa o górny regał... i lądując przywalił jeszcze o ziemie... nikomu nie życze takie coś przeżywać...

Adam dzisiaj pojechał i znowu 2 tyg. samej... 😞 buuu dobija mnie już to powoli.... 😞

Zuzka odpocznij za nas 😁 hehe
super że podróż minęła spokojnie ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć mamusie,taka tu cisza pewnie wszystkie odpoczywacie,
Zuziek ażmi włosy na rękach stanęły jak czytałam to co napisałaś o twoim znajomym ,a co teraz z nim ,wszystko już ok? swoją drogą to niebezpieczne te nasze markety, moja babcia kiedyś przewróciła się na takiej rurce co jest w ziemi koło lodówek żeby nie obijać ich wózkami i też uderzyła głową o podłogę,a ja ostatnio jak byłam w auchan, to stałam koło regału i coś oglądałam ,a dziewczyna co ciągła wózek z towarem żeby go wyłożyć na półki przejechała mi tym wózkiem po noce ...i było tylko słychać k.....wa (co mi się nie zdarza na codzień)mąż przyleciał zaczął na nią krzyczeć ,aż mi się jej żal zrobiło,i zaczęłam jej bronić że przecierz nie zrobiła tego specjalnie, i pomyślałam że pewnie przyszła sobie dorobić na wakacje ,a teraz ją zwolnią bo klientów odstrasza,i z krwawiącą nogą poszłam do domu,
Zuiek a gdzie ten twój pracuje ,że nie będzie go tak długo?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
doberek 🙂

A my byliśmy w sobotę pierwszy raz z Pawełkiem na basenie i był zachwycony. Na początku trochę bał się tego hałasu i pisków dzieci ale jak tylko przyzwyczaił się do wody to była mega radocha. Nie bał się nawet jak mu się buzia zachlapała wodą. Jak zrzucę zdjęcia z karty telefonu to dam na agu 🙂 No i jeszcze nabył nowa umiejętność, wczoraj wujek nauczył go mlaskać i teraz albo piszczy albo mlaska ...sama radocha 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Cześć dziewczynki 🙂
Ale tu cisza

Muszę się pochwalić 🙂 Ania dziś zjadła z rodzicami pierwszy raz pstrąga zapiekanego w folii. Smakował jej strasznie. Pstrągi wybraliśmy i kupiliśmy jeszcze pływające w stawie w Złotym Potoku więc mam pewność, że były świeże. Pierwszy raz robiłam i wyszły rewelacja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Doberek ;*
zuzka napisał(a):
Cześć mamusie,taka tu cisza pewnie wszystkie odpoczywacie,
Zuziek ażmi włosy na rękach stanęły jak czytałam to co napisałaś o twoim znajomym ,a co teraz z nim ,wszystko już ok? swoją drogą to niebezpieczne te nasze markety, moja babcia kiedyś przewróciła się na takiej rurce co jest w ziemi koło lodówek żeby nie obijać ich wózkami i też uderzyła głową o podłogę,a ja ostatnio jak byłam w auchan, to stałam koło regału i coś oglądałam ,a dziewczyna co ciągła wózek z towarem żeby go wyłożyć na półki przejechała mi tym wózkiem po noce ...i było tylko słychać k.....wa (co mi się nie zdarza na codzień)mąż przyleciał zaczął na nią krzyczeć ,aż mi się jej żal zrobiło,i zaczęłam jej bronić że przecierz nie zrobiła tego specjalnie, i pomyślałam że pewnie przyszła sobie dorobić na wakacje ,a teraz ją zwolnią bo klientów odstrasza,i z krwawiącą nogą poszłam do domu,
Zuiek a gdzie ten twój pracuje ,że nie będzie go tak długo?


pierwsze 24h minęły spokojnie (co jest bardzo ważne) goi sie na nim jak na psie więc jesteśmy dobrej myśli teraz to można nawet się z tego śmiać ale wtedy nie było tak śmiesznie... 🤢
mój Adam pracuje w Warszawie... buduje nam stadion na euro2012... przyjeżdża na 3 dni co 2 tyg.

dzisiaj mam na popołudnie więc jedziemy za niedługo do centrum popłacić rachunki i zrobić małe zakupy...
a Zuzka złapał katarek gdzieś... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
malamyszka napisał(a):
Dziewczyny, możę Wy pomożecie - mały jak już zasypia, jak jest zmęczony tak strasznie rzuca główką na prawo i lewo. Ma przy tym na wpół zamknięte oczka (bo zasypia). Wygląda to strasznie. Czy Wasze pociechy też tak robią/robiły? CZy to normalne?


Moj MalY tez tak robil kiedys
mysle,ze to kolejny etap rozwojowy
Ja bym sie nie martwiła
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
maly golas teraz spi - mylam go i nie dotrwal nawet by sie ubrac...i teraz jest owiniety reczniczkiem i smacznie spi z golym tyleczkiem

noga nadal boli - jutro mam wizyte kontrolna w szpitalu....zobaczymy jak to bedzie

a dzis o 12 jade z kumpela i siostra na sesje...moja siostra sobie zrobi, a kumpela studjuje fotografie 🙂 zawsze zazdroscilam mlodej ze tak dobrze na zdjeciach wychodzi...ja nie jestem zadowolonba z zadnego swojego zdjecia 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...